Przeszło 70-kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S17 jest o krok bliżej od realizacji. GDDKiA podpisało bowiem umowę o dofinansowanie jego budowy w ramach europejskiego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Wybudowanie odcinka Garwolin – Kurów będzie kosztować około 2,2 miliarda złotych. Znaczna część tej kwoty ma pochodzić z wkładu unijnego.
70-kilometrowy odcinek trasy S17 między Garwolinem a Kurowem stanowi potężną inwestycję. Według wyliczeń GDDKiA całkowity koszt budowy sięgnie kwoty przeszło 2,28 miliarda złotych. Na szczęście projekt zdobył dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020. Na mocy umowy podpisanej właśnie przez stronę polską Unia Europejska przydzieli budowie dotację w kwocie wynoszącej prawie 1,18 miliarda złotych. To niemalże 52 proc. całej inwestycji.
S17 odcinek Garwolin – Kurów – blisko 70 kilometrów
Budowa S17 odcinek Garwolin – Kurów oczywiście zakłada nie tylko oddanie do użytku drogi, ale także i pełnej infrastruktury okołodrogowej. Mowa w tym przypadku m.in. o węzłach drogowych wprowadzających i sprowadzających, mostach, wiaduktach i drogach poprzecznych. Na nieco ponad 70 kilometrów trasy składa się w sumie pięć odcinków. Mowa o fragmentach: Garwolin – Gończyce, Gończyce – gr. woj. mazowieckiego i lubelskiego, gr. woj. mazowieckiego i lubelskiego – węzeł „Skrudki”, węzeł „Skrudki” – węzeł „Sielce” obecnie „Kurów Zachód” oraz odcinek dojazdowy do przeprawy mostowej na rz. Wiśle w mieście Puławy.
Historia drogi ekspresowej S17 sięga września 2010 roku. To wtedy otwarte zostały oferty na budowę pierwszego odcinka o długości 24,7 kilometra między Kurowem a Jastkowem. Dziś trasa liczy przeszło 88 kilometrów, a na budowę czeka kolejnych niemalże 100 kilometrów. Odcinek między Garwolinem a Kurowem jest najdłuższym fragmentem, bowiem liczy nieco ponad 70 kilometrów. Kiedy zostanie oddany do użytku? Wszystko wskazuje na to, że pierwsze samochody mogą pojechać tą trasą w połowie roku 2019.
Kolejne dwa odcinki S17 planowane
Poza fragmentami już zrealizowanymi i tymi, których realizacja właśnie trwa, trasa S17 ma się składać z jeszcze dwóch odcinków zaplanowanych. Mowa m.in. o wschodniej obwodnicy Warszawy oraz obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego. W drugim przypadku w czerwcu 2017 roku rozpoczęte zostały procedury przetargowe. A to oznacza, że przygotowany jest już projekt i środki na budowę. W pierwszym najpoważniejszy problem stanowią problemy środowiskowe w okolicy węzła Zielonka. Te prawdopodobnie będą oznaczać dla GDDKiA potrzebę zmiany poprowadzenia trasy i odciągną w czasie realizację projektu.
Trasa ekspresowa S17 ma wysoki priorytet na polskiej mapie drogowej. To bowiem kluczowy element korytarza transeuropejskiego, który ma zdecydowanie poprawić dostępność komunikacyjną naszego kraju i usprawnić połączenia międzyregionalne. W tym przypadku chodzi o korytarz Morze Bałtyckie – Morze Adriatyckie, a konkretnie odcinek Gdańsk – Warszawa – Lublin – Rzeszów. Czemu wybrano formę drogi ekspresowej? Twórcom idei korytarza transeuropejskiego zależało nie tylko na samym podróżowaniu, ale na wzór zachodnioeuropejski podróżowaniu z dużymi prędkościami i w krótszym czasie.
