autofakty.pl

Używane Audi Q7 I [2005-2015]

Audi Q7 (2005–2015)

Audi Q7 I jako nowe auto cieszyło się dużą popularnością, ale na rynku wtórnym nie jest już tak rozchwytywane. Dlaczego klienci wybierają inne modele? Na co zwrócić uwagę przy jego zakupie?

Sylwetka modelu

Audi Q7 I zadebiutowało na rynku w 2005 roku. Dwa lata później w ofercie silników wysokoprężnych pojawiła się jednostka V8 o pojemności 4,2 l. W roku 2012 pod maską auta zadebiutował 12-cylindrowy motory wysokoprężny 6.0 TDI o mocy 500 KM. To jednostka, która była raczej pokazem możliwości koncernu Volkswagen AG niż racjonalną propozycją dla szerokiej rzeszy klientów. Z drugiej strony, choć nie brzmi jak benzynowe V8 to zapewnia najlepsze osiągi spośród wszystkich dostępnych w tym modelu silników. W roku 2009 samochód przeszedł lifting, w ramach którego zmieniono między innymi reflektory i tylne lampy – pojawiły się w nich diody LED, zderzaki, atrapę chłodnicy oraz kilka detali we wnętrzu. Samochód produkowano do 2015 roku, kiedy na rynku zadebiutowała kolejna generacja auta.

Na najpopularniejszym polskim portalu z ogłoszeniami motoryzacyjnymi około 110 dostępnych aut pochodzi od polskich dealerów, a aż 300 to samochody z importu. Najtańsze egzemplarze Audi Q7 I można kupić już za niecałe 20 tys. zł. Takich aut jest zaledwie kilka i albo mają za sobą wypadek, albo kierownicę po drugiej stronie oraz niewiadomą historię serwisową. Ceny zadbanych sztuk z polskiego salonu zaczynają się od około 50 tys. zł i naszym zdaniem to właśnie co najmniej takie pieniądze trzeba przygotować na zakup tego modelu. Wybór auta poniżej takiej kwoty to spore ryzyko. Z kolei najdroższe sztuki wyceniono na ponad 200 tys. zł.

Stylistyka i wersje nadwoziowe

Design Audi Q7 I był w trakcie premiery auta prosty, ale bardzo nowoczesny. Obecnie egzemplarze przed modernizacją zdążyły już trochę się postarzeć. Te nowsze, między innymi dzięki światłom w technologii LED, nadal wyglądają świeżo. Cechy, które wyróżniają ten model to między innymi: ogromna atrapa chłodnicy (kilkukrotnie większa niż u konkurencji), masywne lusterka, proste reflektory oraz tylne światła, a także liczne krągłości. Co ciekawe, za stylizację tego modelu odpowiedzialny był słynny włoski designer Walter da’Silva. Bagażnik ma tutaj pojemność 775 l, a po złożeniu tylnej kanapy przestrzeń ta rośnie do 2035 l.

Wnętrze

Wnętrze Audi Q7 I jest bardzo przestronne, ale to typowa cecha SUV-ów w tym segmencie. Fotele są wygodne, a w bogatszych odmianach wyposażono je w wysuwane podparcia ud dodatkowo poprawiające komfort podróżowania. Obsługa urządzeń pokładowych jest bardzo prosta i intuicyjna. Dużo łatwiejsza niż w przypadku systemu iDrive w konkurencyjnym BMW. Interfejs ma już jednak swoje lata i na pewno nie będzie działał tak płynnie jak w nowszych modelach Audi. Standardowo samochód wyposażony jest w dwa rzędy siedzeń na 5 osób. Za dopłatą dostępny był dodatkowy rząd dla 2 osób. Ostatnie dwa miejsca nie są jednak zbyt przestronne i po rozłożeniu znacznie zmniejszają przestrzeń bagażową. Ich zaletą jest za to fakt, że po schowaniu ich w podłogę uzyskujemy idealną równą powierzchnię.

