Zanim wrócimy do domu po tygodniowym, bądź dwutygodniowym pobycie na wakacjach warto sprawdzić nasz samochód. Wystarczy zweryfikować najprostsze sprawy: jak ciśnienie w oponach, poziom oleju, woda w chłodnicy, płyn w spryskiwaczu, stan wycieraczek, światła. Taki nasz własny przegląd samochodu nikomu jeszcze nie zaszkodził. A z pewnością poprawi komfort i bezpieczeństwo jazdy. Gdy mamy choćby najmniejsze wątpliwości co do stanu samochodu nie zaszkodzi wpaść na chwilę do warsztatu, bądź zasięgnąć rady przez internet.
Wyjedź wcześniej i zaplanuj trasę
Podstawą jest powrót z wakacji w takich godzinach, żeby zdążyć przed największym natężeniem ruchu. Lepiej wyjechać naprawdę wcześnie (nawet kosztem straty paru godzin urlopu), niż później stać w korkach, narażać się na niepotrzebny stres i nerwy.
Warto wcześniej zaplanować trasę i poprowadzić ją tak by była komfortowa. Należy chociaż pobieżnie sprawdzić rozmieszczenie stacji benzynowych oraz miejsc gdzie można się zatrzymać i odpocząć. Warto także na wszelki wypadek poszukać warsztatów samochodowych znajdujących się w pobliżu naszego przejazdu.
Warto pamiętać o odpoczynku, zwłaszcza wówczas, gdy natrafimy na dzień naprawdę upalny. Odpowiedni zapas płynów w samochodzie na pewno nie zaszkodzi, szczególnie gdy podróżujemy z dziećmi. Pamiętajmy o pasach, fotelikach i zapewnieniu małemu podróżnikowi odpowiedniego komfortu jazdy. Nie ma nic gorszego dla kierowcy jak podróż z poirytowanym i płaczącym dzieckiem.
Dobrze jest zaplanować, szczególnie na dłuższej trasie, kilka postojów. Mała gimnastyka w trakcie na pewno nie zaszkodzi. Warto zadbać o odpowiedni, lekki ubiór i wygodne buty (klapki czy szpilki to nie jest najlepszy pomysł).
Nie przesadzajmy, szczególnie w upalne dni z klimatyzacją w samochodzie. Różnica temperatur wewnątrz i na zewnątrz samochodu może być „zabójcza” dla naszego organizmu.
Bagaż
Warto też dobrze rozłożyć bagaż w samochodzie, najlepiej używać do tego jedynie bagażnika. Czasy peerelowskich wojaży z obładowanym na maksa Fiatem 126p albo Syrenką 104 na szczęście już dawno minęły. Unikajmy umieszczania na półce za tylnym siedzeniem jakichkolwiek, szczególnie ciężkich rzeczy (butelka z wodą, zabawki, sprzęt sportowy, itp.). W razie nagłego hamowania nieszczęście gotowe.
Przewóz rowerów? Najlepiej użyć do tego specjalnego mocowania na tylnej części samochodu. Umieszczanie rowerów na dachu samochodu wpływa niekorzystnie na komfort prowadzenia samochodu (w szczególności na aerodynamikę samochodu, wzrasta też znacznie zużycie paliwa).
Śpiesz się powoli
No i chyba ostatnia rzecz: nie warto się spieszyć. Nie jedź na zasadzie a może się uda. Patrz w lusterka. Nie wyprzedzaj na zakręcie, przed wzniesieniem, czy na trzeciego. Niby oczywiste sprawy ale, wciąż niestety u nas nagminne. Prowadząc nie rozmawiaj przez komórkę, nie spożywaj jedzenia. I oczywiście nie siadaj za kółkiem po spożyciu alkoholu.
