zamknij
REKLAMA
Dacia Duster I (2010-) | autofakty.pl

Dacia Duster I to auto, które jest dowodem na to, że SUV z napędem 4×4 nie musi być ani drogi w zakupie, ani paliwożerny. Rumuńska konstrukcja nie jest jedynym tego typu samochodem, ale to z pewnością jedna z najciekawszych propozycji. Czego należy się spodziewać kupując ten model? Czy niska cena jest wynikiem jego awaryjności? Jak auto zachowuje się na drodze?

Sylwetka modelu

Samochód jest małym budżetowym SUV-em pośrednio konkurującym między innymi z Nissanem Qashqaiem i Mitsubishi ASX.

Duster to propozycja dla małej rodziny lub osoby lubiącej od czasu do czasu zjechać z asfaltowej drogi i wybrać się w niezbyt wymagający teren.

W serwisie internetowym Otomoto.pl w dniu 18.10.2016 r. było dostępnych 86 samochodów kupionych w polskich salonach i 144 egzemplarzy z importu.

Auto pojawiło się na rynku w 2010 roku, a jego koncepcyjna wersja została zaprezentowana jeszcze rok wcześniej na targach w Genewie. To między innymi duże zainteresowanie prototypem sprawiło, że wersja produkcyjna ujrzała światło dzienne. Od czasu premiery terenowa Dacia produkowana jest nadal. Samochód w 2013 roku przeszedł jednak modernizację. Wersja po liftingu wyróżnia się między innymi zmodernizowaną atrapą chłodnicy, nowym przednim zderzakiem oraz zmodyfikowanymi reflektorami i tylnymi lampami. Pojawiło się też kilka zmian we wnętrzu.

Model na tle konkurencji wyróżnia się przede wszystkim niską ceną. Najtańsze egzemplarze na internetowych portalach aukcyjnych wyceniono na 10 tys. zł, najdroższe prawie nowe sztuki kosztują 55 tys. zł. Egzemplarze do 30 tys. zł w większości przypadków są w dość kiepskim stanie.

Stylistyka i wersje nadwoziowe

Dacia Duster I została zaprojektowana od podstaw, a w jej designie trudno doszukać się inspiracji konkurencją. Stylizacja auta jest prosta i siermiężna. Najbardziej charakterystyczne cechy sylwetki to atrapa chłodnicy zintegrowana z reflektorami oraz tylne lampy przechodzące w charakterystyczne przetłoczenia na klapie bagażnika.

Podobnie jak w Loganie dominują tu płaskie powierzchnie – zgodnie z zasadą im mniej przetłoczeń, tym niższe koszty produkcji. Ma być tanio i tego nie da się ukryć już na pierwszy rzut oka.

Rumuński SUV jest oferowany w jednej wersji nadwozia – ma dwie pary drzwi i bagażnik otwierany jak w kombi. Przestrzeń bagażowa auta ma pojemność około 408 l, a po rozłożeniu tylnej kanapy rośnie do 1636 l.

Wnętrze

Spasowanie elementów deski rozdzielczej nie należy do mocnych stron Dacii Duster I. Twarde są niemal wszystkie plastiki, które użyto do wykończenia wnętrza. To kolejny przykład na to, że niska cena nie niesie za sobą wysokiej jakości. Środek ma jednak swoje zalety. W ofercie wyposażenia były dostępne wstawki w kilku opcjach kolorystycznych.

W najbogatszych odmianach deska rozdzielcza była skonfigurowana w trzech barwach. Jak na budżetowe auto to i tak dużo. Najciekawszym elementem wyposażenia wnętrza jest jednak system multimedialny z nawigacją oraz kamerą cofania, umieszczono go niestety zdecydowanie za nisko.