Wersje silnikowe

W najpopularniejszym polskim serwisie z ogłoszeniami motoryzacyjnymi używanych Q7 I jest około 400 sztuk. Egzemplarzy z silnikiem wysokoprężnym jest około 350, a aut z jednostką benzynową niewiele ponad 30. Co ciekawe, tylko 4 sztuki mają instalację LPG. Dostępne są zarówno egzemplarze, których przebieg nie zdążył przekroczyć nawet 40 tys. km, ale są i takie, gdzie sięga on ponad 440 tys. km.

Silniki benzynowe

W aucie dostępne są trzy silniki benzynowe. Jednostka o najmniejszej pojemności to 3.0 TFSI. Jako jedyna z wersji benzynowych ma turbosprężarkę i generuje moc 272 lub 333 KM. Słabsza odmiana rozpędza Q7 do 100 km/h w 7,9 s, a mocniejsza robi to w 6,9 s. Większość użytkowników nie narzeka na trwałość tego silnika, ale spotykane są sporadyczne przypadki pękania bloku.

W ofercie jest jeszcze 280-konny motor 3.6 FSI rozpędzający auto do ,,setki’’ w 8,3 s. Pomimo dużej mocy, przyspieszenie auta jak na taki silnik jest dość przeciętne. Znacznie lepiej z Q7 radzi sobie 350-konne V8 4.2 FSI i to ten silnik naszym zdaniem będzie najlepszym wyborem.

Wybierając motor benzynowy w tym modelu, trzeba jednak mieć świadomość, że obecność bezpośredniego wtrysku sprawia, że montaż instalacji LPG jest zwykle nieopłacalny. Można zamontować instalację dotryskującą benzynę lub jeszcze droższą i nadal trudno dostępną, zużywającą sam gaz.

Audi Q7 I silnik (2005–2015)

Silniki Diesla

Pod maską Audi Q7 I może pracować jeden z trzech silników wysokoprężnych, ale jednostki V6 i V8 oferowane są w kilku wersjach. Największą popularnością cieszy się na rynku motor 3-litrowy V6 generujący moc: 204, 233, 240 lub 245 KM. Najsłabsza odmiana rozpędza się do ,,setki’’ w 9,1 s, a topowa robi to w 7,8 s. Bardziej wymagający mają do wyboru jeszcze jednostkę V8 4.2 TDI o mocy 326 lub 340 KM. Samochód z takim motorem osiąga prędkość 100 km/h w 6,4 s i to niezależnie od mocy. Decydując się na wersję wysokoprężną radzimy osłuchać wcześniej łańcuchy rozrządu, które z czasem mogą się rozciągać. Stopniowo je poprawiano (znacznie mniej problematyczne są te w egzemplarzach po liftingu), jednak i w tych nowszych usterki łańcucha również się zdarzają. Warto mieć w zapasie około 5-7 tys. w zależności czy będzie to silnik V6 czy V8.

W ofercie silnikowej dostępna jest jeszcze jednostka V12 6.0 TDI o mocy 500 KM, która generuje też ogromny maksymalny moment obrotowy o wartości 1000 Nm. Q7 z takim silnikiem rozpędza się do 100 km/h w 5,5 s. Niestety takich aut na rynku jest niewiele i z pewnością nie każdy mechanik podejmie się serwisowania takiego silnika. Decydując się na ten wariant radzimy mieć w zapasie 20 tys. zł, na wypadek kumulacji wielu usterek. Wybierając egzemplarz z silnikiem wysokoprężnym warto też wcześniej sprawdzić w jakim staniej są wtryskiwacze, turbosprężarka, a także filtr cząstek stałych. Kontrolę tych podzespołów należy przeprowadzić niezależnie od wybranej wersji.

