Renault Scenic III to godna uwagi propozycja dla osób, które szukają rodzinnego auta o dobrym stosunku ceny do rocznika, które jest jednocześnie niedrogie w eksploatacji. Oczywiście zalet jest znacznie więcej. Do atutów należą też stylizacja, całkiem szeroka paleta silników czy praktyczność. Zatem na co zwrócić uwagę, przeglądając wersje modelu Renault Scenic III generacji? Podpowiemy, która wersja będzie najlepszym wyborem. Wspomnimy też, jak przedstawia się oferta rynkowa. Nasz artykuł pomoże znaleźć odpowiedź na pytanie, czy używany Renault Scenic to auto godne uwagi. Napiszemy też, jak rozpoczęła się historia Renault Scenic III.
Renault Scenic III – sylwetka modelu
Debiut trzeciej odsłony kompaktowego minivana Renault miał miejsce w 2009 roku. Przez 7 lat auto przeszło dwa liftingi. Pierwszy miał miejsce na przełomie lat 2011/2012, kolejny 3 lata przed zakończeniem produkcji. Oczywiście poza elementami nadwozia czy wnętrza modyfikowano też gamę jednostek napędowych. Pojawił się nawet nowy silnik Renault z bezpośrednim wtryskiem benzyny (1.2 TCe, 115 KM). Ale na rynku wtórnym wśród odmian benzynowych dominują starsze benzyniaki, dobrze tolerujące LPG. Oczywiście większą popularnością cieszyły się silniki Renault zasilane olejem napędowym.
Wspominając o francuskim aucie, trzeba dodać coś o spokrewnionych modelach. Bazą było Renault Megane III (oferowane też jako sedan Fluence), które debiutowało w 2008 roku. Należy zwrócić uwagę, że stylistyka nadwozia i wnętrza klasycznych odmian Megane III i wersji Scenic, znacznie się różni. Trudno doszukać się podobieństw, co jest niemałym atutem. A co jest wspólne? W minivanie wykorzystano nie tylko jednostki napędowe, ale też płytę podłogową z auta zaprezentowanego w roku 2008. Co istotne z punktu widzenia przestronności, była to platforma z wersji kombi, czyli z wydłużonym rozstawem osi (270 cm względem 264). Jest też odmiana Renault Grand Scenic, w której odległość między osiami to aż 277 cm, czyli wartość znana z wielu limuzyn segmentu E.
Stylistyka
Francuskie marki od lat wyznaczają stylistyczne trendy. Renault nie jest wyjątkiem, o czym można się przekonać, patrząc na wnętrze czy nadwozie Scenica III. Bryła jest dynamiczna i zarazem nieagresywna. Można śmiało stwierdzić, że jest ponadczasowa. Dziś, kilkanaście lat od debiutu, nie wygląda przestarzale. Owszem, trudno doszukać się tu modnych wstawek mających upodobnić pojazd do SUV-a, ale dla sporej grupy nabywców to zaleta. Oczywiście sylwetka zmieniała się wraz z kolejnym face liftingiem, ale nie były to zmiany radykalne czy też negatywnie wpływające na odbiór całego projektu. Poliftingowe Renault Scenic wygląda nadal świeżo.
Priorytetem dla projektantów Scenica III była przestrzeń dla pasażerów i bagażu. Stąd choćby wersja Grand o wydłużonym rozstawie osi i z siedzeniami dla dwójki dodatkowych pasażerów. Na uwagę zasługuje ciekawa, dziś już niebudząca kontrowersji, umieszczona na środku deska rozdzielcza. Centralny zestaw wskaźników wyposażono choćby w dwa wyświetlacze ciekłokrystaliczne. Co istotne – kolorowe. Jeden z nich służy przede wszystkim do obsługi nawigacji.
Wnętrze Renault Scenic III
Jak wspominaliśmy, jedną z kluczowych kwestii dla francuskich projektantów było przedstawienie komfortowego auta rodzinnego o kompaktowych gabarytach. Udało się znakomicie, o czym świadczyły nie tylko statystyki sprzedaży nowych pojazdów, ale też popularność na rynku wtórnym. Mnóstwo schowków, osobne fotele dla kierowcy i każdego z pasażerów (również w odmianie 7-osobowej), niemała przestrzeń na bagaż oraz płaska podłoga… Użytkownicy i przedstawiciele prasy motoryzacyjnej zwracali jeszcze uwagę na szeroki zakres regulacji foteli, wyposażonych w wygodne, okalające szyję, zagłówki.
