Seat Ibiza IV to auto dla osób szukających miejskiego samochodu segmentu B, który dobrze się prowadzi, dynamicznie wygląda oraz oferuje dość bogate wyposażenie. To propozycja, dla klientów, którzy cenią auta z grupy Volkswagen AG, ale nie odpowiada im zbyt zachowawczy design Skody czy Volkswagena.
Sylwetka modelu
Seat Ibiza IV jest na rynku od 2008 roku, kiedy zadebiutował na targach motoryzacyjnych w Genewie. W tym samym czasie w salonach pojawiły się wersje 3-, 5-drzwiowa oraz odmiana kombi oznaczona jako ST. Dwa lata po premierze ofertę silnikową rozszerzono o usportowione wersje FR z silnikiem 1.8 TSI o mocy 150 KM oraz o Cuprę z jednostką 1.4 TSI generującą moc 180 KM. W 2012 roku samochód przeszedł modernizację, w ramach której przemodelowano reflektory, przedni zderzak oraz tylne lampy. W 2015 roku odmiana Cupra otrzymała nowy silnik 1.8 TSI o mocy 192 KM, zrezygnowano z jednostki 1.4 TSI ze względu na wady fabryczne. Samochód wycofano z produkcji w roku 2017.
Na najpopularniejszym serwisie z ogłoszeniami motoryzacyjnymi w Polsce 25 października 2017 roku było ponad 850 sztuk Seata Ibizy IV. Najtańsze egzemplarze tego modelu można kupić już za kilka tys. zł. Niestety auta za takie pieniądze mają za sobą poważne wypadki i wymagają ingerencji nie tylko lakiernika i blacharza, ale także mechanika. Na zadbany samochód trzeba przeznaczyć co najmniej 20 tys. zł. Najdroższe sztuki to auta prezentacyjne z salonów z niewielkimi przebiegami, za które trzeba zapłacić niecałe 50 tys. zł.
Stylistyka i wersje nadwoziowe
Sylwetka Seata Ibizy IV jest dynamiczna i ma wiele ostrych załamań. Jedno biegnie od przednich błotników przez przednie drzwi i kończy się na tylnych, drugie zaczyna się na tylnych drzwiach i biegnie do tylnych błotników – obydwie ,,szramy’’ przypomina nieco blizny na ciele. Ciekawie prezentuje się również maska z wybrzuszeniami na rogach, które gładko przechodzą w słupki A. Elementami wyróżniającymi się w tym modelu są jeszcze agresywne reflektory oraz minimalistyczne tylne lampy. W oczy rzucają się też mała atrapa chłodnicy z logo oraz masywny wlot powietrza w przednim zderzaku.
Wnętrze
Wnętrze Seata Ibizy IV nie jest szczególnie przestronne, ale to problem większości aut segmentu B. Fotele zapewniają dobre trzymanie boczne, choć dla niektórych mogą wydawać się zbyt ciasne. Dużym plusem tego modelu jest dobre spasowanie elementów we wnętrzu. Niestety większość plastików jest dość twarda. Obsługa urządzeń pokładowych jest prosta i intuicyjna, nie mamy do niej większych zastrzeżeń.
Wersje silnikowe
Na rynku aut używanych jest około 850 sztuk Seata Ibizy IV. Wozy z silnikiem benzynowym stanowią niecałe 550 egzemplarzy, z których zaledwie 26 zostało wyposażonych w instalację gazową. Samochody z jednostkami wysokoprężnymi to około 300 sztuk. Dane te pochodzą z największego portalu ogłoszeniowego w Polsce z dnia 25 października 2017 roku.
Silniki benzynowe
Najmniejsza jednostka benzynowa to 1-litrowy silnik o mocy 75 KM. Auto z takim motorem rozpędza się do 100 km/h w 14,3 s, niestety to zdecydowanie za słabe osiągi. Do sierpnia 2015 roku zamiast 1-litrowej jednostki dostępny był silnik 1,2 l (60-69 KM). Seat Leon IV z takim motorem osiąga ,,setkę’’ w 15-15,9 s. To parametry, które sprawdzą się tylko w ruchu miejskim, niestety wielu kierowcom nawet w takich warunkach może brakować mocy. Pod maską hiszpańskiego auta mogą pracować jeszcze silniki 1,4 l (86 KM) oraz 1,6 l (81, 105 KM). W tych przypadkach wartość 100 km/h pojawia się na prędkościomierzu po 10,5-12,2 s. Jednostka 1,2 l ma różne opinie, reszta silników wolnossących nie powinna sprawiać poważnych problemów w eksploatacji.
W ofercie silnikowej dostępne są jeszcze jednostki turbodoładowane z bezpośrednim wtryskiem paliwa, montaż instalacji gazowej w motorach TSI niestety zwykle okazuje się być nieopłacalny. Jednostka o najmniejszej pojemności to 1.0 TSI (95, 110 KM), samochód z takim motorem osiąga ,,setkę’’ w 9,2-10,4 s. To jednostka, która jest dość krótko na rynku i trudno ją obiektywnie ocenić. Choć motor 1.0 TSI jest mały to zapewnia całkiem rozsądną dynamikę, nawet w trasie.