Audi Q7 I (2005–2015)

Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy

Samochód ma dość precyzyjny układ kierowniczy i komfortowo zestrojone zawieszenie. Zarówno w przedniej, jak i w tylnej części auta zastosowano tutaj układy wielowahaczowe. Opcjonalnie dostępne były miechy pneumatyczne. Niestety ich ewentualna wymiana jest znacznie droższa niż amortyzatorów konwencjonalnych. Zarówno w przedniej części, jak i w tylnej części układu hamulcowego zastosowano tarcze. W tym segmencie to norma.

Warianty wyposażenia

Audi Q7 I jak na luksusowego SUV-a marki premium przystało ma na pokładzie wiele ponadprzeciętnych gadżetów i oferuje wiele opcji wyposażenia. Najciekawsze pozycje to między innymi: skórzane, wentylowane i podgrzewane fotele, elektrycznie otwierane szyby i regulowane lusterka, wysokiej klasy system audio marki Bang&Olufsen, odtwarzacz DVD, reflektory ksenonowe, światła LED-owe, wielofunkcyjna kierownica z łopatkami do zmiany biegów, kamera cofania, dwustrefowa automatyczna klimatyzacja, system głośnomówiący łączący się z telefonem przez Bluetooth, komputer pokładowy, tempomat, ogrzewanie postojowe, panoramiczny szklany dach oraz wiele innych ciekawych opcji.

Dostępny jest również pakiet S Line nadający auto sportowego charakteru. W jego skład wchodzą między innymi: agresywniej wyglądające zderzaki, szersze nakładki na progi wizualnie poszerzające auto, a także większe felgi ze stopów lekkich, tapicerka wykonana z alcantary oraz emblematy S Line.

Audi Q7 I (2005–2015)

Najczęstsze usterki

Najbardziej narażonymi na usterki podzespołami w Audi Q7 I jest układ niezależnych wahaczy (szczególnie w przednim zawieszeniu), układ pneumatyczny (oferowany opcjonalnie) oraz skrzynia biegów. Nie można pominąć żadnego z wymienionych podzespołów przy przedzakupowym sprawdzaniu auta.

Wahacze w zawieszeniu powinien sprawdzić mechanik lub diagnosta, skrupulatnie jeden po drugim. W układzie pneumatycznym trzeba skontrolować miechy, sprężarkę oraz szczelność – to kolejne czynności do wykonania przez fachowy serwis. Równie ważna jest skrzynia biegów, szczególnie w mocnych dieslach, gdzie uszkodzeniu ulega sprzęgło hydrokinetyczne. Jeśli wymiany będzie wymagał tylko ten element, naprawa nie powinna przekroczyć 5-6 tys. zł. Za kompleksowy remont trzeba będzie zapłacić już około 10 tys. zł.

Konieczna jest również kontrola wszystkich elementów wyposażenia. Zalecamy też sprawdzenie zbieżności. Odradzamy wybór egzemplarzy sprowadzonych z USA. Większość z nich ma za sobą podtopienia, pożar czy poważny wypadek. Doprowadzenie auta do oryginalnego stanu może okazać się długotrwałe i bardzo kosztowne.

Bezpieczeństwo

Audi Q7 I zostało przetestowane przez Euro NCAP w roku 2006. Ogólny wynik tego modelu to 5 na 5 gwiazdek. Za ochronę osób dorosłych auto otrzymało notę 5 na 5 gwiazdek, a za ochronę pieszych 2 na 4 gwiazdki. Z kolei poziom bezpieczeństwa dzieci został oceniony na 4 na 5 gwiazdek. Samochody nie były jeszcze wtedy sprawdzane w innych kategoriach.

Konkurenci

Audi Q7 I konkuruje między innymi z Mercedesem Klasy M W164. Samochód ma nieco mniejsze gabaryty niż Audi, ale dysponuje bardziej komfortowym zawieszeniem. Auto trzeba pochwalić za: bogate wyposażenie, stały napęd 4×4, szeroką ofertę jednostek napędowych, oryginalny design oraz za rewelacyjne osiągi, szczególnie w topowych wersjach benzynowych. Zastrzeżenia można mieć jednak do trwałości pneumatycznego zawieszenia Airmatic oraz do zbyt awaryjnych przekładni automatycznych, szczególnie 7-biegowych (w tym segmencie aut to niestety norma). Trzeba być przygotowanym jeszcze na wysokie koszty eksploatacji. Zakup samochodu niestety również nie należy do tanich.