Zastanawiając się nad zakupem udanego auta, jakim jest Renault Scenic III, warto przymierzyć się do bagażnika. Kufer wersji 5-miejscowej mieści od 437 do 1837 l. Jeszcze więcej do zaoferowania ma Renault Grand Scenic – 208/678/785/2083 dm sześc. Najniższa wartość przy komplecie pasażerów (7 miejsc zajętych). Przestronność: opinie o Renault Scenic są jednoznacznie pozytywne.
Silniki Renault Scenic III
Przez lata w minivanach większą popularnością cieszyły się silniki wysokoprężne. Scenic nie jest tu wyjątkiem. Diesle Renault zbierają sprzeczne opinie: od zachwytów, aż po utyskiwania na nawracające usterki czy konieczność dokonywania gruntowych remontów. Wspomniane opinie o samochodach Renault Scenic wynikają między innymi z ewentualnych zaniedbań serwisowych. Interwały olejowe, jak pokazał czas, okazały się zbyt optymistyczne. Dużo mniej problematyczne są diesle, w których olej wraz z filtrem wymieniano co 10-15 tys. km. Co ciekawe, choćby w silniku 1.6 dCi (z filtrem cząstek stałych, kod fabryczny R9M402) w instrukcji obsługi podano nie tylko 30 tys. km (lub co 2 lata, w zależności co nastąpi wcześniej), ale też dodano zalecenie, żeby w autach poruszających się głównie w mieście i na krótkich dystansach olej silnikowy wymieniać co 10 tys. Skrócony interwał olejowy to najlepszy sposób, by ograniczyć awaryjność Renault Scenic III.
Silniki wysokoprężne Renault Scenic
Na początku gama diesli obejmowała 3 podstawowe odmiany: 1.5 dCi, 1.9 dCi oraz 2.0 dCi. W drugiej połowie 2011 roku wprowadzono jednostkę 1.6 dCi, mającą docelowo zastąpić odmianę 1,9. Moce maksymalne oscylowały w granicach od 95 KM do 160 KM. Jeżeli chodzi o awaryjność, to za problematyczne uchodzą do dziś silniki 1.5 dCi oraz 1.9 dCi. W nich dochodziło do przesunięcia panewek (w autach, w których rzadko wymieniano olej) oraz do rozciągnięcia łańcuszka rozrządu. Także jakość wtryskiwaczy pozostawia wiele do życzenia. Jako najlepsze wg mechaników i właścicieli wymieniane są odmiany 1.6 dCi oraz 2.0 dCi. Co ciekawe, w tych ostatnich także sporadycznie dochodziło do problemów z panewkami. Wersje 2-litrowe cenione są za dynamikę i nadal niskie spalanie. Trzeba dodać, że od 2011 roku zaczęto montować filtry cząstek stałych, ale nie spotyka się ich w każdym aucie.
Silniki benzynowe Renault Scenic III
Gama silników benzynowych na początku oparta była na pozbawionych doładowania jednostkach 1.6 (110 KM) i 2.0 (140 KM). Ponadto oferowano silnik 1.4 TCe (turbo, 130 KM). Wspomniane odmiany pozbawione są wtrysku bezpośredniego, co sprawia, że są dość chętnie wyposażane w instalację gazową. Bardziej problematyczne w kwestii LPG, i w ogóle bardziej problematyczne, są silniki benzynowe 1.2 TCe (z wtryskiem bezpośrednim). Owszem, są całkiem dynamiczne i oszczędne, ale awaryjne. Używane Renault Scenic III z tym silnikiem to zakup mocno podwyższonego ryzyka. Mechanicy wspominają o luzach na łańcuszku rozrządu, konieczności dolewek oleju oraz o tendencjach do zacierania się.
Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy
Renault Scenic III ma całkiem precyzyjny układ kierowniczy. Jeśli chodzi o zawieszenie, to zapewnia więcej niż przyzwoity komfort i uchodzi za trwałe. Z przodu zastosowano kolumny resorujące, natomiast tył to znana z wielu innych francuskich aut belka skrętna. Wrażenia z jazdy – zawieszenie, także na skutek zastosowania wspomnianej belki skrętnie, nie zachęca do szybkiego pokonywania łuków. Ale biorąc pod uwagę, że to rodzinny minivan, trudno uznać to za wadę. Hamulce oparte są tylko na tarczach, oczywiście z wydajnym systemem ABS. Są całkiem skuteczne i nie ma większych problemów z dozowaniem ich siły.
