zamknij
REKLAMA
prawo jazdy

Bez względu na to, czy nigdy nie posiadaliśmy uprawnień do prowadzenia pojazdu, czy też je nam odebrano, jazda samochodem bez prawa jazdy to spore ryzyko. Narażamy się bowiem na naprawdę srogie kary. Jeśli zlekceważymy decyzje sądu, grozi nam więzienie oraz wysokie grzywny. A to wciąż nie wszystkie możliwe następstwa.

Zacznijmy jednak od sankcji, która czeka wszystkich kierowców, jeśli podczas kontroli drogowej nie będą posiadać prawa jazdy. I nie chodzi tu zabranie prawka przez policję czy też brak tego dokumentu w ogóle. Obecne przepisy nakładają bowiem na kierujących obowiązek posiadania przy sobie aktualnego prawa jazdy. I nie ważne, czy policjant może sprawdzić np. drogą radiową, czy posiadamy uprawnienia. Jeżeli będzie chciał, otrzymamy mandat karny w wysokości 50 zł. Tak samo, jak w przypadku braku podczas kontroli np. dowodu rejestracyjnego bądź polisy OC.

Jazda autem bez zdanego egzaminu

To jednak najmniejsza kara, jaka nas czeka, jeśli nie posiadamy uprawnień do prowadzenia samochodu, a mimo to wsiądziemy za kierownicę. Postępowanie takie podlega pod Kodeks wykroczeń. Zgodnie z jego przepisami takie wykroczenie może być karane grzywną w wysokości do 5 tys. zł. Ale to nie wszystko. Sąd, który będzie orzekał wysokość grzywny, może jednocześnie orzec zakaz prowadzenia pojazdu przez określony czas. Jeśli więc przygotowujemy się do egzaminu i chcemy podszkolić się na aucie rodziców bądź znajomych, to może się okazać, że na egzamin państwowy poczekamy znacznie dłużej.

Jeśli podczas kontroli drogowej okaże się, że nie posiadamy uprawnień do prowadzenia pojazdu, a nie będzie z nami nikogo, kto takie uprawnienia posiada, samochód zostanie odholowany na parking policyjny. Naturalnie na nasz koszt.

Najbardziej drastyczne konsekwencje będą nas czekać, jeśli bez uprawnień spowodujemy wypadek drogowy. Nawet jeśli samochodów ma ważne OC, ubezpieczyciel nie zgodzi się na wypłatę odszkodowania z tej polisy. Skończy się na tym, że odszkodowanie wypłaci Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny i następnie będzie dochodził od nas zwrotu tej kwoty. A to nierzadko są bardzo wysokie kwoty.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Ozonowanie – sposób na czyste i bezpieczne auto!

Gdy prawo jazdy zostało zabrane

Jeżeli zostały cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdu, a mimo to osoba wsiądzie za kierownicę, grożą jej znacznie surowsze sankcje. I to pomimo tego że w teorii potrafi znacznie lepiej prowadzić niż osoba, która egzamin ma dopiero przed sobą. Prowadzenie samochodem, mimo decyzji stosownego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania, jest bowiem traktowane jako przestępstwo drogowe i podlega pod Kodeks karny. Jak wynika z szacunków policyjnych, każdego roku po drogach jeździ nawet 60 tys. takich osób.

Za taki czyn grozi obecnie kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Chodzi tu o sytuację, gdy prawo jazdy zostało odebrane np. na skutek zbyt dużej liczby punktów karnych (24). Od tego roku na takie osoby będzie nakładany również sądowy zakaz prowadzenia pojazdu od roku do 15 lat. Złamanie tego zakazu skutkować będzie możliwą karą więzienia do pięciu lat (wcześniej do trzech lat).

Kara dla udostępniającego samochód

W obu powyższych przypadkach ukarana może zostać również osoba, która udostępniła takiej osobie swój samochód. Przepisy przewidują 300-złotowy mandat dla właściciela takiego pojazdu, choć oczywiście pozostaje kwestia udowodnienia winy takiej osoby.

Tagi: karykary dla kierowcówKodeks karnyprawo jazdy
Wojciech Traczyk

Autor Wojciech Traczyk

W branży motoryzacyjnej już od ponad piętnastu lat. Lubię wszystko, co ma cztery koła, ale interesują mnie również inne zagadnienia z szeroko pojętej branży - od nowinek technologicznych, poprzez kwestie dotyczące zmieniających się przepisów, aż po inwestycje w branży automotive czy też rozbudowę infrastruktury drogowej.

DODAJ KOMENTARZ