zamknij

FINANSE

FINANSE

Kredyt samochodowy czy gotówkowy?

Kredyt samochodowy czy kredyt gotówkowy na samochód?

Zastanawiasz się nad wzięciem kredytu na samochód? Jeśli tak, to zapoznaj się z informacjami zamieszczonymi w poniższym artykule. Dzięki nim dowiesz się więcej na temat zasad kredytowania.

Kredyt samochodowy czy gotówkowy – różnica

Różnica pomiędzy kredytem gotówkowym, a samochodowym jest dość znacząca. Przede wszystkim kredyt samochodowy jest kredytem docelowym, co sprawia, że jest tańszy od tradycyjnego kredytu konsumpcyjnego. Jeśli mamy możliwość wzięcia kredytu samochodowego, to z pewnością będzie on lepszym wyborem. Co więcej, pozwala on na uzyskanie dłuższego okresu kredytowania, a tym samym mniejszych rat.

Kredyt samochodowy można wziąć na o wiele wyższą kwotę niż kredyt gotówkowy, dlatego zrealizowanie swoich planów o wymarzonym samochodzie będzie w jego przypadku znacznie bardziej prawdopodobne. Okres kredytowania kredytu samochodowego może wynosić nawet 10 lat – przy korzystnym oprocentowaniu. W przypadku kredytu gotówkowego okres kredytowania może wynosić maksymalnie 8 lat, jednak wraz z wydłużającą się spłatą oprocentowanie będzie dla klienta coraz mniej korzystne.

Rodzaje kredytów samochodowych

Klienci mają do wyboru kilka różnych rodzajów kredytów. W artykule opiszemy je pokrótce. Wśród nich znajduje się:

  • standardowy – w kredycie standardowym pożyczkobiorca spłaca ratę comiesięcznie w wybranym przedziale czasowym. Do tego typu kredytu nie jest wymagana wpłata własna. Umowa zawierana jest na czas od 6 miesięcy do nawet 10 lat. Na ratę składają się odsetki i kapitał.
  • jednoratowy – kredyty jednoratowe oferowane są najczęściej przez samych dystrybutorów samochodowych, którzy posiadają własne banki. W kredycie jednoratowym ma miejsce duża wpłata własna (np. w wysokości 50 lub 60% całej wartości samochodu), a po określonym czasie np. roku wpłacana jest druga część należności za auto. Bardzo dużą zaletą tego typu kredytów jest fakt, że są one nieoprocentowane.
  • balonowy – w przypadku kredytów balonowych klient może spodziewać się niskiej raty przez cały okres kredytowania, jednak ostatnia rata będzie miała wysokość około 20% wartości samochodu.

Jak wybrać kredyt? Na co zwrócić uwagę?

Kredyty samochodowe nie charakteryzują się dużym oprocentowaniem. Czasem możemy się spotkać z promocją kredytu 0%, jednak warto jest dopytać o szczegóły, gdyż wiele z nich ma po prostu ukryte koszty. Standardowe oprocentowanie kredytu samochodowego waha się pomiędzy 2 a 5%.

W koszty kredytu musimy wliczyć również obowiązkowe – na jego okres – ubezpieczenie autocasco. W przypadku, gdy auto zostanie uszkodzone, to odszkodowanie zostanie wypłacone nie właścicielowi, a bankowi. Wiele kredytów samochodowych ma również klauzulę o przywłaszczeniu z warunkiem zawieszającym. Oznacza to, że w przypadku niedokonywania regularnych spłat bank zabierze klientowi samochód.

Do kredytu samochodowego bardzo często proponowane są również dodatkowe ubezpieczenia – np. na wypadek choroby, utraty pracy, czy życia. Minimalizują one ryzyko związane z niespłaceniem zadłużenia. Jeśli prowadzisz działalność gospodarczą, sprawdź kiedy opłaca się wybrać leasing, a kiedy kredyt samochodowy?

Źródło: Materiały firmy CLS

FINANSE

Jaki kredyt samochodowy?

Jak wybrać najlepszy kredyt samochodowy?

Jaki kredyt samochodowy wybrać? Zakup własnego samochodu to nie lada wyzwanie – zwłaszcza wtedy, gdy nie posiada się odpowiedniej ilości gotówki. Na szczęście istnieje możliwość sfinansowania zakupu auta poprzez odpowiednio dobrany kredyt. Warto przy tym pamiętać, iż niemal każdy bank funkcjonujący na rynku polskim oferuje swoim klientom szeroki pakiet ofert. Wybór kredytów umożliwiających zakupienie wymarzonego samochodu jest naprawdę spory. Zatem na co zwracać uwagę przy jego wyborze? Oto kilka podstawowych informacji.