Do wyboru jest jeszcze jednostka 1.2 TSI o mocy 90 lub 105 KM. Ta słabsza wersja rozpędza auto do ,,setki’’ w 10,7 s, a mocniejsza robi to w 9,7 s. W tej mocniejszej występują problemy z nadmiernym zużyciem oleju silnikowego, może też dochodzić do przedwczesnego rozciągania się łańcucha rozrządu. W odmianie 90-konnej łańcuch zastąpiono paskiem, póki co użytkownicy nie skarżą się też na problemy z nadmierną konsumpcją oleju.
Podobne awarie spotkane są również w oferowanej do września 2015 roku 150-konnej (odmiana FR, jej sprint do ,,setki’’ to 7,6 s) i 180-konnej (wersja Cupra, 6,7 s od 0 do 100 km/h) jednostce 1.4 TSI. Usterki wyeliminowano w odmianach 1.4 TSI ACT (140, 150 KM) z wygaszaniem cylindrów (odłączane są czasowo w celu obniżenia zużycia paliwa). Ibiza za takim motorem rozpędza się do 100 km/h w 9,7-10,7 s. Z kolei w wersji Cupra we wrześniu 2015 roku wadliwy silnik 1.4 TSI zastąpiono jednostką 1.8 TSI (192 KM), sprint do setki jest jednak taki sam jak w odmianie z motorem 1.8 TSI.
Silniki Diesla
Dostępne diesle można podzielić na dwie grupy 3- i 4-cylindrowe. Do tych pierwszych zaliczają się jednostki 1.2 TDI (75 KM) oraz 1.4 TDI (75, 80, 90, 105 KM). Ich osiągi w zależności od mocy to 9,9-13,9 s. To motory o kiepskiej kulturze pracy, krótkiej żywotności i słabej dynamice. Ten ostatni mankament nie dotyczy jednak topowej wersji1 150-konnej.
Znacznie atrakcyjniejsze są silniki 4-cylindrowe, a szczególnie wersje 1.6 TDI (90, 105, KM) 10,7-12 s oraz odmiana FR z jednostką 2.0 TDI (143 KM). Wariant 1.6 TDI osiągają ,,setkę’’ w 10,7-12 s, a usportowiona wersja FR robi to w 8,3 s. Odradzamy natomiast wybór silnika 1.9 TDI (105 KM, sprint do 100 km/h w 10,6 s), w jednej z partii silników występuje problem z wałem korbowym.
Przed zakupem konkretnego egzemplarza z jednostką wysokoprężną radzimy dokładnie sprawdzić osprzęt silnika. Najlepiej zlecić mechanikowi podłączenie do auta komputera diagnostycznego i przeprowadzenie kontroli działania wtryskiwaczy. Warto też zwrócić uwagę na stan turbosprężarki. Zużycie tych elementów jest ściśle uzależnione nie tylko od przebiegu, ale również od tego czy samochód był wcześniej eksploatowany w mieście czy poza nim. W przypadku zakupu auta z filtrem cząstek stałych warto sprawdzić też jego stopień zapełnienia. Szczególnie jeśli samochód był użytkowany głównie w ruchu miejskim.
Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy
Seat Ibiza IV to samochód o bardzo dobrych własnościach jezdnych. To niepozorne małe autko ma precyzyjny układ kierowniczy i dość sztywno zestrojone zawieszenie, dzięki czemu pokonywanie nim zakrętów to czysta przyjemność. Auto ,,lepi’’ się do drogi, a kierowca dokładnie wyczuwa co dzieje się z przednimi kołami. W przedniej części zawieszenia zastosowano kolumny MacPhersona, a z tyłu belkę skrętną. Z kolei w przednim układzie hamulcowym są tutaj tarcze, ale z tyły już bębny lub tarcze w zależności od wersji silnikowej. Niezależnie od jednostki napędowej wszystkie wersje Seata Ibizy IV mają napęd na przednie koła.
Warianty wyposażenia
Seat Ibiza IV był oferowany w następujących wersjach: Connect, Reference, Style, FR, oraz Cupra. Najciekawsze elementy wyposażenia to między innymi: ESP, elektrycznie otwierane szyby, automatyczna oraz manualna klimatyzacja, komputer pokładowy, system kontroli trakcji, tempomat, szyberdach, światła w technologii LED, bi-ksenony doświetlające zakręty, 6-głośnikowe radio, wielofunkcyjna kierownica, system ułatwiający podjazdy pod wzniesienia, kontrola trakcji oraz inne gadżety.