Fotele są słabo wyprofilowane, przez co nie trzymają za dobrze na ostrych zakrętach, a siedziska powinny być trochę dłuższe. Na szczęście miejsca z przodu nie brakuje. Z tyłu w stosunkowo wygodnych warunkach mogą podróżować dwie osoby, trzeciej siedzącej na środku, pomimo obecności symbolicznego środkowego tunelu będzie zbyt ciasno. Na desce rozdzielczej są dwie otwarte kieszenie – mała umieszczona centralnie na wierzchu deski rozdzielczej i większa na przeciwko pasażera. Po prawej stronie jest też całkiem spory schowek. Tunel środkowy ma dwa uchwyty na kubki, niestety są zbyt płytkie. Głębokie są za to kieszenie w przednich boczkach drzwi. Przy wyższych prędkościach w aucie robi się głośno. Przyczynia się do tego niezbyt dobre wygłuszenie kabiny oraz hałaśliwe silniki, które przy wyższych obrotach wydają nieprzyjemny dźwięk dla uszu.

Wersje silnikowe

Silniki benzynowe

Jednostki benzynowe dostępne w Dacii Duster I nie gwarantują zbyt dobrej dynamiki.

Podstawowy silniki 1,6 l ma 105 KM, w zależności od napędu (na przód lub 4×4) rozpędza auto do 100 km/h w 11,8-12,8 s. Średnie zużycie paliwa w cyklu mieszanym według danych podawanych przez producenta to 6,5-7,0 l/100 km. Natomiast sama konstrukcja jest niezawodna i nie można mieć do niej większych zastrzeżeń.

Mocniejsza 114-konna jednostka SCe 115 o pojemności 1,6 l gwarantuje niewiele lepsze osiągi. Wartość 100 km/h pojawia się na prędkościomierzu po 11-12 s. Samochód z takim motorem zużywa 6,4-6,8 l/100 km w cyklu mieszanym. Dacia Duster I może mieć pod maską też turbodoładowany silnik 1,2 l oznaczony, jako TCe 125 (o mocy 125 KM). SUV z takim motorem rozpędza się do 100 km/h w 10,4-11 s. W tym przypadku średnie zużycie paliwa w cyklu mieszany wynosi 6-6,4 l/100 km. Do niezawodności motorów SCe 115 i TCe 125 również nie można mieć większych zastrzeżeń.

Trzeba jednak wziąć pod uwagę fakt, że najmocniejsza jednostka benzynowa ma turbosprężarkę i bezpośredni wtrysk paliwa. W przypadku potencjalnych awarii jego naprawa będzie droższa od słabszych jednostek. Obecność bezpośredniego wtrysku w silniku TCe 125 powoduje, że montaż instalacji LPG to znacznie kosztowniejsza inwestycja niż w wersjach z montowanym wtryskiem wielopunktowym i często też nieopłacalna.

Silniki diesla

Dacia Duster I ma w ofercie tylko jeden silnik diesla. To 1,5 dCi o kilku wariantach mocy od 75 do 109 KM. Najsłabsza odmiana rozpędza auto do 100 km/h w 14,9 s, najmocniejsza w 11,8 s. Zużycie paliwa to około 5 l/100 km. Przed zakupem wersji wysokoprężnej warto sprawdzić, w jakim stanie jest filtr cząstek stałych, który może zapychać się szczególnie kiedy z auta korzystamy najczęściej w ruchu miejskim.

Motor 1,5 dCi w modelu Logan I cierpiał na problem nietrwałych panewek. Póki co nie słychać o tego typu problemach w Dusterach na polskim rynku. Pomimo tego, przed zakupem konkretnego egzemplarza warto sprawdzić, w jakim stanie jest układ wtryskowy i turbosprężarka. W Dacii tak samo jak w każdym dieslu wraz ze wzrostem przebiegu może dochodzić do uszkodzenia elementów osprzętu, dlatego lepiej zawczasu wiedzieć, jakie koszty napraw czekają nas zaraz po zakupie auta.

Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy

Największą zaletą zawieszenia Dacii Duster I jest dobre tłumienie nawet największych nierówności, niestety jego charakterystyka nie sprzyja dynamicznej jeździe. W trakcie szybkiego pokonywania zakrętów auto wyraźnie przechyla się na boki. W przypadku konieczności gwałtownego pokonania przeszkody pojawiają się wątpliwości czy manewr zostanie bezpiecznie zakończony.

Przednia część zawieszenia to kolumny resorujące, a w tylnej zastosowano niezależne wahacze. Układ kierowniczy nie należy do zbyt precyzyjnych. Z kolei w układzie hamulcowym na kołach przedniej osi zastosowano tarcze hamulcowe, a z tyłu bębny (nie są tak skuteczne jak tarcze, ale za to tańsze w eksploatacji).

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  BMW X5 i Audi Q7 mogą się bać! Alfa Romeo pokaże dużego SUV-a!

Warianty wyposażenia

Samochód jest oferowany w trzech wersjach wyposażenia: Duster, Laureate oraz Prestige. Oprócz tego dostępne są jeszcze dwie odmiany limitowane Open i Blackshadow. Bazowa Dacia Duster I ma zderzaki i klamki zewnętrzne wykonane z czarnego plastiku, stalowe felgi z kołpakami oraz 4 poduszki powietrzne. Na liście opcji wyposażenia dodatkowego znajdują się takie pozycje jak: klimatyzacja manualna, multimedialny system z radiem i nawigacją, ogranicznik prędkości, kamera cofania, felgi ze stopów lekkich czy skórzana tapicerka. Duster nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle konkurencji. W porównaniu do Mitsubishi ASX czy Nissana Qashqaia w Dacii brakuje głównie automatycznej klimatyzacji.

Najczęstsze usterki

Aby uniknąć przykrych niespodzianek w postaci natłoku różnego typu awarii, radzimy unikać egzemplarzy z importu wystawianych na portalach aukcyjnych już za kilka tys. zł. Zwykle są to auta, których doprowadzenie do użytku będzie kosztowało nowego właściciela sporo nerwów i pieniędzy. Zdecydowanie najbezpieczniej jest wybierać sztuki kupione i serwisowane w Polsce. Tylko takie gwarantują długą eksploatację bez poważnych problemów.

Przed zakupem Dacii Duster I warto sprawdzić szczelność klimatyzacji. W wielu przypadkach problem ujawnia wilgotna podłoga nasiąknięta wodą, która wylewa się z jej układu. Czasami źródłem mokrych dywaników są również uszkodzone uszczelki drzwi.

W rumuńskim SUV-ie w okolicach wlewu paliwa i uszczelek drzwi mogą pojawiać się pierwsze ogniska korozji. Warto sprawdzić czy wybrany egzemplarz nie wymaga już ingerencji blacharza i lakiernika, odkładanie usunięcia rdzy skończy się jeszcze większym spustoszeniem. Korozja atakuje też felgi. W niektórych sztukach na tylnych nadkolach pojawiają się odpryski lakieru, warto je zabezpieczyć. Tam również mogą ujawnić się wykwity rdzy. Dobra informacja jest taka, że nie jest to problem na dużą skalę.

Użytkownicy tego modelu zwracają również uwagę na takie niedociągnięcia jak wadliwy stelaż fotela kierowcy, szwankujący wskaźnik poziomu paliwa, awarie centralnego zamka czy zgrzytanie skrzyni podczas zmiany biegów. Zdarzają się także przypadki nieprawidłowej pracy napędu 4×4. Dlatego warto sprawdzić jak działa przed zakupem. Niekiedy też samoistnie pęka przednia szyba i nie działa sygnał dźwiękowy po naciśnięciu klaksonu.

