Sprowadzane auta używane, bez względu na to, czy na własną rękę, czy przez handlarza, wciąż cieszą się w naszym kraju sporym zainteresowaniem. W teorii kosztują mniej, a oferują lepszy stan techniczny. Nic tylko je zarejestrować i cieszyć się możliwością jazdy. Ważne, by pamiętać, ile mamy czasu na przerejestrowanie auta z zagranicy.
Rejestracja samochodu w wydziale komunikacji jest ważnym etapem podczas zakupu każdego auta. Bez względu na to, czy nabyliśmy nowy samochód prosto z salonu, czy używany od polskiego sprzedawcy, czy też sprowadziliśmy go z zagranicy. W każdym przypadku należy pamiętać o dwóch rzeczach. Pierwszą jest skompletowanie wymaganych dokumentów. Lepiej dokładnie wgłębić się w ten temat, by nie zostać odesłanym sprzed okienka z powodu braku wszystkich niezbędnych dokumentów. I druga kwestia to zachowanie odpowiednich terminów. Wprawdzie przekroczenie terminów nie będzie skutkowało odmową rejestracji pojazdu, ale za to mogą nas spotkać inne przykre konsekwencje. Chociażby mandat karny, odholowanie pojazdu i inne kary grzywny.
Ile czasu na przerejestrowanie auta z zagranicy?
Zgodnie z prawem na przerejestrowanie pojazdu mamy 30 dni od jego zakupu. To jednak dotyczy auta kupionego w Polsce. W przypadku auta sprowadzonego z zagranicy sytuacja może wyglądać nieco inaczej. Może, choć nie musi.
Wszystko będzie zależeć od tego, jak postąpi sprzedawca danego samochodu. Jeśli nasz nowy nabytek nie został wyrejestrowany w kraju pochodzenia, przyjechaliśmy na jego poprzednich tablicach rejestracyjnych, mamy 30 dni na jego rejestrację. W tym czasie bez większych przeszkód możemy takim autem poruszać się po polskich drogach. Naturalnie auto musi posiadać ważny przegląd i mieć wykupioną polisę OC. Dla naszego bezpieczeństwa dobrze mieć przy sobie również umowę kupna (lub np. fakturę), która potwierdzi nasze prawo do użytkowania takiego samochodu.
W praktyce jednak rzadko kiedy jego poprzedni właściciel czeka z jego wyrejestrowaniem tak długo. Z reguły auto zostaje wyrejestrowane przed sprzedażą lub bezpośrednio po niej. Jeśli więc chcemy powrócić do kraju na kołach, musimy wykupić tzw. tablice wyjazdowe. Sęk w tym, że są one tymczasowe i możemy się na nich legalnie poruszać tylko do końca dnia ich ważności. Poruszanie się po tym terminie z takimi tablicami będzie potraktowane jako wykroczenie. Grozi za nie mandat nawet do 500 zł oraz odholowanie pojazdu na policyjny parking.
Kupując zatem sprowadzone auto od handlarza, warto dobrze przyjrzeć się ich tablicom. Może bowiem okazać się, że są one już nieważne i niezbędne będzie np. skorzystanie z lawety, by udać się na przegląd (jeśli jest taka potrzeba). Częstą praktyką stosowaną przez handlarzy jest podrabianie tablic. Co ciekawe, można takie kupić jako tablice kolekcjonerskie, jednak nie posiadają wówczas hologramu. Jazda z podrobionymi tablicami również grozi mandatem i odholowaniem pojazdu. W skrajnym przypadku można jednak zostać również oskarżonym o fałszerstwo.
Inne ważne terminy
Rejestracja samochodu to jedno, ale w przypadku sprowadzenia auta z zagranicy ważne są jeszcze inne terminy. Czeka nas przede wszystkim wizyta w urzędzie celnym i zapłata akcyzy. Na złożenie deklaracji AKC-U mamy 14 dni, jednak powinniśmy tego dokonać przed rejestracją auta. Na zapłatę akcyzy mamy 30 dni od dnia sprowadzenia samochodu. Przekroczenie tego terminu może skończyć się mandatem w wysokości 200 zł i karnymi odsetkami. Jeżeli auto nie ma ważnego przeglądu technicznego, wówczas należy go przeprowadzić przed wizytą w wydziale komunikacji.