Nowy Wrangler jest jedną z bardziej wyczekiwanych premier Jeepa ostatnich lat. Jakiś tydzień temu amerykańska marka pokazała pierwsze zdjęcia nadwozia terenówki. Dziś nadszedł czas na kabinę pasażerską. Choć nowa konsola posiada wszystkie zdobycze nowoczesnej technologii motoryzacyjnej, wyraźnie czuć w niej klimat retro. A to dobrze!
Jeep Wrangler został pokazany światu w roku 1987. Choć nazwa była nowa w gamie, otrzymała naprawdę solidne podstawy ideologiczne. Poprzednikiem modelu był bowiem legendarny i spartańsko prosty Willys znany jeszcze od czasów II Wojny Światowej. Co dawało potencjał sprzedażowy Wranglerowi? Potężna dawka prostoty połączona z nieco bardziej lifestylowym charakterem. Na przestrzeni 30 lat terenowy Jeep był sprzedawany w sumie w trzech generacjach. Już za trzy tygodnie światło dzienne ujrzy czwarta.
Nowy Jeep Wrangler – nowe dodatki do sprawdzonej recepty
Jakiś tydzień temu Amerykanie pokazali pierwsze zdjęcia nadwozia nowego Wranglera. Jak się można było tego spodziewać, projektanci Jeepa nie zdecydowali się na żadną stylistyczną rewolucję. Auto korzysta ze sprawdzonych form i kształtów, a zostało jedynie dopracowane pod kątem dużo bardziej nowoczesnych akcentów. Przykład? Przednie światła nadal są okrągłe i nie za duże, ale będą korzystać z technologii LED-owej.
Nowy Jeep Wrangler ma być oferowany w dwóch wersjach nadwoziowych. W sprzedaży będzie funkcjonować przede wszystkim klasyczny model z jedną parą drzwi. Amerykanie uzupełnią jednak ofertę również o wersję bardziej funkcjonalną, w której do dyspozycji pasażerów mają pozostawać dwie pary drzwi. Kupujący będzie mógł też zdecydować się m.in. na dach typu hardtop, dach materiałowy ręcznie składany oraz dach materiałowy składany elektrycznie.
W desce rozdzielczej nowego Jeepa Wranglera bardzo mocno czuć nowoczesność. Między zegarami pojawił się kolorowy wyświetlacz komputera pokładowego, a na szczycie konsoli umieszczony został ekran systemu multimedialnego. Ten z całą pewnością zaoferuje nawigację oraz aplikacje z serii Android Auto Apple CarPlay. I choć nowoczesność jest trendem wiodącym, projektanci nie zapomnieli też o klasyce.
Wnętrze nowego Jeepa Wranglera – klasyka silnie zaznaczona!
Po pierwsze sterowanie nawiewami zostało wyjęte spod dyktatu dotykowego ekranu. A to bardzo dobra informacja, bowiem w ten sposób poprawiona została ergonomia. Po drugie na konsoli pojawiają się kolorowe wstawki. W ten sposób designerzy zadbali o lifestyle. Po trzecie nie zniknęła niezwykle klasyczna rączka, która została umieszczona w desce rozdzielczej zaraz przed fotelem pasażera. Po czwarte sterowanie napędem 4×4 nadal odbywa się za pomocą dodatkowej gałki. A to oznacza, że off-roadowy charakter jest silnie zaznaczony w DNA nowego Jeepa.
Amerykanie w nowym Wranglerze zapowiadają również rewolucję jakościową. Materiały mają pochodzić z dużo wyższej półki, a ich spasowanie powinno zadowolić nawet bardziej wymagających klientów w Europie. Poza tym na liście opcji pojawią się efektowne dodatki, chociażby w postaci kontrastowych nitek na skórzanej tapicerce. Oficjalna premiera Jeepa Wranglera będzie miała miejsce jeszcze w tym miesiącu. Auto zostanie odsłonięte już 29 listopada podczas targów motoryzacyjnych w Los Angeles.
