zamknij
REKLAMA
Fiat Seicento (1998-2010) | autofakty.pl

Fiat Seicento to propozycja dla osób szukających małego budżetowego auta, którego serwisowanie nie zrujnuje nawet studenckiego budżetu. Samochód ma pewne niedoskonałości, ale egzemplarze w dobrym stanie przy niewielkich nakładach finansowych mogą posłużyć użytkownikom przez kolejne lata. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę przy zakupie tego modelu.

Sylwetka modelu

Samochód zadebiutował w 1998 roku na targach motoryzacyjnych w Genewie. W 2000 roku mały Fiat przeszedł pierwszy facelifting, w ramach którego zmieniono między innymi logo na masce, kierunkowskazy, pojawiło się też kilka drobnych modyfikacji we wnętrzu, w tym nowy licznik kilometrów. W 2005 roku słowną nazwę Seicento zamieniono na numerycznie zapisywane 600. Przez cały okres produkcji auto było wytwarzane wyłącznie w polskiej fabryce tej włoskiej marki w Tychach. Produkcję tego modelu zakończono dopiero w 2010 roku, ale jak dotąd samochód nie doczekał się bezpośredniego następcy. Dostępny jest Fiat 500, ale to auto zaprojektowane z myślą o osobach szukających designerskiego małego samochodu, a nie budżetowego środka transportu.

Na najpopularniejszym serwisie z ogłoszeniami motoryzacyjnymi w Polsce 20 września 2017 roku było około 270 sztuk Fiata Seicento. Najtańsze egzemplarze tego modelu można kupić już za niecałe 1 tys. zł. Są to auta po wypadkach, kolizjach drogowych lub w bardzo słabym stanie technicznym. Ceny zadbanych sztuk z polskiego salonu zaczynają się od około 3 tys. zł, a najładniejsze egzemplarz kosztują prawie 10 tys. zł.

Stylistyka i wersje nadwoziowe

Stylizacja auta jest prosta i mało wyrafinowana, ale trudno oczekiwać oryginalnego design od budżetowego samochodu segmentu A. Z drugiej strony całość nie wygląda źle, cechy charakterystyczne Seicento to między innymi płaskie powierzchnie i liczne zaokrąglenia zderzaków, świateł i innych elementów. Złośliwi mówią, że sylwetka tego modelu kształtem przypomina żelazko. W oczy rzuca się również płaska klapa bagażnika, podłużne tylne lampy oraz trójkątne reflektory. Design tego modelu jest tak naprawdę rozwinięciem stylistycznym poprzednika – Fiata Cinquecento. Bagażnik auta ma 170 l, a po rozłożeniu tylnych siedzeń jego przestrzeń rośnie do 810 l.

Wnętrze

We wnętrzu Seicento nie ma zbyt wiele miejsca, nawet z przodu, szczególnie gdy siądą tam osoby o wzroście 180 cm lub wyższe. Z kolei tylna kanapa to rozwiązanie typowo awaryjne, najlepiej będą czuć się tam mimo wszystko dzieci. Fotele sprawdzają się tylko na krótkich dystansach i nie należą do najwygodniejszych. We wnętrzu widać blachę karoserii, a zastosowane plastiki są dość twarde. Jakość spasowania również nie stoi tutaj na zbyt wysokim poziomie. Trzeba jednak cały czas pamiętać o tym, że to samochód budżetowy i na większość niedoskonałości powinno przymknąć się oko.

Wersje silnikowe

Na rynku aut używanych jest około 270 sztuk Fiata Seicento. Wszystkie egzemplarze mają pod maską silniki benzynowe. Niewiele ponad 50 sztuk zostało wyposażonych w instalację gazową. Informacje pochodzą z największego portalu ogłoszeniowego w Polsce z dnia 20 września 2017 roku.

Silniki benzynowe

Podstawowa jednostka ma niewielką pojemność 0,9 l i generuje moc 39 KM. Samochód z takim motorem rozpędza się do 100 km/h w 18 s. To zdecydowanie za słaba dynamika w przypadku konieczności wyprzedzania ciężarówek w trasie. Dla nielicznych takie osiągi będą wystarczające, w skrajnych sytuacjach, gdy szybko trzeba wykonać gwałtowny manewr mogą okazać się jednak zdecydowanie za słabe. Decydując na wersje silnikową 0,9 l, trzeba być przygotowanym na wycieki oleju silnikowego.

Dostępny jest jeszcze motor 1,1 l (54 KM). W tym przypadku osiągi są już znacznie lepsze, choć nadal bez rewelacji. Z drugiej strony tak niewielkie auto nie powinno rozwijać zbyt wysokich prędkości, bo nie będzie zachowywało się przy nich stabilnie. W tym przypadku pierwsza ,,setka’’ pojawia się na prędkościomierzu po 13,8 s. Jednostka 1,1 l miewa problemy z uszkodzonymi uszczelkami, szczególnie z tą pod pokrywą zaworów i pod głowicą. W tym drugim przypadku źródłem problemów zwykle jest niesprawny układ chłodzenia. Spotykane są również przypadki szybkiego wyeksploatowania pierścieni tłokowych, objawia się to nadmiernym zużyciem oleju silnikowego. Wybór jednostki napędowej w tym modelu radzimy uzależnić przede wszystkim od stanu konkretnego egzemplarza, a nie kierować się na przykład osiągami.

