Volkswagen Golf IV generacji to auto, które nie ma zbyt wyrafinowanego designu, ale za to bardzo dobrze się prowadzi i zastosowano w nim wiele przemyślanych rozwiązań. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę przy jego zakupie i który silnik wybrać. Czy zdecydowanie się na słynny motor 1,9 TDI ma jeszcze sens?
Sylwetka modelu
Auto było sprzedawane jako hatchback, kombi (Variant), kabriolet oraz sedan (oferowany jako Bora). Volkswagen Golf IV to samochód segmentu C, który może być zarówno propozycją dla rodziny, jak i dla kierowcy jeżdżącego w pojedynkę. W serwisie internetowym Otomoto.pl w dniu 30.11.2016 r. było dostępnych zaledwie 105 egzemplarzy z polskich salonów i aż 1562 sztuk sprowadzonych. Ceny wystawionych aut wahają się do 3 tys. zł do około 30 tys. zł.
Samochód zadebiutował na rynku w 1997 roku jako 3- i 5-drzwiowy hatchback. Rok później do oferty dołączył sedan o nazwie Bora i kabriolet. Co ciekawe, wersja z otwartym dachem była tak naprawdę III generacją z przodem od Golfa IV. W 1999 roku w salonach pojawiło kombi, a trzy lata później zadebiutowała nowa usportowiona wersja R32, na którą można by poświęcić oddzielny artykuł.
Produkcję auta zakończono w 2003 roku, a od początku produkcji samochód nie przeszedł żadnej wizualnej modernizacji.
Niemiecki kompakt wyróżnia się przede wszystkim bogatą ofertą silnikową, dobrym prowadzeniem, dużą przestronnością oraz łatwą dostępnością dobrej jakości zamienników w przystępnych cenach.
Stylistyka i wersje nadwoziowe
Design Volkswagena Golfa IV generacji wyraźnie nawiązuje do poprzednika, a kolejna piąta odsłona jest jego rozwinięciem. Najbardziej charakterystyczne cechy auta to przede wszystkim reflektory o kształcie zapoczątkowanym w poprzedniej generacji. Samochód ma wiele płaskich powierzchni, ale pomimo to nie sprawia wrażenia taniego, a dzięki wysokiej jakości wykonania nie ma nic wspólnego z konstrukcjami budżetowymi. Lusterko po stronie pasażera jest mniejsze od tego po stronie kierowcy. To rozwiązanie stosowane w wielu innych autach z koncernu Volkswagen AG. W wersji hatchback bagażnik ma 300-1184 l pojemności, w sedanie 455-785 l, a w kombi 460-1470 l.
Wnętrze
Materiały użyte do wykończenia wnętrza są dobrej jakości, tak samo jak ich spasowanie. Volkswagen Golf IV jest pod tym względem wzorem do naśladowania.
Stylizacja deski rozdzielczej jest prosta i mało wyrafinowana, a obsługa radia, klimatyzacji czy innych elementów wyposażenia bardzo intuicyjna. Fotele są wygodne, a miejsca (zarówno z przodu jak i z tyłu) jest wystarczająco dużo.
Wersje silnikowe
Silniki benzynowe
Podstawowy silnik benzynowy to jednostka 1,4 l (75 KM). Jest zdecydowanie za słaba do tego auta, pierwsza setka pojawia się na prędkościomierzu dopiero po około 14 s. Znacznie lepszym wyborem będzie motor o pojemności 1,6 l (100-105 KM), dzięki któremu Volkswagen Golf IV rozpędza się do 100 km/h w niecałe 11 s. Obydwie jednostki dobrze współpracują z instalacją LPG i nie borykają się z poważnymi usterkami.
W ofercie silnikowej dostępna jest jeszcze odmiana 1,6 FSI (110 KM). Rozpędza ona auto do 100 km/h w niewiele krótszym czasie niż słabsze wersje, ale ma bezpośredni wtrysk paliwa. Takie rozwiązanie wiąże się z tym, że na zaworach mogą osadzać się niedopalone cząsteczki sadzy zwane również nagarem. Poza tym montaż instalacji LPG do tej jednostki będzie nie opłacalny – w takim motorze oprócz paliwa konieczne jest również zasilanie benzyną.
Oprócz silnika 1,6 l z wtryskiem pośrednim godny polecenia jest również motor 1,8 l (125 KM), który rozpędza Golfa do 100 km/h w około 10 s. Jedną z najciekawszych wersji jest turbodoładowany wariant 1,8 T (150 – 180 KM), znany jako GTI. Odmiana ta osiąga setkę w około 8 s. Silnik toleruje gaz, ale z czasem mogą zużywać się w nim pierścienie tłokowe, co zwiększa konsumpcję oleju. Trwałością nie grzeszy też łańcuch spinający koła wałków rozrządu. Pomimo to warto go polecić.
