Alfa Romeo 159 to propozycja dla osób znudzonych niemiecką motoryzacją, którym nie przypadły do gustu również takie auta jak Volvo S60 I, Saab 9-3 II czy Jaguar X-Type. Poszukują oryginalnego samochodu klasy średniej premium i nie boją się włoskich konstrukcji. Czy na pewno jednak jest czego się obawiać?
Sylwetka modelu
Model 159 zadebiutował w 2005 roku na targach motoryzacyjnych w Genewie i jeszcze w tym samym roku pojawił się w salonach zastępując oferowane wcześniej 156. Na początku można było kupić tylko wersję sedan, ale kombi dołączyło do oferty już w 2006 roku. Sylwetkę auta zaprojektował słynny włoski designer Giorgetto Giugiaro.
Co ciekawe, równolegle od 2005 roku Alfa Romeo miała w swojej ofercie jeszcze samochód w wersji coupe, który w dużej mierze bazował na modelu 159. Chodzi oczywiście o Brerę. W 2008 roku samochód przeszedł facelifting – zmiany są prawie niezauważalne. Produkcję sedana i kombi zakończono w 2011 roku, a coupe zostało wycofane z salonów rok wcześniej. Klienci musieli czekać na następce tego modelu aż do 2016 roku, właśnie wtedy u dealerów marki pojawiła się Giulia. Jak dotąd wszystkie auta klasy średniej marki Alfa Romeo są produkowane tylko we włoskich fabrykach.
2 grudnia 2017 roku na największym portalu aukcyjnym w Polsce było około 580 sztuk Alfa Romeo 159. Dominują wersje kombi – dostępnych jest 366 egzemplarzy, reszta to sedany. Zalewie 45 z wystawionych aut pochodzi z polskich salonów, reszta egzemplarzy to samochody sprowadzone. Najtańsze auta są oferowane na internetowych aukcjach już za kilka tys. zł. Niestety wymagają napraw blacharskich oraz mechanicznych. Na zadbany egzemplarza wato według nas przeznaczyć co najmniej około 20 tys. zł. Kupowanie tańszych samochodów to duże ryzyko. Najdroższe dobrze wyposażone sztuki to wydatek 50-60 tys. Zazwyczaj są to dobrze utrzymane wozy z niewielkimi przebiegami i z najmocniejszymi silnikami.
Stylistyka i wersje nadwoziowe
Design Alfa Romeo 159 to z pewnością główna, choć nie jedyna cecha tego auta, która przyciąga największą grupę klientów. Widać tu ewidentnie ,,rękę’’ włoskiego designera, dopracowany jest niemal każdy detal stylistyczny. Najbardziej charakterystycznym elementem tego modelu jest oczywiście podłużna atrapa chłodnicy, zwana również ,,scudetto’’, co po włosku oznacza tarcza. To nieodłączna część karoserii modeli tej marki od dekad.
Oryginalnym elementem są również reflektory w kształcie chromowanych tub. Pozornie wydaje się, że każda z nich to oddzielna lampa, a tak naprawę jest to element zintegrowany. Ciekawym zabiegiem stylizacyjny jest również umieszczenie przedniej tablicy rejestracyjnej na bocznej części zderzaka. Patrząc na auto z profilu w oczy rzucają się dynamicznie wyglądające masywne klamki oraz dyskretnie napompowane nadkola. Nawet tak niepozorne elementy jak boczne lusterka mają ciekawy kształt, po prostu widać, że designer poświęcił im trochę więcej czasu.
W tylnej części nadwozia wyróżnia się przede wszystkim klapa bagażnika bez wyraźnego uchwytu oraz czerwona podłużne światła z wkomponowanymi okręgami. Całość wygląda dynamicznie i bardzo spójnie. Model 159 był dostępny jako sedan i kombi. Bagażnik w tej pierwszej wersji ma pojemność 405 l, z kolei w drugiej odmianie jego przestrzeń wynosi 445 l. Po złożeniu siedzeń tylnej kanapy przestrzeń ta rośnie do 1235 l. Bagażnik ma ustawne kształty, ale trzeba się pogodzić z dość wysokim progiem załadunku oraz z faktem, że po złożeniu tylnych siedzeń podłoga bagażnika nie jest zbyt równa. Jednak w tym aucie przede wszystkim liczy się design, a dopiero potem praktyczność.
