zamknij
AKTUALNOŚCI

Nowy Ford Mustang zajrzy do piekła! Zaoferuje czysty napęd elektryczny

REKLAMA
Fot. Materiały prasowe Ford

Z czym kojarzy się Mustang? Przede wszystkim z silnikiem V8, dużą mocą, dobrymi osiągami i majestatyczną karoserią. Okazuje się, że amerykańska marka postanowiła zmienić nieco recepturę na ten model. Wśród czterech składników sukcesu zmieni wyłącznie jeden. Będzie nim silnik V8. W jego miejscu pojawi się motor elektryczny. To nie nastąpi jednak wcześniej niż w kolejnej generacji.

Mustang to jedna z większych legend amerykańskiej motoryzacji. I choć kierowcy na całym świecie kochają coupe Forda, nie może ono pozostać obojętne na zmiany, które następują na rynku motoryzacyjnym. Pierwszym krokiem w stronę piekła stanie się napęd hybrydowy. Po co autu sportowemu jednostka spalinowo elektryczna? Corey Holter – manager marketingu marki w wywiadzie udzielonym dziennikarzom The Detroit Bureau powiedział, że za jej sprawą marka chce odblokować potencjał Mustanga na niektórych rynkach światowych.

Na razie ciężko mówić o szczegółach konstrukcji. Tym bardziej, że sam Holter zdradził jedynie ogólniki. Pierwszym z nich dotyczy mocy. Hybrydowy Ford Mustang powinien zaoferować moc na poziomie silnika V8 oraz jeszcze większą ilość momentu obrotowego. Drugi dotyczy daty prezentacji. Jednostka spalinowo-elektryczna prawdopodobnie trafi pod maskę Forda mniej więcej w roku 2019. A to oznacza, że auto mogłoby być sprzedawane jako model przeznaczony na rok 2020.

Elektryczny Ford Mustang – danie główne czeka do kolejnej generacji

Według najnowszych plotek silnik hybrydowy przygotowany dla obecnego Mustanga będzie jednak przystawką. Danie główne jest bowiem szykowane dopiero dla kolejnej generacji Forda. A będzie nim… czysty silnik elektryczny. Z koncepcją w pełni elektrycznego Forda Mustanga wiąże się kilka kolejnych wątków. Dla przykładu Amerykanie zastanawiają się czy e-napędu nie sparować z inteligentnym systemem 4×4, i czy np. nie zaoferować dodatkowej wersji nadwoziowej ze zwiększonym rozstawem osi. SUV mógłby pozwolić na rynkowy powrót nazwy Mach 1.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Audi zapowiada nowego SUV-a

Czy tak skomponowany model miałby realną szansę na rynkowy sukces? Wszystko wskazuje na to, że jest to wielce prawdopodobne. Auto nawiązujące stylistycznie do muskularnego Mustanga, posiadające modne nadwozie typu SUV, a do tego korzystające z ekologicznej technologii w postaci silnika elektrycznego byłoby czymś na kształt dziecka sławnej i pięknej pary aktorskiej. Każdy chciałby wiedzieć o nim wszystko i to już na podstawie samej metryki.

Tagi: ford mustangHybrydasilnik elektrycznySUV
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