W przeprowadzonym badaniu kierowcy wykazywali znacznie większe rozkojarzenie, nie trzymali się w pasie ruchu, reagowali z ogromnym opóźnieniem. Wszystko przez Apple CarPlay i Android Auto.
- Droga hamowania, zdolność utrzymania samochodu w pasie ruchu oraz utrzymanie odstępu od pojazdu poprzedzającego znacząco spadły, gdy kierowca korzystał z systemów Android Auto albo Apple CarPlay. Szczególnie przy sterowaniu dotykowym.
- Częstotliwość reakcji na sytuacje drogowe przed autem spadła, gdy badani kierowcy korzystali z systemów infotainment. Czasy reakcji spadły o ponad 50%.
- Czasy reakcji na sytuacje drogowe były niższe przy wybieraniu muzyki w Spotify przez Android Auto lub Apple CarPlay (bardziej dla sterowania dotykowego niż dla sterowania głosowego), niż przy pisaniu smsów w trakcie jazdy (bazując na poprzednich badaniach).
- Użycie systemów infotainment z obsługą dotykową powodowała, że kierowcy nie patrzyli na drogę przez dłużej, niż 12 sekund. (Ten wynik przekracza wytyczne NHTSA. W przypadku kontroli głosowej, wynik mieścił się w wytycznych.)
- Uczestnicy badania znacznie niedoszacowali czasu, który stracili na obsługę dotykową systemów Android Auto lub Apple CarPlay, zamiast patrzeć na drogę. Oceniali, że czas był niższy nawet o 5 sekund.
Powyższe 5 podpunktów to wnioski z badania przeprowadzonego przez największą, brytyjską organizację charytatywną zajmującą się bezpieczeństwem na drodze – IAM RoadSmart.
Badania
Badania przeprowadzono w kontrolowanych warunkach. Kierowcy pokonywali tę samą symulowaną trasę trzykrotnie. Raz bez interakcji z systemami Android Auto oraz Apple CarPlay. W dwóch kolejnych przejazdach korzystali z obsługi komendami głosowymi oraz z obsługi ekranem dotykowym.
Obie metody powodowały znaczne rozkojarzenie, jednak obsługa ekranów dotykowych okazała się znacznie gorsza.
Wielu badanych kierowców zdawało sobie sprawę z rozkojarzenia, więc modyfikowali swoje zachowanie na przykład przez zmniejszenie prędkości. Mimo tego ich wyniki znacznie się pogorszyły. Nie byli w stanie utrzymać niezmiennego dystansu, reagowali zauważalnie wolniej, wyjeżdżali ze swojego pasa ruchu. Badania wskazują, że kierowcy znacznie częściej korzystają z (bardziej niebezpiecznej) obsługi dotykowej.
Badacze IAM RoadSmart zauważyli, że przy prędkościach podróżnych droga hamowania zwiększyła się o 4-5 długości samochodu! Kierowcy potrafili skupiać wzrok na ekranach nawet na 16 sekund – podczas jazdy z prędkością 110 km/h oznacza to 500 metrów przejechanych „na ślepo”.
Czasy reakcji kierowców (szczególnie przy sterowaniu dotykowym) okazały się zauważalnie wolniejsze od kierowców badanych po użyciu marihuany; a także nawet 5 razy wolniejsze od kierowców jadących na prawnym limicie alkoholu we krwi (limit w Wielkiej Brytanii to 0,8‰).
Komentując wyniki, dyrektor IAM RoadSmart, Neil Greig powiedział: „Ocenia się, że rozkojarzenie kierowcy jest istotną przyczyną co trzeciego wypadku w całej Europie.
Poprzednie badania wykazały, że korzystanie z Apple CarPlay i Android Auto daje lepsze wyniki, niż z tradycyjnych przycisków. Jednak aktualne badanie wprowadza poważne obawy przed dalszym rozwojem systemów infotainment.”
Co dalej?
Czy negatywne wnioski dotyczące bezpieczeństwa przy korzystaniu z ogromnych ekranów zza kierownicy auta są dla kogokolwiek zaskoczeniem? Raczej nie. Pytanie brzmi, co teraz?
Najbliższym celem organizacji IAM RoadSmart jest wnioskowanie do producentów samochodów oraz organów legislacyjnych, aby zniwelować wszystko, co może powodować rozkojarzenie kierowcy. IAM RoadSmart będzie wnioskował, aby wprowadzić konkretne standardy i normy bezpieczeństwa dotyczące systemów infotainment.