autofakty.pl

Używana Skoda Octavia I [1996-2011]

Skoda Octavia I (1997-2010) | autofakty.pl

Skoda Octavia I to jeden z ważniejszych kamieni milowych w historii czeskiej marki. Choć wizualnie nie porywa, to ma zalety, dzięki którym aut już po debiucie biło rekordy sprzedaży. Obecnie nie cieszy się taką popularnością, ale nadal jest samochodem godnym uwagi. Jak sprawuje się po latach?

Sylwetka modelu

Skoda Octavia I to samochód kompaktowy, choć mało popularne w tym segmencie nadwozie typu liftback może sugerować, że ma się do czynienia z reprezentantem klasy średniej. Zaledwie 1/3 egzemplarzy pochodzi z polskich salonów. Sztuk na rodzimym rynku jest niewiele, bo zaledwie niecałe 1000. Obecnie znacznie większą popularnością cieszy się nowsza, druga generacja auta.

Samochód zadebiutował na rynku w 1996 roku. Konstrukcja bazowała na Volkswagenie Golfie IV generacji i była pierwszym współczesnym reprezentantem marki w segmencie aut kompaktowych. Dwa lata po premierze w salonach Skody pojawiła się rodzinna odmiana kombi, a w 2000 roku konstrukcja została poddana modernizacji. Przemodelowano przede wszystkim przedni zderzak oraz tylne lampy. Odświeżono też wnętrze oraz wersje wyposażenia. W 2004 roku na rynku pojawiła się Skoda Octavia II, ale do 2010 roku pierwsza generacja auta była oferowana nadal w atrakcyjniejszych cenach jako Skoda Octavia Tour.

Najtańsze egzemplarze auta kosztują od 2 tys. do około 5 tys. zł. To najstarsze sztuki, zwykle po wypadkach. Najlepiej szukać samochodu od 5 tys. zł do około 20 tys. zł. Warto zainteresować się egzemplarzami z jawną historią serwisową, które od lat są w jednych rękach. Najdroższe z nich to zwykle wersje Tour lub usportowione RS.

Stylistyka i wersje nadwoziowe

Według złośliwych największą wadą Skody Octavii I jest jej design, a właściwie jego brak. Dominuje tutaj głównie prostota. Najbardziej charakterystyczne cechy tego modelu to prostokątne reflektory i atrapa chłodnicy oraz typowe dla tego modelu tylne lampy. Nie ma co liczyć na ekstrawagancje czy efektowne elementy stylistyczne. Bagażnik w liftbacku to od 528 do 1328 l, a w kombi jego pojemność ma 548-1512 l.

Wnętrze

Wnętrze Octavii I jest równie zachowawcze co jej sylwetka. Jest tutaj szaro i trochę nudno. Z drugiej strony samochód może pochwalić się wysokim poziomem ergonomii i przestronnością. Jakość plastików użytych do wykończenia wnętrza jest na średnim poziomie. Przyzwoite jest za to ich spasowanie. Nie ma co jednak liczyć na poziom znany z Volkswagena. Fotele są w miarę wygodne, miejsca z przodu nie brakuje, a i z tyłu jak na auto segmentu C przestrzeni jest całkiem sporo.

Wersje silnikowe

Niewiele ponad 1/3 egzemplarzy ma pod maską silnik wysokoprężny. Większość stanowią auta z motorem benzynowym oraz te, w których jednostkę wzbogacono o instalację LPG. Samochody z rekordowymi przebiegami mają już za sobą 400-700 tys. km. Spotykane są też sztuki, które nie zdążyły pokonać jeszcze nawet 100 tys. km. Tak symboliczny przebieg, choć z pozoru nierealny, w przypadku niektórych egzemplarzy z polskich salonów może być jak najbardziej prawdziwy. Przed zakupem trzeba tylko dokładnie zweryfikować historię serwisową auta.

Silniki benzynowe

W Skodzie Octavii I dostępny jest duży wybór jednostek benzynowych. Podstawowy motor to 1,4 l (60-75 KM). Auto z takim silnikiem w zależności o mocy rozpędza się do 100 km/h w 15,3-18,9 s. To zdecydowanie za słabo. Nawet jak na samochód do spokojnej jazdy w trasie.

