Volkswagen Caddy 2K to samochód, który dobrze sprawdzi się jako auto do ,,zarabiania’’ w firmie. Oprócz dużej przestrzeni ładunkowej oferuje jeszcze ponadprzeciętne własności jezdne i bardzo ciekawe elementy wyposażenia. Niestety ma kilka istotnych wad, które ujawniamy w tekście.
Sylwetka modelu
Samochód zadebiutował na rynku w 2003 roku, auto skonstruowano na tej samej płycie podłogowej co Volkswagena Tourana I i Golfa V. W 2010 roku samochód przeszedł pierwsza modernizację, w ramach której przemodelowano przede wszystkim pas przedni. Samochód ma nowe reflektory, inną atrapę chłodnicy oraz przedni zmieniony zderzak. Wprowadzono też kilka zmian we wnętrzu, najbardziej widoczna to nowa kierownica i inny panel klimatyzacji. W 2015 roku auto zostało poddane kolejnej modernizacji. Tym razem po raz kolejny przemodelowano reflektory, atrapę chłodnicy, zderzaki (tym razem dwa), a także tylne lampy i wnętrze (nowa konsola środkowa i kierownica) Od czasu ostatniej modernizacji auto oferowane jest nadal.
Najtańsze egzemplarze Volkswagena Caddy 2K można kupić już za 4-7 tys. zł. Są to auta po wypadkach lub kolizjach w słabym stanie. Ceny zadbanych sztuk z polskiego salonu zaczynają się od około 10-15 tys. zł i naszym zdaniem to one zasługują na największą uwagę, choć nie wszystkie są w dobrej kondycji. Najdroższe wyceniono na ponad 110 tys. zł, to egzemplarze prawie nowe z symbolicznymi przebiegami.
Stylistyka i wersje nadwoziowe
Design Volkswagena Caddy 2K jest surowy i dość toporny, ale egzemplarze po pierwszym czy drugim liftingu, dzięki nowocześnie wyglądającemu pasowi przedniemu prezentują się całkiem atrakcyjnie. Najbardziej wyróżniające się elementy to dynamiczne reflektory w nowszych wersjach auta oraz minimalistyczne tylne lampy. Bagażnik ma tutaj pojemność od 920 do 3030 l.
Wnętrze
We wnętrzu również próżno szukać wyrafinowanego designu czy ciekawych akcentów stylistycznych, Volkswagen Caddy pełni jednak inną funkcję. To auto ma po prostu ,,pracować’’ i na siebie ,,zarabiać’’. Wykończenie deski rozdzielczej w egzemplarzach z pierwszych lat produkcji jest przyzwoite, ale z niektórych elementów schodzi guma. Znacznie lepszy poziom reprezentują egzemplarze po pierwszym i drugim liftingu. Znacząco poprawiono też spasowanie plastików. Fotele są wygodne, dobrze trzymają na boki, wyjątkiem jest ostatni rząd, w którym siedziska ustawiono zbyt pionowo. To typowy problem większości aut dostawczych. Sama przestronność kabiny zasługuje jednak na ocenę pozytywną.
Wersje silnikowe
Na rynku aut używanych jest około 530 sztuk Volkswagena Caddy 2K. Około 470 egzemplarzy to samochody silnikami wysokoprężnymi, a aut z jednostką benzynową jest zaledwie 60. Co ciekawe, tylko 20 sztuka zostało wyposażonych w instalację LPG. To dane pochodzące z dnia 9 października 2017 roku z największego portalu aukcyjnego w Polsce.
Silniki benzynowe
Do 2015 roku samochód mógł być konfigurowany z czterem silnikami (trzy wolnossące i jeden doładowany). Bazowy motor ma 1,4 l pojemności i generuje moc od 75 do 80 KM. Sprint Volkswagen Caddy 2K z takim motorem to do 16,6 do 17,9 s, czyli wyniki zdecydowanie mierne, nawet jak na auto dostawcze. Nieco lepiej, choć nadal bez rewelacji wypadają 98- i 102-konne wersje jednostki 1,6 l. W obydwu przypadkach wartość 100 km/h pojawia się na prędkościomierzu po 13,7 s.
