Od lat producenci motoryzacyjni oferują swoim klientom nie tylko dostęp do cenników online, ale także konfiguratorów samochodów. Za ich pośrednictwem kierowca krok po kroku i bez przedzierania się przez wielostronicową tabelkę. jest w stanie stworzyć wirtualny obraz swojego wymarzonego auta. Funkcjonalność systemów jest oczywiście rozszerzana. I mimo iż kupujący może dokonać za ich pomocą m.in. wstępnej kalkulacji kosztów finansowania czy umówić się na jazdę próbną, jedno pozostało bez zmian. Nadal dobry konfigurator nie jest tak łatwo stworzyć. Dziś przygotowaliśmy listę marek, które mogą się pochwalić sukcesem na tym polu.
Volkswagen
Niemcom udało się stworzyć dość przejrzysty i bardzo logiczny system konfigurowania fabrycznie nowego samochodu. Internauta zaczyna od wyboru modelu. Następnie decyduje się na konkretną wersję nadwozia i wyposażenia, silnik oraz rodzaj skrzyni biegów, a na końcu dobiera opcje stylistyczne i dodatki. Cały czas ma dostępny uporządkowany pulpit, który daje podgląd tworzonego właśnie pojazdu – zarówno nadwozia, jak i wnętrza. Na bieżąco można zatem sprawdzać jak zmienia się samochód.
W konfiguratorze oferowanym przez Volkswagena jest kilka ciekawych opcji. W podsumowaniu pojawia się nie tylko przekrój wyborów dokonanych wcześniej przez kierowcę. System daje też możliwość zapisania konfiguracji w pliku PDF, skontaktowania się na jej podstawie bezpośrednio z dealerem, podzielenia się konfiguracją ze znajomymi m.in. za pośrednictwem poczty elektronicznej czy zapisania spersonalizowanego numeru przypisanego wirtualnie stworzonemu autu. Numer jest o tyle ważny, że daje możliwość powrotu do dokonanego wyboru w czasie późniejszym i dalszego modyfikowania opcji.
Fiat
W ofercie Fiata zdecydowanie nie czuć powiewu świeżości. Większość samochodów funkcjonuje w niej od lat, a nawet modele które miały premierę kilka lat temu, nie są mocno zaawansowane. To jednak nie przeszkodziło Włochom w stworzeniu dość przejrzystego systemu konfiguracyjnego. Fiat daje w pierwszej kolejności możliwość wyboru modelu. Następnie kierowca decyduje się na wersję wyposażenia i jednocześnie silnik. Na tym poziomie ma możliwość zarówno podejrzenia opcji, które są oferowane w standardzie, jak i danych technicznych motoru. To dość ważne.
Dość ciekawe jest to, że jednym z działów w konfiguratorze Fiata są akcesoria. Przed kupującym pojawia się w nim lista oryginalnych dodatków zaprojektowanych przez Mopara, a wśród nich bardziej spersonalizowane obudowy na kluczyk, nakrętki do zaworów opon z logo Fiata, wieszak na marynarkę na zagłówek czy belki poprzeczne na dach. Konfiguracja fabrycznie nowego modelu z Turynu kończy się wygenerowaniem kodu. Ten można odczytać na urządzeniach mobilnych i udać się do najbliższego dealera w celu uzyskania konkretnej informacji cenowej. Wszystko za sprawą kodu QR generowanego przez system.
Kia
Już pierwsza strona konfiguratora stworzonego przez Kię skupia uwagę. A wszystko za sprawą tego, że kierowca może filtrować ofertę marki na podstawi kryteriów dotyczących rodzaju nadwozia czy charakteru auta. Przykład? Kupujący może wyłowić w systemie np. wyłącznie samochody o napędzie hybrydowym. Po wyborze modelu Kii, należy zdecydować się na wersję wyposażenia i silnik. O ile jednak internauta ma możliwość podejrzenia listy wyposażenia, o tyle niestety z tego poziomu konfiguratora nie sprawdzi jak przedstawiają się możliwości jednostki napędowej.
Oczywiście na drodze procesu kupujący ma możliwość wyboru lakieru nadwozia czy rodzaju obręczy. Może też dobrać opcje do wirtualnego pojazdu. W podsumowaniu system konfiguracyjny Kii też daje kilka opcji. Podstawową jest oczywiście wydruk pełnej specyfikacji spersonalizowanego pojazdu. Poza tym kierowca jest w stanie odnaleźć najbliższego dealera czy udostępnić konfigurację pojazdu. System Kii choć jest przejrzysty i pozwala na intuicyjną obsługę, ma pewną wadę. Niestety nie generuje spersonalizowanego kodu przypisanego budowanemu przez internautę autu.
Peugeot
Peugeota najlepiej zacząć konfigurować z poziomu strony konkretnego modelu. W takim przypadku kierowca jest odsyłany bezpośrednio do tej części systemu, która jest przypisana konkretnemu autu. Wady? Aby przejrzeć wszystkie opcje dostępne na każdej ze stron, trzeba przewijać długą witrynę. To z jednej strony wielka dokładność ze strony Peugeota – np. poziomy wyposażenia są opisane dość dokładnie. Z drugiej system traci na przejrzystości.
Na szczęście samo menu przesuwające kupujące po opcjach takich jak wyposażenie, silniki, wygląd czy opcje dodatkowe jest rozwiązane na zasadzie paska. Internauta może się zatem łatwo poruszać między poszczególnymi elementami interfejsu. Co można znaleźć w podsumowaniu? Konfigurację da się wydrukować, wysłać do siebie na pocztę w postaci linku, ewentualnie pobrać jako PDF. Można też jednocześnie dokonać kalkulacji kosztów finansowania chociażby w formie pożyczki Perfect Drive czy zapytać dealera o jazdę testową.
Opel
Konfigurator Opla na pierwszy rzut oka może wydawać się dość zawiły. Wynika to jednak tylko i wyłącznie z dokładności – takiej samej jak w przypadku Peugeota. Tak samo jak w przypadku Peugeota, poruszanie się między poszczególnymi elementami menu odbywa się za pomocą paska określającego działy konfiguracji. Co więcej, w każdym momencie tworzenia nowego auta kierowca może wysłać prośbę o przygotowanie kalkulacji kosztów finansowania czy umówić się na jazdę próbną.
W ostatnim kroku konfigurator Opla daje możliwość zapisania konfiguracji, wydrukowania danych szczegółowych i przesłania danych za pomocą poczty elektronicznej. Fajna jest też opcja udostępniania. Stworzoną przez siebie wirtualną wersję fabrycznie nowego samochodu da się opublikować za pośrednictwem Facebooka, Twittera czy blisko 200 innych kanałów internetowych. W skrócie konfigurator multimedialnie zmyślny!