Wnętrze
Wnętrze Alfa Romeo 159 nie należy do czołówki klasy średniej jeżeli chodzi o przestronność, za to może pochwalić się bardzo wygodnymi fotelami, które rewelacyjnie trzymają na boki oraz zapewniają bardzo wysoki komfort w długich trasach. Mocną stroną wnętrza tego modelu jest jeszcze oryginalnym designem. Cechy, które wyróżniają wnętrze tego modelu to przede wszystkim obrotomierz i prędkościomierz umieszczone w tubach, a także trzy małe zegary na konsoli centralnej pokazujące ciśnienie doładowania, temperaturę płynu chłodzenia oraz ilość paliwa. Ciekawie prezentują się również szwy i pikowania na boczkach drzwi oraz na fotelach.
Narzekać można za to na jakość niektórych materiałów i niezbyt dobre spasowanie elementów deski rozdzielczej, w tym segmencie takie niedoróbki nie przystoją marce premium. Zastrzeżenia mamy jeszcze do zbyt nisko zamontowanego ekranu nawigacji, patrzenie na ,,wirtualną mapę’’ jest zdecydowanie niewygodne. Za to jest tutaj sporo praktycznych schowków.
Wersje silnikowe
Na rynku aut używanych dominują wersje wysokoprężne, jest ich aż około 190 egzemplarzy na 580 wszystkich aut. Samochody z silnikami benzynowymi to dokładnie 92 sztuki. Z kolei aut z zamontowaną instalacją gazową jest zaledwie 4. Zacznie więcej jest egzemplarzy z manualną skrzynią biegów, bo około 520. Reszta samochodów ma przekładnie automatyczne lub zautomatyzowane.
Silniki benzynowe
Bazowa jednostka benzynowa ma pojemność 1,8 l i generuje moc 140 KM. Alfa z takim motorem osiąga ,,setkę’’ w 10,4 s. Z jednej strony nie jest to zły wynik, z drugiej jednak przydało by się więcej mocy. Oczywiście jest jej na tyle wystarczająco, żeby bezpiecznie wykonywać manewry w trasie, ale Ci, którzy chcą czerpać trochę więcej przyjemności z jazdy powinni wybrać coś mocniejszego.
Teoretycznie bardziej wymagający mają do wyboru motory 1.9 JTS i 2.2 JTS. Ten pierwszy generuje moc 160 KM, a drugi 185 KM. Sprint do 100 km/h to w ich przypadku kolejno 9,7 s i 8,7 s. Dynamiką pozytywnie zaskakuje przede wszystkim ten drugi, niestety motory JTS nie należą do szczególnie trwałych. Borykają się z nietrwałym łańcuchem rozrządu, do tego mają bezpośredni wtrysk paliwa, co sprawia, że montaż instalacji gazowej jest w przypadku tych silników znacznie droższy. Jakby tego było mało nawet w egzemplarzach bez zasilania LPG na zaworach i w kanałach dolotowych odkłada się nagar (niedopalone cząsteczki paliwa i oleju), który obniża moc. Trzeba regularnie czyści te miejsca specjalną chemią.
Na szczycie listy są dwie jednostki, 200-konny wariant 1.75 TBi oraz motor V6 3.2 JTS o mocy 260 KM. Naszym zdecydowanym faworytem jest ta pierwsza jednostka. Zapewnia przyzwoite osiągi, katapultuje auto do 100 km/h w 7,7 s, zużywa rozsądne ilości paliwa (około 12 l/100 km/h w mieście), a do tego jest trwała. Choć pozornie mogłoby się wydawać, że tego typu jednostki downsizningowe nie należą do bezawaryjnych, w przypadku Alfy to właśnie większy, wolnossący motor jest znacznie bardziej awaryjny.
Podobnie jak silniki JTS o mniejszej pojemności, tak V6 również ma problemy z rozciągającym się łańcuchem rozrządu oraz z nagarem. Poważnym mankamentem jest również ogromne zużycie paliwa, do 18 l/100 km w mieście, czyli prawie tyle co silniki V8. Osiągi jak na moc 260 KM również nie imponują to zaledwie 7 s od 0 do 100 km/h. BMW Serii 3 E90 w wersji 330i z motorem o mocy 258 KM robi to w 6,1 s.