Dostępny jest jeszcze silnik 1,6 l o trzech wariantach mocy: 75, 100, 102 KM. W przypadku najsłabszego ,,setka’’ pojawia się na prędkościomierzu po 14 s, a w najmocniejszym wariancie czas ten skraca się do 11,8 s. Topowe wersje wolnossące to 1,8 l (125 KM) oraz 2,0 l (115 KM). Ta mocniejsza rozpędza auto do 100 km/h w 10,5 s, a ta słabsza w niecałe 11 s.

Najlepszą dynamikę zapewnia jednak turbodoładowany silnik 1.8 T, który generuje moc 150 lub w usportowionej wersji RS nawet 180 KM. W tym przypadku ,,setka’’ pojawia się na prędkościomierzu po zaledwie 7,9-8,4 s. W motorze 1.8 T może dochodzić do wyeksploatowania łańcucha spinającego wałki rozrządu. Jednostka ta niekiedy zużywa też nadmierne ilości oleju silnikowego. Mimo to warto ją jednak polecić. Zapewnia doskonałą dynamikę oraz i tak wysoki poziom niezawodności.

Niezależnie od wybranej wersji silnikowej trzeba liczyć się z usterkami cewek zapłonowych, ale to nic poważnego. Każdy z motorów toleruje zasilanie gazem.

Skoda Octavia I silnik (1997-2010)

Silniki Diesla

Ci, którzy szukają diesla o jak najprostszej budowie mają do wyboru 68-konną wolnossącą odmianę 1.9 SDI. Niestety trzeba przygotować się na mizerne osiągi. Samochód z takim silnikiem osiąga 100 km/h w około 19 s. Nie ma mowy o bezpiecznym wyprzedzaniu w trasie.

Alternatywą dla przestarzałej konstrukcji SDI jest turbodoładowany silnik 1.9 TDI. Ten może dysponować mocą 90 lub 110 KM. Podobnie jak wolnossąca jednostka również mam pompę rotacyjną, ale wyposażony jest też w turbosprężarkę. Nieznacznie zwiększa to koszty eksploatacyjne, ale zauważalnie poprawia dynamikę Octavii. Słabsza odmiana rozpędza się do ,,setki’’ w około 13 s, a mocniejsza w 11 s i właśnie ta zapewnia już w miarę akceptowalne osiągi. Nie ma co jednak liczyć na sportowe doznania.

Najlepszą dynamikę zapewnia jednostka 1.9 TDI z pompowtryskiwaczami, ale tylko w wersji 130-konnej. W tym przypadku sprint do 100 km/h wynosi 9,7 s. Nie są to co prawda osiągi na miarę większych modeli marki z silnikami 2,5 TDI, ale dynamika jest już całkiem przyzwoita. Poza tym wersja 1.9 TDI jest też znacznie mniej problematyczna w serwisowaniu od motoru V6. Oprócz odmiany 130-konnej dostępny jest jeszcze wariant 100-konny. W tym przypadku do 100 km/h Octavia rozpędza się w 12 s, czyli już za wolno.

Diesle produkcji Volkswagena od lat cieszą się dobrą opinią i potrafią przejechać nawet milion kilometrów bez poważnych usterek. Niestety w jednostkach 100- i 130-konnej już znacznie wcześniej szwankują wtryskiwacze. Z racji wieku coraz częściej trzeba też regenerować turbosprężarkę i inne elementy osprzętu silnika. Większość egzemplarzy Octavii z dieslem ma ogromne przebiegi, a ich naprawa może już być nieopłacalna. Warto rozważyć wybór wersji benzynowej, ewentualnie z instalacją LPG. To znacznie bezpieczniejsza opcja.

Skoda Octavia I (1997-2010)

Oznaczenia silników Skoda Octavia

Skoda Octavia pierwszej generacji była jednym z tych modeli, które budowały sukces czeskiej marki w latach dziewięćdziesiątych. A to stawiało pewne wymagania także przed paletą silnikową. Jakie? Nie mogło w niej zabraknąć nie tylko oszczędnych motorów, ale także i oferujących dobre osiągi.

