zamknij
REKLAMA
Volkswagen Jetta (2010) | autofakty.pl

Kompaktowe sedany nie cieszą się tak dużą popularnością w Europie jak w Azji czy w Ameryce Południowej, jednym z najchętniej wybieranych tego typu modeli jest Volkswagen Jetta VI. Jego prosta, a zarazem elegancka stylizacja przywodzi na myśl auta segmentu D. Samochód imponuje przede wszystkim ciekawym wyposażeniem i dobrymi własnościami jezdnymi, na co zwrócić uwagę przy zakupie tego auta.

Sylwetka modelu

Samochód zadebiutował na rynku w 2010 roku, co ciekawe premiera auta miała miejsce w Nowym Jorku na Times Square w dzielnicy Manhattan. Dwa lata później do oferty dołączyła wersja hybrydowa. W roku 2014 na tagach motoryzacyjnych w Nowym Yorku samochód przeszedł facelifting. W ramach modernizacji przemodelowano między innymi zderzaki, reflektory, tylne lampy czy atrapę chłodnicy.

Na najpopularniejszym serwisie internetowym z ogłoszeniami motoryzacyjnymi w Polsce 26 września 2017 roku było ponad 450 sztuk Volkswagen Jetty VI. Tak naprawdę jednak 330 z nich to samochody używane, sporo egzemplarzy zostało wystawionych przez dealerów. Najtańsze sztuki tego modelu można kupić już za niecałe 30 tys. zł. Niestety auta za takie pieniądze mają za sobą poważne wypadki i wymagają ingerencji nie tylko lakiernika i blacharza, ale także mechanika. Na zadbany egzemplarz trzeba przeznaczyć co najmniej 40 tys. zł. Najdroższe sztuki to samochody prezentacyjne z salonów z niewielkimi przebiegami, za które trzeba zapłacić nawet do 80-100 tys. zł. Przy takim budżecie znacznie lepiej wybrać egzemplarz z uboższym wyposażeniem, ale mimo wszystko nowy.

Stylistyka i wersje nadwoziowe

Sylwetka samochodu jest minimalistyczna i próżno tu szukać ekstrawaganckich detali. Cechy charakteryzujące ten model to między innymi: prostokątne reflektory przechodzące w atrapę chłodnicy, proste tylne lampy, delikatne wyoblone błotniki oraz przetłoczenia na bocznych drzwiach w ich dolnych częściach. W oczy rzucają się również dynamicznie wyglądające małe boczne lusterka z wbudowanymi kierunkowskazami. Bagażnik w aucie ma 510 l, wyjątkiem jest wersja hybrydowa, w której jego pojemność jest mniejsza i wynosi zaledwie 374 l. Bagażnik ma ograniczoną przestrzeń ze względu na obecność akumulatorów w tylnej części auta.

Wnętrze

Wnętrze Volkswagena Jetty VI jak na auto kompaktowe jest dość przestronne. Z przodu miejsca jest dużo nawet dla wysokich osób, a na tylnej kanapie jest go więcej niż w Golfie VII. Atutem tego modelu są fotele, które zapewniają dobre trzymanie na boki oraz przyzwoite podparcie ud. Część elementów deski rozdzielczej wykonano z twardych materiałów, ale za to jej spasowanie jest na dobrym poziomie. Obsługę urządzeń pokładowych trzeba uznać za prostą i intuicyjną. Szkoda tylko, że ekran nawigacji umieszczono na wysokości tułowia, a nie głowy przez co trzeba spuszczać wzrok chcąc na niego zerknąć w trakcie jazdy.

Wersje silnikowe

Na rynku aut używanych jest około 330 sztuk Volkswagena Jetty VI. Samochody z silnikiem benzynowym stanowią około 200 egzemplarzy, zaledwie 10 z nich nie ma instalacji gazowej. Reszta sztuk, czyli 130 ma jednostki wysokoprężne. Dane te pochodzą z największego internetowego portalu ogłoszeniowego w Polsce z dnia 26 września 2017 roku.