Silniki Diesla
W palecie silników wysokoprężnych dostępne są trzy jednostki o kilku wariantach mocy. Podstawowy motor to 1.9 JTDm, który może dysponować mocą 120 lub 150 KM. W tej słabszej wersji auto osiąga ,,setkę’’ w 11 s, a w przypadku mocniejszej sprint wynosi 9,4 s. Z punktu widzenia elastyczności zdecydowanie lepszym wyborem będzie ta mocniejsza odmiana, wybierając ją trzeba jednak pogodzić się problematycznym klapami wirowymi w kolektorze ssącym.
W ofercie jest jeszcze nowsza jednostka 2.0 JTDm generująca moc 136 lub 170 KM. Auto z takim motorem w zależność od wersji osiąga ,,setkę’’ w 8,8-9,9 s. Ta mocniejsza jest zdecydowanie najlepszą propozycją spośród dostępnych tutaj wersji wysokoprężnych. Zapewnia najlepszy kompromis pomiędzy dobrą elastycznością a niezawodnością. Trzeba jednak pamiętać o tym, że w 2-litrowym dieslu podobnie jak w 150-konnym wariancie 1.9 JTDm spotykane są przypadki uszkodzenia klap wirowych w kolektorze ssącym.
Dostępna jest jeszcze 5-cylindrowa jednostka 2.4 JTDm o mocy 200 i 210 KM. 159 w tej słabszej wersji rozpędza się do 100 km/h w 8,4 s, a w tej mocniejszej w zależności od roku produkcji w 8,2-8,3 s. Tu również występuje problem z klapami wirowymi, ponadto szybszemu uszkodzeniu mogą ulec wtryskiwacze. To zdecydowanie najmniej trwała jednostka wysokoprężna w palecie silników. Pomimo, że producent przeprowadzał w związku z awariami w tym motorze akcje serwisową nie znaczy, że wszyscy użytkownicy auto pojechali do ASO na wymianę wadliwych elementów.
Decydując się na silnik wysokoprężny i to niezależnie od mocy i pojemności warto pamiętać o tym, że większość egzemplarzy ma na koncie przebiegi rzędu 500-700 tys. km. Trudno się więc dziwić, ze wymiany mogą wymagać już wtryskiwacze, dwumasowe koło zamachowe, turbosprężarka czy inne elementy osprzętu. Radzimy też zwrócić uwagę na poziom zapełnienia filtra cząstek stałych.
Układ kierowniczy, układ zawieszenia, układ hamulcowy
W przednim zawieszeniu Alfa Romeo 159 zastosowano układ niezależnych wahaczy, podobne rozwiązanie jest również z tyłu. Samochód ma też ponadprzeciętnie precyzyjny układ kierowniczy. Według jednego z niemieckich magazynów motoryzacyjnych to właśnie ten model Alfy jest najlepiej prowadzącym się samochodem w klasie średniej – oczywiście w porównaniu do aut z podobnych lat produkcji. Model 159 w testach pokonał nawet tak dobrze prowadzące się auta jak BMW Serii 3 E90 czy Honda Accord VII. To imponujące osiągnięcie biorąc pod uwagę fakt, że Alfa ma napęd na przód. Jednak za dopłatą dostępna była również wersja ze stałym napędem 4×4.
Auto było oferowane z 5-lub 6-biegową skrzynią manualną, a oprócz nich dostępna była jeszcze 5-stopniowa skrzynia automatyczna i 6-biegowa przekładnia zautomatyzowana Selespeed. Zarówno w przednim jak i w tylnym układzie hamulcowym zastosowano tutaj tarcze hamulcowe, w segmencie D to norma i absolutne minimum.
Warianty wyposażenia
Alfa Romeo 159 było oferowane w następujących wersjach wyposażenia: Impression, Progression, Distinctive, Sportiva oraz TI. Najciekawsze dostępne w tym modelu opcje to między innymi: ABS, ESP, system kontroli trakcji, reflektory bi-ksenonowe, nawigacja, wielofunkcyjna kierownica, skórzana tapicerka, obniżone usportowione zawieszenie, 19-calowe felgi ze stopów lekkich, czujniki parkowania (przednie i tylne), elektrochromatyczne wsteczne lusterko, zestaw głośnomówiący Bluetooth, gniazda AUX oraz USB, tempomat automatyczna klimatyzacja, odtwarzacz płyt CD oraz plików MP3, mocowania fotelików Isofix, podgrzewane boczne lusterka, czujniki deszczu i zmierzchu oraz kilka innych ciekawych gadżetów.
