Nieużywany akumulator mimo, że nie pracuje, potrzebuje właściwej opieki. Jak przechowywać akumulator? Co zrobić jeśli stoi przez dłuższy czas poza samochodem?
Kiedy dane urządzenie pracuje, czyli jest poddawane stałemu obciążeniu, wtedy ulega zużyciu. Tego nie da się oszukać i jest to proces bardzo logiczny. Co jednak, kiedy odłożymy „na półkę” nasz akumulator i nie będziemy z niego korzystać? Czy powinniśmy jakoś specjalnie o niego zadbać?
Odpowiednie warunki przechowywania
Bardzo ważne dla naszego akumulatora są warunki przechowywania. Należy zwrócić uwagę, aby nie znajdował się on w pobliżu nadmiernego źródła ciepła, np. kaloryfera.
Im wyższa temperatura, tym gorzej dla pojemności akumulatora.
Oczywiście w podobnym stopniu akumulator reaguje na bardzo niskie, ujemne temperatury. Dlatego nie należy go przechowywać na balkonie, czy w nieogrzewanym garażu. Najlepiej pod względem temperatury będzie mu po prostu gdzieś w komórce bądź piwnicy, bez nadmiernego dostępu światła i w normalnej wilgotności.
Okresowe sprawdzanie
Trzeba pamiętać, że odłączony akumulator potrzebuje okresowego sprawdzania poziomu naładowania. Powinniśmy taką czynność wykonać nie więcej, niż co 90 dni, lub w razie wykrycia charakterystycznych dla rozładowywania się cech. Ciężko jest je zauważyć, jeśli akumulator nie jest podłączony w samochodzie i nie możemy stwierdzić problemu z rozruchem, jednak nie jest to niemożliwe.
Możemy zmierzyć areometrem gęstość elektrolitu. Areometr to specjalny przyrząd, pozwalający na natychmiastowy odczyt gęstości danej cieczy. W przypadku elektrolitu w akumulatorze samochodowym, jej gęstość nie powinna spadać poniżej 1,26 g/cm3.
Jeśli tak się stanie, będzie to dla nas sygnał o postępującym rozładowywaniu się akumulatora.
Należy tylko pamiętać, że tym sposobem skontrolujemy jedynie klasyczne akumulatory, które posiadają dostęp do komór w których przechowywany jest elektrolit.
W przypadku akumulatorów bezobsługowych nie mamy takiej możliwości.
Drugim sposobem w którym określimy stan naładowania naszego akumulatora jest zmierzenie jego napięcia. Można to wykonać przy pomocy woltomierza lub uniwersalnego miernika, jakim jest multimetr. Jak sprawdzić akumulator multimetrem? Wystarczy, że ustawimy pomiar napięcia do 20 V i odpowiednio podłączymy kabelki multimetru, tak by sprawdzały napięcie. Akumulator, który nie jest do niczego podłączony powinien utrzymywać napięcie minimum 12,6 V.
Jeśli mamy akumulator, którego nie będziemy przez dłuższy czas używać, należy go okresowo sprawdzać pod względem naładowania, by nie rozładował się całkowicie. Może wówczas się okazać, że będziemy musieli znaleźć serwis, który potwierdzi nasze przypuszczenia, a w razie potrzeby zaopatrzy nas w nowy akumulator.