Silniki benzynowe i wersja hybrydowa

Podstawowy silnik benzynowy to jednostka 1.2 TSI o mocy 105 KM, auto z takim motorem w zależności od rocznika osiąga 100 km/h w 10,7-10,9 s. To silnik warty zakupu, ale pod warunkiem, że auto zostało wyprodukowane we wrześniu 2014 roku lub później. Wersje wcześniejsze mają wadliwy łańcuch rozrządu i mogą zużywać nadmierne ilości oleju silnikowego. W środku stawki dostępny jest jeszcze motor 1.4 TSI generujący moc: 125, 150 lub 160 KM. W tym przypadku w zależności od mocy sprint do ,,setki’’ trwa od 8,6 do 9,6 s. Jednostki 1.4 TSI dotyczą te same problemy co motorów 1.2 TSI z pierwszy lat produkcji. Polecamy, ale tylko egzemplarze z paskiem rozrządu z września 2014 roku lub nowsze.

Topowym silnikiem z bezpośrednim wtryskiem paliwa i turbodoładowaniem jest jednostka 2.0 TSI o mocy 200 lub 210 KM. Słabsza wersja osiąga 100 km/h w 7,5 s, a mocniejsza robi to w 0,3 s szybciej. Polecamy tę mocniejszą odmianę, która jest oferowana od maja 2013 roku. Starsza 200-konna ma problemy z nadmiernym zużyciem oleju silnikowego (wadliwe pierścienie tłokowe).

Dla osób planujących montaż instalacji LPG mamy złą informację, każdy z silników oznaczonych jako TSI wymaga specjalnej drogiej instalacji lub niewiele tańszej dotryskującej benzynę. Niestety każde z rozwiązań w większości przypadków okazuje się nieopłacalne. Dostępne są jednak dwie jednostki, które można ,,zagazować’’ znacznie niższym kosztem. To silniki 2.0 (113 KM) i 2.5 (170 KM). Mocniejszy wariant rozpędza Jettę do 100 km/h w 8,5, a słabszy robi to w 10 s. Obydwie jednostki jako jedyne w ofercie nie mają też turbosprężarki – słabsza elastyczność, ale niższe koszty eksploatacji.

W ofercie jest jeszcze wersja hybrydowa o łącznej mocy 170 KM. Jednostka benzynowa w tej odmianie to 150-konny silnik 1.4 TSI z paskiem rozrządu (wersja poprawiona), a elektryczna generuje moc 27 KM. Warto pamiętać o tym, że mocy silników spalinowego i elektrycznego nie sumuje się jeden do jednego. Auto w takiej wersji osiąga ,,setkę” w 8,6 s. Odmiana hybrydowa dostępna jest tylko z 7-biegową przekładnią zautomatyzowaną DSG. Niestety Volkswagen Jetta VI w takiej wersji to rzadkość na polskim rynku aut używanych.

Volkswagen Jetta VI silnik (2010-)

Silniki Diesla

W palecie silników wysokoprężnych dostępne są dwie jednostki 1.6 TDI oraz 2.0 TDI. Ta pierwsza generuje moc 150 KM i rozpędza auto od 0 do 100 km/h w 11,7 s. Druga jest oferowana w trzech odmianach: 110-, 140- i 150-konnej. W zależności od mocy Jetta z takim motorem osiąga ,,setkę’’ w 8,9-11 s. Zdecydowanie polecamy wersje 2-litrowe, a szczególnie te najmocniejsze. Warto jednak po zakupie wymienić zabierak pompy oleju. Jego wymiana to wydatek rzędu kilkuset złotych, a jego uszkodzenie może spowodować zatarcie jednostki napędowej.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Używany Hyundai i20 I [2008-2014]

Niezależnie do wybranego silnika Diesla radzimy podpiąć samochód pod komputer diagnostyczny i sprawdzić pracę wtryskiwacze, a oprócz tego skontrolować stan turbosprężarki (czy nie świszczy przy wyższych obrotach), dwumasowego koła zamachowego oraz poziom napełnienia filtra cząstek stałych.

Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy

W przednim zawieszeniu auta zastosowano kolumny resorujące, a z tyłu belkę skrętną (lub układ niezależnych wahaczy w przypadku wersji z napędem na 4 koła). Nastawy zawieszenia zestrojono dość sztywno. Układ kierowniczy jest precyzyjny, dzięki czemu samochodem intuicyjnie pokonuje się zakręty. Zarówno na przedniej jak i na tylnej osi zastosowano tutaj tarcze hamulcowe.

Volkswagen Jetta VI (2010-)

Warianty wyposażenia

Volkswagen Jetta VI jest oferowany w następujących wersjach: Trendline, Comfortline oraz Highline. Najciekawsze elementy na liście wyposażenia to między innymi: system kontroli trakcji, ESP, czujniki ciśnienia w oponach, aktywny tempomat, elektrycznie sterowane szyby, światła w technologii LED, automatyczna klimatyzacja, elektrycznie sterowane lusterka, głośnomówiący system Bluetooth, czujniki parkowania, audio z możliwością połączenia zewnętrznej pamięć przez USB lub za pośrednictwem karty SD, felgi ze stopów lekkich, MirrorLink umożliwiający korzystanie ze smartfona używając do tego ekranu nawigacji (który jest dotykowy), system ostrzegający przed najechaniem na auto poprzedzające oraz układ ostrzegający o autach znajdujących się w martwym polu lusterek.

Najczęstsze usterki

Jedną z typowych usterek Volkswagena Jetty VI są problemy z systemem multimedialnym w samochodach sprzed modernizacji. Zwykle pomaga aktualizacja oprogramowania, ale w niektórych egzemplarzach wymiany może wymagać całe urządzenie. Użytkownicy auta skarżą się jeszcze na nieprzyjemne dźwięki dochodzące z deski rozdzielczej, dotyczy to głównie egzemplarzy z początku produkcji. Poziom spasowania jest wysoki, ale w niektórych auta, szczególnie z dużymi przebiegami plastiki się luzują i zaczynają hałasować.

Zastrzeżenia można mieć jeszcze do zbyt delikatnego lakieru, który jest bardzo podatny na zarysowania. Absolutnie odradzamy mycie auta na myjniach automatycznych ze ,,szczotkami’’. Używanie szczotek na myjniach bezdotykowych też jest dość ryzykowne. Szczególną ostrożność radzimy zachować przy zakupie egzemplarzy ze zautomatyzowaną skrzynią DSG, gdzie już przy 150 tys. km może dojść do uszkodzenia mechatroniki i dwumasowego koła zamachowego. Wyeliminowanie tych usterek to wydatek rzędu kilku tys. zł. Usterki przekładni objawiają się szarpaniem i przeciąganiem biegów lub drganiami. Volkswagen Jetta nie był brany pod uwagę w raportach niezawodności TÜV.

Volkswagen Jetta VI bagażnik (2010-)

Bezpieczeństwo

Samochód brał udział w testach zderzeniowych Euro NCAP przeprowadzonych w 2011 roku. Ogólna ocena auta to 5 na 5 gwiazdek. Ochronę osób dorosłych oceniono na 95%, dzieci na 86%, pieszych na 56%, a dostępne systemy bezpieczeństwa na 71%.