Wersje wyposażenia
Jak wiele samochodów Renault, także Scenic III dostępny był w szerokiej palecie wersji wyposażenia. Co ważne, także bazowe mają sporo elementów, za które u konkurentów trzeba było dopłacać. Oczywiście poziom wyposażenia poszczególnych wersji różnił się w zależności od rynku. To cenna informacja, biorąc pod uwagę, że używany Scenic często pochodzi z Niemiec, Francji, Belgii czy Holandii. A jakie wersje można spotkać w ogłoszeniach? Authentique, Expression, SL Tech Run, Privilége, XMOD, Life, Limited, Bose oraz TomTom.
Scenic XMOD to coś więcej niż wersja wyposażenia, to próba stworzenia czegoś na wzór crossovera. Stąd w Renault Scenic XMOD ma podwyższony prześwit, poszerzane błotniki czy fabryczne relingi dachowe. Standardowy został napęd na przód – 4×4 nie było w ofercie. W jakimś stopniu brak dodatkowej osi napędowej rekompensował system Grip Xtend, poprawiający trakcję na gorszych nawierzchniach. Należy też wspomnieć o wersjach TomTom oraz Bose. Ta pierwsza powstała przy współpracy ze wyspecjalizowaną w systemach nawigacji firmą TomTom. Renault Scenic Bose Edition to natomiast oferta skierowana do fanów słuchania muzyki w samochodzie. Odpowiada za to wydajny Audio System Bose Energy Efficient Series Sound. Niestety uterenowiony Renault Scenic XMOD to unikat na rynku wtórnym.
Opinie o Renault Scenic – usterkowość
Używane Renault Scenic III to zarazem auto dopracowane pod względem konstrukcyjnym (m.in. znana z poprzedniej generacji platforma), jak i uznawane za problematyczne. Skąd więc sprzeczne opinie? Renault Scenic trapi sporo usterek związanych z elektroniką, jednocześnie właściciele chwalą auto za świetne rozplanowanie wnętrza, niezłe materiały oraz całkiem niskie koszty serwisu.
Negatywne opinie o Renault Scenic dotyczą niektórych odmian silnikowych. Z rezerwą należy podchodzić do diesli 1.5, w których zdarzały się problemy z panewkami. Ryzykownym zakupem okazały się także odmiany wyposażone w dwusprzęgłową skrzynię EDC. Także benzynowe silniki Renault Scenic mogą sprawiać pewne problemu, szczególnie jeśli chodzi o wykonane zgodnie z techniką downsizingu. Poniekąd na pocieszenie można dodać, że niemal wszystkie jednostki napędowe o małej pojemności i sporej mocy, spotykane w pojazdach konkurencji, nie słyną z bezusterkowości. Podobnie jak w przypadku filtrów cząstek stałych i turbosprężarek – silniki Renault Scenic III nie wybijają się ani na plus, ani na minus, ponad przeciętność.
A co trzeba uznać za największy atut w używanym Renault Scenic? Opinie mechaników i właścicieli pokazują, że jest to auto dopracowane pod względem zabezpieczenia antykorozyjnego. Ewentualna korozja pojawia się wyłącznie na autach niefachowo naprawianych po wypadku. Od przeszło dwóch dekad francuscy producenci mogą stanowić wzór dla innych, jeśli chodzi o wspomniane zabezpieczenie antykorozyjne. Używane Renault Scenic III nie jest wyjątkiem. W modelu Scenic Renault pokazało, że popularny i dość niedrogi pojazd może być doskonale zabezpieczony przed rdzą. To ważne, bowiem najstarsze oferowane na sprzedaż auta wyprodukowano kilkanaście lat temu.
Używane Renault Scenic III – ceny i oferta rynkowa w 2023 roku
Poszukiwania używanego Reault Scenic III warto rozpocząć od Otomoto. Oczywiście ciekawe modele można też znaleźć na takich portalach, jak: OLX, Gratka czy Facebook. Ale to Otomoto nadal w przypadku kilku- i kilkunastoletnich samochodów dla wielu nabywców jest pierwszym skojarzeniem. Do tego wiele ofert z Otomoto jest powielanych w innych miejscach.