Kredyt gotówkowy

Jedną z opcji finansujących zakup auta jest standardowy kredyt gotówkowy, który jest spłacany w ratach (zazwyczaj równych) przez określony okres czasu. Jego wysokość i oprocentowanie zależy przede wszystkim od oferty konkretnego banku – dlatego też przed podjęciem decyzji warto zapoznać się z propozycjami różnych instytucji finansowych. W niektórych przypadkach obecni klienci danego banku mogą liczyć na promocyjną ofertę (jednak nie jest to regułą).

Pewną odmianą kredytu gotówkowego jest kredyt samochodowy – czyli ściśle przeznaczony na określony cel (w tej sytuacji zakup auta). Jego podstawową zaletą jest zazwyczaj niższe oprocentowanie niż w przypadku kredytu gotówkowego. Natomiast pewnym minusem jest to, iż musi być on przeznaczony jedynie na kupno samochodu. Kredyt samochodowy może być wykorzystany zarówno na zakup auta nowego, jak i starego (przy czym należy pamiętać, iż w tej drugiej sytuacji wiek samochodu i okres kredytowania nie może przekraczać pewnej wartości). Zabezpieczeniem takiego kredytu jest sam samochód, a bank dodatkowo wymaga wykupienia pakietu autocasco.

Kredyt balonowy

Inną propozycją zakupu auta na kredyt jest tak zwany kredyt balonowy, który w ostatnim czasie cieszy się coraz większą popularnością. Jego istota polega na tym, iż klient wpłaca pewien procent wartości samochodu (na przykład 20%), spłaca kolejne kilkadziesiąt procent (na przykład 50%), a pozostała część to tak zwana rata balonowa (w tej sytuacji 30%). W przypadku raty balonowej klient ma do wyboru trzy możliwości – spłacić ją jednorazowo, rozłożyć na raty lub zostawić stare auto w rozliczeniu dilerowi (w ostatnim przypadku rata balonowa będzie zaliczką na nowy samochód). Zatem kredyt balonowy to najlepsza opcja dla osób, które planują co kilka lat wymieniać auto na nowszy model.

Kredyt 50/50

Ostatnią propozycją zakupu auta jest kredyt 50/50, który polega na tym, iż klient wpłaca połowę wartości auta, a pozostała część jest mu rozkładana na nieoprocentowane raty. Oczywiście nie oznacza to, iż kredyt jest całkowicie darmowy – klient musi zapłacić koszt prowizji oraz ubezpieczenia. Inną opcją takiego kredytu jest opcja 4 x 25, która działa na podobnych zasadach (klient wpłaca 25% wartości auta, a pozostałe trzy raty spłaca w rocznych odstępach). Takie kredyty są zazwyczaj proponowane przez tak zwane autobanki.

Który z kredytów jest najlepszy? W tym przypadku nie da się udzielić jednoznacznej odpowiedzi, gdyż wszystko zależy od możliwości i preferencji samego kupującego. Każda z wyżej wymienionych opcji ma swoje wady i zalety. Przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji warto dokładnie przeanalizować wszystkie alternatywy i skonfrontować je ze swoimi indywidualnymi preferencjami. Jeśli prowadzić działalność gospodarczą sprawdź czy w Twoim przypadku lepszym rozwiązaniem będzie kredyt czy leasing?

FINANSE

Leasing czy kredyt samochodowy?

Leasing czy kredyt samochodowy | autofakty.pl

Wielu przedsiębiorców boryka się z dylematem zakupu samochodu, a dokładniej ze sposobem finansowania kupna firmowego auta. Do wyboru jest dobrze znany wszystkim kredyt samochodowy i leasing na samochód. Oba te rozwiązania mają zarówno zalety, jak i wady, dlatego też nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie – co jest lepsze? Coraz więcej osób prowadzących własną działalność gospodarczą decyduje się właśnie na leasing, co przekłada się na obniżenie kosztów i ograniczenie formalności do minimum. Czym zatem różnią się od siebie te dwa rozwiązania i na które się ostatecznie zdecydować?

