zamknij
ZESTAWIENIA

Top 8: Alfa kombi to diabelski wynalazek współczesności? To dużo dłuższa historia.

REKLAMA
Fot. Materiały prasowe Alfa Romeo

Jeżeli Alfa Romeo może współcześnie mówić o sukcesie sprzedażowym, to z całą pewnością w kontekście m.in. modelu 156. Sedan postawił na nowatorską stylizację, sportowy charakter i dodatkowy wariant nadwozia. A wariantem tym było zaprezentowane w roku 2000 kombi. Model z miejsca został uznany przez wielu fanów włoskiej motoryzacji za profanację. Całkowicie jednak niesłusznie! Jak na kombi oferował więcej niż mizerną funkcjonalność, a do tego był wyjątkowo ładny. W ten sposób jedynym powodem do jego zakupu mogła się stać pasja.

Przy okazji Alfy Romeo 156 Sportwagon pojawił się jeszcze jeden zarzut – że włoska marka idzie na komercję i podąża w kierunku, w którym nigdy wcześniej nie szła. W tym momencie chodziło o nadwozie typu kombi? To jednak całkowita bzdura! Historia nadwozia kombi w gamie Alfy Romeo sięga głębiej niż wszystkim mogłoby się wydawać. I aby to udowodnić, wybierzemy się dziś w sentymentalną podróż aż do roku 1951.

Powabne kombi z drewnianymi wykończeniami z roku 1951

Historia nadwozia typu kombi w gamie Alfy Romeo zaczęła się w roku 1951. To właśnie wtedy studio Carrozzeria Viotti of Torino zaprezentowało swój pomysł na włoski samochód dla rodziny. Projekt był inspirowany Alfą 6C 2500. I choć opierał się na sedanie z lat pięćdziesiątych technicznie, stylistycznie przeszedł sporą przemianę. Otrzymał nieco wyżej zarysowane lampy, szerszy, ale nadal charakterystyczny grill, stylowe wąsy zakończone małymi światełkami oraz mocniej zaznaczone nadkola.

Fot. Materiały Alfa Romeo

Jednym z ciekawszych akcentów designerskich okazały się drewniane wykończenia linii bocznej. Te nawiązują do amerykańskich projektów i nadały kombiakowi całą masę oldskulowego stylu. Alfa Romeo zaprojektowana przez Carrozzeria Viotti of Torino niestety nigdy nie trafiła do produkcji. To wielka szkoda!

Giulietta Promiscua – pierwsze „seryjnie” produkowane kombi

Choć projekt opracowany przez Carrozzeria Viotti był pierwszą przymiarką do nadwozia typu kombi, wariant rodzinny z logo Alfy udało się wyprodukować w większej serii dopiero w okolicy roku 1958. Mowa w tym momencie o kolejnym modelu – Giulietta Promiscua. O aucie wiadomo tak właściwie bardzo niewiele. Ma tylną klapę otwieraną do boku oraz dość sympatyczne nadwozie. Tył jest kształtny, a zastrzeżenia można mieć przede wszystkim do niefortunnego przodu odziedziczonego pod Alfie Romeo Giulietta 101 sedan. Poza tym model jest dziś ekstremalnie rzadki. Ponoć powstało zaledwie 91 egzemplarzy.

Fot. Materiały Alfa Romeo

Giulia z lat sześćdziesiątych też doczekała się nadwozia kombi…

W latach sześćdziesiątych eksperymentowanie z nadwoziami typu kombi trwało w najlepsze. Jego wynikiem stał się m.in. model Alfa Romeo Giulia Super Colli Giardiniera. Carrozzeria Colli niestety nie wykonała najlepszej pracy. O ile przód auta był świetnie znany i pochodził z Giulii sedan, o tyle tył okazał się zbyt prosty i mało pomysłowy. Nie pasował do powabnej linii przodu, przez co projekt nie miał żadnych szans na przyjęcie się na rynku. Powstało zaledwie kilka egzemplarzy auta w specyfikacji raczej towarowej (miały zaślepione tylne okna), które służyły głównie jako pojazdy wsparcia technicznego na drogach.

Fot. Materiały Alfa Romeo

W roku 1969 Carrozzeria Colli ponownie przymierzyła się do Giulii kombi. Tym razem studio zbudowało jednak pojazd z pełnym przeszkleniem. Auto nadal nie osiągnęło potężnego sukcesu komercyjnego. Teraz jednak zostało wyprodukowane w większej ilości egzemplarzy – szacuje się, że seria mogła wynieść od 200 do 500 sztuk. A wszystko za sprawą zainteresowania ze strony służb rządowych. Nowymi Alfami Giuliami Promiscua jeździli m.in. Carabinieri.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Top 12: Poznań Motor Show - premiery, które zapadną w pamięć!