Co ciekawe niewiele gorzej, bo w 13,8 s przyspiesza 109-konna wersja 2-litrowa. Wszystkie dostępne w tym modelu jednostki benzynowe bez doładowania i bezpośredniego wtrysku (bez skrótu TSI w nazwie) są trwałe i dobrze znoszą zasilanie gazem. Do 2015 roku w ofercie był tylko jeden silnik doładowany 1.2 TSI o mocy 85 lub 105 KM. Sprint do ,,setki’’ tych obydwu wersji to kolejno 14,7 i 12,4 s. Ta druga w porównaniu do odmian wolnossących ,,zbiera’’ się lepiej, ale w motorze 1.2 TSI dochodzi do rozciągania się łańcucha rozrządu.
Problem ten nie dotyczy 84-konnej wersji tego silnika (z paskiem rozrządu) wprowadzonej na rynek w 2015 roku, która ma takie same osiągi jak odmiana 85-konna. Jednostki 1.4 TSI (125 KM) oraz 1.4 TGI (110 KM) również pozbawione są awarii znany z poprzednich generacji tego silnika. Ta słabsza odmiana osiąga ,,setkę’’ w 12,9 s, a mocniejsza robi to w 10,9 s. Najbardziej godna polecenia jest ta ostatnia, czyli 1.4 TSI. Dostępna jest też 102-konna jednostka 1.0 TSI, która rozpędza auto do 100 km/h w całkiem przyzwoitym jak na tak mały silnik czasie 12,1 s. Jest to jednak jeszcze konstrukcja dość nowa i trudno obiektywnie ocenić jej niezawodność.
Wybierając motor benzynowy trzeba pamiętać o tym, że obecność bezpośredniego wtrysku paliwa sprawia, że montaż instalacji LPG jest zwykle nieopłacalny. Widać to po znikomej ilości aut z taką instalacją na portalach aukcyjnych. Można zamontować instalację dotryskującą benzynę lub jeszcze droższą i nadal trudno dostępną zużywająca sam gaz. Trzeba wiedzieć też, że bezpośredni wtrysk paliwa często wiąże się z odkładaniem się nagaru na zaworach oraz w głowicy. Warto regularnie go usuwać, w skrajnych przypadkach może powodować spadek mocy nawet o 50%.
Silniki Diesla
Do 2015 roku w ofercie silników wysokoprężnych dostępne były trzy jednostki 1.6 TDI, 1.9 TDI oraz 2.0 SDI. Biorąc pod uwagę kryteria niezawodności i dynamiki najlepszą odmianą w tym przypadku jest 102-konny motor o pojemności 1,6 l, auto w takiej wersji osiąga ,,setkę’’ w 12,9 s, w przypadku 75-konnej odmiany tego silnika czas ten wydłuża się aż do 17,6 s. To zdecydowanie za słaby wynik nawet dla kierowców preferujących umiarkowanie dynamiczny styl jazdy.
Do wyboru jest jeszcze silnik 1.9 TDI o mocy 75 i 105 KM. Wariant słabszy rozpędza auto do 100 km/h w 17,7 s, a mocniejszy robi to w 13,3 s. Niestety w przypadku tego o większej mocy zdarzają się problemy z wadliwym wałem korbowym, przez który dochodzi do uszkodzenia jednostki napędowej. Ten słabszy wyraźnie nie radzi sobie z samochodem, ma po prostu za mało mocy. W ofercie był jeszcze motor 2.0 SDI o symbolicznej mocy 69 KM. Volkswagen Caddy 2K z taką jednostką osiąga ,,setkę’’ w 20,5 s. W tym przypadku syprzedzanie ciągników czy ciężarówek w trasie to duże ryzyko. Poza tym w jednostce 2-litrowej może dojść do samoistnego uszkodzenia pompy oleju, co skutkuje zatarciem silnika. Nietrwałe są też pompowtryskiwacze.
