Podczas zeszłorocznych kontroli jakości paliwa na polskich stacjach Inspekcja Handlowa zakwestionowała 2,36% skontrolowanych próbek. Częściej zastrzeżenia dotyczyły oleju napędowego. Od kilku lat jednak jakość paliwa wyraźnie się poprawia, co powinno cieszyć wszystkich kierowców.
Jak ważna jest jakość paliw tankowanych do naszych samochodów, nie trzeba chyba nikogo specjalnie przekonywać. To od nich mogą zależeć uzyskiwane osiągi czy też spalanie. Zła jakość paliw może być też przyczyną pogorszenia jakości podzespołów silnika, a w konsekwencji nawet jego awarii.
Wyraźna poprawa jakości paliwa
Inspekcja Handlowa prowadzi kontrole działających na polskim rynku stacji benzynowych, ale również hurtowni, od 2003 r. Wyniki pierwszej kontroli mogły przerazić. Odsetek próbek paliw, które nie spełniały wymogów jakościowych, wyniósł aż 30%. W kolejnych latach sytuacja się jednak poprawiała i wskaźnik ten od kilku już lat utrzymuje się poniżej poziomu 5%. A w ostatnich dwóch latach zszedł nawet poniżej 3%.
W 2016 r. na losowo wybranych stacjach zaledwie 2,36% pobranych próbek zostało zakwestionowanych, co jest wynikiem nieznacznie lepszym niż rok wcześniej. Nieprawidłowości rzadziej dotyczyły benzyny (1,9%) niż oleju napędowego (2,64%). Przeprowadzone badania jakości gazu skroplonego (LPG) wykazały nieprawidłowości w przypadku 1,42% sprawdzonych próbek (rok wcześniej 2,63%).
Na stacjach wytypowanych do badania (przez innych kierowców bądź policję, na których w poprzednich latach stwierdzono nieprawidłowości) zakwestionowano 5,63% próbek (rok wcześniej 9,45%). Zastrzeżenia dotyczyły częściej oleju napędowego, choć wynik spadł ponad dwukrotnie w stosunku do poprzedniego roku – 5,94 proc. próbek (rok wcześniej – 12,4 proc.).
Kwestionowane parametry
Najczęściej kwestionowanymi parametrami w przypadku oleju napędowego były niespełnienie wymagań dotyczących składu frakcyjnego oraz stabilności oksydacyjnej (odporności na utlenianie), co może zmniejszyć wydajność i zwiększyć ryzyko uszkodzenia silnika. W przypadku benzyn najczęściej ujawniono przypadki niedotrzymania wartości określonych dla parametru prężność par. Ten parametr może prowadzić do pogorszenie pracy jednostki napędowej.
Z kolei w przypadku gazu LPG zastrzeżenia dotyczyły m.in. przekroczenia dopuszczalnego poziomu całkowitej zawartości siarki. Zbyt duża zawartość siarki grozi korozją niektórych elementów silnika.
Co robić z podejrzanym paliwem?
Jeżeli zatankowane paliwo pogorszyło właściwości jezdne naszego auta, a zwłaszcza uszkodziło elementy silnika, należy w pierwszej kolejności złożyć reklamację u właściciela stacji. Kolejnym krokiem jest powiadomienie Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Inspekcji Handlowej. Jeśli mamy podejrzenia co do poprawności ilości tankowanego paliwa, wówczas należy swoje kroki skierować do Głównego Urzędu Miar, który dokona odpowiedniej kontroli.