Alternatywą dla wolnossącego motoru 1,8 l jest 115-konny silnik 2,0 l. Ma podobne osiągi, również współpracuje z instalacją LPG i nie boryka się z poważnymi problemami. Przy wyborze tych dwóch jednostek warto kierować się przede wszystkim stanem konkretnego egzemplarza.
Odradzamy wybór silnika 2,3 V5 (150-170 KM) i to niezależnie od wariantu mocy. Nie toleruje zasilania gazem, a w wyniku przegrzania często dochodzi w nim do pękania głowicy. Wbrew oznaczeniu ,,V” głowica jest tylko jedna.
Topowe wersje benzynowe
Silnik 2,8 l (204 KM) oznaczony jako V6 to tak naprawdę jednostka z 6-cylindrami w jednej głowicy, a nie w dwóch jak sugeruje nazwa. Volkswagen Golf IV osiąga setkę z takim motorem w 7,1 s. O niecałą sekundę szybciej robi to wersja R32 z 6-cylindrową jednostką 3,2 l o mocy 241 KM.
Przed zakupem jednej i drugiej wersji 6-cylindrowej trzeba posłuchać czy nie zaczyna już hałasować łańcuch rozrządu. Tu również może dochodzić do uszkodzenia głowicy przez przegrzanie. Oprócz tego zawodna bywa też pompa oleju. Obydwie odmiany na rynku europejskim były dostępne tylko z napędem na 4 koła.
Silniki Diesla
Podstawowy silnik wysokoprężny to 1,9 SDI 68 KM. Jest niezawodny, ale Golf z takim motorem pod maską rozpędza się do 100 km/h w ponad 17 s. W teorii lepszym wyborem będzie 1,9 TDI z pompą rotacyjną (jego moc to 90-110 KM, sprint od 0 do 100 to 10,6-12,4 s). Większość egzemplarzy została już niestety „zajeżdżona” do granic możliwości.
Jeśli 1,9 TDI to na pompowtryskiwaczach (115, 130-150 KM). Najsłabszy osiąga setkę w 10,6 s, najmocniejszy w 8,6 s. To trwała jednostka. W dodatku naprawi ją niemal każdy mechanik. Ceny części są atrakcyjne, ale trzeba liczyć się też z tym, że po zakupie takiego egzemplarza na pewno coś trzeba będzie naprawić. Auta z tym silnikiem mają na swoim koncie gigantyczne przebiegi.
Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy
Volkswagen Golf IV ma bardzo precyzyjny układ kierowniczy i dzięki nieco sztywno zestrojonemu zawieszeniu dobrze trzyma się drogi, nawet podczas szybkiego pokonywania ostrych zakrętów.
W przednim zawieszeniu nie ma układu wielowahaczowego, jak w większym Passacie B5, a z tyłu w wersjach z napędem na przód jest belka skrętna. Takie rozwiązanie zapewniają długą i bezproblemową eksploatację. Nawet jeśli już coś się zepsuje naprawa będzie łatwa i przede wszystkim tania. Wielowahaczowe tylne zawieszenie jest tylko w odmianach z napędem na 4 koła. Na przedniej osi zastosowano tarcze hamulcowe, a z tyłu w zależności od wersji bębny lub tarcze.
Warianty wyposażenia
Dostępne wersje wyposażenia to: Basic, Trendline, Comfortline, Highline, GTI, GTI 25th Anniversary Edition, GTI 20th Anniversary Edition, R32, Generation oraz Color Concept. W zależności od wybranej wersji Volkswagen Golf IV mógł być wyposażony w: centralny zamek, elektrycznie otwierane wszystkie szyby i regulowane lusterka, immobilizer, ABS, ESP, klimatyzacje manualną lub elektryczną, skórzane fotele oraz komputer pokładowy.
Najciekawsze elementy wyposażenia to: nawigacja, zautomatyzowana przekładnia dwusprzęgłowa DSG (była przełomowym rozwiązaniem, ale okazała się awaryjna) oraz napęd na 4 koła. O tych dwóch ostatnich rozwiązaniach konkurenci mogli tylko pomarzyć. Oczywiście bogatsze wyposażenie Golfa wiązało się również z wyższą ceną.
Najczęstsze usterki
Najczęściej spotykana usterka to pękanie obudowy manualnej skrzyni biegów. Winne są temu wadliwe nity.
Słabą trwałość mają też końcówki drążków kierowniczych. Na szczęście nie jest to poważna usterka. Kapryśny bywa też czujnik położenia pedału hamulca, przez co nie działa światło stopu. W tylnym zawieszeniu po kilkuset tys. km wymiany mogą już wymagać poduszki silnika oraz tylnej belki skrętnej.
Z drobnych usterek trzeba wspomnieć o zacinających się wycieraczkach. Na początek przestaje działać tylna, po pewnym czasie również przednie. Materiały deski rozdzielczej we wnętrzu są dobrze spasowane, ale farba którą jej pokryto z czasem się wyciera. Schodzi głównie w okolicach pokrętła włączającego światła oraz z panelu drzwi kierowcy, na którym umieszczono przyciski do elektrycznego otwierania szyb. Z czasem przestają działać też spryskiwacze szyb i reflektorów (w autach wyposażonych w reflektory ksenonowe).