Wady i zalety kredytu samochodowego

Decydując się na kredyt samochodowy, można w całości sfinansować jego zakup i to bez konieczności nadwyrężania firmowego budżetu. System ratalny może opierać się na ratach równych czy też rosnących bądź malejących. Możliwe jest nawet zawieszenie spłaty na jakiś czas w przypadku wystąpienia problemów z terminową spłatą zobowiązania. Co więcej, można liczyć nawet na przyznanie kilkuletniego kredytu samochodowego, co przekłada się na niższe miesięczne raty. Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby spłacić kredyt przed wyznaczonym terminem.

Oczywiście nie obędzie się bez drugiej strony medalu. Chociaż pożyczkobiorca teoretycznie staje się właścicielem zakupionego na kredyt pojazdu, to jednak mogą pojawić się problemy w przypadku chęci sprzedania auta, jeśli jest ono zabezpieczeniem kredytu. Można jednak uniknąć tego problemu, gdyż nie brakuje kredytodawców umożliwiających ewentualną sprzedaż samochodu jeszcze przed całkowitą spłatą zobowiązania. Minusem kredytów samochodowych jest to, że przedsiębiorca nie może wliczyć pełnej wartości raty kredytowej, tylko malejące z upływem czasu odsetki. Na szczęście istnieje możliwość amortyzowania samochodu i wliczenia w koszty wydatki związane z jego eksploatacją. Zaciągnięcie kredytu wiąże się niestety z większym obciążeniem zdolności kredytowej, masą formalności i potrzebnej dokumentacji oraz niekoniecznie korzystnym zabezpieczeniem kredytu.

A może leasing?

Jeśli chodzi o leasing, to można zdecydować się na finansowy (możliwość amortyzowania środka trwałego i wliczenia w koszty podatkowe odsetek) lub operacyjny (możliwość wliczenia całej raty w koszty). W przypadku leasingu właścicielem auta pozostaje przez cały okres trwania umowy leasingodawca, a więc nie ma możliwości ewentualnej sprzedaży pojazdu. Kwestią wyboru serwisu czy też firmy ubezpieczeniowej również zajmuje się leasingodawca. Trzeba też liczyć się z tym, że umowa zawierana jest tutaj maksymalnie na okres siedmiu lat, a minimalny czas trwania umowy wynosi w przypadku pojazdu osobowego dwa lata.

Pewnym ograniczeniem może być także konieczność wzięcia w leasing nowego samochodu, chociaż w niektórych przypadkach istnieje możliwość zgodzenia się na auto używane pod warunkiem, że jest ono dosyć młode. Na korzyść leasingu przemawia jednak szybsze pozyskanie pojazdu, zmniejszenie formalności do minimum, możliwość przeniesienia opłat związanych z naprawą auta na leasingodawcę czy redukcji podstawy opodatkowania oraz brak konieczności posiadania dużego wkładu własnego. Minusem jest zaś brak możliwości wypowiedzenia umowy przed czasem, modyfikowania auta bez zgody leasingodawcy i przejęcia go na własność po zakończeniu umowy.

Źródło: Materiały firmy CLS

FINANSE

Leasing samochodu używanego. Tak też się da

Leasing operacyjny czy finansowy | autofakty.pl

Z reguły leasing kojarzy nam się z rynkiem nowych samochodów. Okazuje się jednak, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby z tej formy finansowania skorzystać również podczas nabywania auta na rynku wtórnym. Leasing samochodu używanego niesie ze sobą sporo zalet, jednak trzeba też się liczyć z tym, że nie każdy pojazd firma leasingowa będzie chciała nam sfinansować.

Z reguły przy braku odpowiednich środków na kupno auta używanego udajemy się do banku po kredyt. Również firmy często korzystają z takiej formy, choć w ich przypadku dużo bardziej opłacalny może okazać się leasing. Za każdym razem jednak warto dokonać szybkiej analizy kosztów, gdyż promocje rynkowe mogą przeważyć szalę na jedną ze stron.

Nie każde auto używane w leasingu

Niestety, trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie każdy samochód zostanie sfinansowany na drodze leasingu. Z reguły firmy leasingowe nie chcą finansować starszych aut. Do 4, góra 5 lat nie powinniśmy mieć problemu. W przypadku 10-letniego modelu ta sztuka może nam się już nie udać. Naturalnie spróbować warto. Jeśli auto będzie w wyjątkowo dobrym stanie, wówczas można liczyć na przychylność ze strony leasingodawcy.

