Seat Toledo III to bez wątpienia auto wzbudzające wśród konsumentów iście skrajne emocje. Trzecia generacja, projektowana przez Waltera de Silva, znacząco różni się od swoich poprzedników i wzbudza gorące kontrowersje swoim wyglądem. W poniższym artykule przyjrzymy się wadom i zaletom analizowanego auta i spróbujemy odpowiedzieć na pytanie – czy używany Seat Toledo III to samochód, którym warto się zainteresować?
Sylwetka modelu
Toledo III to produkowane od 2004 roku, przynależące do segmentu C (niższa, średnia klasa) auto. Jest on niewątpliwie jednym z najbardziej sportowych egzemplarzy, wypuszczanych na rynek przez koncern Seata. Jeśli szukasz prostego, eleganckiego i smukłego czterokołowca – trzecia generacja Toledo nie sprosta Twoim oczekiwaniom. Czynnikiem wyróżniającym analizowany model wśród rzeszy konwencjonalnych samochodów, które spotkamy na drogach, jest z pewnością jego wyjątkowa bryła i nowoczesny design.
Wśród osób zabierających głos w publicznej debacie na temat wyglądu Toledo III, zdecydowaną większość stanowią jego krytycy. Trudno się więc dziwić, że nie jest to najczęściej spotykane auto na polskich drogach. Przeciwnicy zgodnie twierdzą, że hasło reklamowe Seata – „Auto Emotion” przywodzi emocję, ale niestety głównie te negatywne. Stylista zbyt mocno puścił wodzę fantazji i stworzył karykaturę samochodu, czego potwierdzeniem są niskie wyniki sprzedaży. Z drugiej jednak strony nie brakuje obrońców Toledo, którzy zgodnie twierdzą, że ten rodzaj bryły i niekonwencjonalności im odpowiada.
Na portalach aukcyjnych w internecie rozstrzał cenowy pomiędzy egzemplarzami jest niewielki. Używanego Seata Toledo III z silnikiem 1.6 z 2004 możemy kupić już za ok. 16 000 zł. Wersje z silnikiem dielsa 1.9 TDI są nieco droższe, a ich cena wynosi ok 18 000 zł. Kiedy jednak zdecydujemy się na nieco młodszy i zadbany egzemplarz z 2009 roku, musimy być przygotowani na koszt rzędu 25 000 zł.
Stylistyka i wersje nadwoziowe
Cechą różniącą trzecią generację Toledo od swoich starszych braci jest przede wszystkim konstrukcja jego nadwozia. Główną ideą przyświecającą hiszpańskim producentom było stworzenie sportowego, a przy tym nie odstającego w kwestiach przestronności od rodzinnych egzemplarzy auta, które sprawdzi się w służbie zarówno dla nowoczesnej rodziny jak i singla. W efekcie tego powstał samochód, który jest miksem minivana z sedanem.
Największe emocje wśród konsumentów wzbudza (według niektórych przekombinowany) tył samochodu. Według oponentów poprzez wydłużenie bagażnika, bryła samochodu zaczęła przypominać karawanę pogrzebową. Z drugiej jednak strony trzeba przyznać, że dzięki temu rozwiązaniu zwiększona została przestronność samochodu, która jest niewątpliwie jednym z jego największych atutów. W kwestii przestrzeni bagażowej Toledo III, praktycznie nie ma sobie równych. Dzięki dwupoziomowemu bagażnikowi, minimalna wielkość do dyspozycji wynosi 500 l. Gdy zdecydujemy się na złożenie siedzeń w samochodzie, do zagospodarowania będziemy mieli aż 1440 l. Dzięki takiej pojemności, bez problemu zmieścimy wszystkie rzeczy potrzebne na rodzinny wyjazd za miasto.