Jako, że auto ma już swoje lata, przed zakupem warto sprawdzić w jakim stanie jest układ hamulcowy (zaciski, pompa, przewody) oraz czy układ chłodzenia jest szczelny.
Instytut TÜV sprawdził awaryjność Volkswagena Golfa IV w raportach przeprowadzonych w 2013 roku, które dotyczyły samochodów 10- i 11-letnich. Na 69 pozycji niemiecka konstrukcja zajęła bardzo wysoką 9. lokatę. Najwyższe 4. miejsce przypadło Toyocie Corolli. Najgorzej z auto klasy kompaktowej wypadł Fiat Bravo, uplasował się na ostatniej 69. lokacie.
Bezpieczeństwo
Volkswagen Golf IV w testach zderzeniowych przeprowadzonych przez niezależny instytut Euro NCAP otrzymał 4 na 5 gwiazdek w kategorii ogólnej oraz 2 na 4 gwiazdki za ochronę pieszych. Nie testowano wtedy jeszcze aut pod kątem ochrony dzieci i dostępnych systemów bezpieczeństwa. Główny konkurent tego modelu to Ford Focus Mk1, w testach zderzeniowych uzyskał takie same noty jak Golf. Z kolei Astra II w kategorii ogólnej została oceniona tak samo, ale już za ochronę pieszych otrzymała tylko 1 na 4 gwiazdki.
Konkurenci
Mocne strony Forda Focusa Mk1 to rewelacyjne własności jezdne, nawet najsłabsze wersje miały z tyłu wielowahaczowe zawieszenie. Ciekawy i oryginalny design oraz atrakcyjniejsze niż w przypadku Golf IV cena zakupu i koszty eksploatacji.
Wady? Przede wszystkim korozja, awaryjny diesel 1,8 TDCi oraz uboższa oferta silników benzynowych i wysokoprężnych. Focus nawet w najmocniejszych wersjach nie dysponował napędem na 4 koła, tylko na oś przednią. Zastrzeżenia można mieć jeszcze do nie najlepszego spasowania elementów we wnętrzu.
Opel Astra II przyciąga klientów przede wszystkim atrakcyjną ceną zakupu i niskimi kosztami eksploatacji. Poza tym samochód oprócz wersji hatchback, sedan i kombi sprzedawany był również w wersji coupe. Nie było ani takiego Golfa, ani Focusa. W przeciwieństwie do Forda, Opel i Volkswagen oferowane były także jako kabriolety. Wybór silników w Astrze II jest prawie tak szeroki jak w Golfie IV. Najmocniejszy diesel ma 125 KM, a motor benzynowy 200 KM. Konkurent z Wolfsburga jest jednak nieznacznie mocniejszy. Tu również (tak samo jak w Fordzie) użytkownicy skarżą się na korozję i braku napędu na 4 koła. Minusem wnętrza jest niezbyt dobre spasowanie elementów deski rozdzielczej.
Podsumowanie
Volkswagen Golf IV to przestronne, sztywno zestrojone, zapewniające doskonałe własności jezdne i wysoki poziom niezawodności auto. Ma kilka innowacyjnych ciekawych rozwiązań jak skrzynia DSG, która bardzo szybko zmienia przełożenia, ale niestety również szybko się psuje. Wady? Wiele egzemplarzy z silnikami wysokoprężnymi zajeżdżonych do granic możliwości. Awaryjne topowe motory benzynowe V5 i V6, bardzo ubogo wyposażone wersje podstawowe. Na niekorzyść konstrukcji przemawia też wiek. Pomimo wysokiej jakości wiele elementów będzie psuło się ze zużycia i starości.
Polecamy benzynowe wersje o pojemności 1,6 l, 1,8 l, 1,8 T oraz silnik 2,0 l. Wszystkie te motory współpracują z instalacją LPG. Odradzamy zakup auta ze zbyt ospałym motorem 1,4 l i z awaryjną jednostką V5. Motory V6 również nie należą do przesadnie niezawodnych, ale mogą przypaść do gustu kierowcom oczekującym od auta prawdziwych sportowych wrażeń. Trzeba jednak przygotować kilka tys. zł na ewentualne naprawy. Odradzamy montaż instalacji gazowej.
Decydując się na diesla warto rozważyć zakup nowszych silników 1,9 TDI PD z pompowtryskiwaczami. Mają bardziej skomplikowaną budowę niż starsze wersje z pompą rotacyjną, ale zapewniają dużo lepszą dynamikę i są młodsze. Po zakupie diesla trzeba być przygotowanym na ewentualne naprawy osprzętu. Ceny egzemplarzy na rynku wtórnym wahają się od 3 tys. zł do około 30 tys. zł. Najbardziej istotny jest nie tyle przebieg, co kondycja auta i przejrzysta historia serwisowa.