Firmy leasingowe stosują różne kryteria dopuszczenia auta używanego do leasingu. Często jest to wspomniany wiek samochodu. Niektóre jednak ustalają maksymalny okres, będący sumą wieku auta i czasu trwania umowy leasingowej. Jeśli np. okres ten wynosi 9 lat, wówczas w przypadku auta 7-letniego możliwe będzie wzięcie go w leasing, ale tylko na 24 miesiące. Gdy auto jest młodsze, np. 3 letnie, wówczas możliwy będzie dłuższy okres leasingu.

Generalnie okres leasingu w przypadku auta używanego wynosi maksymalnie 4, góra 5 lat. Jednak każda umowa ustalana jest indywidualnie. Można więc próbować przekonać firmę leasingową do bardziej korzystnych z naszego punktu widzenia warunków.

Niezbędne formalności

Udając się do firmy leasingowej z zamiarem wzięcia samochodu używanego w leasing, powinniśmy przygotować komplet dokumentów. Niezbędny będzie dowód osobisty oraz dane firmy: REGON oraz NIP. Konieczne może okazać się także okazanie deklaracji CIT/PIT np. z ostatnich dwunastu miesięcy, a także zaświadczenie z US o niezaleganiu z podatkami. W przypadku starszego auta leasingodawca może zażyczyć sobie dodatkowej wyceny auta przez rzeczoznawcę. Niestety, odbędzie się ona na nasz koszt.

Koszty leasingu

Koszty leasingu samochodu używanego łącznie będą niższe niż nowego, ale będą stanowić większy procent ceny auta. Trzeba też się liczyć z wyższym czynszem inicjalnym oraz dość wysokimi składkami miesięcznymi ze względu na krótszy okres leasingu. Teoretycznie może okazać się, że miesięczna rata będzie bardzo podobna, choć szybciej skończy się umowa i będziemy mogli wykupić leasingowany pojazd.

Trzeba też się liczyć z nieco wyższymi kosztami towarzyszącymi. Poza OC obowiązkowa będzie również polisa autocasco. Ponadto leasingodawca może wymagać wszelkich napraw w autoryzowanym serwisie. Wszystkie te wydatki pójdą na konto leasingobiorcy.

Warto też pamiętać, że wszystkie przeróbki w leasingowanym samochodzie, np. montaż instalacji gazowej, będą wymagały zgody firmy leasingowej. W końcu to ona będzie przez cały czas trwania umowy właścicielem jej przedmiotu. Naturalnie płacić będzie leasingobiorca.

Podatki w trakcie użytkowania leasingowanego auta

Kwestie podatkowe (w zakresie podatku dochodowego oraz VAT) są analogiczne jak w przypadku leasingu samochodu nowego. Kosztem uzyskania przychodu są wszystkie opłaty leasingowe (to w leasingu operacyjnym, bo w leasingu finansowym kosztem są odsetki oraz amortyzacja), a także inne wydatki eksploatacyjne zgodne z ogólnymi regułami.

Na polu podatku od towarów i usług w przypadku leasingu operacyjnego firma leasingowa będzie co miesiąc wystawiać fakturę VAT. Naturalnie podatnikowi przysługuje prawo do odliczenia 50% podatku VAT, jeśli będzie wykorzystywał przedmiot leasingu również do celów prywatnych. Odliczenie 100% podatku VAT jest możliwe, jeśli auto będzie użytkowane tylko w celach służbowych i stosowne oświadczenie złoży się w urzędzie skarbowym.

FINANSE

Sprzedaż samochodu firmowego a podatek VAT i dochodowy

podatki (fot. Pixabay)

Posiadanie samochodu jest dziś bardzo często koniecznością przy prowadzeniu własnego biznesu. To jednocześnie możliwość odliczenia części kosztów, który i tak w większości przypadków byśmy ponieśli. Kupując auto do firmy trzeba jednak zdawać sobie sprawę, że późniejsza sprzedaż samochodu firmowego rodzi pewne obowiązki na gruncie podatku VAT oraz PIT lub CIT.

Gdy mówimy o samochodzie firmowym, mamy na myśli taki, który został wpisany do ewidencji środków trwałych. Jest to korzystne rozwiązanie, gdyż pozwala zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wszystkich wydatków związanych z samochodem. Zdarza się jednak bardzo często, że w małych firmach, głównie jednoosobowych, w działalności wykorzystywane są samochody prywatne właściciela firmy. Generowane koszty można odliczyć, ale dzieje się to na innych zasadach niż w przypadku auta firmowego. Późniejsza sprzedaż nie wpływa także na opodatkowanie firmy. Zupełnie inaczej jest w przypadku pojazdu, który znajduje się w ewidencji środków trwałych.

