zamknij
REKLAMA
dab

W 2013 roku pożegnaliśmy analogową telewizję naziemną. Dzięki temu zyskaliśmy więcej kanałów, lepszą jakość obrazu i nowe cyfrowe możliwości. Tymczasem z radia najczęściej nadal korzystamy w wersji analogowej. Jednocześnie już sporo osób znajduje się w zasięgu cyfrowego radia DAB+. Czym jest cyfrowe radio? Jak odbierać DAB+ w samochodzie? Ile to wszystko kosztuje? Przede wszystkim sprawdzamy, czy warto interesować się cyfrowym radiem i czy istnieją dla niego jakieś alternatywy.

Czym jest DAB+?

DAB+ to najnowszy, wykorzystywany w europie, standard radia cyfrowego. Określenie DAB + jest skrótem od Digital Audio Broadcasting, czyli cyfrowej transmisji dźwięku. Podobnie jak w przypadku telewizji DVB-T, w ramach radia cyfrowego otrzymujemy czystszy dźwięk lepszej jakości. W dodatku – częstotliwości mogą być efektywniej wykorzystywane, przez co można odbierać więcej stacji radiowych w eterze. Do transmisji w Polsce wykorzystuje się standard DAB+, który korzysta z kodeka MPEG-4 HEAAC v2 (High Efficiency AAC v2 profile). Ponadto DAB+ oferuje dodatkowe możliwości, np. w radioodbiornikach z wbudowanym ekranem mogą być wyświetlane okładki płyt, z których pochodzą aktualnie odtwarzane utwory albo zdjęcia do podawanych właśnie wiadomości.

Samo cyfrowe radio nie jest nowością. Pierwsze radioodbiorniki wspierające DAB pojawiły się już w 1998 roku. Rozwiązanie to popularne jest w niektórych krajach Europy Zachodniej. W części z nich planowane jest już całkowite wyłączenie radia analogowego. W 2017 roku Norwegia zacznie wyłączać nadajniki FM, a Szwajcaria i Szwecja mają w pełni przejść na cyfrowe nadawanie w 2024 roku. W Polsce na chwilę obecną jednak nic nie zwiastuje tak szybkiej zmiany.

DAB+ w Polsce – zasięg i dostępne stacje

W przeciwieństwie do cyfryzacji telewizji, w przypadku radia nie opracowano strategii wdrażania i przejścia całkowitego na DAB+. Dlatego jeszcze przez wiele lat swobodnie będziemy mogli słuchać radia FM korzystając ze starych odbiorników. Nie znaczy to jednak, że cyfrowego radia w Polsce nie ma czy, że nie przynosi ono korzyści.

W rozwój DAB+ w naszym kraju inwestuje jedynie Polskie Radio. Publiczny nadawca pragnie do pierwszego grudnia 2020 roku objąć zasięgiem 97 proc. powierzchni Polski. Obecnie stałe transmisje dostępne są w 18 miastach w Polsce, aktualny wykaz można znaleźć na stronach Polskiego Radia oraz operatora firmy Emitel. Mimo podanego przez Polskie Radio harmonogramu wdrożenia cyfrowego radia, szanse na pokrycie zasięgiem terenu całego kraju pod koniec 2020 roku maleją. W lipcu 2016 roku miało mieć miejsce włączenie kolejnych odbiorników m.in. w Giżycku. Tymczasem uruchomiono jedynie emisje testowe.
Możliwe, że cyfryzacja Polskiego Radia zostanie na razie wstrzymana w związku ze zmianami w pionie kierowniczym nadawcy. Jednocześnie w zasięgu DAB+ jest ponad 18,9 mln osób, choć powierzchniowo to jedynie 27,5 proc. kraju. Obecnie jednak zapomnijmy o swobodnej jeździe po Polsce słuchając jedynie cyfrowego radia. Odbiór jest możliwy tylko w okolicach większych aglomeracji.

man-includes-an-audio-system-in-the-car

DAB+ to więcej stacji radiowych niż tylko Polskie Radio. Już w tej chwili obok Programu Pierwszego, Drugiego, Trójki i Czwórki nadawane jest informacyjne Polskie Radio24, Radio Rytm oraz Radio Dzieciom. Poza tym cyfrowo możemy odbierać liczne stacje lokalne, jak Radio 94i4 w Szczecinie, OFF Radio Kraków, Radio Wrocław Kultura i wiele innych.

Prywatni nadawcy opierają się cyfryzacji w ramach DAB+. Jeśli chcemy posłuchać innych stacji radiowych w wersji cyfrowej, musimy skorzystać z internetu lub dedykowanych aplikacji mobilnych. W sieci popularne rozgłośnie posiadają również swoje alternatywne tematyczne wersje. Szkoda, że nie ma ich w DAB+, które z założenia powinno być następcą tradycyjnego analogowego radia FM.

Jak odbierać radio cyfrowe w samochodzie?

