autofakty.pl

Ostrzejsze kary za przestępstwa drogowe

Zatrzymanie przez policję I autofakty.pl

Kontrola drogowa I autofakty.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację przepisów, które wprowadzają wyższe kary za przestępstwa drogowe. Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu czy ucieczkę przed policją już niebawem kierowcy poniosą zdecydowanie surowsze kary.

Rząd postanowił wziąć się za piratów drogowych, zwłaszcza tych, którzy notorycznie popełniają przestępstwa w ruchu drogowym. Ma skończyć się pobłażliwość dla takich osób. Częściej mają być orzekane kary więzienia i sądowe zakazy prowadzenia pojazdów. Podpisana nowelizacja obejmuje w sumie pięć aktów prawnych – Kodeks karny, Kodeks wykroczeń, Kodeks postępowania karnego, Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenie oraz Prawo o ruchu drogowym.

Dłuższe więzienie za śmierć na drodze

Ponieważ nietrzeźwi za kierownicą wciąż są utrapieniem na naszych drogach, zmiany mają najbardziej dotknąć takie właśnie osoby. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym bądź poważnym uszczerbkiem na zdrowiu kierowca pod wpływem alkoholu trafi za kratki na co najmniej dwa lata. Do tej pory minimalny próg kary więzienia wynosił 9 miesięcy.

Co więcej, kara więzienia nie będzie mogła być zawieszana. Według ustawodawców sądy zbyt często sięgały po taką formę karania sprawców wypadków drogowych. W ostatnich latach kara więzienia w zawieszeniu orzekana była w 25-35% tego typu spraw.

Przestępstwem od teraz będzie świadome niezatrzymanie się i ucieczka przed pościgiem policyjnym. Za ten czyn kierowcy będzie grozić kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat. Do tej było to wykroczenie, za które groziła grzywna i kara do 30 dni aresztu. Ponadto sądy mają orzekać wobec takich osób zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Kara więzienia w takiej samej wysokości będzie nakładana na osoby, które prowadziły pojazd mimo nałożonego przez sąd zakazu.

Sądowy zakaz prowadzenia pojazdów

Częściej niż do tej pory sądy mają wprowadzać karę w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Spotka to nie tylko osoby, uciekające przed policją, ale również siadającego za kółkiem mimo administracyjnego cofnięcia uprawnień do kierowania pojazdami. Dziś taka forma kary jest stosowana niezwykle rzadko.

Trzy lata, a nie jak obecnie – dwa. Dopiero po takim czasie będzie się przedawniać wykroczenia w komunikacji. Warunkiem jest jednak wszczęcie postępowania w ciągu roku od popełnienia zabronionego czynu.

W przypadku prowadzenia spraw o przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym, organy ścigania będą musiały się posiłkować informacjami z centralnej ewidencji kierowców. Dzięki temu sądy będą wiedziały, wydając wyroki, czy sądzona osoba notorycznie łamie przepisy ruchu drogowego, czy też był to jednostkowy przypadek.

Znowelizowane przepisy wejdą w życie po dwóch tygodniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Oznacza to, że jeszcze w maju sądy dostaną do ręki nowy bat na piratów drogowych.

Exit mobile version