Opony warunkują jakość powierzchni styku z asfaltem. Ich stan jest zatem kluczowy dla bezpieczeństwa jazdy. A to oznacza, że absolutnym obowiązkiem kierowcy jest regularne kontrolowanie ogumienia. Jak prawidłowo ocenić kondycję kół? Przede wszystkim sprawdzając wiek opon, głębokość ich bieżnika oraz ewentualne występowanie uszkodzeń mechanicznych. Zobaczcie jak wykonać każdą z procedur.
Bridgestone wpadł na dość ciekawy pomysł. Stworzył elektroniczny system kontroli stanu ogumienia. Ten opiera się o jednostkę centralną dokonującą koniecznych przeliczeń oraz serii czujników zamontowanych po wewnętrznej stronie opony. Czujniki dokonują pomiarów, a na ich podstawie sterownik CAIS (Contact Area Information Sensing) ocenia w jakim stopniu zużyty jest bieżnik, a nawet czy zużywa się równomiernie. Niestety na razie udogodnienie takie nie jest dostępne na rynku – projekt jest wyłącznie konceptem. A to sprawia, że obowiązek kontroli ogumienia zostaje nadal zepchnięty na kierowców.
Jak sprawdzić opony letnie i zimowe? W pierwszej kolejności należy zacząć od stanu bieżnika. To on jest bowiem podstawowym elementem konstrukcji gwarantującym właściwości opony letniej i zimowej jest bieżnik. Oceniając stan ogumienia kierowca powinien zatem skupić się także i na nim. Podstawową wartością jest wysokość klocków. Ustawowo minimalna wysokość bieżnika została określona na 1,6 mm. Specjaliści są jednak zdania, że wartość ta powinna być zdecydowanie wyższa. Bezpieczna wysokość dla opon letnich to 3 mm. W przypadku opon zimowych wynosi 4 mm. Aby sprawdzić wysokość bieżnika opony, najlepiej skorzystać z jednej z trzech metod.
Stan bieżnika to podstawa! Sprawdź jego głębokość
Pierwszy sposób zakłada użycie specjalnego miernika. Urządzenia tego typu są dostępne w sklepach motoryzacyjnych i kosztują od zaledwie 3 do 15 złotych. W górnej granicy cenowej kierowca otrzyma prosty miernik, który wysokość bieżnika określi w wartości liczbowej wyświetlonej na niewielkim ekranie. Druga z metod zakłada kontrolę wysokości klocków w oparciu o punkty odniesienia. Mowa o wskaźnikach TWI – Tread Wear Index, które występują w formie wypustek znajdujących się w centralnych kanałach odprowadzających wodę.
Trzeci sposób opiera się o kreatywność kierowcy. Przykład? Do pomiaru wysokości bieżnika wykorzystać można m.in. klasyczną suwmiarkę lub monetę. Najlepiej postawić na dwuzłotówkę lub pięciozłotówkę. Po włożeniu monety w bieżnik, poniżej poziomu klocków powinna się zatopić jej złota obwódka. Pomiar należy wykonać wielopunktowo. To oznacza że trzeba go powtórzyć w różnych miejscach oraz czasami kontrolować prawą, a czasami lewą stronę czoła. Dzięki temu kierowca skontroluje jednocześnie równomierność ścierania się klocków podczas jazdy.
Dostrzeżenie jakichkolwiek anomalii w kwestii nieprawidłowego ścierania bieżnika (tworzenie mocniej wytartych placków, wyząbkowanie, mocniejsze starcie jednej ze stron), nie tylko dyskwalifikuje opony z dalszego użytku, ale przede wszystkim stanowi ważny sygnał mówiący o występowaniu uszkodzeń chociażby zawieszenia. Zanim kierowca wymieni zatem ogumienie na nowe, musi zgłosić się do mechanika i w pierwszej kolejności usunąć przyczynę niesprawności pojazdu.
Podczas kontroli opon w samochodzie warto zwrócić baczną uwagę na występowanie wszelkich uszkodzeń mechanicznych. Zdarza się bowiem, że z bieżnika lub ściany bocznej wystaje gwóźdź czy kawałek szkła. Poza tym uwagę kierowcy powinny zwrócić naderwania fragmentów gumy przy rancie felgi oraz wszelkiej maści guzy pojawiające się na powierzchni gumy. Szczególnie groźne są wybrzuszenia. Stanowią one bowiem sygnał mówiący o tym, że pod wpływem uderzenia lub wady fabrycznej uszkodzona została osnowa opony. A to rodzi poważne niebezpieczeństwo i grozi rozsadzeniem koła podczas jazdy.
Jak sprawdzić opony letnie czy zimowe? Nie zapomnij o wieku!
Na koniec wiek opony. Specjaliści z rynku oponiarskiego zalecają, aby samochody nie były eksploatowane na ogumieniu starszym niż 10 lat. Dekada spędzona na drogach – bez względu na fakt symbolicznych przebiegów – sprawia, że właściwości opon zdecydowanie osłabiają się. Do tego dochodzi proces starzenia się gumy, wynikiem którego są liczne pęknięcia ujawniające się na powierzchni i ściany bocznej, i bieżnika. Uszkodzenia w skrajnym przypadku mogą sprawić, że opona w czasie jazdy nagle utraci ciśnienie powietrza. W ten sposób stworzy zagrożenie dla bezpieczeństwa podróży.
Wiek opony sprawdza się w sposób dość prosty i intuicyjny. Wystarczy odnaleźć kod DOT naniesiony na powierzchnię opony. Oznaczenie pojawia się na ogół na powierzchni ściany bocznej i składa się m.in. z czterocyfrowego szyfru. Jego odczytanie jest mało skomplikowane, bowiem dwie ostatnie cyfry przekazują informację dotyczącą roku produkcji. Dwie pierwsze określają tydzień w roku, w których ogumienie opuściło fabrykę.
Na kontroli stanu ogumienia letniego i zimowego wykonywanej zazwyczaj raz na sezon dbanie o koła w samochodzie nie może się jednak kończyć. Kierowca powinien dużo częściej skupiać na nich swoją uwagę. W pierwszej kolejności warto regularnie sprawdzać poziom ciśnienia powietrza. Tylko przy prawidłowym ciśnieniu ogumienie jest w stanie dobrze znosić trudy eksploatacji. I choć procedura wydaje się być absolutną podstawą, wielu kierowców o niej zapomina. Badanie przeprowadzone przez firmę Bridgestone wykazało, że aż 78 proc. pojazdów jest eksploatowany ze zbyt niskim ciśnieniem powietrza w kołach! O czym jeszcze warto pamiętać? O usuwaniu zanieczyszczeń z bieżnika. Kamyczki wpięte pomiędzy klocki zaburzają sposób pracy lamelek oraz wystrzelone podczas jazdy powodują zagrożenie dla innych użytkowników drogi.
Bez regularnego sprawdzania opon letnich i zimowych, kierowca nigdy nie będzie miał pewności, że jego pojazd gwarantuje bezpieczeństwo jazdy. Zazwyczaj wystarczy przeprowadzić kontrolę stanu ogumienia podczas sezonowej wymiany. Kiedy procedurę warto powtórzyć? Przede wszystkim w przypadku, w którym w czasie jazdy pojawią się niepokojące objawy. A wśród nich można wymienić bicie wyczuwalne na kierownicy, zwiększony hałas pracy opon czy wibracje dobiegające z okolicy kół.
