zamknij
REKLAMA
Fot. Materiały prasowe Renault

Francuzi zaprezentowali nowego benzyniaka. Motor ma 1,3 litra pojemności, przeszedł przed premierą 40 tysięcy godzin testów i korzysta z technologii znanej z Nissana GT-R. A do tego jest wspólnym dziełem twórców Renault i Daimlera. W ten sposób trafi nie tylko pod maskę Megane, ale także i Mercedesa klasy A. zobaczcie co wyróżnia nowy silnik!

Europejscy włodarze nie mają żadnej litości dla producentów motoryzacyjnych. Systematycznie zaostrzają normy emisji spalin mniej więcej od dwóch dekad. Co gorsze, jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa. A to oznacza, że na kolejny przełom nie trzeba będzie długo czekać. Nowe przepisy wejdą w życie pod koniec roku 2021 i jak do tej pory okażą się zdecydowanie najostrzejsze. Na ich mocy średnia emisja w przeliczeniu na faktycznie sprzedane auta nie może przekroczyć w ramach jednej marki 95 gramów CO2 na kilometr.

Miliardy euro kar za przekroczenie norm!

Co się stanie, gdy producenci nie spełnią tych wymogów? Czekają na nich potężne kary. A pisząc potężne, mamy na myśli naprawdę potężne. O wysokości ewentualnych grzywien może świadczyć chociażby kazus Opla. PSA martwi się, że niemieckiej marce może nie udać się spełnić wymogów stawianych przez nowe przepisy. Według najczarniejszych prognoz samochody z Russelsheim mogą przekroczyć górną granicę emisji o 5 do 10 gramów. To będzie się z kolei wiązało z karą na poziomie nawet miliarda euro!

1.3 TCe, TCe, Renault, silnik Renault, nowy silnik Renault
Fot. Materiały prasowe Renault

Firmom motoryzacyjnym nie widzi się płacenie tak wysokich grzywien. A od ponoszenia kosztów nie da się inaczej bronić, niż poprzez doskonalenie technologii budowy jednostek napędowych. Do wyścigu silnikowych zbrojeń dołączyło właśnie Renault. Choć to Francuzi zaprezentowali nowy motor, nie są jego jedynym rodzicem. Nad nowoczesnym benzyniakiem pracowali również inżynierowie Mercedesa. Silnik o pojemności 1,3 litra korzysta ze wszystkich nowych zdobyczy techniki. Wtrysk jest bezpośredni, części konstrukcji stało się doładowanie, a nad precyzją procesu spalania czuwa podwójny system zmiennych faz rozrządu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ  BMW: zmiana benzyniaków na hybrydy

Pomijając aspekty technologiczne, podczas prac francusko-niemieckiego zespołu liczyła się inżynieria materiałowa. Właśnie dlatego cylindry benzyniaka 1,3 TCe zostały pokryte specjalną warstwą ochronną nanoszoną na podstawie procesu, który powstał z myślą o Nissanie GT-R. Skoro rozwiązanie sprawdziło się w przypadku bezkompromisowego i piekielnie mocnego coupe za pół miliona złotych, z pewnością zapewni elementom silnika ochronę także w przypadku, w którym motor jest montowany w samochodzie popularnym.

Nowy silnik Renault otrzyma trzy warianty mocy

Nowy benzyniak z serii TCe będzie występować w trzech wersjach mocy. Najsłabszy wariant zaoferuje 115 koni mechanicznych i będzie parowany wyłącznie z manualną skrzynią biegów. Dzięki niemu Renault Scenic osiągnie pierwszą setkę w 11,3 sekundy i przyspieszy nawet do 182 km/h. Oczko wyżej uplasuje się wersja o mocy 140 koni mechanicznych. W jej przypadku sprint do 100 km/h potrwa 10,1 sekundy. Co więcej, kupujący będzie mógł zdecydować się na 6-biegową przekładnię manualną lub automatyczną, dwusprzęgłową.

Na szczycie palety pojawi się 1,3-litrowy benzyniak dysponujący stadem 160 koni mechanicznych. Motor posiadający moment obrotowy o wartości 270 Nm (w przypadku skrzyni EDC) rozpędzi Scenica do 100 km/h w 9,1 sekundy. Nowoczesna technologia oraz przemyślany proces spalania mieszanki paliwowej sprawiają, że jednostka według zapowiedzi producenta powinna jeździć na przysłowiowej kropelce. W oficjalnej specyfikacji można znaleźć informację mówiącą o tym, że w cyklu mieszanym benzyniak spala tylko 5,4 litra benzyny!

Niewielka pojemność, dobre osiągi i niskie spalanie sprawiają, że motor 1,3 TCe przejmie kluczową rolę w gamie benzyniaków Renault, Nissana i Dacii. Silnik będzie jednak montowany nie tylko w samochodach francuskiego koncernu. Na wykorzystywanie nowoczesnej jednostki zdecyduje się też niemiecki partner. W przypadku Mercedesa małolitrażowego benzyniaka będzie można spotkać m.in. pod maską klasy A. Jednostka zadebiutuje w salonach sprzedaży już w połowie stycznia roku 2018. Pioniersko zostanie zaoferowana w Renault Scenic.

Tagi: 1.3 TCenowoczesne silniki benzynowesilnik benzynowysilnik Renault
Kuba Brzeziński

Autor Kuba Brzeziński

Czasami racjonalista, czasami pedantyczny wielbiciel abstrakcji. Ceni wolność i niezależność. Niepoprawny miłośnik samochodów, który wierzy, że pod masą śrubek i mechanizmów kryje się dusza. Poza tym dziennikarz - motoryzacyjny oczywiście.

DODAJ KOMENTARZ