Oznaczenia silników Skoda Octavia – motory benzynowe

Oznaczenia silników Skoda Octavia – motory diesla

Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy

Samochód bazuje konstrukcyjnie na Volkswagenie Golfie IV. Prowadzi się też podobnie. Zawieszenie zestrojono tu stosunkowo sztywno, ale z marginesem na komfort. Układ kierowniczy jest precyzyjny, dzięki czemu auto jest przewidywalne podczas pokonywania ostrych zakrętów. W przednim zawieszeniu są tutaj kolumny resorujące, a z tyłu belka skrętna (lub układ wielowahaczowy w wersjach z napędem na 4 koła). Na przedniej osi zastosowano tarcze hamulcowe, a z tyłu bębny lub tarcze hamulcowe w zależności od wersji silnikowej.

Warianty wyposażenia

Przed modernizacją Octavia I była oferowana w następujących wersjach: LX, GLX, SLX, Laurin&Klement i WRC. Z kolei po liftingu były to odmiany: Classic, Ambiente, Elegance, Laurin&Klement, Tour oraz RS. Najciekawsze elementy wyposażenia dodatkowego to między innymi: skórzana tapicerka, elektrycznie otwierane wszystkie szyby, drewnopodobne wstawki ozdobne, automatyczna klimatyzacja, szyberdach, 8-głośnikowe nagłośnienie, a także elektrycznie sterowane lusterka.

Skoda Octavia I (1997-2010)

Najczęstsze usterki

Najczęściej spotykaną bolączką, zwłaszcza w egzemplarzach z pierwszych lat produkcji jest korozja. Ta pojawia się zwykle na dolnych rantach drzwi, na progach, nadkolach oraz na klapie bagażnika. Zdarzają się również wycieki z przekładni kierowniczej. Przez nieszczelne gumowe osłony do jej wnętrza dostaje się woda, która uszkadza maglownicę. W niektórych sztukach naprawy może wymagać też pompa wspomagania układu kierowniczego. Ze względu na niskie położenie na uszkodzenia narażona jest miska olejowa, warto ją obejrzeć przed zakupem.

Często też zdarzają się problemy z urządzaniami na pokładzie. Niekiedy nie działają elektrycznie podnoszone szyby, czasami zawodzi centralny zamek albo inne elementy we wnętrzu. Może to być zarówno wina urządzeń jak i wiązek elektrycznych, które nie wytrzymują próby czasu. Trzeba wspomnieć też o podanych na uszkodzenia mechanizmach wycieraczek. Kapryśna bywa też klimatyzacja. Radzimy wszystko to sprawdzić przed zakupem.

Według raportów niezawodności instytutu TÜV przeprowadzonych w 2010 roku na samochodach 10- i 11-letnich, Skoda Octavia zajęła wysoką 12. lokatę na 71 pozycji. Najlepiej wśród kompaktów wypadła Toyota Corolla, która uplasowała się na bardzo wysokim 4. miejscu. Najgorszy rezultat uzyskał Fiat Bravo, który zajął dopiero 62 lokatę.

Bezpieczeństwo

Skoda Octavia I generacji została przetestowana przez Euro NCAP w roku 2001. Za ochronę osób dorosłych auto otrzymało notę 4 na 5 gwiazdek, a za ochronę pieszych 2 na 4 gwiazdki. Inne kategorie jeszcze wtedy nie istniały.

Konkurenci

Głównym konkurentem Skody Octavii I jest Volkswagen Golf IV. Jego mocne strony to wysoki poziom niezawodności, bardzo dobre własności jezdne, trwałe zawieszenie, duża dostępność części zamiennych. Spory jest również wybór udanych jednostek napędowych zarówno wysokoprężnych jak i benzynowych. Przyczepić można się do korodującego nadwozia, wysokiej ceny w stosunku do rocznika oraz do mało wyrafinowanego designu. Ten ostatni w przypadku auta za kilka tysięcy złotych schodzi jednak na dalszy plan. Trzeba pamiętać jeszcze o tym, że znalezienie zadbanego egzemplarza jest coraz trudniejsze, a takie sztuki nadal swoje kosztują.

