zamknij
REKLAMA
podatki (fot. Pixabay)

Posiadanie samochodu jest dziś bardzo często koniecznością przy prowadzeniu własnego biznesu. To jednocześnie możliwość odliczenia części kosztów, który i tak w większości przypadków byśmy ponieśli. Kupując auto do firmy trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że późniejsza sprzedaż samochodu firmowego rodzi pewne obowiązki na gruncie podatku VAT oraz PIT lub CIT.

Gdy mówimy o samochodzie firmowym, mamy na myśli taki, który został wpisany do ewidencji środków trwałych. Jest to korzystne rozwiązanie, gdyż pozwala zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wszystkich wydatków związanych z samochodem. Zdarza się jednak bardzo często, że w małych firmach, głównie jednoosobowych, w działalności wykorzystywane są samochody prywatne właściciela firmy. Generowane koszty można odliczyć, ale dzieje się to na innych zasadach niż w przypadku auta firmowego. Późniejsza sprzedaż nie wpływa także na opodatkowanie firmy. Zupełnie inaczej jest w przypadku pojazdu, który znajduje się w ewidencji środków trwałych.

Sprzedaż samochodu firmowego a podatek dochodowy

Sprzedaż auta firmowego, a więc składnika majątku firmy, jest przychodem, od którego powinno odprowadzić się podatek. Jeśli jednak pojazd nie został wcześniej zamortyzowany, część niezamortyzowana będzie stanowić jednorazowy koszt firmy. Jeżeli jednak upłynął już okres amortyzacji, wówczas całość (pomijając podatek VAT, ale o tym za chwilę) będzie przychodem przedsiębiorcy.

Można spróbować uniknąć zapłacenia podatku dochodowego. W tym celu powinno się wycofać samochód z firmy (jest to czynność bezpłatna) i odczekać sześć lat. Drugim sposobem jest przekazanie go jako darowizny. Powstaje jednak wówczas obowiązek zapłaty podatku od spadków i darowizn, chyba że obdarowaną osobą jest ktoś z najbliższych (np. dzieci, rodzice, rodzeństwo, małżonek), wówczas podatku się nie płaci. W przeciwnym razie warto skalkulować, czy gra jest warta świeczki, gdyż uzyskane w ten sposób oszczędności mogą być niewielkie.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Leasing samochodu używanego. Tak też się da

Sprzedaż samochodu firmowego a podatek VAT

Nieco bardziej skomplikowana jest sprawa z podatkiem VAT. Jeszcze w pierwszej połowie obecnej dekady istniała możliwość uniknięcia zapłaty VAT-u. Jednak obecnie możliwości takiej praktycznie nie ma. Generalnie, jeśli przedsiębiorca nie korzysta ze zwolnienia od podatku VAT, sprzedaż samochodu firmowego podlega opodatkowaniu tym podatkiem. Nabywcy powinno się więc wystawić fakturę VAT z podatkiem w wysokości 23%.

Jednak sprzedaż auta firmowego przed upływem pięciu lat (60 miesięcy) może pociągnąć za sobą konieczność dokonania korekty podatku VAT. Jej wysokość zależy od tego, czy przy zakupie odliczono 100% czy też 50% podatku VAT. Jeśli skorzystano z tej pierwszej opcji, wówczas korekta będzie na minus, a jej wysokość będzie uwarunkowana okresem użytkowania pojazdu firmowego. Gdy odliczono tylko połowę podatku naliczonego, może się okazać, że korekta będzie na plus i będzie można odzyskać część odliczonego podatku.

Jak widać sprzedaż samochodu generuje pewne zobowiązania podatkowe. Warto o tym pamiętać, żeby nie zdziwić się, iż uzyskanej kwoty ze sprzedaży samochodu w całości nie będziemy mogli przekazać np. na zakup nowego auta firmowego.

Tagi: podatek VATsamochód firmowysprzedaż auta
Wojciech Traczyk

Autor Wojciech Traczyk

W branży motoryzacyjnej już od ponad piętnastu lat. Lubię wszystko, co ma cztery koła, ale interesują mnie również inne zagadnienia z szeroko pojętej branży - od nowinek technologicznych, poprzez kwestie dotyczące zmieniających się przepisów, aż po inwestycje w branży automotive czy też rozbudowę infrastruktury drogowej.

DODAJ KOMENTARZ