Sprzedaż samochodu firmowego a podatek dochodowy

Sprzedaż auta firmowego, a więc składnika majątku firmy, jest przychodem, od którego powinno odprowadzić się podatek. Jeśli jednak pojazd nie został wcześniej zamortyzowany, część niezamortyzowana będzie stanowić jednorazowy koszt firmy. Jeżeli jednak upłynął już okres amortyzacji, wówczas całość (pomijając podatek VAT, ale o tym za chwilę) będzie przychodem przedsiębiorcy.

Można spróbować uniknąć zapłacenia podatku dochodowego. W tym celu powinno się wycofać samochód z firmy (jest to czynność bezpłatna) i odczekać sześć lat. Drugim sposobem jest przekazanie go jako darowizny. Powstaje jednak wówczas obowiązek zapłaty podatku od spadków i darowizn, chyba że obdarowaną osobą jest ktoś z najbliższych (np. dzieci, rodzice, rodzeństwo, małżonek), wówczas podatku się nie płaci. W przeciwnym razie warto skalkulować, czy gra jest warta świeczki, gdyż uzyskane w ten sposób oszczędności mogą być niewielkie.

Sprzedaż samochodu firmowego a podatek VAT

Nieco bardziej skomplikowana jest sprawa z podatkiem VAT. Jeszcze w pierwszej połowie obecnej dekady istniała możliwość uniknięcia zapłaty VAT-u. Jednak obecnie możliwości takiej praktycznie nie ma. Generalnie, jeśli przedsiębiorca nie korzysta ze zwolnienia od podatku VAT, sprzedaż samochodu firmowego podlega opodatkowaniu tym podatkiem. Nabywcy powinno się więc wystawić fakturę VAT z podatkiem w wysokości 23%.

Jednak sprzedaż auta firmowego przed upływem pięciu lat (60 miesięcy) może pociągnąć za sobą konieczność dokonania korekty podatku VAT. Jej wysokość zależy od tego, czy przy zakupie odliczono 100% czy też 50% podatku VAT. Jeśli skorzystano z tej pierwszej opcji, wówczas korekta będzie na minus, a jej wysokość będzie uwarunkowana okresem użytkowania pojazdu firmowego. Gdy odliczono tylko połowę podatku naliczonego, może się okazać, że korekta będzie na plus i będzie można odzyskać część odliczonego podatku.

Jak widać sprzedaż samochodu generuje pewne zobowiązania podatkowe. Warto o tym pamiętać, żeby nie zdziwić się, iż uzyskanej kwoty ze sprzedaży samochodu w całości nie będziemy mogli przekazać np. na zakup nowego auta firmowego.

FINANSE

Podatek PCC-3 od zakupu auta – kiedy płacimy, kiedy nie płacimy

podatek

Kwota na umowie sprzedaży czy też fakturze VAT nie jest jedynym wydatkiem związanym z nabyciem używanego samochodu. Dochodzą do tego różna dodatkowe koszta, m.in. rejestracji, akcyzy, ubezpieczenia etc. W niektórych przypadkach do zapłaty jest również podatek PCC-3 od zakupu auta. Zobacz, kiedy taki obowiązek istnieje, ile mamy na niego czasu i w jakiej będzie on wysokości.

Podatek od czynności cywilnoprawnych (bo tak oficjalnie nazywa się ten podatek) jest daniną, którą należy opłacić przy różnego rodzaju czynnościach występujących w obrocie gospodarczym. Nie tylko związanych z zakupem, ale również pożyczką, darowizną, umową dożywocia i in.

Kiedy podatek PCC-3 od zakupu auta

Przy zakupie samochodu używanego kwestia podatku PCC-3 pojawia się bardzo często. Choć nie zawsze. Nie trzeba bowiem płacić tego podatku, gdy nabywamy używany samochód od przedsiębiorcy i otrzymujemy fakturę VAT. Podatek w takim przypadku płaci sprzedawca – przy czym płaci on zamiast podatku od czynności cywilnoprawnych – podatek VAT.

Zawsze ten podatek trzeba zapłacić, jeśli sprzedającym jest osoba prywatna, a także przedsiębiorca, ale pozbywa się prywatnego majątku. W obu tych przypadkach nie ma znaczenia, czy kupującym jest osoba fizyczna czy firma. Nie ma również znaczenia, czy używane auto nabędziemy za pośrednictwem komisu samochodowego.