Konkurenci

Tańszą alternatywą dla Volkswagena Jetty VI jest Ford Focus Mk3 w wersji sedan, atrakcyjniejsze są też jego ceny części. Ma bardziej nowoczesny i efektowny design, zarówno sylwetki jak i wnętrza. Niestety obsługa urządzeń pokładowych nie jest już tak intuicyjna jak w Volkswagenie, szczególnie w wersji sprzed modernizacji z małym ekranem komputera pokładowego i nawigacji. Mocną stroną tego modelu są jeszcze ponadprzeciętne własności jezdne, docenią je szczególnie kierowcy lubiący dynamiczną jazdę w zakrętach. Samochód warto pochwalić za to za niezawodne silniki, zarówno benzynowe jak i wysokoprężne. Niestety większość jednostek benzynowych w Focusie ma bezpośredni wtrysk paliwa, przez co montaż instalacji gazowej okazuje się niezbyt nieopłacalny.

W segmencie aut kompaktowych ciekawą propozycją jest również Opel Astra J, ten samochód tak samo jako Focus również oferowany jest jako sedan. Ma bogate wyposażenie, ciekawy design i podobnie jak Ford jest tańszy w zakupie i eksploatacji od Volkswagena Jetty VI. Co ciekawe, w większości silników dostępnych w Astrze J jest pośredni wtrysk paliwa. W podobnych autach konkurencji to rzadkość. Dzięki temu prawie każdą jednostkę benzyną w Astrze J można ,,zagazować’’. Mankamenty tego modelu to przede wszystkim niezbyt dobra jakość wykończenia wnętrza, mało intuicyjna obsługa urządzeń pokładowych (dużo przycisków, trudno opanować wszystkie opcje bez instrukcji obsługi), przeciętne własności jezdne oraz zbyt ciasne wnętrze w porównaniu do klasowych rywali.

Podsumowanie

Volkswagen Jetta VI to auto dla osób szukających kompaktowego Passata, ale za rozsądniejsze pieniądze. Samochód podobnie jak jego większy ,,brat’’ może pochwalić się bogatym wyposażeniem, bardzo dobrymi własnościami jezdnymi i niską utratą wartości. Ta ostatnia cecha wiąże się niestety z wysoką ceną zakupu. W porównaniu do Opla, Forda czy aut francuskich w Volkswagenie nieco droższe są również części zamienne.

Z jednostek benzynowych polecamy motory 1.2 TSI oraz 1.4 TSI, ale tylko egzemplarze produkowane od września 2014. Ciekawą propozycją jest również 210-konny silnik 2.0 TSI. Niestety montaż instalacji LPG w jednostkach TSI jest nieopłacalny. W ofercie dostępne są za to silniki 2.0 i 2.5 z pośrednim wtryskiem, które choć mało popularne to zamontowanie do nich instalacji LPG nie zrujnuje domowego budżetu. Z diesli godne uwagi są przede wszystkim motory 2-litrowe, szczególnie te o mocy 140 i 150 KM.

Ceny najtańszych egzemplarzy Volkswagena Jetty VI zaczynają się od około 30 tys. zł. Takie auta to samochody powypadkowe, które oprócz uszkodzeń blacharskich mają jeszcze niesprawne podzespoły mechaniczne. Godne uwagi samochody wyceniono na około 40 tys. zł lub więcej. Warto zainteresować się sztukami z polskich salonów, ale ostrożnie należy podchodzić do zakupu aut demonstracyjnych, które mogą być ponadprzeciętnie wyeksploatowane z powodu ciągłej zmiany kierujących i testowaniu przyspieszenia oraz hamulców przez potencjalnych klientów. Najdroższe sztuki wyceniono na 80-100 tys. zł.

Tagi: ComfortlineDSGHighlineHybridJetta VITDITrendlineTSIvolkswagen
Artur Kuśmierzak

Autor Artur Kuśmierzak

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym z 6-letnim doświadczeniem. Pisałem dla blogów i portali motoryzacyjnych, moje teksty były również publikowane w prasie motoryzacyjnej, między innymi w najpopularniejszym tygodniku w Polsce - Motor. Na portalu autofakty.pl piszę o autach używanych.

DODAJ KOMENTARZ