zamknij
REKLAMA

Opel OnStar to elektroniczny system pokładowy, ułatwiający wezwanie pomocy w razie wypadku, zapewniający dostęp do informacji serwisowych i umożliwiający lokalizację skradzionego samochodu. Opel OnStar pozwala także na korzystanie z szeregu usług dodatkowych, takich jak wyszukiwanie restauracji, stacji benzynowych i hoteli. 

System dostępny jest w Polsce i na terenie wybranych krajów europejskich od połowy 2015 roku. OnStar został stworzony przez General Motors w 1998 roku w USA i początkowo działał tylko w oparciu o infolinię. Obecnie system działa na terenie trzynastu krajów europejskich: Polski, Austrii, Belgii, Francji, Irlandii, Włoch, Luksemburga, Holandii, Portugalii, Hiszpanii, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii. Trwają prace nad jego rozszerzeniem na kolejne kraje.

Opłaty za korzystanie z OnStar

Opel OnStar dostępny jest w standardzie w bogatych wersjach wyposażenia. W pozostałych można go dokupić za 1950 złotych. System wymaga aktywacji. Przez pierwszy rok korzystania opłaty nie są pobierane. Za każdy kolejny rok trzeba dokonać opłaty abonamentowej: 35 zł za miesiąc lub 350 zł za rok.

Konsola Opel OnStar I Photo credit: automobileitalia via Foter.com / CC BY I autofakty.pl

Budowa systemu Opel OnStar

System Opel On Star wykorzystuje moduł GPS, moduł GSM, centralną jednostkę sterującą, czujniki i oprogramowanie. Do sterowania służy niewielka, nie rzucająca się w oczy konsola, umieszczona na podsufitce przy lusterku wstecznym. Znajdują się w niej trzy przyciski: SOS (wezwanie pomocy), Service (dostęp do usług) i Privacy (wyłączenie systemu, który jest aktywowany automatycznie w razie wypadku). Poza tym w skład systemu wchodzi też aplikacja na smartfon.

Funkcje systemu Opel OnStar

Jeśli dojdzie do odpalenia poduszki powietrznej, Opel OnStar automatycznie informuje służby o wypadku, podając położenie auta, kierunek jego jazdy, a także dane o uszkodzeniach, zebrane z czujników auta. Pomoc może zostać także wezwana po naciśnięciu przez kierowcę przycisku SOS. Konsultant z infolinii OnStar podejmuje próbę połączenia się z kierowcą za pomocą zestawu głośnomówiącego, Centrum obsługi infolinii znajduje się w angielskim Luton, Konsultanci rozmawiają w ojczystych językach kierowców, które są definiowane na podstawie ustawień w menu auta.

Po naciśnięciu przycisku Service następuje połączenie z infolinią przez zestaw głośnomówiący, a kierowca może wezwać pomoc drogową, otrzymać informacje na temat najbliższego warsztatu, znaleźć lokalizację stacji benzynowej albo zarezerwować stolik w restauracji.

Możliwa jest także autodiagnostyka w przypadku wyświetlenia kontrolki błędu. Po naciśnięciu przycisku Service, opiekun dokonuje zdalnej diagnostyki samochodu, sprawdzając, czy można kontynuować podróż. Jeśli nie, wskazuje adres najbliższego warsztatu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Zielona Karta – co to jest?
Ekran systemu telemetrycznego w Oplu I Photo credit: opelblog via Foter.com / CC BY-NC-ND I autofakty.pl

Aplikacja Opel OnStar na smartfon

Aplikacja na smartfon zapewnia dostęp do kolejnych funkcji. Umożliwia ona lokalizację auta na mapie, aktywację jego świateł i klaksonu (pomaga w odnalezieniu auta na wielkim parkingu), a także sprawdzenie, czy auto ma zamknięte drzwi i okna (można je zdalnie zamknąć). Aplikacja informuje także o tym, kiedy należy wymienić olej, jak dużo paliwa zostało w baku i jakie jest ciśnienie w każdej z opon. Można również zdalnie zaprogramować trasę w nawigacji auta.

Aplikacja pozwala wezwać pomoc w razie kradzieży i namierzyć położenie skradzionego auta. Operator z infolinii OnStar przekazuje policji dane o położeniu auta, kierunek jego jazdy, możliwe jest także zdalne zablokowanie zapłonu.

Prywatność kierowcy

Po wciśnięciu przycisku Privacy, auto przestaje być śledzone. System uruchamia się automatycznie w razie wystrzelenia poduszki powietrznej.

Tagi: Opel ecallOpel OnstarOpel system telemetrycznysystemy telemetryczne
Michal Lisiak

Autor Michal Lisiak

Jestem wielbicielem motoryzacji, muzyki house, nowych technologii i podróży po Polsce. Interesuję się typowymi samochodami dla ludzi, a czasem także tymi bardzo nieracjonalnymi, które kupuje się tylko dla przyjemności jazdy i posiadania. Pasjonuje mnie motoryzacja dalekowschodnia, w szczególności japońska i chińska. Od wielu lat piszę artykuły motoryzacyjne, a także reklamowe i content marketingowe dla portali i firm, działających na polskim rynku. Prowadzę też własny portal Motorewia.

DODAJ KOMENTARZ