Alternatywą dla Skody Octavii I i Volkswagena Golfa IV jest Ford Focus Mk1. Konstrukcja może pochwalić się przede wszystkim jednymi z najlepszych własności jezdnych w segmencie C spośród aut z tamtych lat, co zawdzięcza między innymi wielowahaczowemu tylnemu zawieszeniu. Ford ma też atrakcyjną cenę w stosunku do rocznika, jest bardzo przestronny i ma stosunkowo niezawodne jednostki benzynowe. Wyróżnia się ciekawym i nowoczesnym jak na lata, w których był wytwarzany designem. Największym jego minusem jest podatność konstrukcji na korozję oraz natłok drobnych usterek. Niezbyt udane są też motory wysokoprężne. Choć w niektórych egzemplarzach przejeżdżają 200-300 tys. km bez poważnych awarii, to w innych przysparzają właścicielom wielu poważnych problemów.

Podsumowanie

Skoda Octavia I, podobnie jak bliźniaczy Volkswagen Golf IV, przechodzą powoli do historii. To jedne z ostatnich modeli tamtych lat, które jeszcze cieszą się względną popularnością. Czeskie auto może pochwalić się przede wszystkim przyzwoitym poziomem niezawodności, dołączanym napędem 4×4, dużą dostępnością tanich części zamiennych, przestronnością wnętrza oraz niezawodnymi jednostkami napędowymi. Istotną zaletą auta jest też prostota konstrukcji, dzięki której wiele usterek można usunąć na własną rękę. Mocną stroną samochodu jest również dobre prowadzenie.

Do mankamentów tego modelu należy zaliczyć przede wszystkim podatność na korozję i bardzo zachowawczy design. Po sylwetce już wyraźnie widać, że jej korzenie sięgają lat 90. Klienci wolą kupić starszą, ale bardziej atrakcyjną stylistycznie Octavię II niż nowszą, ale przestarzałą technicznie Octavię Tour.

Z jednej strony dużo ważniejszy od silnika jest w tym przypadku stan techniczny konkretnego egzemplarza. Z drugiej jednak samochód musi mieć co najmniej 100 KM, żeby jakoś można było nim wyprzedzać samochody ciężarowe i ciągniki w trasie. Do niezawodności jednostek benzynowych trudno mieć zastrzeżenia. Najdroższy w utrzymaniu będzie wariant 1.8 T, ale daje najwięcej frajdy z jazdy, a koszty eksploatacji jak na takie osiągi i tak nie są wygórowane. Zwłaszcza, jeśli zamontuje się instalację gazową.

Jeżeli chodzi o diesle to najtrwalsze są motory wolnossące 1.9 SDI oraz jednostki 1.9 TDI z pierwszych lat produkcji, uzbrojone w pompę rotacyjną. Niestety te pierwsze są do bólu ospałe, a te drugie choć nieco szybsze i tak za wolne (z wyjątkiem odmiany 110-konnej, tu jest trochę lepiej). Najlepsze osiągi zapewnia odmiana 130-konna 1.9 TDI z pompowtryskiwaczami, niestety jest też najdroższa w utrzymaniu. Koszty jej serwisowania nie odbiegają jednak od konkurentów o podobnej mocy. Niestety znalezienie zadbanego diesla jest już coraz trudniejsze, znacznie bezpieczniejszym wybór to benzyna lub benzyna z gazem (pod warunkiem, że instalacja nie została zamontowana niedawno przed sprzedażą po taniości).

Ceny Skody Octavii I i wersji Tour wahają się od 2 tys. do 20 tys. zł. Na zadbaną sztukę warto przeznaczyć co najmniej 5 tys. zł. Najbardziej godne uwagi są te od pierwszych właścicieli, którzy kupili je w polskich salonach, niestety są też najdroższe. Da się jednak znaleźć coś tańszego, ale trzeba liczyć się z większym przebiegiem i starszym rocznikiem. Uwaga na egzemplarze bez klimatyzacji.

Exit mobile version