Ograniczona liczba stacji i niepewna przyszłość wielu z nich, może zniechęcić do korzystania z DAB+. Jednak warto wiedzieć, czy i jak możemy z niego korzystać w samochodzie. Brak zainteresowania ze strony nadawców sprawia, że nawet w najnowszych pojazdach nie znajdziemy radioodbiorników wspierających DAB+ w standardzie. Na przykład Citroen w modelu C4 Cactus życzy sobie dodatkowe 500 zł za taką funkcję, a w przypadku Skody Octavia jest to 400 zł. Obsługę radia cyfrowego łatwiej znajdziemy w samochodach używanych, które zostały sprowadzone z zagranicy. Nie zawsze jednak sprzedawcy o tym informują. Wystarczy jednak bliżej przyjrzeć się kokpitowi oglądanego auta, gdzie powinniśmy szybko znaleźć informacje o tym, że zamontowany fabrycznie radioodbiornik wspiera DAB. Jednocześnie może okazać się, że samochód, który kupiliśmy lub zamierzamy kupić obsługuje cyfrowe radio DAB, ale w wersji bez +. Wtedy i tak w Polsce będziemy skazani na korzystanie jedynie z radia analogowego.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Wybór systemu monitoringu GPS krok po kroku

W przypadku zakupu radioodbiornika na własną rękę nie ma większych problemów z dostępnością takich urządzeń. Choć wybór i tak jest dużo mniejszy względem standardowych radioodtwarzaczy. Najtańszy sprzęt, to wydatek ponad 300 złotych (np. model RENFORCE DAB-RCD 3038). Za markowego Pioneera MVH-280DAB przyjdzie nam zapłacić już 440 złotych, a odtwarzacz od Sony CDX-DAB500A kosztuje 550 złotych.

auto-audio-control-buttons

Jeśli jednak rzeczywiście interesuje nas cyfrowa muzyka i chcemy mieć dostęp do szeregu gadżetów multimedialnych, to powinniśmy szukać dużych radioodtwarzaczy 2DIN. Mają one rozmiar dwóch standardowych odbiorników. Można je zamontować w większości samochodów, choć czasem wymagają większych przeróbek w kokpicie, co oczywiście może zwiększyć koszty. Sam taki odtwarzacz zdecydowanie nie należy do najtańszych, np. Pioneer AVH-X3800DAB to wydatek ponad 1700 złotych. W zamian otrzymujemy jednak odtwarzanie nie tylko radia DAB+, ale też płyt DVD, współpracę z serwisem Spotify, dodatkowe aplikacje oraz wygodną współpracę z telefonami z systemem Android oraz iPhonem. Dzięki temu muzyki możemy słuchać niemal na wszystkie sposoby.

Czy warto inwestować w radioodbiornik DAB+?

Przyszłość cyfrowego radia w Polsce nie jest przejrzysta. Z pewnością w ciągu najbliższych pięciu lat nie należy spodziewać się wyłączenia nadajników analogowych. Co więcej, nie zdarzy się to również w większości krajów europejskich.

Zakup odbiornika DAB+ ma sens, gdy jesteśmy wyczuleni na punkcie jakości dźwięku i jednocześnie lubimy słuchać rozgłośni Polskiego Radia. Dodatkowo – najczęściej musimy przebywać w zasięgu słuchanej stacji radiowej.

Warto wiedzieć, że istnieją inne sposoby na zyskanie dostępu do cyfrowej jakości dźwięku. Możemy chociażby skorzystać z radia internetowego w telefonie. Zasięg internetu mobilnego jest w naszym kraju bardzo dobry. Poza tym jego koszty są stosunkowo niskie, a otrzymujemy jeszcze szerszy wybór rozgłośni radiowych. Korzystając z radia internetowego nie musimy się nawet ograniczać do polskich stacji. W większości przypadków kupno dedykowanego odbiornika do radia DAB+ jest zbytecznym wydatkiem. Jeśli nie jesteśmy gadżeciarzami czy melomanami, to odpuśćmy sobie. Natomiast przy poszukiwaniu używanego samochodu, obecność takiego radioodtwarzacza może stać się dodatkowym atutem. Tutaj też nie warto za takie wyposażenie przepłacać. Ponadto musimy się upewnić, że wspiera standard DAB+.

DAB+ to na razie ciekawostka

Do cyfrowego radia z dużą dozą sceptycyzmu podchodzą prywatne rozgłośnie radiowe, a nawet przedstawiciele Ministerstwa Cyfryzacji. Jedynie Polskie Radio oraz kilka lokalnych rozgłośni nadaje w standardzie DAB+, w dodatku tylko w wybranych aglomeracjach. Dalsze wdrożenie cyfrowego radia stoi pod znakiem zapytania, choć według harmonogramu publiczne rozgłośnie mają być dostępne w całej Polsce w grudniu 2020 roku. DAB+ to w założeniu lepsza jakość dźwięku, więcej stacji radiowych oraz dodatkowe elementy, jak grafiki i informacje wyświetlane na ekranie radioodbiornika. Na chwile obecną w Polsce jest to jednak wyłącznie ciekawostka, której wypróbowanie we własnym samochodzie kosztuje co najmniej kilkaset złotych.

Tagi: DABdab w samochodzieradio cyfroweradio cyfrowe w polsceradio dabradio dab w samochodzieradio internetowe w samochodziezasięg dab
Paweł Okopień

Autor Paweł Okopień

Dziennikarz technologiczny, pasjonat nowinek na rynku elektroniki konsumenckiej, zadowolony użytkownik francuskich samochodów. Aktywny w wielu serwisach i magazynach około technologicznych. W wolnych chwilach płetwonurek. Marzy mu się zakup klasyka najlepiej szwedzkiego

DODAJ KOMENTARZ