Dacia Duster I w rankingu niezawodności TÜV z 2015 r., w którym sprawdzono samochody 2- i 3-letnie zajęła 116. lokatę. To znacznie lepszy wynik niż mały sedan Logan, który uplasował się na ostatnim 129. miejscu. Znacznie wyżej znaleźli się za to japońscy konkurenci. Nissan Qashqai zajął 67. lokatę, a Mitsubishi ASX 12. Pomimo tak ogromnej przepaści, jaka dzieli Dacię i rywali, trzeba przyznać, że rumuńska firma poczyniła duże postępy w porównaniu do swoich starszych konstrukcji.

Bezpieczeństwo

W kategorii ogólnej testów zderzeniowych Euro NCAP, Dacia Duster I została oceniona na 3 gwiazdki.

Za ochronę osób dorosłych auto otrzymało 75%, za dzieci 78%, za pieszych 28%, a za dostępne systemy bezpieczeństwa 29%. Poza notą oceniającą ochronę dzieci, reszta wyników odbiega od droższych konkurentów takich jak Mitsubishi ASX czy Nissan Qashqai. Takie rezultaty z pewnością nie zadowolą klientów, którzy choć są w stanie przymknąć oko na ospałe silniki czy braki jakościowe, to nie będą w stanie wybaczyć autu niskiego poziomu bezpieczeństwa.

Konkurenci

Niewiele jest modeli, które bezpośrednio konkurują z Dusterem. Pośrednimi rywalami rumuńskiego SUV-a są Nissan Qashqai i Mitsubishi ASX. W porównaniu do Dacii, konstrukcje japońskie auta oferują mocniejsze silniki, lepiej się prowadzą i gwarantują wyższy poziom wykończenia wnętrza. Zarówno Qashqai jak i ASX znacznie lepiej wypadły w testach zderzeniowych Euro NCAP, w których uzyskały maksymalny wynik 5 gwiazdek. Słabe strony konkurentów to przede wszystkim wyższe koszty zakupu oraz droższe części zamienne.

Podsumowanie

Dacia Duster I to ciekawa propozycja dla osób szukających taniego rodzinnego auta, którym w razie potrzeby będą mogli opuścić drogi utwardzone i bez problemu przejechać po piachu, błocie czy śniegu. Samochód zaskakująco dobrze radzi sobie w lekkim terenie. Główne atuty rumuńskiego auta to niska cena oraz opcjonalny napęd 4×4. Dużym plusem Dustera są również niezawodne silniki benzynowe współpracujące z instalacją LPG (z wyjątkiem jednostki TCe 125) i ciekawy zestaw multimedialny.

Największe mankamenty rumuńskiej konstrukcji to brak wystarczająco dynamicznej jednostki napędowej, niezbyt dobre własności jezdne oraz kiepskie wykończenie wnętrza. Większość tych cech usprawiedliwia jednak niska cena. Jest jeszcze coś, z czym będą musieli pogodzić się użytkownicy tego auta, to duży natłok drobnych usterek. Niepokojące jest to, że część użytkowników kilkukrotnie odwiedzało autoryzowane serwisy z tym samym problemem. Usterki usuwano, ale po pewnym czasie pojawiały się na nowo. Póki samochód jest na gwarancji nie ma problemu, ale co zrobią użytkownicy, którzy kupią Dacię po upływie okresu ochronnego. Ceny Dustera I na rynku aut używanych wahają się od 10 tys. zł do 50 tys. zł. Na egzemplarz godny uwagi trzeba wydać co najmniej 30 tys. zł.

Tagi: 4x4Auta za 30 tys. złDaciadCiDuster IISUV
Artur Kuśmierzak

Autor Artur Kuśmierzak

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym z 6-letnim doświadczeniem. Pisałem dla blogów i portali motoryzacyjnych, moje teksty były również publikowane w prasie motoryzacyjnej, między innymi w najpopularniejszym tygodniku w Polsce - Motor. Na portalu autofakty.pl piszę o autach używanych.

DODAJ KOMENTARZ