W segmencie luksusowych SUV-ów dostępna jest jeszcze szwedzka alternatywa, czyli Volvo XC90 I. Porównując auto do niemieckich konkurentów na jego korzyść przemawia nie tylko atrakcyjniejsza cena, ale również (dzięki prostszej budowie) niższe koszty eksploatacji. Samochód ma co prawda nieco uboższe wyposażenie niż rywale, na przykład brak pneumatycznego zawieszenia. Jednak z drugiej strony pomimo tego, i tak zapewnia wysoki poziom komfortu. Mocne strony szwedzkiej konstrukcji to jeszcze: bardzo wygodne fotele, dostępny opcjonalnie trzeci rząd siedzeń oraz ciekawy design. Do mankamentów XC90 I trzeba zaliczyć ospały układ kierowniczy (w ML-u też nie jest do końca precyzyjny), awaryjny napęd na 4 koła (który nie jest stały) oraz szwankującą skrzynia biegów. Volvo nie ma też tak dobrych osiągów jak konkurenci, ale oferuje nieco uboższą paletę silnikową, szczególnie biorąc pod uwagę jednostki wysokoprężne.

Podsumowanie

Audi Q7 I to samochód dla osób szukających przestronnego SUV marki premium z dużym, mocnym silnikiem, bogatym wyposażeniem, który gwarantuje wysoki komfort resorowania. Samochód może pochwalić się jeszcze sportowymi osiągami, szczególnie w przypadku wersji V8 i V12, dobrymi własnościami jezdnymi, atrakcyjnym nowoczesnym designem (egzemplarze po modernizacji nadal wyglądają nowocześnie), a także opcjonalnie dostępnym trzecim rzędem siedzeń. Istotną zaletą jest tu również bardzo wysoki poziom spasowania elementów we wnętrzu. Wady niemieckiej konstrukcji to między innymi wysoka cena zakupu i koszty eksploatacji, a także awarie zawieszenia oraz osprzętu, szczególnie w dieslach. Istotnym mankamentem Q7 jest również obecność bezpośredniego wtrysku paliwa w każdej jednostce benzynowej, co sprawia, że montaż instalacji LPG jest nieopłacalny. Widać to wyraźnie przeglądając internetowe ogłoszenia i sprawdzając ile jest tam aut wyposażonych w taką instalację.

Osobom decydującym się na wersję wysokoprężną polecamy topowe odmiany jednostki 3.0 TDI, najlepiej po modernizacji. Godne uwagi są również wysokoprężne odmiany V8, które zapewniają znacznie lepszą dynamikę niż motory V6. Decydując się na wariant wysokoprężny warto mieć zapas gotówki na ewentualność wymiany łańcucha rozrządu. Z jednostek benzynowych najbardziej godne polecenia są warianty 3.6 FSI oraz 4.2 FSI, a szczególnie wersja mocniejsza. Wybór jednostki 3.0 TFSI wiążę się z ryzykiem uszkodzenia bloku – usterka nie zdarza się w wszystkich auta, ale może się pojawić.

Ceny najtańszych egzemplarzy Audi Q7 I zaczynają się od niecałych 20 tys. zł. Odradzamy zakup aut za takie pieniądze. Trzeba uważać też na samochody po powodziach, pożarach lub po poważnych wypadkach – dotyczy to prawie wszystkich sztuk sprowadzonych z USA. Na zadbaną sztukę trzeba przeznaczyć co najmniej 50 tys. zł, ale najdroższe egzemplarze z końca produkcji potrafią kosztować nawet ponad 200 tys. zł. Za taką kwotę można już przebierać w bardzo ciekawych ofertach z bogatym wyposażeniem i z topowymi jednostkami napędowymi.

Exit mobile version