Podczas codziennej jazdy samochodem niewielu kierowców zastanawia się nad technologią, która wprawia silnik w ruch. A to może być spory błąd, bowiem często opowieść o aspektach inżynieryjnych jest pełna podniosłych informacji i ciekawych faktów. Zupełnie jak w przypadku nowego silnika benzynowego o pojemności 2 litrów opracowanego przez Toyotę. Motor pobił bowiem rekord!
Na pierwszy rzut oka nowy silnik japońskiej marki nie wyróżnia się w specjalny sposób. Ma 4 cylindry, pojemność 2 litrów i blisko 170 koni mechanicznych. Do tego będzie parowany z układami hybrydowymi oraz już niedługo powinien trafić na rynek. Jeżeli jednak kierowca postanowi zajrzeć pod plastikową osłonę jednostki i zechce zagłębić się w aspekty techniczne, odkryje że ma do czynienia z dość zmyślnym dziełem sztuki inżynieryjnej.
Toyota zapewnia, że nowy silnik benzynowy o pojemności 2 litrów ma drastycznie zredukowany poziom tarcia wewnętrznego, niezwykle wydajnie zaprojektowany układ wydechowy oraz sprawny system chłodzenia. Te wszystkie czynniki złożone w całość sprawiają, że osiąga wskaźnik wydajności termicznej na poziomie 40 proc. A to nowy rekord! Benzyniak zdetronizował tym samym 1,8-litrowy motor montowany w nowej Toyocie Prius, który osiąga wskaźnik na poziomie 39 proc.
Nowy silnik Toyoty 2,0 litra plus nowa przekładnia i nowa platforma
Choć nowy silnik benzynowy wydaje się wystarczająco mocny, aby mógł zasilać pojazd samodzielnie, raczej o takiej opcji nie ma mowy. Jednostka prawdopodobnie będzie oferowana wyłącznie jako element układu hybrydowego, który dość szybko powinien rozejść się po palecie nowych modeli opartych technologicznie o platformę podłogową TNGA. Kiedy ujrzymy go po raz pierwszy? Według najnowszych plotek dosłownie za kilka dni. A wszystko dlatego, że zadebiutuje w marcu pod maską trzeciej generacji Toyoty Auris.
Nowy układ hybrydowy Toyoty zostanie połączony ze zoptymalizowaną wersją przekładni CVT. Ta ma o 6 proc. ograniczone straty mechaniczne mocy oraz o 20 proc. skrócony czas zmiany „przełożeń”. Dzięki temu jeszcze lepiej będzie w stanie wykorzystywać potencjał silników podczas jazdy, co przełoży się na niższe spalanie. Wszystkie innowacje złożone w całość sprawiają, że nowy ekologiczny silnik ma pozwolić japońskiej marce ma spełnienie restrykcyjnych wymogów norm emisji spalin na długo przed ostatecznym deadline wyznaczonym m.in. dla rynku europejskiego.
W Aurisie III będzie nie jedna, a dwie hybrydy!
Przy okazji informacji o nowym silniku benzynowym, wypłynęło kilka szczegółów dotyczących nowej Toyoty Auris. Okazuje się bowiem, że nowy napęd hybrydowy oparty o 2-litrowy motor nie będzie jedynym oferowanym w palecie zmodernizowanego kompaktu. Model ma być mocno innowacyjny i ekologiczny. Dlatego otrzyma dwie wersje układu spalinowo-elektrycznego. Nowa jednostka stanie się wariantem topowym. W rolę modelu bazowego wcielić się powinien zatem dostępny dotychczas układ napędowy wspierający się benzyniakiem o pojemności 1,8 litra.
Tak przygotowana gama Aurisa ma sprawić, że klienci nie będą płakać za wycofanym z oferty silniku wysokoprężnym. Poza tym powinna pozwolić hybrydzie na zwiększenie udziału w sprzedaży w kolejnej generacji modelu. Ile udział ten wynosił do tej pory? Według różnych szacunków od 60 do nawet 70 proc. Aurisów II opuszczających salon sprzedaży korzystało z napędu układu spalinowo-elektrycznego.