Najczęstsze usterki
Najwięcej problemów w eksploatacji Alfy 159 przysparzają przede wszystkim skrzynie biegów. Awaryjna bywa manualna przekładnia M32, w które szybo zużywają się łożyska. Zwykle uszkodzone łożyska to jednak nie wszystko, często wycierają się też zęby zębatek, a do tego opiłki metalu niszczą jeszcze obudowa. Warto po zakupie egzemplarza z taką skrzynią jak najszybciej wymienić w niej olej. Nie ustrzeże nas to raczej od awarii, ale na pewno wydłuży okres eksploatacji. Nietrwała jest też zautomatyzowana skrzynia Selespeed, w której często psuje się sterowanie.
Przed zakupem auta warto dokładnie posprawdzać kondycję przedniego zawieszania, gdzie na polskich drogach dość szybko wybijają się wahacze oraz inne elementy metalowo-gumowe. Słabym punktem modelu 159 jest jeszcze układ kierowniczy. Awaryjny bywa przede wszystkim układ wspomagania. Jeżeli podczas kręcenia kierownicą czujemy pojawiający się i znikający opór to symptomy, że trzeba zająć się wspomaganiem. Oprócz wyżej wymienionych usterek radzimy sprawdzić również elektronikę pokładową, która ,,lubi płatać figle’’. Warto dokładnie przetestować wszystkie urządzenia pokładowe.
Według badań niezawodności niemieckiego instytutu TÜV przeprowadzonych w 2014 roku na autach 2- i 3-letnich, Alfa Romeo 159 uplasowało się na dość odległym 124. miejscu na 129 pozycji. Niestety to najgorszy wynik biorąc po uwagę nie tylko auta klasy średniej premium, ale i te bardziej popularnej. Najlepszy wynik w segmencie D uzyskał Mercedes Klasy C, który zajął 19. lokatę.
Bezpieczeństwo
Alfa Romeo 159 zostało przetestowane przez niezależny instytut Euro NCAP sprawdzający poziom bezpieczeństwa samochodów w roku 2006, ogólny wynik tego modelu to 4 na 5 gwiazdek. Za ochronę osób dorosłych auto otrzymało notę 4 na 5 gwiazdek, a za ochronę pieszych 1 na 4 gwiazdki. Bezpieczeństwa dzieci oceniono na 4 na 5 gwiazdek. Niestety funkcjonowania obecnych w aucie systemów bezpieczeństwa jeszcze wtedy nie sprawdzano.
Konkurenci
Jednym z konkurentów Alfa Romeo 159 jest Volvo S60 I. Szwedzki samochód może pochwalić się niezawodnymi silnikami i to zarówno benzynowymi jak i wysokoprężnymi, ogólnym wysokim poziomem niezawodności, bardzo wygodnymi fotelami, bogatym wyposażeniem, a także niemal perfekcyjnym zabezpieczeniem antykorozyjnym.
Niestety trzeba pogodzić się z awaryjną automatyczną skrzynią biegów lub po prostu wybrać manualną; z problematycznym napędem 4×4, bądź zdecydować się na egzemplarz z napędem na przednią oś oraz z trzeszczącym wnętrzem i pękającą skórzaną tapicerką. Egzemplarza z pierwszych lat produkcji są już mocno wymęczone, polecamy przede wszystkim auta poliftingowe, które są młodsze i znacznie bardziej zadbane.
Szukając alternatywy dla niemieckich aut klasy średniej premium warto zainteresować się jeszcze Saabem 9-3 II. Jego mocnymi stronami podobnie jak w przypadku Volvo są trwałe silnik, benzynowe oraz Diesla (z wyjątkiem przestarzałej jednostki 2.2 TID). Tu również dostępny jest napęd na 4 koła, ale tak samo jak w Volvo niestety tylna oś dołączana jest tylko w przypadku uślizgów. Na pochwałę zasługuje za to atrakcyjny oryginalny design, szczególnie egzemplarzy po modernizacji oraz dobre osiągi topowych wersji silnikowych. Bardzo istotną zaletą są jeszcze atrakcyjna cena zakupu i niskie koszty eksploatacji jak na auto marki premium.
