zamknij
REKLAMA
Fot. Kuba Brzeziński - autofakty.pl

To naprawdę wielkie wydarzenie flotowe. W jednym miejscu spotkało się bowiem aż 170-ciu managerów zarządzających parkami samochodowymi oraz blisko 70 pojazdów, które z punktu widzenia klienta instytucjonalnego są szczególnie kluczowe. Oficjalnie kierownicy mają okazję przetestowania aut na wyznaczonych trasach. Nieoficjalnie wiadomo jednak, że często podczas tych właśnie jazd ważą się losy przyszłych zakupów firmowych.

Profesjonalny Test Flotowy jest organizowany ósmy rok z rzędu. Impreza przygotowana przez Stowarzyszenie Kierowników Flot Samochodowych nabiera rozmachu, dzięki czemu w tym roku może się pochwalić naprawdę imponującymi statystykami. Z jednej strony na placu przed hotelem pojawiło się aż 67 samochodów reprezentujących 7 kluczowych segmentów rynku i 24 producentów motoryzacyjnych. Z drugiej do prób drogowych przystąpiło aż 170 fleet managerów, którzy w chwili obecnej zarządzają parkiem składającym się z 70 tysięcy pojazdów. Dodatkowo pracują dla takich gigantów jak Coca Cola, bank Paribas czy Pierre Fabre.

Test aut flotowych – było dużo nowości!

Oferta pojazdów przygotowany dla uczestników Profesjonalnego Testu Flotowego wyglądała imponująco. Składała się jednak nie tylko z aut, które są świetnie znane na rynku i zdążyły już zdobyć popularność w samochodowych parkach firmowych. Nie zabrakło oczywiście nowości, które na rynku europejskim zadebiutowały zaledwie kilka miesięcy temu. I tak fleet managerowie mieli okazję przetestować m.in. takie modele jak Alfa Romeo Giulia, Volkswagen Arteon, Fiat Tipo hatchback, Alfa Romeo Stelvio, Volvo XC60, Opel Insignia, Ford Fiesta, Nissan Micra czy Volvo V90 Cross Country.

Tak duże wydarzenie flotowe jest kluczowe przede wszystkim z punktu widzenia kierowników flot samochodowych. Otrzymują oni unikalną okazję spotkania blisko 70 samochodów różnych marek w jednym miejscu i jednym czasie. Co więcej, każdym z nich mogą przejechać się w realnych warunkach, sprawdzić ich zachowanie na drodze oraz dowiedzieć się jak wygląda zapotrzebowanie na paliwo w najpopularniejszych wariantach silnikowych. Profesjonalny Test Flotowy daje zatem możliwość zdobycia nieocenionej wiedzy, którą później kierownicy mogą wykorzystać podczas podejmowania decyzji zakupowych w swoich firmach.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Geely nie chciało Daimlera. Chińczycy mieli współpracować z BMW...

Managerowie dotykają aut, producenci nawiązują kontakty

Z drugiej strony wydarzenie jest bardzo ważne z punktu widzenia producentów motoryzacyjnych. Ci mają okazję zaprezentowania możliwości swoich pojazdów naprawdę szerokiej grupie odbiorców firmowych. Do tego każda marka zyskuje szansę nawiązania kontaktów z osobami, od których w sposób bezpośredni zależy decyzja dotycząca zakupu konkretnego modelu samochodu na potrzeby floty.

Oczywiście nie samą pracą człowiek żyje. Właśnie dlatego Stowarzyszenie Kierowników Flot Samochodowych przygotowało dla uczestników Profesjonalnego Testu Flotowego miłą niespodziankę motoryzacyjną. Podczas specjalnego mitingu odbyła się prezentacja najnowszego modelu Kii – czterodrzwiowego coupe o nazwie Stinger GT. Być może auto nigdy nie stanie się flotowych hitem. Bez wątpienia budzi jednak wielkie emocje. Bryła przybrana szarym lakierem połączona z dużą ilością przetłoczeń i wlotów powietrza wygląda efektownie. Warto wiedzieć o tym, że prezentacja Kii Stinger GT podczas Profesjonalnego Testu Flotowego była jedną z pierwszych okazji w Polsce do obejrzenia tego właśnie auta na żywo!

Tagi: fleet managementfleet managerProfesjonalny Test FlotowyStowarzyszenie Kierowników Flot Samochodowych
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