W 2015 roku w palecie silników diesla pojawiła się nowa 2-litrowa jednostka, ale już nie z pompowtryskiwaczami, a z wtryskiem Common Rail. Dostępna jest w kilku wariantach mocy, w: 84-, 110-, 140- oraz w 170-konnym. Topowa rozpędza auto do 100 km/h w 9,2 s, a najsłabsza robi to w 12,8 s. Niezależnie od mocy silnik 2.0 TDI oferowany od 2015 roku to trwała konstrukcja, ale zaraz po zakupie radzimy skontrolować zabierak pompy oleju i go od razu wymienić. Koszt takiej operacji to 500-800 zł, a uchroni to silnik przed uszkodzeniem pompy i zatarciem jednostki.
Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy
Układ kierowniczy w Volkswagenie Caddy 2K to niepodważalny atut tego modelu, samochód został zaprojektowany tak, aby precyzyjnie się prowadził i dawał radość z jazdy. To nie jest takie oczywiste w przypadku samochodów dostawczych. W przedniej części zawieszenia są tutaj kolumny resorujące, a z tyłu resory piórowe. Układ zestrojono dość sztywno jak na auto do przewożenia towarów, choć tył lubi podskakiwać na nierównościach. Zarówno z przodu jak i z tyłu są tutaj tarcze hamulcowe.
Warianty wyposażenia
Volkswagen Caddy 2K jest dostępny między innymi w wersjach: Startline, Trendline, Comfortline, Comfortline Edition, Generation Four, Highline, Tramper, Edition 30, Sportline, PanAmericana, Life, Life Tramper, Beach, Family, Sprotline, Panel Van, Window Panel Van, Furgon, Kombi, Cross Caddy oraz Caddy Alltrack. W pierwszych latach produkcji oferowane były takie gadżety jak: automatyczna klimatyzacja, podgrzewane fotele, elektrycznie otwierane szyby i regulowane lusterka, dwusprzęgłowa skrzynia zautomatyzowana DSG, ABS, ESP, system kontroli trakcji, podgrzewana przednia szyba, wielofunkcyjna kierownica, komputer pokładowy a także nawigacja.
Na liście wyposażenia w najnowszych egzemplarzach są już opcje dość nietypowe jak na auto dostawcze, w tym: aktywny tempomat (utrzymujący stałą odległość od poprzedzającego auta), system awaryjnego hamowania w ruchu miejskim (zapobiega kolizjom przy niewielkich prędkościach), automatyczne światła drogowe (świecą tak, żeby nie oślepiać innych kierowców w trasie), system pomagający przy parkowaniu, reflektory bi-ksenonowe, kamera cofania, rozpoznawanie zmęczenia kierowcy, światła w technologii LED, a nawet napęd na 4 koła z sprzęgłem Haldex.
Najczęstsze usterki
Najwięcej problemów w eksploatacji przysparzają egzemplarze z przekładnią DSG, gdzie dość szybko uszkodzeniu ulega mechatronika oraz dwumasowe koło zamachowe. W niektórych autach elementy te mogą nie wytrzymać nawet 150 tys. zł. Użytkownicy Caddy skarżą się jeszcze na nietrwałą, podatną na zarysowania powłokę lakierniczą. Cześć egzemplarzy ma już pierwsze ślady korozji. Ta najczęściej pojawia się na masce, na klapie bagażnika oraz w okolicach dolnych zawiasów drzwi, a nawet na progach.
Spotykane są również problemy z nagminnie nie działającym oświetleniem, zarówno wewnętrznym jaki i tym na zewnątrz auta. Często źródłem problemów oprócz przepalonych żarówek są zaśniedziałe styki albo przerwane przewody. Z drobnych mankamentów trzeba wspomnieć jeszcze o parujących reflektorach. Zdarzają się też przypadki kłopotów z centralnym zamkiem, a w niektórych egzemplarzach z powodu wady fabrycznej samoistnie pęka przednia szyba.
Według raportów niezawodności TÜV przeprowadzonych na autach 2- i 3-letnich w 2017 roku Volkswagen Caddy zajął 122. na 134 miejsc. Biorąc pod uwagę inne samochody tego samego segmentu najlepiej wypadła Skoda Roomster, którą sklasyfikowano na 88. pozycji. Najgorsze miejsce uzyskało Renault Kangoo, które uplasowało się niewiele dalej niż Caddy na 125. lokacie.