Obydwa silniki dobrze współpracują z instalacją gazową, na rynku jest wiele egzemplarzy, w których poprzedni właściciele zdążyli już ja zamontować. Niestety w sporej części aut zasilanie LPG nie działa prawidłowo. Może się też zdarzyć tak, że w samochodzie z systemem zasilania gazem wymiany może wymagać już większość elementów. Dlatego naszym zdaniem bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zakup auta bez takiej instalacji i zlecenie jej montażu w dobrym warsztacie. Szczególnie w przypadku decydowania się na egzemplarz z górnej półki cenowej za 7-9 tys. zł.

Fiat Seicento (1998-2010)

Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy

W przednim zawieszeniu auta zastosowano kolumny resorujące, a w tylnej części jest tutaj belka skrętna. Jego nastawy zestrojono w miarę komfortowo, komfortowo jak na samochód o tak niewielkich gabarytach i bardzo małym rozstawie osi. Układ kierowniczy nie należy do zbyt precyzyjnych, ale nie można tego oczekiwać od auta w segmencie A. Trudno skonstruować dobrze prowadzący się samochód, który będzie też tani. Na przedniej osi zastosowano tutaj hamulce tarczowe, a z tyłu bębnowe. Samochód był oferowany z 5-biegową skrzynią manualną oraz ze znacznie rzadziej spotykaną przekładnią zautomatyzowaną o takiej samej liczbie przełożeń Citymatic.

Warianty wyposażenia

Wyposażenie auta zdecydowanie trzeba uznać za spartańskie, jest tutaj prawie wszystko co niezbędne, a w niektórych egzemplarzach brakuje nawet tak podstawowych elementów jak centralny zamek czy klimatyzacja. Opcjonalny był nawet obrotomierz, ale w tym segmencie to niestety norma. Samochód oferowano między innymi w takich wersjach jak: S, SX, Sporting, Schumacher, Elettra (odmiana wyłącznie z napędem elektrycznym) czy Van (2-miejscowa z większą przestrzenią bagażową).

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Używany Mercedes Klasy S W221 [2005-2011]

Odmiany Sporting oraz Schumacher mają dodatkowe nakładki na progi oraz między innymi bardziej masywne zderzaki nadające autu sportowego charakteru. Na liście dostępnych opcji znajdują się takie elementy jak: manualna klimatyzacja, centralny zamek, dwie poduszki powietrzne, zderzaki w kolorze nadwozia, ABS, elektryczne wspomaganie układu kierowniczego, elektrycznie otwierane przednie szyby czy radioodtwarzacz. O skórzanej tapicerce, ESP, tempomacie czy systemie kontroli trakcji można w tym przypadku zapomnieć.

Fiat Seicento (1998-2010)

Najczęstsze usterki

Decydując się na zakup Fiata Seicento radzimy przede wszystkim dokładnie obejrzeć karoserię i podwozie pod kątem korozji. Rdza może pojawić się dosłownie wszędzie: na dolnych rantach drzwi, progach, masce, klapie bagażnika, na elementach podłogi czy nawet na zbiorniku paliwa. Warto w trakcie oględzin dokładnie sprawdzić też elementy podwozia, układ wydechowy, a także hamulcowy. Czas nie oszczędza twardych, ani też miękkich przewodów hamulcowych wykonanych z gumy. Te pierwsze korodują, a drugie parcieją i w konsekwencji pękają. Warto pamiętać również o awaryjności przekładni zautomatyzowanej, znacznie trwalsza jest skrzynia manualna.

Sprawdzając konkretny egzemplarz przed zakupem warto jeszcze zwrócić uwagę na stan gumowych przewodów układu chłodzenia oraz samej chłodnicy. Zbyt dobrą trwałością nie mogą pochwalić się tutaj łożyska kół, zacinające się szczęki hamulcowe, wkładki zamków (drzwi oraz bagażnika), szwankują też silniczki wycieraczek. Pomimo wymienionych wyżej usterek trzeba pamiętać, że wyeliminowanie zdecydowanej większości z nich nie przekroczy nawet 500 zł, a wiele awarii uda się usunąć samemu bez pomocy mechanika. To bardzo prosta konstrukcja, która nie wymaga doświadczenia serwisowego. Dzięki temu można trochę zaoszczędzić na wizytach u mechaników.

Według raportów niezawodności TÜV przeprowadzonych na autach 10- i 11-letnich w 2010 roku Fiat Seicento zajął bardzo odległe 67. miejsce na 71 pozycji. Najlepiej wśród aut klasy A wypadł Volkswagen Lupo, został sklasyfikowany na dość wysokiej 17. lokacie. Najgorsze miejsce w tym segmencie uzyskał Ford Ka, który uplasował się dopiero na 71. ostatniej lokacie.

