BMW Serii 5 E34 to już od kilku dobrych lat youngtimer i to pełną gębą. Przyciąga nie tylko ponadczasowym klasycznym bawarskim designem łączącym elegancję i agresję, ale także ponadprzeciętnymi osiągami połączonym z rasowym dźwiękiem silników R6 i V8. Jak wygląda eksploatacja tego modelu po latach?
Sylwetka modelu
BMW Serii 5 E34 zadebiutowało na rynku pod koniec lat 80. w 1987 roku. Rok później w salonach pojawiała 315-konna usportowiona odmiana M5 z 6-cylindrowym silnikiem o pojemności 3,5 l, a w 1992 roku do oferty dołączyła wersja M5 w nadwoziu kombi. Właśnie wtedy pod maską auta zadebiutował mocniejszy 340-konny motor o pojemności 3,8 l. W roku 1991 roku w salonach pojawiła się cywilna wersja kombi z marketingową nazwą Touring. Rok później wprowadzono kilka zmian w palecie silnikowej.
W 1994 roku konstrukcja została poddana modernizacji. Najbardziej widoczne zmiany w wyglądzie to przede wszystkim znacznie szersze ,,nerki’’ na atrapie chłodnicy, inne boczne lusterka oraz przemodelowana maska. Odmianę sedan wycofano z produkcji w 1995 roku, a kombi rok później. W tym czasie na rynku zadebiutowała kolejna generacja auta oznaczona fabrycznym numerem E39.
Najtańsze egzemplarze BMW Serii 5 E34 można kupić już za kilka tys. zł. Będą to wozy po wypadkach, które wymagają naprawy nie tylko powłoki blacharskiej, ale i układu napędowego. W tej grupie jest też wiele egzemplarzy, które zostały wyeksploatowane do granic możliwości. Przywrócenie takich auta do pierwotnego stanu będzie wymagało ogromnych nakładów finansowych, trzeba o tym pamiętać przy zakupie. Ceny egzemplarzy w średnim stanie zaczynają się od 10-15 tys. zł. Na zadbane samochody trzeba przeznaczyć nawet od 20 do 60 tys. zł. Dokładna wersyfikacja stanu to konieczność bez względu na wysoką cenę.
Stylistyka i wersje nadwoziowe
Stylistyka BMW Serii 5 E34 to już legenda. Cechy charakterystyczne sylwetki tego modelu to przede wszystkim prostota połączona z agresją. Najbardziej wyróżniają się okrągłe reflektory, ,,nerki’’, dyskretne załamania na liniach bocznych, masywne lusterka oraz tylne lampy w kształcie leżących liter ,,L”. Bagażnik w sedanie ma 460 l, a w wersji Touring (kombi) jego przestrzeń to 460-1450 l.
Wnętrze
Wnętrze auta jest dość przestronne, oczywiście jak na sedana klasy średniej wyższej z końca lat 80. Z przodu miejsca na nogi jest w sam raz, jednak z tyłu ogranicza je masywny tunel środkowy skrywający wał napędowy. Deska rozdzielcza w obecnych czasach może wydawać się ascetyczna, ale takie były wówczas trendy w segmencie E. Jakość materiałów użytych do wykończenia wnętrza stoi na wysokim poziomie, ale nie na takim jak we współczesnych modelach BMW. Spasowanie materiałów jest dobre, ale nie rewelacyjne. Trzeba jednak pamiętać o tym, że najstarsze egzemplarze auta mają już 30 lat i wiek zrobił swoje. Fotele są wygodne, ale trudno znaleźć w pełni komfortową pozycję za kierownicą, to znak tamtych czasów. W obecnych autach jest większy zakres regulacji fotela i koła kierownicy.
Wersje silnikowe
5 października 2017 roku na najpopularniejszym internetowym portalu aukcyjnym było zaledwie 82 sztuk BMW Serii 5 E34. Aż 71 egzemplarzy to auta z silnikiem benzynowym, z czego około 14 ma instalację gazową. Samochodów z jednostkami wysokoprężnymi jest tylko 11.
Silniki benzynowe
Bazowa wersja benzynowa to 518i z 4-cylindrowym 113-konnym motorem 1,8 l z rodziny M40, który rozpędza E34 do 100 km/h w 12,4 s. To lepiej niż w przypadku podstawowych Diesli, ale zakup tego modelu z taką jednostką zupełnie mija się z celem. Samochód nie będzie ani przesadnie oszczędny, ani tym bardziej szybki.
Odradzamy też wybór 100-konnej odmiany 518g oraz 115-konnej wersji 518i z silnikiem 1,8 l M43. Odmiana ,,g’’ osiąga ,,setkę’’ w 16,2 s, a ,,i’’ robi to w 13,7 s. Do takich osiągów trudno się przekonać w segmencie E. Wersją 518g po prostu strach cokolwiek wyprzedzić.
