zamknij
REKLAMA
Jarosław Wardas

Do 2025 r. po polskich drogach ma poruszać się co najmniej milion pojazdów elektrycznych. Jednym z kluczowych elementów tego projektu ma być polski samochód elektryczny. Właśnie zakończył się pierwszy etap konkursu, organizowanego przez ElectroMobility Poland, który ma wykreować taki pojazd. Do kolejnego zakwalifikowanych zostało 66 projektów. Czy wśród nich będzie pierwszy polski samochód elektryczny?

Rynek samochodów elektrycznych znajduje się w okresie stałego wzrostu, ale wciąż jesteśmy przed większym boomem. Przyszłość motoryzacji, według wielu głosów, będzie należała do pojazdów z tego typu napędem. Już w 2040 r. co czwarty samochód na świecie ma być napędzany energią elektryczną.

Milion elektrycznych aut do 2025 r.

Elektromobilność nie ominie również Polski. Według przyjętego planu do 2025 r. po polskich drogach jeździć będzie milion samochodów elektrycznych. Ponadto przyjęty Plan Rozwoju Elektromobilności zakłada elektryfikację transportu publicznego, co może mieć kluczowe znaczenie dla wzrostu innowacyjności polskiej gospodarki. Według autorów programu to szansa dla polskiej branży motoryzacyjnej nie tylko na dogonienie, ale wręcz wyprzedzenie światowych trendów.

Efektem wdrażania Planu Rozwoju Elektromobilności z perspektywy miast i mieszkańców będzie znaczna poprawa komfortu życia. Samochody elektryczne to ograniczenie zanieczyszczeń powietrza, obniżenie hałasu oraz poprawa dostępności i komfortu komunikacji miejskiej.

Konkurs na polski samochód elektryczny

Powołana do realizacji powyższych celów firma ElectroMobility Poland zorganizowała konkurs na projekt nadwozia polskiego samochodu elektrycznego. Nadesłano 86 prac, z czego 66 spełniło wymogi formalne i zakwalifikowało się do drugiego etapu. Spośród tego grona 27 prac zgłosiły biura projektowe, a 39 projektów pochodzi od osób fizycznych.

– Wysoki poziom merytoryczny projektów spowodował, że jury konkursu będzie miało z czego wybierać. Efektowność wizualizacji jest dowodem na to, jak wielki potencjał drzemie w polskich projektantach i inżynierach. Chcemy skorzystać z tych atutów na rodzimym rynku – mówił podczas wystąpienia Prezes ElectroMobility Poland Maciej Kość.

– To pierwszy, ale bardzo ważny etap prac nad polskim samochodem elektrycznym. Żeby za kilka lat sprzedać samochód made in Poland, już dziś trzeba dbać, aby produkt wpisywał się w oczekiwania ludzi. – uważa Piotr Zaremba, Szef Projektu Electromobility Poland – Konkurs ma pokazać, jakiego samochodu chcą kierowcy w naszym kraju. Potem przyjdzie czas na prototypy i krótkie serie, które będziemy poddawać weryfikacji przyszłych użytkowników. Dokładne odzwierciedlenie oczekiwań polskiego konsumenta może być naszym wyróżnikiem na rynku motoryzacyjnym.

Choć organizatorzy konkursu zachwycają się jego poziomem, mamy nieodparte wrażenie, że większość nadesłanych propozycji trafiła do konkursu trochę z przypadku. Jesteśmy jak najbardziej za polskim samochodem, choćby miał posiadać napęd elektryczny, ale niech to będzie taki projekt, którego nie będziemy musieli się wstydzić. A wręcz, aby był to powód do naszej narodowej dumy.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  FSE-01 wejdzie do produkcji - oto polski samochód… elektryczny!

Jury konkursu będzie obradować w lipcu i sierpniu i wybierze najpierw 15 projektów do dalszej rywalizacji. W końcowym głosowaniu wyłoniona zostanie piątka laureatów, na podstawie których powstaną już jeżdżące prototypy. Ogłoszenie wyników będzie miało miejsce 12 września br.

Tagi: auta elektryczneElectroMobility Polandmilion aut elektrycznych w Polscepolski samochód elektryczny
Wojciech Traczyk

Autor Wojciech Traczyk

W branży motoryzacyjnej już od ponad piętnastu lat. Lubię wszystko, co ma cztery koła, ale interesują mnie również inne zagadnienia z szeroko pojętej branży - od nowinek technologicznych, poprzez kwestie dotyczące zmieniających się przepisów, aż po inwestycje w branży automotive czy też rozbudowę infrastruktury drogowej.

DODAJ KOMENTARZ