Ford po raz kolejny udowadnia, że dość dobrze radzi sobie z atrakcyjnymi formami promocji. Tym razem unikalna akcja dotyczyć będzie jednak Mustanga! Co konkretnie trzeba zrobić? Wystylizować po swojemu legendarne już logo sportowego Forda, a następnie czekać na przesyłkę od amerykańskiej marki. Problem tej akcji jest właściwie jeden. Realną wersję swojego projektu otrzyma zaledwie 1000 osób. Każda z nich będzie mogła jednak zamocować emblemat na aucie!
W świecie motoryzacyjnym jest zaledwie kilka modeli, których już same nazwy budzą wielkie emocje. A Mustang bez wątpienia jest jednym z nich. Legendarny Ford kojarzy się z szybkością, klasycznym designem i oczywiście wolnością. Jako że nie ma prawie żadnych konotacji z rozsądkiem czy flotową historią, jest niezwykle ważnym i dość lifestylowym modelem we współczesnej gamie marki. A takie diamenty trzeba nieustannie szlifować. Aby zatem uczcić prezentację wersji poliftingowej, marka postanowiła wymyślić nietuzinkową akcję. Uruchomi na Facebooku specjalną aplikację, która pozwoli na wystylizowanie legendarnego Mustanga biegnącego na logo modelu.
Logo Ford Mustang zrób to sam! Zmień kolor i styl emblematu
Podczas wykonywania projektu internauci otrzymają szereg narzędzi. O ile nie będą mogli ingerować w kształt samego logo, o tyle będą w stanie wybrać jego styl (np. Shelby, Roush, Bullitt czy RTR), a także kolorystykę. Tak przygotowany projekt będzie można udostępnić na swoim profilu na Facebooku, a także zamówić w postaci nadruku na koszulce. Z aplikacji będzie można skorzystać między marcem a czerwcem tego roku. Co więcej, już dziś wiadomo że grono internautów, którzy zdecydują się na skorzystanie z aplikacji będzie naprawdę zaszczytne. W oficjalnym komunikacie Forda można bowiem znaleźć informację mówiącą o tym, że swój projekt przedstawi m.in. dwóch zaprzyjaźnionych z amerykańską firmą kierowców – Ken Block i Vaughn Gittin Jr.
Ford ma jednak jeszcze jeden pomysł na zagospodarowanie logo zaprojektowanego przez kierowców. W 1000 przypadków grafika komputerowa zamieni się bowiem w rzeczywistość. Osoby te otrzymają logo w stu procentach wykonane według swojego pomysłu, które następnie będą mogły zamocować na grillu swojego samochodu. Choć pomysł wydaje się nie tylko innowacyjny, ale wprost wyśmienity, jest z nim pewien problem. Plakietka niestety nie będzie pasować do każdego Forda wyprodukowanego od roku 1964. Marka już dziś ostrzega, że będzie ją można zamocować wyłącznie na najnowszym Mustangu produkowanym od 2015 roku.
Ford Mustang w wersji po liftingu – nadal wygląda świetnie
Akcja nie została oczywiście wymyślona bez przyczyny. Te element promowania Mustanga w wersji po liftingu. Na mocy modernizacji Ford otrzymał kilka modyfikacji stylistycznych, a w tym groźniejsze spojrzenie i mocniej zaznaczony zarys zderzaka. Na szczęście jedno pozostało bez zmian – inżynierowie nie ingerowali w legendarny charakter auta. W porównaniu z wersją sprzed liftingu nie zmieniła się też paleta wersji silnikowych. Bazowy model nadal korzysta z napędu 2,3-litrowego silnika EcoBoost o mocy 321 koni mechanicznych, a ofertę zamyka 5-litrowa V-ósemka dysponująca stadem 420 koni mechanicznych.