Niemiecka precyzja, hiszpański temperament – tak głosi hasło reklamowe, które pojawiało się przy okazji filmów promocyjnych Leona drugiej generacji. Czy takie europejskie połączenie jest w stanie stworzyć dobrego kompaktowego hatchbacka i czy Seat Leon II jest właśnie takim autem?
Sylwetka modelu
Seat Leon II to wręcz podręcznikowy reprezentant segmentu C, czyli typowy europejski samochód kompaktowy. Auto mierzy dokładnie 4315 mm długości, 1768 mm szerokości oraz 1459 mm wysokości, będąc odrobinę dłuższym od Volkswagena Golfa V generacji i zaledwie o 2,5 cm krótszym Forda Focusa II generacji.
Produkcja Leona drugiej generacji rozpoczęła się dokładnie w 2005 roku i przez 7 lat auto montowane było hiszpańskich zakładach w Martorell, bez większych modyfikacji aż do 2012 roku. Na tle konkurencji model ten wyróżnia się nietuzinkowym jednobryłowym nadwoziem, będąc jednocześnie chyba najrzadziej wybieranym przez floty kompaktem z rodziny wszystkich marek należących do koncernu Volkswagena.
Obecnie najtańsze egzemplarze Leona II to auta z początków produkcji, często z przebiegami sięgającymi 350 – 400 tys. km i silnikami Diesla. Takie pojazdy kosztują około 12 – 13 tys. zł. Najdroższe będą dobrze utrzymane, bezwypadkowe Leony z benzynowymi silnikami 2,0 występującymi w usportowionych wersjach Cupra R. Tutaj już należy przygotować nawet 40 – 50 tys. zł.
Stylistyka i wersje nadwoziowe
Seat Leon II to kolejny pomysł koncernu Volkswagena na kompaktowego hatchbacka. Auto powstało na płycie podłogowej Golfa V generacji i to z nim oraz pozostałymi kuzynami np. Skodą Octavią, dzieli znaczną część podzespołów. Stylistyka hiszpańskiego reprezentanta segmentu C znacznie odbiega jednak od pozostałych krewnych z Wolfsburga.
Tym razem auto wyszło ze studia projektowego Waltera de’Silvy, który tym samym stworzył kompletny język stylistyczny, występujący wcześniej również w modelach Toledo czy Altea. Były to lata, w których niemal wszystkie Seaty wyglądały identycznie, no może poza Ibizą oraz Exeo, czyli sedanem stworzonym na podzespołach pochodzących z Audi A4. Seat Leon II charakteryzował się jednobryłowym nadwoziem z charakterystycznymi przetłoczeniami biegnącymi od przednich reflektorów wzdłuż nadwozia aż do tylnych nadkoli. Ponadto z przodu znalazła się niewielka zaokrąglona atrapa chłodnicy, na której centralnie umieszczono logo marki Seat. Co ciekawe, po faceliftingu modelu, który miał miejsce w 2009 roku, poza delikatną zmianą zderzaków, przeprojektowaniem konsoli środkowej oraz zmianą kierownicy, na grillu pojawiła się także wyraźnie mniejsza literka „S”. To właśnie po niej najłatwiej odróżnić poliftingowe modele.
Cechą charakterystyczną Leona, jak i pozostałych Seatów z rodziny Leon-Altea-Toledo, są pióra wycieraczek schowane pod specjalnymi wnękami przy słupkach „A”. Był to zabieg stylistyczny, który podobnie jak schowanie klamki tylnej drzwi w okolicach trójkątnych bocznych szyb, dodał autu dynamicznego wyglądu.
Niestety Seat Leon II występuje tylko i wyłącznie jako pięciodrzwiowy hatchback. Hiszpański producent nie przewidywał w ogóle wersji trzydrzwiowej, odmiany kombi, sedana czy kabrioletu. Do takich decyzji Seat zaczął dorastać dopiero w 2012 roku, kiedy to na rynku pojawiło się trzecie wcielenie Leona.
Wnętrze
Również we wnętrzu Seat Leon II jest wyraźnym indywidualistą, nie pasującym do swoich krewnych. Deska rozdzielcza ma bardzo charakterystyczny kształt, podobnie jak kierownica i tarcze zegarów, głęboko wciśnięte w charakterystyczne tuby. Jakość materiałów jest co najwyżej zadowalająca, jednak w tamtych latach nawet sam Volkswagen pod tym względem nie imponował. Charakterystycznym elementem wykończenia jest szara konsola środkowa, wyraźnie oddzielająca środek od prawej strony deski rozdzielczej, znajdującej się na wprost pasażera.
