zamknij
REKLAMA

Rząd powołał właśnie do życia Polski Program Elektryfikacji Motoryzacji. To pakiet kompleksowych rozwiązań, które mają wspierać sprzedaż pojazdów, budowę stacji ładowania oraz powstawanie innowacyjnych technologii. PPEM sprawi, że w Polsce będzie milion aut elektrycznych w roku 2025.

Plan jest niezwykle ambitny. Otóż według założeń rządu w roku 2025 po polskich drogach ma jeździć aż milion samochodów elektrycznych. Niby na realizację obietnicy zostało 8 lat, jednak na razie statystyki nie napawają optymizmem. Otóż według raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego w ciągu pierwszych trzech kwartałów roku 2016 w kraju nad Wisłą sprzedało się zaledwie 347 pojazdów napędzanych prądem. Co więcej, to prawdziwy rekord i wzrost aż o 80 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego.

Z tak mizernymi statystykami wypełnienie obietnicy może być trudne. Rząd się jednak nie poddaje i wykonał już nawet pierwszy krok na drodze do sukcesu. Powołał Polski Program Elektryfikacji Motoryzacji. Jego zadaniem jest po pierwsze stymulowanie sprzedaży pojazdów o napędzie elektrycznych, a po drugie wspieranie budowy kolejnych punktów ładowania. Poza tym PPEM ma też zachęcać do inicjowania projektów partnerskich między firmami, a samorządami, organizacjami samorządowymi i światem nauki, stawiać na mocny rozwój technologii elektro-mobilności oraz pomagać flotom chcącym korzystać z aut elektrycznych.

Milion aut elektrycznych w roku 2025 – więcej stacji ładowania!

Pomijając rosnącą ilość samochodów elektrycznych na polskich drogach, celem do którego dąży rząd jest dynamiczne zwiększenie ilości stacji ładowania. W końcu bez tego punktu branża nie ma żadnej przyszłości. Obecnie w całej Polsce jest zaledwie 305 punktów doładowujących. Za 3 lata ilość stacji ma wzrosnąć do 6,5 tysiąca, przy czym 300 ma korzystać z technologii szybkiego uzupełniania zapasów energii. Według informacji podanej przez wiceministra resortu energii – Michała Kurtykę budowa zapowiadanej ilości punktów ma kosztować 500 milionów złotych. Ponoć środki te są przewidziane w budżetach na najbliższe lata.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  Toyota Corolla - sedan, hatchback czy kombi?

Jak podkreślają specjaliści, elementem absolutnie koniecznym do rozwoju samochodów o napędzie elektrycznym jest także system dopłat i ulg. Dopłat, które będą w stanie zredukować różnicę w cenie sięgającą nawet stu procent i zwiększyć opłacalność zakupu. Ulg, które zminimalizują stratę wynikającą ze zdecydowanie innych zasad obliczania podatku akcyzowego czy VAT-u w przypadku klientów flotowych.

Redukcja CO2 – tylko czy milion wystarczy?

Polski Program Elektryfikacji Motoryzacji nie jest niczym wyjątkowym na tle innych krajów europejskich. Większość państw zachodu wdrożyło podobne programy już lata temu. Nadszedł czas na kraj nad Wisłą, bowiem rząd ma coraz mniej czasu. Musi mocno zredukować emisję CO2 parku samochodów, aby sprostać stawianym przez Unię Europejską wymogom klimatycznym.

Oczywiście nie ma się co oszukiwać, stymulowanie zakupu pojazdów elektrycznych nie wystarczy. Milion aut elektrycznych w roku 2025 nie będzie w stanie załatwić problemu. Szczególnie że Polska ma jeden z najstarszych parków pojazdów. Według informacji Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów średni wiek auta w naszym kraju to aż 15 lat. Średnia w Europie jest niższa o ponad 5 lat. A zniwelowanie tej różnicy stanowi kolejne wyzwanie.

Tagi: auta elektrycznemilion aut elektrycznych w PolsceMilion aut elektrycznych w roku 2025Polski Program Elektryfikacji Motoryzacji
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