Plakietka Alfasud i 3-drzwiowe kombi

Włosi słynną z lekkiej i powabnej stylizacji, która balansuje na granicy motoryzacyjnej sztuki. Tym jedna razem coś poszło nie tak. Zaprezentowana w roku 1975 Alfa Romeo Alfasud Giardinetta wygląda trochę jak nieco późniejszy… Opel Kadett. Niezbyt udana stylizacja nie zatrzymała jednak szefów marki przed wdrożeniem modelu do produkcji. 3-drzwiowe kombi niedługo po prezentacji trafiło na taśmy linii produkcyjnej zakładu koło Neapolu. Do roku 1982 powstała seria oszacowana mniej więcej na 6 tysięcy sztuk. Była to na tyle marginalna ilość, że Alfasud Giardinetta na dobrą sprawę nigdy nie zagościł na dłużej w świadomości motomaniaków.

Fot. Materiały Alfa Romeo

Ostre kombi w stylu lat siedemdziesiątych – Giulietta Folk

To bez wątpienia była rasowa Alfa Romeo, jednak z nieco praktyczniejszą twarzą. Geometryczny przód idealnie wpisywał się w kanony motoryzacyjnej urody lat siedemdziesiątych, a tył… Tył idealnie pasował do reszty stylowej bryły, a jednocześnie oferował dużo wyższy poziom praktyczności. Alfa Romeo Giulietta Folk zaprojektowana przez studio Moretti niestety nigdy nie trafiła do produkcji. Powstał prawdopodobnie tylko jeden egzemplarz, o którym wiadomo tylko tyle, że miał elektrycznie sterowane szyby w przednich drzwiach.

Fot. Materiały Alfa Romeo

Zagato też ma swoje miejsce w tej historii

Jeżeli wczujecie się w klimat końca lat siedemdziesiątych, oczami wyobraźni zobaczycie jak wielkie wrażenie na światowej publiczności musiał robić ten koncept. Alfa Romeo Alfetta 2000 Station Wagon Zagato wygląda wprost wyśmienicie. Stylowy przód ze standardowej Alfetty został połączony z przedłużonym tyłem i zakrzywioną linią okien za słupkiem C. Do bryły idealnie pasowały elementy charakterystyczne dla ówczesnych Alf Romeo – mowa o jednolitych felgach i stylowych klamkach. Model niestety nie dostał szansy od losu. Nigdy nie wszedł do produkcji.

Fot. Materiały Alfa Romeo

Pierwszy jasny punkt w historii kompaktów Alfy – model 33

Alfa Romeo 33 kombi łączyła całą serię ciekawych elementów – stylizację zaprojektowaną przez Pininfarinę, 4-cylindrowe silniki typu bokser i możliwość wyboru napędu na cztery koła. Koncepcja musiała zatem chwycić! Model razem z wariantem sedan był produkowany od roku 1983 do 1994. W tym czasie sprzedało się blisko milion egzemplarzy. Nie wiadomo ile z nich powstało w wariancie kombi. Wiadomo natomiast, że ten rodzaj nadwozia został wykasowany podczas prac nad następcami – modelami 145 i 146.

Fot. Materiały Alfa Romeo

Ostatnim akcentem była 159-tka. Co dalej?

Ostatnim punktem tej opowieści jest Alfa Romeo 156 oraz stylizowana na nią Alfa 159. Zalety? Niezaprzeczalnie ładna bryła. Wady? Stosunkowo mały bagażnik i niski poziom funkcjonalności kabiny pasażerskiej. Drugi z modeli wyszedł z produkcji w roku 2011. Od tego momentu minęło 7 lat, przy czym dwa lata temu rynek ujrzał następcę – nową odsłonę Giulii. Zasadnicze pytanie w tym momencie brzmi – czy auto ma szansę na wariant kombi? Patrząc na bóle w jakich powstawała nowa Giulia, można w to szczerze wątpić… A szkoda, bo samochód mógłby się wpisać w naprawdę piękną historię opowiadającą dzieje serii ciekawych konceptów i modeli produkcyjnych.

Fot. Materiały Alfa Romeo
Tagi: Alfa RomeoAlfa Romeo 159designkombi
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