zamknij
REKLAMA
AK Motor

Konkurs, w którym ma zostać wyłoniony polski samochód elektryczny, wkroczył w kolejną fazę. Z grona nadesłanych i przyjętych do konkursu prac jurorzy wybrali piętnaście, najbardziej wartościowych prac. Z tej, nazwijmy to grupy półfinalistów, we wrześniu poznamy pięć najlepszych prac.

Za ideą tego konkursu stoją plany polskiego rządu, który chce, by do 2025 r. po polskich drogach poruszało się co najmniej milion pojazdów na prąd. Dlatego też powołana została specjalna spółka – Electromobility Poland – do której zadań należy stworzenie narodowego auta elektrycznego. Polska motoryzacja, jak wiemy, praktycznie nie istnieje. Zapowiadany boom na auta elektryczne jest więc szansą, by również nasz kraj dołączył do grona producentów w branży motoryzacyjnej.

Polski samochód elektryczny wspólnym dziełem Polaków

Jednym z jego ważnych elementów jest projekt pod nazwą polski samochód elektryczny. Do jego realizacji postanowiono zaprosić praktycznie wszystkich polskich projektantów, którzy mieli pomóc w stworzeniu jego nadwozia. Zarówno tych zawodowych, jak i prywatnie zajmujących się „rysowaniem” brył nadwozi samochód. Ogłoszony konkurs ma bowiem charakter ogólnopolski i każdy mógł się do niego zgłosić.

Do konkursu nadesłano łącznie 86 prac, spośród których 66 spełniało wymogi formalne. Co ciekawe, zaledwie 27 prac było dziełem profesjonalnych biur projektowych, a pozostałe wyszły spod ołówków projektantów-amatorów. Poziom nadesłanych prac był, delikatnie mówiąc, różny. Były projekty interesujące, były i takie, które ewidentnie były dziełem przypadkowych osób.

Półfinałowa piętnastka

Po lipcowych obradach grono piętnastu jurorów wybrało piętnaście projektów, które przeszły do dalszego etapu. Wszystkie prace oceniane były według takich kryteriów jak wartość artystyczna, bezpieczeństwo, możliwość wdrożenia do produkcji i dopuszczenia do ruchu drogowego. Nie mniej istotnymi zagadnieniami są ergonomia, komfort i efektywność energetyczna, a także innowacyjny charakter przyszłego pojazdu.

Już wkrótce spośród wybranych prac jury wyłoni finałową dziesiątkę. Ostateczne rozstrzygnięcie konkursu oraz wybór pięciu laureatów nastąpi we wrześniu. Nie będzie to jednak naturalnie koniec projektu pt. polski samochód elektryczny. Zwycięskie koncepcje stanowić będą podstawę do produkcji prototypów. I dopiero wówczas okaże się, czy powstanie polskie e-auto i czy będzie ono owocem obecnego konkursu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  To już koniec. Audi TT zniknie z rynku!

A Wam, który z piętnastu projektów podoba się najbardziej?

 

Tagi: auta elektryczneElectroMobility Polandmilion aut elektrycznych w Polscepolski samochód elektryczny
Wojciech Traczyk

Autor Wojciech Traczyk

W branży motoryzacyjnej już od ponad piętnastu lat. Lubię wszystko, co ma cztery koła, ale interesują mnie również inne zagadnienia z szeroko pojętej branży - od nowinek technologicznych, poprzez kwestie dotyczące zmieniających się przepisów, aż po inwestycje w branży automotive czy też rozbudowę infrastruktury drogowej.

DODAJ KOMENTARZ