Zastrzeżenia można mieć do przeciętnej jakości materiałów wykończeniowych we wnętrzu – szczególnie dotyczy to deski rozdzielczej, ale i foteli. Spasowania elementów też nie jest wzorowe. Uwagi mamy również do automatycznych skrzyń biegów, które skutecznie pogarszają osiągi. Są zdecydowanie zbyt ospałe. Poza tym trudno mieć do tego modelu inne poważne zastrzeżenia, to naprawdę udane, stosunkowo trwałe auto.
Podsumowanie
Alfa Romeo 159 to samochód, który wybierają kierowcy doskonale wiedzący czego chcą. Ci, którzy zdecydowali się na ten model przypadkiem będą pozytywnie zaskoczenie przede wszystkim unikatowym nowatorskim designem. Pomimo upływu lat zarówno sylwetka jak i wnętrze tego modelu nadal wyglądają jak nowe. Tutaj każdy detal jest stylistycznie dopracowany i ,,cieszy’’ oczy. Nie bez znaczenia są też rewelacyjne własności jezdne auta, to jeden z najlepiej prowadzących się samochodów w swojej klasie. Dostępny jest też stały napęd 4×4, ale niestety tylko w topowych wersjach. Istotną zaletą jest również duży przeskok pod względem trwałości w porównaniu do poprzednika, modelu 156.
Mankamenty włoskiej konstrukcji to przede wszystkim przeciętna jakość wykończenia wnętrza, szczególnie deski rozdzielczej. Taki poziom nie przystoi autu klasy premium. Poza tym we wnętrzu jest trochę zbyt ciasno, ale to już typowa przypadłości tego typu samochodów w tej klasie. Istotną wadą są też awaryjne manualne skrzynie biegów M32, nawet wymiana oleju przekładniowego nie gwarantuje bezproblemowej eksploatacji. Kapryśna bywa również skrzynia zautomatyzowana Selespeed, choć i tak wytrzymuje dłużej niż w starszych modelach marki. Trzeba pogodzić się też z pewnymi awariami w silnikach, choć tak naprawdę nie są bardzo uciążliwe.
Alfa oferuje całkiem spory wybór silników benzynowych. Godna uwagi jest między innymi podstawowa jednostka 1,8 l o mocy 140 KM, choć trzeba pogodzić się z niezbyt imponującymi osiągami. Najbardziej racjonalnymi propozycjami wydają się być motory 1.9 JTS i 2.2 JTS, ale cierpią na problemy z rozciągającym się łańcuchem rozrządu i odkładającym się nagarem. Są dynamiczne, a usterki da się wyeliminować, ale znacznie lepszym wyborem będzie motor 1.75 TBI o mocy 200 KM i właśnie tę wersje najbardziej polecamy. Dostępny jest jeszcze silnik 3.2 JTS V6, który jak na swoją moc 260 KM nie ma zbyt imponujących osiągów, a do tego spala ogromne ilości paliwa. To zdecydowanie przerost formy nad treścią, choć ładnie brzmi i jest oferowany ze stałym napędem 4×4. Motor 3,2 l tak samo jak słabsze silnik JTS miewa problemy z nagarem.
Z jednostek wysokoprężnych najbardziej polecamy motory 1.9 JTDm oraz 2.0 JTDm. Najbardziej ryzykownymi wersjami są topowe odmian 2.4 JTDm, choć w wielu egzemplarzach użytkownicy i producent zdążyli już rozwiązać większość trapiących te silniki problemów. Decydując się na diesla warto sprawdzić stan: wtryskiwaczy, dwumasowego koła zamachowego, turbosprężarki oraz filtra cząstek stałych. Te elementy prędzej czy później zepsują się w każdym silniku wysokoprężnym, a przed zakupem warto wiedzieć co jest już ,,na wykończeniu’’.
Najtańsze sztuki Alfa Romeo 159 są dostępne na internetowych portalach aukcyjnych już za kilka tys. złotych. Niestety zwykle to auta po wypadkach, które często mają jeszcze poważne wady mechaniczne np. nie można prawidłowo ustawić w nich geometrii kół (samochód podczas jazdy ściąga na jedną ze stron) lub silnik nie pracuje prawidłowo. Takich egzemplarzy lepiej unikać. Na zakup sztuki w dobrej kondycji warto przeznaczyć co najmniej około 20 tys. zł. Te najbardziej zadbane potrafią kosztować nawet 50-60 tys. zł. Są trochę tańsze niż niemiecka konkurencja, a to spora zaleta.