Postęp technologiczny w motoryzacji dotyka różnych aspektów budowy samochodów. W ofercie pojawiają się nie tylko nowe rozwiązania i systemy, ale również te znane od lat ulegają sporym przeobrażeniom. Klasyczny hamulec „ręczny” na przykład jest coraz częściej zastępowany przez elektryczny hamulec postojowy. Rozwiązanie, które ma zapewnić większy komfort jazdy, może też być niestety przyczyną poważniejszych usterek.
Jak zwykle w przypadku nowinek technologicznych, na początku pojawiają się one w modelach najwyższych klas. Tak samo było też z elektrycznymi hamulcami postojowymi (EPB), które montowane były w drogich autach, głównie segmentu premium. Dziś możemy spotkać je coraz częściej już w popularnych markach klasy średniej a nawet w kompaktach. A jakby dobrze poszukać, to również w modelach miejskich. Co sprawia, że to rozwiązanie zyskuje tak dużą popularność?
Elektryczny hamulec postojowy – zalety
Są trzy podstawowe motory napędowe wszelkich zmian w motoryzacji. Przede wszystkim nowe regulacje prawne, które nakazują np. producentom montować określone systemy bezpieczeństwa lub ograniczać spalanie. Druga kwestia dotyczy bezpieczeństwa i chęci ograniczenia do minimum ryzyka wypadku i ewentualnych obrażeń. Są jeszcze kwestie komfortu, które właśnie stały za zmianami, jakich jesteśmy świadkami w przypadku hamulców postojowych.
Zaciągnięcie i zwolnienie hamulca postojowego nie wymaga żadnego wysiłku. Oczywiście nadużyciem byłoby stwierdzenie, że do zaciągnięcia ręcznego hamulca trzeba nie wiadomo jakiej krzepy. Automatyczne hamulce postojowe z reguły załączają się samoczynnie po wyłączeniu silnika, dzięki czemu ryzyko, że nasze auto stoczy się ze wzniesienia, spada niemalże do zera. Największą zaletą tego typu rozwiązania jest chyba zapobieganiu staczaniu się auta, gdy ruszamy pod górę. Jeden z kilku manewrów, z jakimi musi się zmierzyć kandydat na kierowcę, przy tego typu hamulcu staje się niezwykłą łatwizną. No i odpada problem z jazdą z zaciągniętym hamulcem ręcznym…
Rezygnacja z klasycznego rozwiązania pozwoliła wygospodarować więcej miejsca pomiędzy fotelami. W miejsce dźwigni hamulca najczęściej pojawiają się dodatkowe uchwyty na napoje, panel sterowania różnymi funkcjami bądź, jak w przypadku Audi, pokrętło systemu MMI.
Dwa rodzaje EPB
W praktyce występuje dwa rodzaje elektrycznych hamulców postojowych. Pierwszy, mniej skomplikowany, z centralnym siłownikiem i klasycznymi zaciskami. Po wciśnięciu przyciska hamulca, uruchamia się centralny aktywator i przy użyciu cięgien zaciągane bądź zwalniane są zaciski hamulców.
W przypadku rozwiązania z własnym silniczkiem po wysłaniu sygnału ze sterownika uruchamiana są silniczki znajdujące się przy zaciskach. Rozwiązanie nieco bardziej skomplikowane i potencjalnie narażone na droższe usterki.
Elektryczny hamulec postojowy – typowe problemy
Niestety, coraz częstsza elektronika w samochodach sprawia, że stają się one coraz bardziej awaryjne. I dokładnie tak samo wygląda kwestia awaryjności hamulców postojowych. Dosyć częste są przypadki, kiedy to hamulec się zablokuje (nie chce się zwolnić). Jeśli będziemy kontynuować jazdę, powstanie ryzyko uszkodzenia piasty koła czy np. łożyska. Odblokowanie hamulca będzie zależało od typu, jaki posiadamy. Jeśli jest to rozwiązanie z centralnym siłownikiem i klasycznymi zaciskami, problem jest niewielki. Gorzej, gdy mamy drugie rozwiązanie. Częstym problemem jest także niezwalnianie się automatyczne hamulca podczas ruszania. W przeważającej większości przypadków wina leży po stronie linek albo mechanizmu sterowania hamulcem.
Sama wymiana klocków i innych elementów układu hamulcowego również jest uzależniona od typu hamulca postojowego. W niektórych przypadkach niezbędne będzie podpięcie się pod komputer diagnostyczny i wprowadzenie trybu serwisowego. Wówczas klocki nie są dociskane do tarcz i możliwa jest ich wymiana. Cały jednak proces wymiany kosztuje znacznie drożej niż przy standardowym rozwiązaniu.
Elektryczny hamulec postojowy uniemożliwia również kontrolowaną „jazdę bokiem”. O ile kwestia ta jest dyskusyjna (czy to wada, czy zaleta), to czasami jednak umiejętne korzystanie z ręcznego hamulca pozwala wyjść z niebezpiecznej sytuacji na drodze. Zaciągnięcie hamulca elektrycznego podczas jazdy raczej nie pomoże. Poza tym, gdy liczy się każda sekunda, poszukiwanie na konsoli środkowej przycisku hamulca postojowego może potrwać zdecydowanie za długo.