Koreańczycy zaledwie kilka dni temu przedpremierowo pokazali wygląd nowej Kii Cee`d. I o ile informacja ta nie jest już dziś żadną nowością, o tyle nowość ukrywa się w samej koncepcji modelu. Otóż nowy Cee`d doczeka się szerokiej palety wersji nadwoziowych. A jedną z ważniejszych stanie się bez wątpienia crossover. Czy to auto ma szansę na wejście do kanonu hitów sprzedaży? Sprawdźmy.
Nowa Kia Cee`d jest jednym z ważniejszych wyznaczników sukcesu koreańskiej marki. I już nie chodzi nawet o samą stylizację czy technologię, a bardziej atmosferę wytworzoną wokoło auta. Jeszcze pod koniec lat dziewięćdziesiątych rynek europejski miałby w głębokim poszanowaniu prezentację kolejnego kompaktu Kii. Dziś jednak o modelu spekulowało się od miesięcy, od kilku tygodni po sieci krążyły kolejne zdjęcia szpiegowskie, aż teraz marka z wielką pompą zaprezentowała samochód. Cee`d nie jest już zatem ubogim krewniakiem Golfa, Astry i Focusa. To samochód, który coraz wyraźniej staje się równy tuzom segmentu C.
Kia Cee`d – trochę Optimy, trochę Stingera
Co jednak można powiedzieć o nowym Cee`dzie? Stylizacja nadwozia typu hatchback jest nowoczesna, ale w żadnym razie awangardowa czy specjalnie wyrazista. Samochód ma być przyjemny dla oka, ale nie rażący. Co więcej, łączy akcenty stylistyczne znane już wcześniej z innych modeli koreańskiej marki. Przykładów oczywiście nie brakuje. I tak tył nowego Cee`da dość wiernie odzwierciedla tył Optimy w wersji kombi. Przód natomiast jest więcej niż mocno inspirowany Stingerem. Powinowactwu ciężko się jednak dziwić. Koreańczycy nie chcieli błądzić we mgle. Woleli postawić na rozwiązania, które były już sprawdzone.
Kia zapowiada, że nowa generacja hatchbacka jest lepiej wykończona, a do tego zaoferuje większą ilość przestrzeni. Ma się też prowadzić dużo bardziej sportowo oraz otrzymała zmodernizowaną paletę silnikową. I tak cennik otworzy motor benzynowy 1,4 MPI z wielopunktowym wtryskiem paliwa i o mocy 100 koni mechanicznych. Oczko wyżej uplasuje się jednostka 1,0 T-GDI dysponująca stadem 120 koni, a na szczycie oferty stanie benzyniak 1,4 T-GDI generujący 140 koni mechanicznych. Diesel ma być jeden. Motor 1,6 CRDi będzie jednak występował w wariancie o mocy 115 i 136 koni mechanicznych.
W teorii mogłoby się wydawać, że to wszystkie informacje jakich na chwilę obecną oczekuje rynek. Rynek jednak chciałby wiedzieć jak rozbuduje się dalej gama Cee`da. A to już dość ciekawa informacja. Na początek może odrobina ekologii… Według wstępnych zapowiedzi przedstawicieli Kii hatchback już w przyszłym roku może otrzymać wersję benzynową z delikatnym wspomaganiem ze strony niewielkiego agregata elektrycznego. Ponadto w chwili obecnej badane są możliwości montażu w Cee`dzie hybrydy typu plug in oraz wiadomo, że opcja z napędem w pełni elektrycznym została ostatecznie odrzucona przez szefów marki.
Kia Cee`d SUV – nowe wersje nadwoziowe w palecie
Nowa Kia Cee`d to jednak też kolejne wersje nadwoziowe! Oczywiście w segmencie C nie może zabraknąć kombi. To ono w dużej mierze przyczynia się do wielkiego wolumenu sprzedaży modelu. Co z wariantem sportowym? W trzeciej generacji Cee`da raczej nie ma mowy o nadwoziu 3-drzwiowym. Ponoć jednak planowana jest mocna wersja, która prawdopodobnie zostanie oparta konstrukcyjnie o 5-drzwiowego hatchbacka.
Twórcom nowego kompaktu mocno zależy na rynkowym sukcesie. Koreańczycy chcą bowiem dalej gonić Europę. Wpadli zatem na pomysł, aby została zbudowana Kia Cee`d SUV. Informacja na razie jest jednak nieoficjalna. Przedstawiciele marki oficjalnie przyznają jedynie, że taki scenariusz jest rozpatrywany. Mało zobowiązująca deklaracja jest lakoniczna. Temu jednak ciężko się dziwić. Po pierwsze idea pewnie dopiero kiełkuje w głowach inżynierów. Po drugie Kia nie chce zdradzać żadnych szczegółów, aby pokazać asy ukryte w rękawie modelu dopiero w momencie premiery.