Samoblokujące lamele 3d, dodatki oleju ze skórki pomarańczowej czy oleju słonecznikowego, strzeżone tajemnicą mieszanki gumowe odporne na niskie temperatury, a także wszechstronność, która zapewnia optymalną przyczepność w trudnych i zróżnicowanych warunkach zimowych. To wszystko oferują opony zimowe? Ale czy faktycznie są one optymalnym wyborem do jazdy zimą? Opona zimowa najlepsza na zimę. Czy aby na pewno?
Z uwagi na umiarkowany klimat i zimy z niewielkimi opadami śniegu sezonowa wymiana opon w naszej części kontynentu, a w szczególności Polsce, wywołuje gorące dyskusje. Nadal duża grupa właścicieli aut uważa, że opony zimowe, zwłaszcza podczas jazdy po dobrze utrzymanych miejskich drogach, to fanaberia. Fakty – podparte licznymi testami i doświadczeniami kierowców – są jednak takie, że opony zimowe to optymalne rozwiązanie w tej zimniejszej porze roku i w większości przypadków jedyny słuszny wybór. Dlaczego?
Musimy pamiętać, że opony to jedyny element, który łączy nasz samochód z nawierzchnią – w przypadku czterech opon ta powierzchnia styku jest niewiele większa od kartki A4.
Tak, tylko tyle trzyma samochód na drodze, pozwala mu efektywnie przyspieszać, wytracać prędkość i pokonywać zakręty!
Warto zadbać, aby tę niewielką powierzchnię wykorzystać w optymalnym stopniu. To będzie zaś możliwe jedynie wówczas, gdy w zimie założymy odpowiednie opony. Poniżej przedstawiamy kilka powodów, dla których opona zimowa to najlepsze rozwiązanie z punktu widzenia bezpieczeństwa i komfortu jazdy zimą.
Opona zimowa nie służy wyłącznie do jazdy po śniegu
Aby lepiej zrozumieć ideę zakładania opon zimowych w czasie zimy, musimy na wstępie podkreślić pewien fakt, o którym często zapominają przeciwnicy sezonowej wymiany ogumienia. Opony zimowe nie służą wyłącznie do jazdy po śniegu. Owszem, zapewniają na nim znacznie lepszą trakcję w porównaniu z ogumieniem letnim czy nawet całorocznym, ale nie to jest głównym celem inżynierów.
Dobra przyczepność na śniegu to tylko jedna z wielu korzyści, jakie oferuje opona zimowa.
Koncerny oponiarskie dążą do tego, aby opony zimowe były jak najbardziej wszechstronne. Właśnie ta uniwersalność to ich najbardziej pożądana cecha. Dzięki swojej konstrukcji dobra opona zimowa ma przede wszystkim zapewniać optymalną trakcję przy niskich temperaturach na suchym i mokrym asfalcie – warunkach, w jakich najczęściej poruszamy się zimą – a nie jedynie wtedy, kiedy droga robi się biała. Dzięki czemu opona zimowa odznacza się wspomnianą uniwersalnością?
Gumowa mieszanka – twój sprzymierzeniec na zimnym asfalcie
Zapewne wiele razy słyszeliście, że gumowa mieszanka opon zimowych jest bardziej miękka w porównaniu do mieszanki opon letnich. Tę różnicę można zbadać empirycznie. Wystarczy nacisnąć palcem kostkę bieżnika opony zimowej i dla porównania letniej. Tę pierwszą z łatwością można odkształcić, w drugim przypadku jest znacznie ciężej. Ta różnica w twardości gumy ma ogromne znaczenie w zimie.
Ponadto „zimówka” w składzie gumowej mieszanki ma więcej kauczuku, silikonu i krzemionki. Dzięki tym dodatkom jest przystosowana do pracy w niskich temperaturach, poniżej 7 stopni Celsjusza, czyli w warunkach zimowych. Kiedy temperatura spada poniżej tej wartości, mieszanka gumy, z jakiej są zrobione opony letnie, twardnieje.
To znacznie pogarsza jej przyczepność i wydłuża drogę hamowania.
Opona zimowa w tym czasie zachowuje elastyczność i optymalne parametry, których mieszanka opony letniej nie jest w stanie zapewnić. Silikon w oponie zimowej dodaje jej elastyczności, a krzemionka wpływa na lepszą przyczepność na śliskiej nawierzchni. Szacuje się, że do produkcji 4 opon zimowych w rozmiarze 195/65 R16 zużywa się ok. 25 kg syntetycznego kauczuku, ok. 7 kg krzemionki i tyle samo sadzy oraz 5 kg olejów i ok. 1 kg siarki, a także żywic. Pozostałe składniki wynikają z indywidualnych receptur poszczególnych firm. Na przykład Yokohama w swoich opona stosuje olejek ze skórek pomarańczy, a Michelin – olej słonecznikowy. Ta miękka gumowa mieszanka umożliwia efektywniejszą pracę poszczególnych elementów bieżnika.
Lamele, bloki i rowki– tajemnice bieżnika opony zimowej
Pomiędzy bieżnikiem opony zimowej a bieżnikiem opony letniej istnieją dwie istotne różnice. Po pierwsze „zimówka” posiada drobne nacięcia (tzw. lamele), które zapewniają jej lepszą przyczepność na śniegu. Pod naciskiem masy samochodu lamele rozszerzają się i „wgryzają” nie tylko w śnieg, lecz także w lód czy błoto pośniegowe.
Nawet kształt i rzeźba tych nacięć są obiektem intensywnych badań koncernów oponiarskich, mających na celu poprawę efektywności pracy opon.