Pomimo ogromnych starań promocyjnych, wyniki sprzedażowe Toledo III nie były zadowalające. Zrezygnowani producenci postanowili w 2009 roku wycofać całą linię samochodów ze sprzedaży i zaprzestać ich produkcji. Jego następca pojawił się na rynku dopiero w 2012 roku w całkowicie nowej stylistyce i konstrukcji. Nowy model nie jest już minivanem, a łudząco przypominającym brata bliźniaka Skody Rapid.
Wnętrze
Ogromną zaletą Toledo III jest jego przestronne wnętrze. Dzięki wysokiemu nadwoziu auta (1548 mm), nawet dla tych bardzo wysokich pasażerów, miejsca z przodu jest wystarczająco. Żaden z nich z pewnością nie będzie również narzekać na zbyt mało miejsca przeznaczonego na nogi. Fotele w analizowanym modelu są bardzo wygodne, doskonale wyprofilowane i świetnie trzymają podróżnych podczas gwałtownych zakrętów. Dodatkowym atutem we wnętrzu są wyciągane z oparcia tylnej kanapy, podłokietniki z miejscem na kubki (które doskonale sprawdzą się podczas dłuższych podróży) oraz funkcjonalny i pojemy schowek w podłokietniku kierowcy.
Kokpit, który na pierwszy rzut oka może sprawiać wrażenie skomplikowanego, w rzeczywistości jest bardzo intuicyjny i stosunkowo prosty w obsłudze. Materiały wykończeniowe są twarde, lecz dobrze spasowane, jednak ich jakość nie jest zachwycająca. Plastiki, które pomimo tego, że nie wydają nieprzyjemnych, trzeszczących odgłosów, nie są zbytnio odporne na zarysowania, przez co z upływem czasu tracą swój nienaganny wygląd.
Wersje silnikowe
Model Toledo trzeciej generacji dzieli silniki wraz z Golfem V, co powoduje że ich wybór jest naprawdę szeroki. Wśród benzyniaków wybierać możemy z pośród silników 1.4 (86 KM), 1.6 (102 KM), 1.8 TSI (160 KM), 2.0 (150 -200 KM). Liczba jednostek wysokoprężnych, z bezpośrednim wtryskiem paliwa jest nieco uboższa – producent proponuje nam jednostki 1.9 TDI (105 KM) oraz 2.0 TDI (136 – 170 KM).
Niestety na tak rozbudowaną paletę silnikową, jak ta przedstawiona powyżej, w Polsce nie mamy co liczyć. Na rodzimym rynku znaleźć możemy tylko trzy wersje silnikowe. Bardzo często spotkać możemy analizowany model z silnikiem benzynowym 1.6 o mocy 102 KM, dieslem 1.9 TDI o mocy 105 KM oraz 2.0 TDI PD o mocach 136 – 170 KM. Podczas wyboru najodpowiedniejszego silnika zaleca się omijać ten ostatni – należy do awaryjnych.
W kwestiach spalania Seat Toledo nie wypada najgorzej. Analizowany model z silnikiem 1.6 o mocy 102 KM spala średnio 7.6 l/100 km. W przypadku diesla 1.9 TDI o mocy 105 KM średnie spalanie plasuje się na poziomie 5.4 l/100 km.
Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy
Pozytywne wrażenie sprawia dość trwałe, stosunkowo sztywne i starannie dopracowane zawieszenie samochodu. Z przodu zastosowano kolumny MacPhersona, natomiast z tyłu miejsce zagrzewa układ niezależnych wahaczy. Precyzja układu kierowniczego oraz koncentracja na szczegółach prowadzi do tego, że auto hiszpańskich producentów prowadzi się bardzo przyjemnie, a co najważniejsze – bezpiecznie.
Warianty wyposażenia
Na rynku wtórnym jest sporo egzemplarzy cieszących się dość bogatym wyposażeniem. Już w podstawowej wersji znajdziemy między innymi systemy ABS i TCS, cztery poduszki powietrzne (dwie czołowe i dwie boczne), elektryczno-mechaniczne wspomaganie kierownicy, radio CD/MP3 oraz klimatyzację. Nie rzadko spotykane są również egzemplarze z 8-głośnikowym systemem audio, komputerem pokładowym, tepomatem, elektrycznie sterowanymi szybami i lusterkami oraz systemami: EBV, MSR, ESP, HBA i DSR.