Jak wysokość podatku PCC-3?

Podatek od czynności cywilnoprawnych od zakupu samochodu wynosi 2% wartości pojazdu. Wartości, a nie ceny na umowie. W celu zaniżenia tego podatku bardzo często obie strony umawiają się, by na umowie była niższa kwota. W efekcie nieco mniej zapłacimy do urzędu skarbowego.

Urzędnicy mają jednak możliwość skorygowania podanej przez nas ceny na umowie. Stanie się tak, gdy będzie ona zbytnio odbiegać od wartości rynkowej porównywalnego modelu. Wówczas samodzielnie ustalą nam kwotę, którą będziemy musieli wpłacić do fiskusa.

Ważne zatem, jeśli kupowany przez nas samochód wyraźnie odbiega od średniej rynkowej, by móc udowodnić jego niższą wartość. Mogą to być np. fotografie uszkodzonego pojazdu, faktury wykonanych napraw i zakupionych części etc.

Jak zapłacić podatek PCC-3?

Na opłacenie podatku mamy 14 dni i jest to niezależne od samej rejestracji. Niedotrzymanie tego terminu może skutkować odsetkami karnymi i karą grzywny. Podatek płacimy na rachunek odpowiedniego urzędu skarbowego (właściwego wg miejsca zamieszkania), a jednocześnie składamy formularz PCC-3 lub PCC-3/A (gdy jest kilku nabywców).

Jeśli nie opłacimy podatku, nie liczmy, że urząd skarbowy o tym zapomni. Prędzej czy później fiskus upomni się o zaległy podatek i do tego doliczy odsetki oraz grzywnę. Przedawnienie obowiązku zapłaty podatku PCC-3 nastąpi dopiero po pięciu latach od daty wykonania danej czynności.

FINANSE

Zakup samochodu na firmę – o czym pamiętać?

najlepiej sprzedajace sie auta w historii

Brak samochodu w dzisiejszych czasach to spore utrudnienie. W przypadku prowadzenia firmy może się to wiązać z mniejszymi szansami na zarobek. Ciężko bowiem sobie wyobrazić, że od klienta do klienta będziemy jeździć komunikacją miejską, a towar będziemy przywozić pożyczonym od rodziny autem. Samochód firmowy coraz częściej jest narzędziem pracy z kategorii „must have”. Jednak zakup samochodu na firmę wiąże się z wieloma różnymi formalnościami i kwestiami podatkowymi, a przy tym przedsiębiorca ma wiele różnych opcji wyboru.

W przypadku dużej firmy, korporacji, w której zatrudnionych jest wielu przedstawicieli handlowych, floty pojazdów nierzadko liczą ponad 100 aut. W przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej bardzo często przedsiębiorca wykorzystuje do służbowych celów swój prywatny samochód. Coraz popularniejsze w dzisiejszych czasach stają się inne formy nabycia czy też użytkowania samochodu – leasing czy też wynajem długoterminowy. Jak widać więc, zakup samochodu na firmę może przybrać różne formy i związane z nim formalności będą się diametralnie różniły.

Przyjmijmy jednak w tym artykule, że nabywamy samochód do firmy za gotówkę bądź w kredycie i przechodzi on tym samym na własność firmy. W przypadku wynajmu długoterminowego na przykład, właścicielem użytkowanego w firmie pojazdu cały czas jest zewnętrza firma z branży CFM.

Samochód w firmie w 2018 roku – amortyzacja i koszty uzyskania przychodu

Jeśli więc kupujemy samochodów do firm, musimy wprowadzić go do ewidencji środków trwałych, o ile przekracza kwotę 3500 zł. Niestety, wydatku na zakup auta nie będzie można wprowadzić od razu w całości do kosztów uzyskania przychodu. Podatnik będzie musiał poddać go amortyzacji.

Generalnie istnieją dwie metody amortyzacji, które mogą mieć zastosowanie. Gdy kupiliśmy samochód nowy, wówczas stosuje się amortyzację liniową. Oznacza to, że odpisów dokonuje się przez pięć lat (roczna stawka amortyzacji wynosi 20%). W przypadku samochodu używanego (co najmniej półrocznego) stawka roczna wynosi 40%, a okres zostaje skrócony do 2,5 roku. Amortyzacji dokonuje się od tzw. wartości początkowej. Będzie to cena nabycia powiększona o koszty transportu, opłaty rejestracyjne oraz dodatkowe wyposażenie. Należy też pamiętać, że w przypadku samochodów osobowych obowiązuje pewien limit. Jeśli cena nabycia przekraczała równowartość 200 000 euro, wówczas amortyzacji dokonujemy tylko do tej wysokości.