Znacznie lepiej do charakteru auta pasją motory 6-cylindrowe. W ofercie dostępne są silniki z rodziny M20. Podstawowa jednostka z tej rodziny ma 2-litry pojemności i generuję moc 129 KM (520i), dostępny jest jeszcze 2,5-litrowy silniki o mocy 170 KM (525i). Słabsza osiąga ,,setkę’’ w 11,9, a mocniejsza robi to w 9,5 s.
Na początku lat 90. rodzina M20 została zastąpiona inną M50. Od tego czasu wersja 520i miała pod maską 2-litrowy 150-konny silnik, który rozpędza E34 do 100 km/h w 10,6 s. W ofercie jest też 2,5-litrowa 192-konna odmiana jednostki M50 (525i), która osiąga ,,setkę’’ w 8,6 s. W motorach M50 od października 1992 roku zdarzają się problemy z niestosowanym wcześniej systemem zmiennych faz rozrządu VANOS, który może wymagać regeneracji.
Bardziej wymagający mają do wyboru jeszcze 6-cylindrowe jednostki z rodziny M30. Słabsza ma 3-litry, generuje moc 188 KM (530i) i rozpędza auto do 100 km/h w 8,6 s. Pod maską mocniejszej 535i pracuje 211-konny motor o pojemności 3,4 l. Odmiana 535i osiąga ,,setkę’’ w 7,7 s.
Na szczycie oferty są dwie jednostki M60 V8. Bazowa 3-litrowa ma moc 218 KM i dostępna jest jako 530i, jej przyspieszenie do 100 km/h stoi na takim samym poziomie co 211-konnej odmian 535i, czy 7,7 s. Najlepsze osiągi z wersji cywilnych zapewnia jednak dopiero 4-litrowe 286-konne V8 w wersji 540i, która katapultuje się do 100 km/h w 6,3 s.
Silniki dostępne w BMW Serii 5 E34 były jednostkami ponadprzeciętnie niezawodnymi, jednak obecnie ze względu na wiek coraz częściej miewają problemy z osprzętem czy parciejącymi uszczelkami lub gumowymi wężami i przewodami. Powoduje to falowanie obrotów oraz inne problemy z pracą silnika. Lokalizacja źródła kłopotów nie zawsze jest prosta i oczywista, często wymaga czasu i odpowiednich nakładów finansowych. Jednostki benzynowe dostępne w E34 dobrze znoszą zasilanie LPG, ale instalacja musi być dobrze dobrana.
Silniki Diesla
W palecie silników Diesla dostępne są trzy warianty. Podstawowy to 524td z przestarzałą jednostkę wysokoprężną o pojemności 2,4 l z rodziny M21 o mocy 115 KM. To konstrukcja coraz rzadziej spotykana i mało dynamiczna, pierwsza ,,setka’’ pojawia się tutaj na prędkościomierzu po niecałych 13 s. Nie warto decydować się na BMW z tym motorem. Kiepskie osiągi, słaba kultura pracy.
Pod maską E34 może pracować też nieco nowsza konstrukcja wysokoprężna o pojemności 2,5 l z rodziny M51. Jednostka ta dostępna jest w odmianach 525td (115 KM) oraz 525tds (143 KM). Jeśli już decyzja padnie na motor Diesla najbardziej godna uwagi będzie topowa wersja ,,tds’’, która osiąga setkę w 11 s. Nie ma co liczyć na sportowe emocje, ale jest lepiej niż w przypadku 525td, której osiągi nie odbiegają zbytnio od starszego 524td. Niestety motor M51 boryka się z awariami układu wtryskowego, w większość egzemplarzy regeneracji będzie wymagać pompa.
Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy
Układ kierowniczy jest w miarę precyzyjny jak na sportową limuzynę z lat 80. przystało. Zawieszenie zestrojono dość komfortowo. Zarówno z przodu jak i z tyłu zastosowano tutaj układy niezależnych wahaczy. Co ciekawe, w tylnym zawieszeniu wersji Touring były dostępne samopoziomujące się amortyzatory. W układzie hamulcowym na obu osiach są tutaj tarcze hamulcowe. Samochód był oferowany z napędem na tył lub z napędem 4×4 (wersje ,,iX’’)
Warianty wyposażenia
Lista opcji wyposażenia dostępnego w BMW Serii 5 E34 jest długa i jak na tamte lata bardzo imponująca. Najciekawsze pozycje to między innymi: ABS, klimatyzacja, skórzana tapicerka, elektrycznie otwierane szyby, centralny zamek, wspomaganie układu kierowniczego, system kontroli trakcji, drewniane wstawki deski rozdzielczej, czujnik temperatury zewnętrznej, podwójny szyberdach, samopoziomujące się tylne zawieszenie (Touring), komputer pokładowy, monochromatyczne lusterko wsteczne i wiele innych ciekawych gadżetów.
Najczęstsze usterki
Decydując się na klasyczne BMW trzeba przede wszystkim dokładnie obejrzeć karoserię i podwozie auta. Usunięcie kilku ognisk korozji z pewnością nie będzie ani tanim, ani tym bardziej łatwym zadaniem. Jeżeli samochód jest w dobrej kondycji to i tak radzimy go zabezpieczyć przed najbliższą zimą. Już po pierwszym sezonie z solą może okazać się, że samochód wymaga pierwszych poprawek blacharskich.
