Testy fotelików ADAC to bardzo pomocne narzędzie przy wyszukiwaniu fotelików dla naszych milusińskich. Jak co roku specjaliści z niemieckiego automobilklubu ADAC sprawdzają foteliki, które służą do przewożenia dzieci w samochodach. W tym roku przetestowano już ponad pięćdziesiąt modeli z różnych kategorii wiekowo-wagowych. Są wśród nich i bardzo dobre modele, i takie, które lepiej omijać szerokim łukiem.
Przetestowana ostatnio grupa szesnastu fotelików samochodowych dla dzieci jest kolejną, jaka przeszła restrykcyjne testy ADAC w tym roku. Szacuje się, że poziom trudności testów ADAC jest o 50% większy niż wymaga tego obowiązująca norma bezpieczeństwa R4404. Dzięki temu dają one pełniejszy obraz tego, co prezentują poszczególne modele siedzisk dla najmłodszych. Łącznie od początku roku poddano próbom ponad 50 różnych fotelików (część z nich w dwóch wariantach, np. z mocowaniem Isofix i bez niego).
Testy fotelików ADAC – kryteria
Specjaliści z niemieckiego automobilklubu każdy fotelik samochodowy sprawdzają pod kątem pięciu głównych kryteriów. Najważniejszy z nich, który odpowiada za 50% końcowej oceny, to bezpieczeństwo. W tym celu na specjalnej, ruchomej platformie przeprowadzane są symulacje zderzenia czołowego (przy 64 km/h) i bocznego (przy 50 km/h). Podczas tych crash-testów obserwowane jest zachowanie manekinów imitujących dzieci (ich wzrost i waga uzależnione są od rodzaju fotelika), a także sprawdzane są pomiary czujników przymocowanych do manekinów w najbardziej newralgicznych punktach.
Równie ważnym kryterium (waga 40%) jest obsługa, którą należy rozumieć jako łatwość montażu fotelika w aucie oraz umiejscowienie dziecka w foteliku. W tej części testu sprawdzany jest przebieg pasów bezpieczeństwa, ryzyko niewłaściwego montażu fotelika czy też jego stabilność. 10-proc. wpływ na końcową ocenę ma ergonomia. W tym przypadku ocenie podlega ilość miejsca w foteliku, ilość miejsca zajmowanego w aucie, pozycja takiego fotelika czy też jego nachylenie.
Dwa kolejne kryteria nie mają wprawdzie bezpośredniego wpływu na ocenę, ale jeśli będą zbytnio odbiegać od dopuszczalnych norm mogą spowodować obniżenie końcowej oceny. Są to zawartość substancji szkodliwych oraz łatwość czyszczenia fotelika. W tym pierwszym przypadku analizuje się skład chemiczny substancji użytych przy tworzeniu fotelika oraz jego obicia i czy nie mają one negatywnego wpływu na zdrowie dziecka. Łatwość czyszczenia to m.in. sprawdzenie, czy tapicerkę można łatwo zdjąć z fotelika, czy materiał nadaje się do prania, czy też łatwo usuwa się z niego najbardziej typowe zabrudzenia.
Testy fotelików ADAC 2017 – najlepsze modele
Spośród 53 przetestowanych fotelików w 2017 r. żaden nie otrzymał oceny bardzo dobrej, ale aż 34 uzyskały notę dobrą. Sporą grupę dobrze ocenionych fotelików stanowią modele spełniające nową normę i-Size. Zgodnie z tą normą, która jednak nie wyklucza z rynku także fotelików starszej normy, dziecko do 15 miesiąca życia powinno być przewożone tyłem do kierunku jazdy. Wg poprzedniej normy tym granicznym wiekiem było 9-12 miesięcy. Foteliki typu i-Size gwarantują lepszą ochronę, głównie głowy i szyi dziecka, a także lepiej chronią podczas zderzenia bocznego. Łatwiej także się je montuje w aucie i jest mniejsze ryzyko złego montażu w samochodzie.
Najwyższymi ocenami spośród tegorocznych modeli fotelików dziecięcych mogą się pochwalić:
do ok. 1 roku: Stokke iZi Go Modular
do ok. 1,5 roku: Britax Romer Baby Safe, Cybex Aton M, GB Idan, Nuna Pipa Icon, Recaro Guardia/Privia Evo.
do ok. 4 lat: GB Vaya, Klippan Kiss 2 Plus, Maxi-Cosi AxissFix, Nuna Rebl Plus, Recaro Zero.1
do ok. 12 lat: Baier Adebar/Adefix, Cybex Pallas/Sulution, Kiddy Cruiserfix/Guardianfix, Maxi-Cosi Rodi XP
Testy fotelików ADAC 2017 – najgorsze modele
Niestety wciąż na rynku nie brak fotelików, których stosowanie niesie ze sobą duże ryzyko poważnych obrażeń dziecka w razie wypadku. Podczas jesiennych testów dwa modele fotelików wypadły fatalnie, uzyskując najgorsze oceny. Były to foteliki Recaro Optia oraz Jane Grand. W tym pierwszym przypadku podczas zderzenia czołowego fotelik odczepił się od podstawy i wyleciał z platformy testowej. W drugim foteliku poluzowało się łączenie mocowania Isofix z jednej strony. Oba te przypadki w realnych wypadkach mogłyby zakończyć się bardzo poważnymi obrażeniami zapiętych w nich dzieci.
W 2017 r. najgorszą ocenę otrzymało łącznie sześć modeli fotelików: Joolz iZi Go Modular/iSize Base (do 1 roku), Recaro Optia & Smart Click Base (do 4 lat), Casualplay Multipolaris Fix, Jane Grand oraz LCP Kids Saturn (do 12 lat).