Podczas eksploatacji samochodu firmowego, który został wprowadzony do ewidencji środków trwałych, wszystkie wydatki eksploatacyjne można zaliczyć w pełnej wysokości do kosztów uzyskania przychodu. Chodzi tu m.in. o paliwo, zakup części, myjnie, ubezpieczenie etc. W tym ostatnim przypadku, podobnie jak przy amortyzacji, do kosztów można zaliczyć koszty zakupu ubezpieczenia AC wyłącznie do wysokości 200 tys. euro.

Zakup samochodu na firmę – podatek VAT

Nieco inaczej wygląda sytuacja z podatkiem VAT od zakupionego samochodu na firmę. Wysokość odliczenia będzie zależała od tego, czy taki samochód będzie wykorzystywany wyłącznie do celów służbowych, czy również do celów prywatnych. W tym drugim przypadku odliczymy 50% podatku VAT z faktury zakupowej i od późniejszych faktur związanych z eksploatacją pojazdu. Drugie 50% VAT przedsiębiorca wpisuje w koszty uzyskania przychodu.

Aby móc skorzystać ze 100-proc. odliczenia VAT-u nie można choćby sporadycznie wykorzystywać samochodu służbowego do celów prywatnych. W tym celu należy zgłosić taki fakt w urzędzie skarbowym na formularzu VAT-26 w ciągu 7 dni od jego nabycia. Następnie należy prowadzić szczegółową ewidencję przebiegu pojazdu i stworzyć regulamin użytkowania pojazdu w firmie (gdy z auta korzystają pracownicy).

FINANSE

Na czym polega leasing zwrotny?

leasing zwrotny

Na czym polega leasing zwrotny?

Przedsiębiorcy oswoili się już z leasingiem jako takim, który od lat funkcjonuje nie tylko w branży motoryzacyjnej. W klasycznym leasingu korzystamy z zasobów przekazanych nam przez leasingodawcę, a na koniec możemy (w zależności od zawartej umowy i naszych intencji) przejąć leasingowany zasób lub oddać go leasingodawcy. Na podobnych zasadach działa leasing zwrotny, jednak jeden aspekt oznacza tu ogromną różnicę. W modelu leasingu zwrotnego bowiem, na nasz własny zasób (w szczególności mówimy tu o samochodzie osobowym, ale w ten sam sposób mogą być też traktowane nieruchomości i inne zasoby wchodzące w skład majątku przedsiębiorcy) odsprzedajemy leasingodawcy. Po odsprzedaży nadal korzystamy z niego tak jak do tej pory – niewiele się tu zmienia. Oczywiście poza faktem, że za korzystanie z tego zasobu będziemy musieli zapłacić firmie będącej stroną umowy.

Kiedy warto wybrać taki model?

Często zdarza się, że firma dysponuje ogromnym majątkiem w postaci budynków i elementów mienia ruchomego, jednak nie posiada zbyt dużej ilości bieżących środków finansowych. Może to znacząco zaburzać płynność finansową przedsiębiorstwa. W szczególności mamy taką sytuację w przypadku właśnie samochodów. Każdy z nich (jeśli został zakupiony na własność przez firmę) oznacza zamrożone środki finansowe w wysokości średnio kilkudziesięciu tysięcy złotych za każdą sztukę. W praktyce może to oznaczać, że firma nie będzie w stanie podjąć się niektórych zleceń ze względu na zbyt niskie zasoby finansowe. Będzie to w oczywisty sposób działało na jej niekorzyść.

Tymczasem, firma mogłaby nadal korzystać z tych samych samochodów na podstawie umowy leasingu, jednocześnie odblokować zamrożone środki. Często jest to też znacznie tańsza opcja niż branie klasycznego kredytu. Nawet, jeśli zastawem miałyby być te same samochody. Dodatkowo podobnie jak przy zwykłym leasingu, na koniec umowy możliwe jest ponowne włączenie aut w skład majątku przedsiębiorcy, lub pozostawienie ich u leasingodawcy.

Na co warto uważać?