Bezpieczeństwo
Volkswagen Caddy 2K został przetestowany przez Euro NCAP dwukrotnie, w 2007 i 2015 roku, stało się tak ze względu na zmianę kryteriów oceniania. Podczas pierwszego testu model ten uzyskał ogólny wynik na poziomie 4 na 5 gwiazdek. Za ochronę osób dorosłych konstrukcja otrzymała notę 4 na 5 gwiazdek, za ochronę dzieci 3 na 5 gwiazdek, a za ochronę pieszych 2 na 4 gwiazdki. W teście drugim w wymienionych wyżej kategoriach gwiazdki zamieniono na wartości procentowe. Bezpieczeństwo osób dorosłych oceniono na 84%, dzieci na 78%, pieszych na 58%, a obecne systemy bezpieczeństwa na 68% (nowa kategoria). Ogólna ocena nie ulegał zmianie – 4 na 5 gwiazdek.
Konkurenci
Głównym konkurentem Caddy 2K jest między innymi Citroen Berlingo II. Mocne strony tego modelu to przede wszystkim niezawodne jednostki benzynowe i wysokoprężne, a także znacznie atrakcyjniejsza cena zakupu w stosunku do rocznika oraz trochę niższe koszty eksploatacji (tańsze części). Wady tej konstrukcji to gorsze niż w Caddy własności jezdne, a także znacznie mniej precyzyjny układ kierowniczy. Narzekać można jeszcze na problemy z elektryką i niezbyt trwałe zawieszenie.
Alternatywą dla dostawczego Volkswagena może być jeszcze Renault Kangoo II. W tym przypadku przewagą nad niemieckim konkurentem jest przede wszystkim cena zakupu i koszty eksploatacji. Trwałe są tylko jednostki benzynowe, szczególnie odmiana o pojemności 1,6 l. Z dieslem 1.5 dCi jest różnie, spotykane są nawet przypadki uszkodzenia panewek korbowodowych. Samochód prowadzi się nieco lepiej niż Berlingo, ale gorzej niż Caddy 2K. Użytkownicy skarżą się na problemy z elektryką, korozją, hamulcami oraz z układem klimatyzacji.
Podsumowanie
Volkswagen Caddy 2K to propozycja dla osób szukających ,,dostawczaka’’ dla firmy z dużą przestrzenią ładunkową lub pojemnego vana na 7 osób. Jak ten typ samochodu niemiecka konstrukcja może pochwalić się licznymi zaletami. Główną z nich są ponadprzeciętne własności jezdne oraz wzorowe wykończenie wnętrza i bardzo bogate wyposażenie (dotyczy to głównie egzemplarzy po drugim liftignu). Paradoksalnie auta z pierwszych lat produkcji mają już zniszczone wnętrza i w większości przypadków niestety bardzo ubogie wyposażenie. Główne wady tej konstrukcji to mało wyrafinowany design, szczególnie pierwszej wersji oraz wyższe ceny niż u konkurentów. Poza tym większość odmian silnikowych ma mizerne osiągi.
Z jednostek benzynowych godne polecenia są przede wszystkim: motor wolnossący 1,6 l, odmiana 2,0 l oraz wprowadzone w ramach modernizacji w 2015 jednostki 1.4 TGI i 1.4 TSI z paskiem rozrządu. Są trwałe i pozbawione wad poprzednich wersji z łańcuchem rozrządu. Ci, którzy zdecydują się na diesla powinni wybierać pomiędzy jednostkami 1.6 TDI a 2.0 TDI, ale z wtryskiem Common Rail. Motor 1.9 TDI i 2.0 SDI w tym modelu nie należą do szczególnie udanych.
Ceny najtańszych egzemplarzy Volkswagena Caddy 2K zaczynają się od 4-7 tys. zł. Odradzamy zakup aut za takie pieniądze, zwykle są to sztuki po mniejszych lub większych kolizjach lub ,,zajeżdżone” diesle wymagające sporych nakładów finansowych. Na zadbany samochód trzeba przeznaczyć co najmniej 10-15 tys. zł, ale najdroższe egzemplarze z końca produkcji potrafią kosztować nawet ponad 110 tys. zł. Za taką kwotę można już przebierać w bardzo ciekawych ofertach z bogatym wyposażeniem, z topowymi jednostkami napędowymi i małym przebiegiem. Zwykle są to auta od dealerów.
