zamknij
REKLAMA
dodatki do paliwa porady

LPG, CNG, biopaliwa, prąd czy wodór – to najpopularniejsze dziś paliwa alternatywne stosowane w motoryzacji. Jednak myli się ten, kto sądzi, że termin paliwa alternatywne to wymysł ostatnich kilku, czy kilkunastu lat. Nie zawsze do napędu samochodów wykorzystywane były jedynie benzyna czy olej napędowy.

Pojawiające się co jakiś czas informacje o możliwym wyczerpaniu się zasobów ropy naftowej wywołują nie tylko panikę, co wzmożone prace nad innymi paliwami. W wielkim skrócie, za paliwa alternatywe przyjmuje się takie paliwa, które nie są produktami przetwórstwa ropy naftowej. Do tego powinny występować w dużej ilości, posiadać odpowiednie właściwości energetyczne i być tanie w pozyskaniu i produkcji. Ważnym warunkiem jest również zerowy bądź minimalny wpływ na środowisko naturalne.

Pierwsze silniki na paliwa alternatywne

Gdybyśmy mieli oceniać obecną miarą, to okazałoby się, że pierwsze paliwa alternatywne pojawiły się wraz z pierwszymi silnikami spalinowymi. Jeden z pierwszych silników, skonstruowany przez Etienne Lenoira w 1860 r., zasilany był mieszanką palnego gazu i powietrza. Choć okazało się, że sam silnik posiada sporo wad, to jednak sposób zasilania był wykorzystywany również w przyszłych silnikach spalinowych.

Również silnik skonstruowany 16 lat później przez Mikołaja Otto, będący pierwowzorem dzisiejszych silników spalinowych z zapłonem iskrowym, a więc zasilanych benzyną, był przystosowany do innego paliwa. Do jego napędu wykorzystywano tzw. gaz świetlny, tj. gaz koksowniczy, który powstawał podczas suchej destylacji węgla kamiennego. Problemy związane z jego magazynowaniem w aucie (w skórzanych bukłakach) stwarzały duże ryzyko wybuchu i pożaru. Być może, gdyby nie te problemy, dziś paliwem alternatywnym byłaby benzyna…

A jeśli mowa o benzynie, to warto też wspomnieć, że pierwsze silniki benzynowe zasilane były benzyną… apteczną, a także benzyną lekką. Charakteryzowały się one innym składem chemicznym, miały inne właściwości energetyczne, ale również były w stanie wprawić w ruch silnik spalinowy.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Przejazd obwodnicą Częstochowy będzie... płatny

Potrzeba matką wynalazku

W XX w. benzyna stała się już standardowym paliwem, wykorzystywanym w branży motoryzacyjnej. Jednak II wojna światowa i duże zapotrzebowanie na to paliwo ze strony wojsk sprawiły, że pojawiły się trudności z dostępnością tego paliwa. Szybko okazało się, że ówcześni projektanci i inżynierowie zaczęli radzić sobie z tym problem na inne sposoby.

Nagminnie zaczęto więc przerabiać układy napędowe na zasilanie gazowe. Przy czym używanym paliwem był gaz drzewny, powstający w wyniku suchej destylacji drewna. Problemem była jednak konieczność wożenia w aucie całej instalacji, która przerabiała drewno na gaz ziemny, a także zapasu drewna. Wpływało to na niewielki zasięg takiego auta, ograniczenia transportowe i dużo gorsze osiągi.

Alkohol i amoniak

Choć dziś za najbardziej obiecujące paliwa alternatywne uważa się wodór, to jednak nie on jedynym, jaki testuje się w różnych badaniach. Jako paliwo może być np. wykorzystywany amoniak, którego główną zaletą byłby zerowy wpływ na środowisko oraz praktycznie zerowe koszty pozyskania i produkcji. Problemem mógłby być jednak zapach dochodzący z takiego samochodu.

Jako paliwa alternatywne może być stosowany również alkohol (metanol, etanol), jednak koszt ich pozyskania nie jest już tak niski. Z kolei butanol, również paliwo alkoholowe, ma tę zaletę, że jako jedyne paliwo z tej grupy może być transportowane przez istniejącą infrastrukturę rurociagów.

Tagi: Benzynapaliwa alternatywnesilnik benzynowy
Wojciech Traczyk

Autor Wojciech Traczyk

W branży motoryzacyjnej już od ponad piętnastu lat. Lubię wszystko, co ma cztery koła, ale interesują mnie również inne zagadnienia z szeroko pojętej branży - od nowinek technologicznych, poprzez kwestie dotyczące zmieniających się przepisów, aż po inwestycje w branży automotive czy też rozbudowę infrastruktury drogowej.

DODAJ KOMENTARZ