Bezpieczeństwo

Fiat Seicento brał udział w testach zderzeniowych Euro NCAP w 2000 roku. Za ochronę osób dorosłych samochód otrzymał notę 2 na 5 gwiazdek, jednak po zmianie przepisów wynik ten zmieniono na 1 na 5 gwiazdek. Z kolei poziom bezpieczeństwa pieszych został oceniony na 2 na 4 gwiazdki.

Konkurenci

Volkswagen Lupo to konstrukcja, która może się pochwalić najlepszą jakością wykończenia wnętrza w swoim segmencie. Ma też bardzo bogatą ofertę silnikową (szczególnie ciekawa jest topowa usportowiona odmiana GTI z jednostką 1.6 l o mocy 125 KM, która rozpędza auto do 100 km/h w niecałe 8 s). Auto zapewnia dość przyzwoity poziom niezawodności, to trwała i bardzo udana konstrukcja. Może pochwalić się też dobrymi właściwościami jezdnymi, prowadzi się znacznie lepiej niż konkurencyjny Fiat. Wady Lupo to przede wszystkim wyższa cena zakupu niż w przypadku Seicento oraz nieco droższa eksploatacja. Znacznie trudniej też o znalezienia zadbanego egzemplarza.

Z Fiatem Seicento konkuruje jeszcze między innymi Ford Ka I. Jego mocną stroną jest niebanalny design, który jednak nie wszystkim potencjalnym klientom może przypaść do gustu. Ceny tego modelu są już na tyle niskie, że jego stylizacja schodzi na dalszy plan, a liczą się przede wszystkim cechy użytkowe. Zaletą jest też dostępna wersja cabrio, w tym segmencie to rzadkość. Nie bez znaczenia są w tym przypadku niskie koszty eksploatacji i rozsądna cena, a także całkiem przyzwoite wyposażeni, bogatsze niż to w Seicento. Auto jest też znacznie bezpieczniejsze od swojego włoskiego rywala (3 na 5 gwiazdek w testach Euro NCAP). Niestety konstrukcja jest podatna na korozję, ma słabe wygłuszenie i paliwożerne jednostki napędowe, szczególnie te zasilane benzyną. Nie należy też do szczególnie niezawodnych.

Podsumowanie

Fiat Seicento to typowe auto budżetowe, dla kierowców szukających taniego środka transportu. Samochód jest tani nie tylko jeżeli chodzi o zakup, ale także i w eksploatacji. Ma bardzo prostą budowę, dzięki czemu większość napraw można przeprowadzić na własną ręką oszczędzając przy tym na mechaniku. Z drugiej strony serwisowanie auta w warsztacie również nie zrujnuje domowego budżetu. Mocną stroną tej konstrukcji są również tanie i dobrze dostępne części zamienne. Samochód ma też stosunkowo oszczędne jednostki napędowe i dobrze nadaje się na pierwsze auto.

Niestety na taniej eksploatacji i rozsądnej cenie zakupu zalety tego auta się kończą. Samochód nie należy do szczególnie trwałych, nie jest też zbyt dobrze zabezpieczony przed korozją, szczególnie jeżeli chodzi o egzemplarze z pierwszych lat produkcji. Ma mało precyzyjnych układ kierowniczy, jest ciasny, ma niezbyt wygodne fotele i słabą jakość wykończenia wnętrza. Zastrzeżenia można mieć też do jego poziomu bezpieczeństwa, nawet przy niegroźnym wypadku istniej duże ryzyko utraty życia w tym samochodzie. Nie warto jednak całkiem go przekreślać, bo jako niedrogi środek transportu sprawdzi się bardzo dobrze, szczególnie na początku przygody z motoryzacją.

Ceny najtańszych egzemplarzy Fiata Seicento zaczynają się od niecałych 1 tys. zł. Zwykle są to auta w słabym stanie po wypadkach, które wymagają nie tylko napraw blacharsko-lakierniczych, ale i mechanicznych. Ceny wozów godnych uwagi zaczynają się od około 3 tys. zł, a najdroższe wyceniono na niecałe 10 tys. zł. Wybór egzemplarzy z polskich salonów jest bardzo duży i dość łatwo można znaleźć zadbane auto. Uwaga na samochody, które jeździły jako auta dostawców pizzy lub jako techniczne wozy w firmach. W większości przypadków są już mocno wymęczone.

Tagi: ElettraFiatSSchumacherSeicentoSportingSXvan
Artur Kuśmierzak

Autor Artur Kuśmierzak

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym z 6-letnim doświadczeniem. Pisałem dla blogów i portali motoryzacyjnych, moje teksty były również publikowane w prasie motoryzacyjnej, między innymi w najpopularniejszym tygodniku w Polsce - Motor. Na portalu autofakty.pl piszę o autach używanych.

DODAJ KOMENTARZ