Styczeń jest czasem podsumowań. Rachunek sumienia postanowił zrobić również instytut Euro NCAP. To był rekordowy rok pod względem ilości skontrolowanych pojazdów – w sumie inżynierowie rozbili prawie 70 aut. To na szczęście nie przeszkodziło im w wyłonieniu samochodów, które szczególnie wyróżniają się pod względem bezpieczeństwa w swoich segmentach. Jak wygląda lista wielkich wygranych? Sprawdźcie.
Samochodem, który w sposób szczególny wyróżnił się w tym roku, bez wątpienia jest Volvo XC60. Model zgarnął nagrodę dla najbezpieczniejszego, dużego off-roadera. Ale na tym jego apetyt nie poprzestał. Po podsumowaniu wszystkich testów przeprowadzonych przez Euro NCAP okazało się, że szwedzki SUV zdobył najwyższą notę w całym roku 2017! W sumie modelowi udało się zgromadzić 98 proc. wszystkich punktów. I choć inżynierowie Volvo potwierdzili swoją świetną formę, jest jeszcze jedna marka, która ma powód do zadowolenia.
Najbezpieczniejsze samochody 2017 roku – VW może otwierać szampana!
Jednym z największych wygranych zeszłorocznych testów Euro NCAP okazał się Volkswagen. Niemiecka firma wyprodukowała aż trzy modele, które zdobyły laur lidera w swoich klasach. Wśród pojazdów luksusowych najbezpieczniejszy był Volkswagen Aerton (5 gwiazdek i 96 proc. punktów), w grupie małych off-roaderów Volkswagen T-Roc (5 gwiazdek i 96 proc. punktów), a w grupie małych aut miejskich Volkswagen Polo (5 gwiazdek i 96 proc. punktów). W segmencie MPV najlepszym wynikiem testów Euro NCAP może się pochwalić Opel Crossland X (5 gwiazdek i 85 proc. punktów). Pośród małych samochodów rodzinnych inżynierowie instytutu docenili w szczególności Subaru XV i Subaru Imprezę (5 gwiazdek i 94 proc. punktów).
Rok 2017 był wyjątkowo pracowity dla Euro NCAP. W sumie inżynierowie mieli okazję zbadać i rozbić blisko 70 pojazdów. Większość z nich debiutowała dopiero na rynku i większość zdobyła pięć gwiazdek. A to najlepszy dowód na to, że poziom bezpieczeństwa oferowany przez współczesne samochody jest naprawdę wysoki. Co z konstrukcjami, które przeszły powtórne badania lub trafiły do Euro NCAP po przeprowadzeniu liftingu? Te pojazdy niestety radziły sobie nieco gorzej, a na ocenę wpływ miał m.in. brak nowoczesnych systemów bezpieczeństwa.
Oczywiście w ciągu 12 miesięcy testów Euro NCAP nie zabrakło też spektakularnych wpadek. A zdecydowanie pierwsze miejsce na liście antybohaterów przypada Fiatowi Punto. Włoski hatchback segmentu B został oceniony przez inżynierów na… 0 gwiazdek! W sumie podczas badania samochód otrzymał zaledwie 51 proc. wszystkich punktów. To pierwszy model w historii testów zderzeniowych, który zdobył tak skandalicznie niską notę, a wszystkiemu winna jest przede wszystkim przestarzałość konstrukcji. Punto funkcjonuje w sprzedaży już od 13 lat. W tym czasie nie było gruntownie modernizowane ani doposażone w nowoczesne zdobycze techniki.
Punto zdobył 0 gwiazdek, Mustang tylko 2…
Numerem dwa bezapelacyjnie został Ford Mustang. Amerykańskie coupe choć ma masę klasy i uroku, a do tego powoduje dreszcze na plecach za sprawą dźwięku pracy silnika, podczas badania Euro NCAP zapracowało na zaledwie 2 gwiazdki. Z wynikiem na poziomie 3 gwiazdek test zderzeniowy skończył się w sumie dla 17 pojazdów. 7 aut zdobyło 4 gwiazdki, a reszta konstrukcji mogła pochwalić się pełną notą.
Jeżeli o poziomie bezpieczeństwa już mowa, przy okazji podsumowania wyników instytut przedstawił też statystyki dotyczące systemów bezpieczeństwa. I tak układ wykrywający pieszych jest oferowany w 42 nowych modelach testowanych przez Euro NCAP, przy czym w 31 stanowi standard. Dla porównania tempomat jest dostępny w 47 na 51 debiutujących samochodów, a w tym w 42 nie wymaga dopłaty, podczas gdy asystent pasa ruchu pojawia się jako element wyposażenia w 40 autach i w 28 jest standardem już w wersjach bazowych.