Dzięki lamelom opona skuteczniej okleja się śniegiem, co zapewnia jej lepszą przyczepność na zaśnieżonych nawierzchniach. Całkowita powierzchnia lameli na oponie może wynosić nawet do około 30 m.
Druga istotna różnica między oponą letnią a zimową – do wychwycenia gołym okiem – to konstrukcja bieżnika. Ten w oponie zimowej jest głębszy niż w przypadku opony letniej i ma drobniejsze klocki oraz szersze rowki obwodowe. Te modyfikacje zapewniają oponie lepszą zdolność do odprowadzania wody i błota pośniegowego oraz skracają drogę hamowania w trudnych zimowych warunkach.
Opona zimowa – teoria a praktyka
Wiemy już wszystko na temat budowy opony zimowej. Pora na niepodważalne dane, które pokażą, jak te różnice w konstrukcji ogumienia zimowego i letniego sprawdzają się w praktyce.
Testy Auto Świat
Ciekawy test przeprowadzili redaktorzy tygodnika „Auto Świat”. Do testu opon zimowych włączyli też jeden (niestety bliżej nieokreślony) model opony letniej. W testach na śniegu opona letnia nie miała szans z „zimówkami” i we wszystkich próbach uzyskała znacznie gorsze rezultaty nawet od najgorszej opony zimowej. W próbie hamowania na śniegu z prędkości 50 km/h najlepsza opona zimowa uzyskała wyniki 27,1 m, natomiast letnia – ponad dwukrotnie dłuższy (58,2 m). Oponie letniej w przypadku prowadzenia i trakcji na śniegu nawet nie udało się uzyskać wyniku. Owszem, w próbach na mokrej i suchej nawierzchni opona letnia plasowała się już w połowie stawki lub (na suchym asfalcie) wypadała lepiej niż opony zimowe.
Jednak warto pamiętać, że nawet minimalna ilość śniegu lub błota pośniegowego na nawierzchni zmusi oponę letnią do kapitulacji i spowoduje poważne zagrożenie.
Testy Brytyjskiego Stowarzyszenia Producentów Opon
Z kolei testy Brytyjskiego Stowarzyszenia Producentów Opon wykazały, że samochód jadący na oponach zimowych z prędkością ok. 100 km/h na mokrej drodze, przy temperaturze 5°C zatrzyma się 5 metrów wcześniej niż samochód na oponach letnich.
Testy ADAC
Swoje testy przeprowadził również ADAC. Podczas hamowania z prędkości 50 km/h na zaśnieżonej drodze samochód na oponach letnich potrzebował aż 62 m na zatrzymanie. Ten na oponach zimowych zatrzymał się na dystansie 31 m, czyli o połowę krótszym. Na mokrej drodze przy temperaturze 5 stopni Celsjusza i prędkości 100 km/h ta różnica była mniej znacząca – o 4 m krótsza w przypadku samochodu na oponach zimowych (65 m i 69 m).
Należy jednak zaznaczyć, że opona letnia jest w stanie dorównać oponie zimowej. Jednak dzieje się to jedynie na całkowicie suchej drodze przy temperaturze około 7 stopni Celsjusza.
W naszym klimacie w trakcie zimy takie warunki to rzadkość.
A co z oponami całorocznymi? Tutaj z pomocą również przychodzą wyniki testów ADAC. Warto podkreślić, że ADAC w swoich testach opon stosuje ujednoliconą skalę ocen i procedurę testową. Z tego powodu wyniki poszczególnych testów, niezależnie od daty przeprowadzenia i rodzaju opon, można ze sobą porównać. To pozwala na wartościowe obserwacje i szczegółową analizę cech przetestowanych modeli opon całorocznych i zimowych.
Porównanie wyników testów najlepszej opony zimowej z najlepszą oponą całoroczną w rozmiarze 195/65 r15
(niższa ocena oznacza lepsze właściwości opony).
Continental ContiWinterContact TS850 | Falken EuroAll Season AS200 | |
Ocena ogólna | 2.1 | 3.7 |
Sucha nawierzchnia | 2.0 | 2.5 |
Mokra nawierzchnia | 2.2 | 2.6 |
Śnieg | 2.0 | 3.7 |
Lód | 2.2 | 2.8 |
Hałas/ komfort | 3.5 | 3.5 |
Zużycie paliwa | 1.6 | 2.7 |
W powyższej tabeli widać, że we wszystkich kryteriach testu opona zimowa uzyskała niższe, a więc lepsze opony niż całoroczna. Te wyniki bezpośrednio przekładają się na zachowanie ogumienia w warunkach zimowych, a więc komfort i bezpieczeństwo, jakie zapewnia. Nawet dobrej jakości opona całoroczna, podobnie jak letnia, nie będzie w stanie dorównać zimowej.
Opona zimowa najlepsza na zimę?
Testy potwierdzają, że wyszukane technologie odróżniające oponę letnią od zimowej to nie zabiegi marketingowe. Nowoczesne rozwiązania przynoszą realne korzyści, które widać w wynikach testów. Dowodzą one, że opona zimowa to optymalny wybór do jazdy w zimowych warunkach, nawet jeśli na drodze nie ma ani grama śniegu. Dzięki uniwersalności opona zimowa gwarantuje krótszą drogę hamowania, lepszą przyczepność oraz większą pewność prowadzenia, a tym samym komfort. Bez wątpienia lepiej zdecydować się nawet na opony zimowe klasy budżetowej niż ryzykować zimą jazdę na oponach letnich.