Korozja, bród i wilgoć – to jedne z najczęstszych problemów z uruchomieniem akumulatora. Co zrobić, kiedy na bolcach pojawi się brzydki nalot? Jak odzyskać prawidłowe działanie akumulatora?
Jeśli zdarzają nam się przerwy w zasilaniu samochodu w prąd, samochód gaśnie przy hamowaniu albo występują różne inne niespodziewane objawy, to warto spojrzeć na klemy akumulatora. Każdy z dostępnych na rynku samochodowym akumulatorów posiada dwa bolce (dodatni i ujemny), które są umieszczone na wierzchniej, górnej części. To właśnie do nich przyczepiamy odpowiednie klemy, umożliwiając tym samym przepływ prądu. Aby sprawdzić klemy, należy odłączyć akumulator, czyli odkręcić śrubki klem i zdjąć je z owych bolców.
Pogoda wrogiem jakości
Bardzo często z powodu kiepskich warunków pogodowych, ogromnych kałuż czy średniej jakości polskich dróg, pod maskę trafia trochę błota i kropelki wody. Właśnie te czynniki mają największy wpływ na „porastanie” osadem bolców akumulatora. Ten z pozoru niewinny nalot potrafi skutecznie uniemożliwić przepływ prądu, skazując nas na przykre problemy z uruchomieniem auta.
Czy czyścić klemu samemu?
Sposobów na oczyszczenie bolców jest kilka. Można posłużyć się uniwersalnymi oczyszczarkami do bolców, jakie w internecie są do nabycia za dosłownie dwa – trzy złote, albo użyć papieru ściernego. Czy jednak warto? Po kilku nieostrożnych ruchach taką „profesjonalną” oczyszczarką możemy spowodować znaczące zredukowanie średnicy bolca. Czy to będzie miało jakiś wpływ na działanie akumulatora? Ależ oczywiście! Taka redukcja wiąże się z dużymi problemami w trakcie przykręcania klem. Ich niedbałe i niestabilne zamocowanie może wiązać się z szybkim rozładowywaniem akumulatora, przerwami w dostawie prądu. Czy ktoś z nas chciałby mieć takie problemy w trakcie jazdy, zatrzymując się na przypadkowym, dużym skrzyżowaniu? Nie warto chyba samemu robić sobie na złość.
Zdecydowanie lepiej wybrać się na inspekcję klem do profesjonalnego zakładu. Nie jest to najczęściej występująca usterka, więc lepiej umówić się na wizytę zawczasu.
Na miejscu fachowcy oczyszczą nam klemy np. specjalnym przyrządem do czyszczenia biegunów. Jeśli oczyszczenie klem nie pomoże, mechanik odetnie stare i założy nowe. Do tego wymagana jest już spora wprawa i należy powierzyć ten zabieg profesjonaliście.
Kiedy nie jesteśmy pewni własnych umiejętności i mamy do czynienia z delikatnymi urządzeniami jak klemy, nie warto tracić czasu i jeszcze mocniej pogarszać sytuacji. Warto skorzystać z usług polecanych serwisów i za niewielkie pieniądze doprowadzić klemy do wzorowego stanu używalności.