To, czy wykorzystanie naszych samochodów w ramach leasingu zwrotnego będzie miało sens, zależało będzie od wielu czynników, jak choćby:

  • wieku auta – jeśli jest już w naszej firmie od wielu lat, to zapewne ze względu na koniec okresu jego amortyzacji jako środka trwałego – raczej nie będzie mógł być przedmiotem takiej umowy
  • kwestie podatkowe – tu często napotykamy różnice interpretacyjne, jednak należy bardzo uważnie przeanalizować przepływy finansowe (w szczególności związane z VAT) , zanim wybierzemy taki model
  • koszt wynikający z umowy – trudno oczekiwać, że leasingodawca będzie chciał ograniczać swój zysk – dlatego warto negocjować i szukać różnych opcji – nie zawsze leasing zwrotny będzie tą najlepszą

Czy zatem warto skorzystać z leasingu zwrotnego?

To za każdym razem zależy od indywidualnego przypadku. Gdyby taki model nie dawał żadnych korzyści przedsiębiorcom, to przecież nie utrzymałby się na rynku. Bez względu na to, czy akurat dla naszej firmy będzie to najlepszy wybór – warto wiedzieć, że taka możliwość istnieje i wybierać ją wtedy, kiedy zgodnie z naszą analizą będzie to dobra opcja.

Źródło: Materiały firmy CLS

FINANSE

Czym jest leasing?

leasing

Czym jest leasing?

Nazwa ta pochodzi od angielskiego słowa lease, oznaczającego wynajem lub dzierżawę i jest to właśnie pewna forma wynajmu auta. Umowa pozwala „leasingobiorcy” na korzystanie z danego środka transportu przez określony czas – w zamian za spłacanie ustalonych na początku rat. Wynajmować można zarówno samochody osobowe, jak i ciężarowe, dostawcze, a także ciągniki siodłowe, naczepy, autobusy oraz pojazdy specjalistyczne.

Typy leasingu

Kiedy już wyjaśniliśmy czym jest leasing, warto wyróżnić dwa rodzaje leasingu: operacyjny i finansowy. W Polsce popularniejszy jest ten pierwszy, który charakteryzuje się krótszym okresem trwania umowy niż wynosi okres gospodarczej używalności danego przedmiotu. Do tego, w czasie trwania umowy nie następuje spłata pełnej wartości samochodu. Przedmiot leasingu po ustalonym czasie zostaje zwrócony leasingodawcy albo może zostać od niego wykupiony. W leasingu finansowym klient staje się właścicielem przedmiotu leasingu automatycznie po wpłacie ostatniej raty.

Czy to się opłaca?

Wśród korzyści płynących z leasingu na auto jest to, że jest on świetną alternatywą dla ludzi, którzy nie zdołają uzyskać kredytu bankowego. Co więcej, zakup samochodu w ramach leasingu konsumenckiego może być także tańszy, niż zrobienie tego samego przy pomocy udzielanego przez banki kredytu. Dzieje się tak dlatego, że przedsiębiorcy którzy zajmują się leasingiem pojazdów, mają u sprzedawców większe rabaty. Różnica w cenie wynosić może nawet 20 procent. Do tego leasingodawcy mogą liczyć na korzystniejszą ofertę u ubezpieczycieli. Dzięki temu ogólne koszty inwestycji także są niższe niż przy zwykłym zakupie auta, a firmy wynajmujące są w stanie zaoferować naprawdę dobre warunki swoim klientom.

Dodatkowe korzyści z leasingu

Jednak korzyści są jeszcze szersze, gdyż klienci mogą liczyć na różne usługi dodatkowe. Już w najprostszych ofertach leasingowych, leasingobiorca może wykupić cały pakiet ubezpieczeniowy (OC, AC, a także NW). Wśród ofert znaleźć można również takie, które oferują pakiet Assistance. Co to oznacza dla klienta? To, że nie będzie musiał on martwić się wypadkiem na drodze, a nawet ewentualną kradzieżą auta. Warto zaznaczyć, że pakiet ubezpieczeniowy kupowany jest razem z zawarciem umowy leasingu. W niektórych przypadkach wypożyczający oferują (w porozumieniu z ubezpieczycielem, z którym stale współpracują), serwisowanie pojazdu, a czasem także samochód zastępczy. Jak widać, leasing na auto jest więc opłacalny, zarówno ze względu na koszta, jak i na ubezpieczenie.

Źródło: Materiały firmy CLS