W drugiej połowie 2023 roku na Otomoto można było znaleźć niemal 700 egzemplarzy z lat 2009-2016. Ta liczba dotyczy zarówno odmiany zwykłej (Scenic III) i przedłużonej (określanej jako Grand Scenic II – I generacja Scenica nie była dostępna w odmianie z dłuższym nadwoziem, stąd nieco myląca nomenklatura). Ponad 60 proc. oferty dotyczy wersji krótszej.
Jak kształtują się ceny Renault Scenic III?
Najtańsze nierozbite egzemplarze wyceniane są na 10-12 tys. zł. Jednak trudno liczyć na ciekawe propozycje. To modele z początku produkcji, z realnymi przebiegami przekraczającymi 300 tys. km. Stan techniczny czy wizualny także może pozostawiać wiele do życzenia.
A co można znaleźć za 15-20 tys. zł? Tu też pojazdy mają duże przebiegi, ale można znaleźć takie propozycje: „Sprzedam Renault Scenic rok produkcji 2009, 1,9 dCi, 130 KM. Zadbane, nieuszkodzone, polski salon, drugi właściciel. Przebieg 223 tys. km. Kolor ciemny grafit. Brak filtra DPF”.
Wydaje się, że rozsądną kwotą, za którą można kupić poliftingowe Renault Scenic III generacji to 30 tys. zł. W tej cenie choćby 1.4 16V TCE Bose Edition (rok 2013, przebieg 180 tys. km, bezwypadkowy, serwisowany w ASO) czy Renault Grand Scenic 1.6 dCi Energy Bose Edition S&S (rok 2013, przebieg 170 tys. km, kupiony w Polsce, bezwypadkowy).
Najdroższe używane Renault Scenic III wyceniane są na ok. 45 tys. zł. To auta z końca produkcji, często w najwyższych specyfikacjach wyposażenia, z udokumentowanym przebiegiem 70-80 tys. km. Co ciekawe, na rynku wtórnym nie widać tak dużych różnic pomiędzy wersją Grand a standardową, jak kilka lat temu. Ale trzeba mieć na uwadze, że często odmiana Grand sprzedawana jest bez opcjonalnych siedzeń trzeciego rzędu. Kolejna istotna obserwacja: silniki benzynowe stanowią około 40 proc. propozycji, z czego tylko 5-6 proc. z LPG.
Czy warto kupić Renault Scenic III?
Używane Renault Scenic III to godna uwagi propozycja dla osób, które szukają rodzinnego wozu o kompaktowych wymiarach i ponadprzeciętnych walorach praktycznych. Świetnie rozplanowana przestrzeń, możliwość wyboru pomiędzy wersją standardową a wydłużoną, znakomite zabezpieczenie antykorozyjne, duża dostępność części eksploatacyjnych zamiennych oraz szeroka oferta rynkowa – nie dziwi, że nadal osoby szukające minivana Renault Scenic stawiają na pierwszym miejscu.
Istotnym atutem przemawiającym za Renault Scenic jest wysoki poziom bezpieczeństwa. Najwyższa nota w testach zderzeniowych Euro NCAP nie została dana na wyrost. Renault Scenic uplasowało się bardzo wysoko w roku 2009: ogólny wynik tego modelu to 5 na 5 gwiazdek. Za ochronę osób dorosłych samochód otrzymał 91 proc., a za ochronę pieszych 42 proc. Z kolei poziom bezpieczeństwa dzieci został oceniony na 76 proc., a dostępne systemy bezpieczeństwa aż na 99 proc. Zatem jeśli to bezpieczeństwo jest priorytetem przy zakupie rodzinnego pojazdu za 20-30 tys. zł, warto mieć na uwadze propozycję Renault. Owszem, to nie jest idealne auto, ale w wielu oferowanych egzemplarzach usunięto drenujące portfel usterki. Renault Scenic, mimo długiego stażu na rynku, to ciekawa propozycja. Co więcej, zakup używanego minivana nadal stanowi ciekawą alternatywę dla kombi czy nawet SUV-a.
Opinie o samochodach Renault Scenic, mimo pewnych niedoskonałości, nadal są pozytywne. Często wręcz entuzjastyczne, jeśli chodzi o rozplanowanie przestrzeni. Co interesujące, wnętrze Renault Scenic III jest lepiej oceniane pod tym kątem od następcy. Scenic IV to bardziej SUV niż minivan. Nie jest to też uterenowiony Renault Scenic, a tylko modniej stylizowane auto rodzinne. Wg wielu nie tak dobre, jak opisywana generacja z lat 2009-2016.