Ilość miejsca we wnętrzu jest wystarczająca dla pasażerów podróżujących na przednich fotelach, które zapewniają przyzwoite trzymanie boczne. Z tyłu jest już jednak wyraźnie ciaśniej, a brak wolnej przestrzeni dla wyższych pasażerów najbardziej daje się odczuć na wysokości kolan, ramion oraz nad głową. Bagażnik Leona drugiej generacji mieści 341 l, a po złożeniu oparć tylnej kanapy jego powierzchnię da się powiększyć do 1165 l.
Wersje silnikowe
Jedną z największych zalet kompaktowego Seata jest bardzo szeroka gama jednostek napędowych montowana w modelu. Najsłabsze benzyniaki generowały zaledwie 85 KM, a najmocniejsze warianty trafiające pod maskę Leona legitymowały się niemal czterokrotnie wyższą mocą.
Gamę jednostek benzynowych otwiera wolnossący silnik o pojemności 1,4 l i mocy 85 KM. Zdecydowanie lepszym wyborem będzie niezawodne i bardzo dobrze współpracujące z instalacją gazową 1,6 l 102 KM. Ten silnik montowany był w wielu samochodach produkowanych przez koncern Volkswagena i wszędzie sprawował się bardzo dobrze. To także właśnie te warianty benzynowe będzie można stosunkowo łatwo znaleźć za niewielkie pieniądze. Seat Leon II 1,6 MPI przyspiesza od 0 do 100 km/h w 11,7 s oraz maksymalnie rozpędza się do 184 km/h.
Miłośnicy bardziej dynamicznej jazdy powinni więc zdecydować się na mocniejszą jednostkę. Tutaj godny polecenia będzie silnik 2,0 FSI o mocy 150 KM wyposażony we wtrysk bezpośredni. Takie rozwiązanie znacznie komplikuje możliwość zamontowania instalacji gazu LPG, jest to wykonalne, ale instalacja dedykowana do takiej jednostki będzie droższa i mniej opłacalna. Najmniej polecane, ze względu na stosunkowo dużą awaryjność są nowocześniejsze jednostki benzynowe oznaczone symbolem TSI.
Silniki Diesla
Spośród wszystkich turbodiesli montowanych w Leonie drugiej generacji, najpewniej będzie zdecydować się na 90- lub 105-konny silnik 1,9 TDI. Stara niemiecka konstrukcja zadowala się umiarkowanym apetytem na olej napędowy oraz stosunkowo wysoką bezawaryjnością. Jeszcze bardziej ekonomiczny okaże się nowocześniejszy zamiennik tego silnika, czyli 1,6 TDI, które również produkuje 105 KM.
Mniej polecane są silniki z rodziny o pojemności 2,0 TDI. Tutaj występowały dwa warianty generujące odpowiednio 140 oraz 170 KM. Bardziej udane, ze względu na swoją żywotność, są warianty wyposażone we wtrysk typu Common Rail (oznaczenie CR). Jednostki z pompowtryskiwaczami mogą okazać się bardziej kosztowne w utrzymaniu przy dłuższej eksploatacji.
Nowoczesne jednostki TSI oraz TDI współpracują z przekładniami dwusprzęgłowymi DSG, które zapewniają błyskawiczną zmianę przełożeń oraz praktycznie nie zwiększają zużycia paliwa. Minusem takiej skrzyni są droższe ceny napraw w przypadku poważniejszych awarii.
Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy
Seat Leon II powstał na płycie podłogowej koncernu Volkswagena o nazwie PQ35. To znaczy, że większość elementów zawieszenia oraz układu jezdnego auto dzieli m.in. z Golfem V. Z perspektywy zakupu używanego egzemplarza to bardzo dobrze, ponieważ wybór części zamiennych będzie większy, a ich ceny niższe.
Z całej rodziny kompaktów powstałych w oparciu o tę technologię, to właśnie Seat Leon II jest zdecydowanie najlepiej prowadzącym się modelem. Zawieszenie hiszpańskiego hatchbacka jest sztywne, a układ kierowniczy skonfigurowano z myślą o szybszym pokonywaniu zakrętów.
Twardsze zawieszenie Leona da się wprawdzie odczuć w warunkach miejskich, jednak nadal trzeba przyznać, że Hiszpanom udało się osiągnąć całkiem przyzwoity kompromis. Zalety Leona szczególnie da się odczuć prowadząc usportowione wersje FR (200 KM), Cupra (240 KM), Cupra R (265 KM) czy Cupra 310 Limited Edition (310 KM). To właśnie w tych wersjach montowano jeszcze sztywniejsze zawieszenie i bardziej precyzyjny układ kierowniczy, zapewniając tym samym rewelacyjne właściwości jezdne i osiągi godne samochodów sportowych.