Najczęstsze usterki
Aby zminimalizować problemy w eksploatacji tego modelu trzeba przede wszystkim unikać egzemplarzy ze zautomatyzowaną dwusprzęgłową przekładnią DSG, szczególnie z pierwszych lat produkcji. W takich auta mogą pojawić się problemy z mechatroniką oraz z dwumasowym kołem zamachowym i to już po przejechaniu 150-200 tys. km. Koszt wyeliminowania takich usterek to kilka tys. zł. W skrzyni manualnej zdarzają się też kłopoty z wbiciem biegu wstecznego. Warto wymienić olej, a jeśli to nie pomorze to całkiem prawdopodobne, że wymiany wymagają elementy mechanizmu zewnętrznego lub w gorszym przypadku synchronizatory.
Użytkownicy Seata Ibizy IV skarżą się na awarie urządzeń pokładowych, warto sprawdzić przed zakupem auta czy wszystko działa poprawnie. Najczęściej zawodzą klimatyzacja oraz centralny zamek. Zdarzają się również problemy z parowanie reflektorów czy hałasującą klapą bagażnika.
Według raportów niezawodności TÜV przeprowadzonych na autach 10- i 11-letnich w 2017 roku Seat Ibiza IV zajął 57. na 86 pozycji. Najlepsze miejsce w tej klasie uzyskała Mazda 2 plasując się na wysokiej 10. pozycji. Najgorszą lokatę zajmuje Nissan Micra, który znalazła się dopiero na 75. miejscu.
Bezpieczeństwo
Samochód brał udział w testach zderzeniowych Euro NCAP przeprowadzonych w 2011 roku. Ogólna ocena auta to 5 na 5 gwiazdek. Ochronę osób dorosłych oceniono na 82%, pieszych na 59%, dzieci na 77%, a dostępne systemy bezpieczeństwa na 71%.
Konkurenci
Alternatywą dla hiszpańskiego auta może być między innymi Opel Corsa D. Jego mocne strony to nowoczesny, ciekawy design, stosunkowo przestronne wnętrze oraz atrakcyjna cena zakupu i niższe koszty eksploatacji w porównaniu do aut japońskich czy modeli z koncernu Volkswagen AG. Na pochwałę zasługują też trwałe silniki, większość z nich dobrze znosi zasilanie gazem, ale nie wszystkie. Wady tego modelu to przede wszystkim awaryjna przekładnia zautomatyzowana, niezbyt dobra jakość wykończenia wnętrza, przeciętne własności jezdne oraz większe nasilenie usterek niż u japońskich konkurentów.
Równie ciekawą propozycją jest Ford Fiesta Mk7. Tu również można liczyć na nowoczesny design. Oprócz tego auto może pochwalić się atrakcyjną ceną zakupu i niskimi kosztami eksploatacji, to atuty aut Forda od ponad dekady. Fiestę należy pochwalić jeszcze za prawie sportowe własności jezdne. Zawieszenie auta to dobry kompromis pomiędzy komfortem a sportem, a precyzyjny układ kierowniczy sprawia, że Fiestą można szybko pokonywać zakręty. Na pochwałę zasługują też trwałe diesle. Wady tej konstrukcji to niska jakość wykończenia, problemy z ,,zagazowaniem” silników benzynowych oraz częste uciążliwe usterki.
Podsumowanie
Seat Ibiza IV to samochód segmentu B z najodważniejszym designem wśród aut z koncernu Volkswagen AG. Oprócz ciekawej stylistyki jego mocnymi stronami są jeszcze takie cechy jak wysoki poziom niezawodności (nie wszystkich wersji silnikowych), bardzo dobre własności jezdne, bogate wyposażenie i mała utrata wartości. Niestety przekłada się ona na wysoką cenę zakupu w porównaniu do konkurencji. Zastrzeżenia można mieć jeszcze do niektórych jednostek napędowych oraz do skrzyni biegów DSG.
Z wolnossących motorów benzynowych najbardziej godne polecenia są wersje 1,6 l. Ci, którzy zdecydują się na doładowane powinni wybierać motory 1.2 TSI (wyłącznie odmianę o mocy 90 KM) i 1.4 TSI, ale tylko wersjach 140- i 150-konnej dostępnej od września 2015 roku. Decydując się na diesle warto rozważyć zakupu auta z silnikiem 1.6 TDI lub 2.0 TDI. Odradzamy wybór mniejszych jednostek 3-cylindrowych oraz motoru 1.9 TDI, które nie należą do zbyt trwałych w tym modelu.
Ceny najtańszych egzemplarzy Seata Ibiza IV zaczynają się od około kilku tys. zł. Takie auta to samochody powypadkowe, które oprócz uszkodzeń blacharskich mają jeszcze niesprawne podzespoły mechaniczne. Godne uwagi egzemplarze z polskich salonów wyceniono na co najmniej 20 tys. zł lub więcej. Radzimy szczególnie ostrożnie podchodzić do zakupu auta z importu, choć jest wśród takich samochodów wiele zadbanych sztuk to niestety zdecydowana większość ma za sobą większe lub mniejsze kolizje. Nie warto ich odrzucać, ale koniecznie trzeba sprawdzić skalę uszkodzeń. Sprawdzenie geometrii kół takiego samochodu przed zakupem to absolutna konieczność. Najdroższe prawie nowe sztuki wyceniono na około 50 tys. zł.