Bardzo ważną kwestią jest tutaj również układ chłodzenia, warto skontrolować jego szczelność, a jeśli mamy zamiar użytkować auto w dłuższym okresie – 3-5 lat lub więcej to wypadałoby zainwestować w nową chłodnicę i resztę elementów układu. Jazda auta ze starymi sparciałymi rurami lub wyeksploatowaną chłodnicą w dłuższą trasę to proszenie się o kłopoty i powrót autem na lawecie. W skrajnych przypadkach może dojść do uszkodzenia uszczelki pod głowicą lub samej głowicy. Radzimy zadbać też o nową pompę wody i pełną sprawność sprzęgła wentylatora chłodnicy.
Ze względu na wiek w większości egzemplarzy nie działają urządzenia pokładowe, jeśli okaże się, że w aucie nie włącza się radio, zacina się centralny zamek lub elektrycznie otwierane szyby, koszty wyeliminowania tych wszystkich problemów będą dość wysokie. Chyba, że naprawy wykonanym na własną rękę. Warto zwrócić też uwagę na stan zawieszenia, szczególnie tylnego. Radzimy jeszcze dokładnie obejrzeć cały układ napędowy łącznie z silnikiem i skrzynią biegów pod kątem wycieków oleju. Równie ważny jest stan przewodów hamulcowych, które odpowiadają za bezpieczeństwo.
Bezpieczeństwo
Samochód nie brał udziału w testach zderzeniowych Euro NCAP, podczas debiutu auta organizacja jeszcze nie istniała. Powstała dopiero 10 lat po premierze BMW Serii 5 E34.
Konkurenci
Głównym konkurentem bawarskiego modelu w tym segmencie jest przede wszystkim Mercedes W124, jeden z najbardziej kultowych aut klasy średniej wyższej z tamtego okresu. Jego mocną stroną jest przede wszystkim owiana legendą trwałość. Na pochwałę zasługuje też bogate wyposażenie bardzo dobre wykończenie wnętrza, duży wybór jednostek napędowych, a także rewelacyjny komfort i sportowe osiągi topowych odmian benzynowych. Jego słabe strony to coraz częściej pojawiająca się korozja i problemy z elektryką (głównie w egzemplarzach po modernizacji), a także awarie napędu. Pomimo upływu lat samochód ten nadal bardzo dobrze się trzyma, a wiele zadbanych egzemplarzy wręcz ,,nie chce się psuć’’.
Ciekawą propozycją spośród niemieckich samochodów segmentu E jest jeszcze Audi 100 C3, czyli tak zwane ,,cygaro’’. Jego atuty to niezawodne silniki, wysoka ogólna trwałość auta, bardzo dobre zabezpieczenie przed korozją, niebanalny design wersji Avant (z nadwoziem kombi), solidnie wykończone wnętrze oraz wysoki komfort jazdy. Jego mankamenty to przede wszystkim uboższa paleta silników niż u rywali, grosze osiągi, a także nie tak bogate wyposażenie.
Podsumowanie
BMW Serii 5 E34 to już legenda i z pewnością jedna z najszybszych limuzyn z końca lat 80. Samochód ten powstał w czasach, kiedy bawarskie auta były przede wszystkim sportowe, a dopiero później niezawodne i komfortowe. Klienci, dla których liczyła się głównie wygoda wybierali Mercedesa W124. Ci ceniący emocje decydowali się na BMW. Mocne strony tego modelu oprócz osiągów i emocji z prowadzenia to prosty i zarazem agresywny design, bogate wyposażenie, rewelacyjny dźwięk silników R6 i V8, a także stosunkowo małe jak na takie pojemności zużycie paliwa. Słabe strony tej konstrukcji to między innymi korozja podwozia i nadwozia, coraz częściej spotykane problemy z silnikami (parciejące gumy i uszczelki) oraz niewielki wybór zadbanych egzemplarzy. Narzekać można jeszcze na wysokie ceny niektórych części.
Najtańsze sztuki tego modelu kosztują zaledwie kilku tys. zł. Kupowanie auta w takiej cenie to bardzo duże ryzyko. Samochody za takie pieniądze mają za sobą wypadki, a żeby odebrać je od kupujących trzeba przyjechać po nie lawetą. Na rynku jest też wiele egzemplarzy mocno wymęczonych, które wymagają nakładów finansowych znacznie przewyższających ich wartość. Auto w średnim stanie uda się już kupić za około 10-15 tys. zł, najbardziej zadbane sztuki wyceniono na 20 tys. zł lub więcej. Zalecamy dokładną weryfikację nawet tych najdroższych, handlarze często mocno zawyżają ceny chcąc jak najwięcej zarobić. Zakup drogiego egzemplarza wcale nie oznacza braku wkładu finansowego, warto o tym pamiętać przed podpisaniem umowy kupna.