Warianty wyposażenia
Na rynku wtórnym łatwo można znaleźć Seaty wyposażone często nawet w automatyczną klimatyzację, elektrycznie sterowane szyby czy rozbudowany komputer pokładowy. Leon drugiej generacji nie jest jednak autem, które kupuje się dla bardzo bogatego wyposażenia, bo próżno będzie znaleźć w nim więcej niż w Golfie czy nawet Octavii II.
Zdecydowanie najlepiej wyposażone okażą się egzemplarze w wersjach FR oraz Cupra, gdzie obok dwustrefowej klimatyzacji odnaleźć można półkubełkowe fotele, dodatkowe emblematy czy nawet skórzaną tapicerkę. Najsłabsze wyposażenie odnajdziemy w benzynowych wariantach o pojemnościach 1,4 l oraz 1,6 l.
Najczęstsze usterki
Twarde zawieszenie Seata Leona, zwłaszcza w przypadku usportowionych wariantów, przeciętnie znosi eksploatację na polskich drogach. Często zużywają się gumowe elementy zawieszenia, łączniki stabilizatora oraz tuleje wahaczy. Na szczęście ceny części zamiennych nie są wysokie, a ich dostępność bardzo wysoka.
Jedną z najczęstszych usterek w Leonach 1,4 TSI są rozciągające się łańcuchy rozrządu, pękające tłoki oraz awarie układu wtryskowego. Podobnie jest w przypadku silników 1,8 TSI generujących 160 KM. Tutaj najbardziej uważać należy na uszkodzenia napinacza rozrządu, który może poważnie rozregulować pracę silnika do tego stopnia, że będzie konieczny bardzo kosztowny remont kapitalny.
Ryzykowne może się okazać również wybranie turbodiesla 2,0 TDI w wersji oznaczonej jako model PD, czyli z pompowtryskiwaczami. Poza samymi awariami wtrysków, w tych autach częściej posłuszeństwa odmawiały także turbosprężarki, koła dwumasowe czy pompy oleju.
Bezpieczeństwo
Seat Leon II wziął udział w niezależnych testach bezpieczeństwa Euro NCAP w 2005 roku. Auto uzyskało przyzwoitą jak na tamte czasy notę 4 na 5 gwiazdek. Dokładnie takie oceny Leon zdobył w testach sprawdzających bezpieczeństwo dorosłych pasażerów oraz dzieci. W zakresie bezpieczeństwa przechodniów, pojazd otrzymał notę 3 na 4 gwiazdki. Co ciekawe, to właśnie umieszczone przy słupkach „A” wycieraczki przedniej szyby miały spory wpływ na stosunkowo wysoką ocenę w zakresie bezpieczeństwa przechodniów.
Konkurenci
Najpoważniejszymi rywalami Seata Leona II są jego kuzyni, czyli Volkswagen Golf V oraz Skoda Octavia II generacji. Czeszka zyskuje sporo przede wszystkim oferując znacznie więcej miejsca we wnętrzu oraz bardziej pojemny bagażnik. Nie bez znaczenia jest tutaj także mnogość wersji nadwoziowych, Leon występuje wyłącznie jako pięciodrzwiowy hatchback. Młode małżeństwa planujące wkrótce postarać się o potomstwo, mogą rozważać wybranie nieco bardziej praktycznych modeli np. Seata Altea czy Toledo.
Biorąc pod uwagę właściwości jezdne, jednym z konkurentów jest również znany z pewnego prowadzenia Ford Focus II. Na korzyść Leona przemawiają mimo wszystko nieco lepsze materiały wykończeniowe we wnętrzu oraz bardzo szeroka gama jednostek napędowych. Ford zapewnia z kolei odrobinę więcej miejsca oraz bardziej praktyczny wariant kombi.
Podsumowanie
Seat Leon II to przede wszystkim świetna propozycja dla młodych kierowców oczekujących nietuzinkowej stylistyki i frajdy z jazdy. Szeroka gama dostępnych wariantów sprawia, że znajdziemy tutaj od oszczędnych Diesli aż po jednostki benzynowe z łatwością rozpędzające tego hatchbacka do pierwszej setki nawet w czasie poniżej 6 sekund.
Za najtańsze egzemplarze trzeba zapłacić około 12 – 13 tys. zł, przy czym najdroższe Cupry R osiągają ceny około 40 – 50 tys zł. Sprawdzona technologia koncernu Volkswagena, dostęp do wielu części zamiennych oraz fakt, że Leon nie był często wykorzystywany jako auto flotowe, zdecydowanie stoją za zakupem tego modelu. Wszyscy kierowcy poszukujący pojemnych i wygodnych samochodów, którymi można przewieźć dwoje dzieci czy spakować całą rodzinę na wakacyjny wyjazd, powinni koniecznie przyjrzeć się najpoważniejszym konkurentom Leona.