Najczęstsze usterki
W kwestiach usterkowości Toledo wypada stosunkowo dobrze. Zdecydowanie największą bolączką u posiadaczy tego modelu są problemy związane z elektryką. Często skarżą się oni na zacinający się mechanizm odpowiedzialny za sterowanie szybami i lusterkami. Wewnątrz auta często dochodzi do usterek związanych z oświetleniem oraz szybkim zużyciem przycisków i przełączników, których sposób i jakość wykonania pozostawia wiele do życzenia. Bywają momenty kiedy wadliwe kontrolki na komputerze pokładowym „wariują” i pokazują błędne znaki, co może wprowadzić kierowcę w dezorientacje. Na szczęście wszystkie wyżej wymienione usterki nie są zbyt kosztowne i w przypadku awarii poradzimy sobie z nimi bardzo szybko.
Gorzej może być u posiadaczy (odradzanego wyżej) diesla 2.0 TDI. Problemy sprawiać mogą pękające głowice, awaria pompowtryskiwaczy oraz kół dwumasowych. Co więcej, niezależnie już od silnika uważać musimy na niezbyt wytrzymałe, gumowo-metalowe tuleje wahaczy i łączniki stabilizatora.
Bezpieczeństwo
Pomimo wielu niedociągnięć jakie posiada na swoim koncie Seat Toledo, jednego nie wolno mu odmówić – jest autem bardzo bezpiecznym. Pomimo tego, że badania z zakresu bezpieczeństwa nie były prowadzone na analizowanym modelu, to nie ulega wątpliwości, że Seat Toledo zarówno pod względem technicznym jak i wykończeniowym jest niemal identyczny jak Skoda Rapid. Z racji tego hiszpańska marka poinformowała organizację Euro NCAP, że poziom bezpieczeństwa oferowany przez ich model jest dokładnie taki sam jak u jego bliźniaka. Euro NCAP zgodziło się przyjąć tego rodzaju wyjaśnienia dlatego też dla modelu Toledo obowiązuje taka sama ocena jak dla Rapida. W konsekwencji Seatowi Toledo przypisuje się maksymalną ocenę pięciu gwiazdek.
Konkurenci
Na rynku samochodów kompaktowych nie brakuje konkurentów, z którymi o pozycję rynkową musi walczyć Toledo. Większość z nich to importowane samochody z silnikami diesla, które niestety bardzo często możemy znaleźć w nie najlepszym stanie. Wśród głównych rywali znajdziemy między innymi: Renault Megane II, Skoda Octavia II, Citroen C4, Ford Focus czy Honda Civic.
Podsumowanie
Pomimo swojego kontrowersyjnego wyglądu, słabej pozycji rynkowej oraz wielu nieprzychylnych opinii, Seat Toledo jest dobrą propozycją dla tych osób, którzy znudzeni są wyglądem „typowego” rodzinnego czterokołowca. Największymi jego zaletami są przestronność, ogromna funkcjonalność, bezpieczeństwo oraz stosunkowo niska cena rynkowa. Samochód ten nie jest skierowany pod konkretną grupę docelową – sprawdzi się zarówno dla rodzin jak i singli ceniących sobie sportowy wygląd. Przedział cenowy analizowanego modelu waha się od 15 000 do 25 000 zł.
Pod maską znajdziemy sprawdzone silniki Volkswagena, spośród których najracjonalniejszym wyborem będzie benzyniak 1.6 (102 KM) lub diesel 1.9 TDI (105 KM).
Z czystym sumieniem można przyznać, że Seat oferuje samochód wysokiej jakości w stosunku do ceny rynkowej.