Wydawałoby się, że rodzinny samochód musi być naprawdę duży, ale niekoniecznie: w tym zestawieniu pod lupę bierzemy minivany uważane za idealne rodzinne auta. Jesteśmy w stanie pomieścić w nich pięcioosobową rodzinę i trochę bagażu, a głównym zadaniem samochodu z takim typem nadwozia jest jego wielozadaniowość. Jeśli dysponujemy kwotą 30 tysięcy, mamy naprawdę ogromny wachlarz możliwości jeśli chodzi o wybór rodzinnego pojazdu.
Opel Meriva B
Propozycja General Motors, którą jest Opel Meriva B, cechuje się oryginalną sylwetką nadwozia i różni się od pierwszej wersji modelu. Na pierwszy rzut oka widzimy spore przednie reflektory i charakterystyczne dla nowych modeli Opla boczne przetłoczenia imitujące motyw ostrza.
Ciekawym rozwiązaniem konstrukcyjnym jest sposób otwierania tylnych drzwi pod wiatr (FlexDoors) – takie rozwiązanie pozwala w łatwiejszy sposób dostać się do drugiego rzędu siedzeń.
To nie koniec udogodnień – we wnętrzu zastosowano ergonomiczne rozwiązania : na pewno w łatwiejszy sposób rodzice zapną pasy dzieciakom jadącym z tyłu, a do pozostawionych na tylnej kanapie bagaży mamy lepszy dostęp. Poprzez system rozkładania siedzeń, każdy pasażer indywidualnie dostosuje je do swoich potrzeb.
Nie żałowano również przestrzeni bagażowej, która wynosi 400 l, a po złożeniu tylnej kanapy rośnie do 1500 l.
Istotną sprawą są oczywiście silniki: samochód oferuje szeroką gamę silników benzynowych i Diesla. Te pierwsze to jednostki 1.4-litrowe o mocy od 100 do 140 KM, zaś silniki wysokoprężne to 1.3 CDTI o mocy od 75 do 95 KM i 1.7 CDTI o mocy od 100 do 130 KM (montowanych od 2014 r. nowych 1.6 CDTI próżno szukać w tej cenie). Najmocniejszy turbodiesel gwarantuje radość, ekonomiczną jazdę i niezbyt wielki hałas, a dodatkowo jest żwawy przy wyprzedzaniu.
Warto wspomnieć także o właściwościach jezdnych Merivy, które są na wysokim poziomie, dzięki większym wymiarom nadwozia i szerszemu rozstawowi osi. Na koniec to, co najważniejsze, czyli cena II generacji modelu: egzemplarze z początków produkcji zaczynają się już od 19 tysięcy złotych, a za naprawdę zadbany, z niewielkim przebiegiem trzeba zapłacić około 30 tysięcy złotych.
Kia Venga
Kia Venga to mały, wysoki i pojemny samochód prosto z Korei. Bardzo przypomina starego Mercedesa klasy A, jednak jest od niego dużo trwalszy. Konstrukcyjnie bazuje na modelu Hyundai i30 oraz Kia Cee’d. Zacznijmy od wnętrza, które jest imponująco przestronne, z dużą ilością schowków, półek, podstawek i dość prostą obsługą panelu sterującego oraz ciekawym designem kokpitu i dużym bagażnikiem.
Minimalna wielkość przestrzeni bagażowej wynosi 440 l, ciekawostką jest to, że dzięki dwupoziomowej podłodze wysokość bagażnika można zmieniać i wówczas jego gabaryty rosną do 552 l. Gdy zapragniemy jeszcze więcej, to po złożeniu tylnej kanapy maksymalnie osiągniemy 1486 l powierzchni.
Taką pojemność bagażową i nie tylko Kia zawdzięcza dobrym rozwiązaniom konstrukcyjnym, np. przednia szybka jest odsunięta daleko do przodu, co owocuje dużą ilością miejsca w kokpicie. Pasażerowie z przodu naprawdę wygodnie mogą pokonywać długie kilometry dzięki dobrze wyprofilowanym fotelom – to uczucie niekoniecznie podzielą pasażerowie z tyłu, gdzie komfortowo zmieszczą się tylko dwie osoby.
Spokojna jazda benzyniakiem gwarantuje spalanie na poziomie 7 l/100km, ale gdy będziemy chcieli zaszaleć, to nasz samochód nadweręży naszą kieszeń, a dodatkowo będzie w nim głośno. Nienajlepsze opinie zbiera układ kierowniczy, zbyt miękkie sprzęgło oraz oporny trzeci bieg. Na plus zasługuje odporna na korozję karoseria, nowoczesna stylistyka oraz przestronność. Ceny Kii zaczynają się od 20 tysięcy złotych, a kwota 30 tysięcy pozwoli nam znaleźć ciekawy i zadbany egzemplarz na rynku wtórnym.
Mercedes klasy B W245
Ostatnią propozycją jest pierwsza generacja Mercedesa klasy B, cechująca się trwałością i małą awaryjnością. W odróżnieniu od mniejszej klasy A posiada większy rozstaw osi i zmienioną sylwetkę. Mercedes zestawiając funkcjonalne nadwozie z gamą ekonomicznych silników, przypodobał się wielu użytkownikom. W miastach można spotkać dużą liczbę tych samochodów jeżdżących jako taksówki.
Mimo niewielkich gabarytów, znajdziemy w nim ogromny bagażnik 544 l, a w momencie złożenia tylnej kanapy jego przestrzeń rośnie do 1530 l.
Znajdziemy w nim także sporo przestrzeni dla pasażerów zarówno z przodu, jak i z tyłu. Mercedes zadbał o dobrą jakość materiałów wykończeniowych, bogate wyposażenie oraz dużą liczbę schowków.
Główna zaletą modelu na pewno jest przestronność, trwałe i ekonomiczne silniki oraz nienajgorsza sylwetka zewnętrzna. Minusem są wysokie koszty serwisowe. Osoby decydujące się na ten samochód mają do dyspozycji silniki benzynowe 1.5 95 KM, 1.7 116 KM i 2.0 136 KM (z Turbo 193 KM). Dla wielbicieli Diesli też coś się znajdzie: 2-litrowy silnik wysokoprężny o mocy 109 lub 140KM. Spalanie B-klasy nie jest duże: zużycie paliwa waha się pomiędzy 5 l/100 km w silnikach Diesla i 6-7l /km w benzynie. Ceny modelu zaczynają się już od 17 tysięcy złotych, a już 10 tysięcy więcej pozwala przebierać w stosunkowo młodych i zadbanych rocznikach.
Używane auta miejskie z dużym bagażnikiem do 30 tys. zł – podsumowanie
Obecna moda na minivany wcale nie jest bezpodstawna: rodzinom szukającym samochodu mającego wiele funkcji taka propozycja może się spodobać. Gdy szukamy naprawdę dużego bagażnika, bitwę wygrywa Mercedes, ale zarówno w Kii, jak i Oplu, miejsca nie jest jakoś znacząco mniej. Ze względów praktycznych warto więc docenić patent z drzwiami otwieranymi pod wiatr czy niższe koszty serwisu.