Duże pakiety danych, gęsta sieć telefonii komórkowej oraz dostępność darmowych map zachęcają do korzystania z aplikacji takich jak Google Maps. Na rynku wciąż są jednak dostępne płatne aplikacje, które konkurują możliwościami. Przedstawiamy test nawigacji oraz sprawdzamy, czy warto zainteresować się płatnymi nawigacjami na smartfona jak Sygic, TomTom Go, Automapa czy iGo.
Google Maps kontra płatne nawigacje
W dobie taniego internetu i możliwości Google Maps naprawdę można się zastanawiać, po co nam inne rozwiązanie. W końcu jeśli zechcemy, to mapy Google’a też możemy częściowo zapisać w wersji offline. Niedawno w Google Maps pojawiły się punkty pośrednie, jest też prosty asystent pasa ruchu.
Mimo to od lat na rynku utrzymują się firmy, które wcześniej znane były głównie z map dla dedykowanych urządzeń do nawigacji samochodowej. Ich wieloletnie doświadczenie często bieżę górę, gdy Google Maps rozwija mapy dla różnych środków transportu, te nawigacje skupiają się na samochodach i są stricte dostosowane do potrzeb kierowcy.
Widać jednak, że niektóre przynajmniej swym wyglądem bazują na rozwiązaniach sprzed ponad dekady. To jednak nie powinno odstraszyć, tak samo jak koszty. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić jak prezentują się największe i najpopularniejsze nawigacje w swoich mobilnych wersjach i czy warto je ściągnąć i za nie płacić.
Na początku prezentujemy podstawowe informacje, później omawiamy ich interfejs, by finalnie zająć się unikalnymi cechami każdej z nich. Po tej analizie staramy się wyłonić zwycięzcę i odpowiedzieć na pytanie, czy rzeczywiście warto poświęcić im uwagę, zwłaszcza gdy posiadamy darmowe alternatywy.
Sygic
To słowacka firma założona w 2004 roku i jeszcze w tamtej dekadzie uznawana za jedno z najszybciej rozwijających się przedsiębiorstw technologicznych w centralnej Europie. Niestety zmiany jakie nastały po wejściu na rynek iPhone’a i popularyzacji smarfonów sprawiły, że nie rozwija się dziś już tak szybko. Atutem Sygic jest dostępność na setkach urządzeń. Nawigacja wspiera nie tylko Androida i iOS, ale też system Windows, a przez lata obecna była także na wielu innych systemach. Posiada też szereg zaawansowanych rozwiązań dla biznesu związanych z telematyką. Producent chwali się szybkością działania. Sam Sygic nie należy jednak do najtańszych. Poza cenami promocyjnymi, podstawowa wersja z mapami Europy kosztuje 49,99 euro, a wersja z informacjami o korkach aż 79,99 euro. Na szczęście często aplikacja jest przeceniona nawet o 60%. W cenie mamy też „dożywotnią” aktualizację map. Oprócz wersji na Europę, możemy też wybrać wariant z mapami całego świata. Same dane z map pochodzą od firmy TomTom.
TomTom Go
Holenderska firma zmienia swoje oblicze w ostatnich latach. Już nie tylko oferuje nawigację, ale też zegarki sportowe, kamerę dla sportowców i inne akcesoria. TomTom Go Mobile doczekał się na łamach autofakty.pl oddzielnej recenzji, wspominamy w niej o nietypowej formie demo. Aplikacja jest darmowa nie na określony czas, a na 75 kilometrów miesięcznie. Tyle możemy przejechać co miesiąc używając aplikacji i nic za nią nie zapłacimy, jednocześnie otrzymujemy dostęp do pełnej nawigacji. TomTom Go dostępny jest wyłącznie na telefony z system Android oraz iPhone’y. Roczny dostęp do aplikacji to 19,99 euro. Możemy też wybrać wariant 3-letni za 44,99 euro.
Automapa
Powstała w 2003 roku Automapa swoje czasy świetlności ma już za sobą. W końcu przez pewien czas była w Polsce synonimem nawigacji. Program był popularny zarówno w swej legalnej wersji, jak i „pirackiej”. Na szczęście Automapa mimo upływu lat ma się dobrze, a twórcy cały czas intensywnie pracują nad jej rozwojem. Cechą szczególną AutoMapy są bardzo dokładne mapy Polski opracowane przez Geosystems Polska. Aplikacja dostępna jest na smartfony z iOS, Android oraz Windows Phone. Plusem jest możliwość zakupu licencji na krótki okres 7 dni – koszt mapy Polski wynosi wtedy 9,99 zł, a Europu 16,99 zł. Jest jeszcze wariant 90 dniowy oraz roczny. Ten ostatni w wersji na Polskę kosztuje 89,99 zł, a wraz z mapami Europy 149,99 zł.
iGo
Aplikacja iGo po raz pierwszy trafiła na rynek w 2006 roku. Znana jest z różnych wersji dla poszczególnych marek samochodów czy dedykowanych urządzeń np. dla Pioneera. W swoim najnowszym wydaniu iGo znajdziemy też na urządzeniach mobilnych z Windows Phone, Android oraz iOS. iGo na Europe kosztuje 29,99 Euro, ale musimy liczyć się z dodatkowymi opłatami np. 9,99 Euro za funkcję ostrzegania o korkach.
Interfejs – czyli szukamy najwygodniejszej obsługi
Interfejs, czyli wygląd i sposób obsługi danego programu jest tym, na co zwykle zwracamy uwagę na pierwszy rzut oka. W połączeniu z dokładnością map oraz szybkością działania daje nam pełen obraz użytkowy danej nawigacji.
Sygic
Wygląd nawigacji Sygic nie zachwyca. Można wręcz stwierdzić, że trąci myszką, czyli jest już nieco przestarzały. Jednocześnie twórcy starają się dodawać tam nowe funkcję jak na przykład dodatkowo płatną opcję HUD. W nocy wskazania z nawigacji mogą pojawiać się na szybie dzięki odbiciom z naszego telefonu. Same mapy są dość czytelne, widok 3D z charakterystycznymi elementami dla okolicy ułatwia podróżowanie, ale jednocześnie asystenta pasa ruchu nie jest idealny. Cała obsługa nie jest zbyt intuicyjna, do tego w podstawowej wersji brakuje informacji o korkach.
TomTom Go
TomTom Go ma najbardziej przejrzysty i minimalistyczny interfejs ze wszystkich testowanych nawigacji. Jest bardzo czytelny, ale może też się wydać ograniczony. Brakuje opcji punktów pośrednich, które mają pojawić się dopiero wkrótce. Po aplikacji porusza się naprawdę sprawnie i intuicyjnie, sam wygląd map i poszczególnych elementów jest przyjemny dla oka. Niestety aplikacja dość mocno zużywa baterię w telefonie.
Automapa
Automapa na Androida nie została jeszcze odświeżona, w przeciwieństwie do wersji dla iOS i Windows Phone. Na iPhonie prezentuje się już dość nowocześnie, na urządzeniach z Androidem trochę jej jeszcze brakuje. Posiadacze iPhone’ów otrzymali dość czysty interfejs, ale nie pozbawiony zaawansowanych funkcji znanych z poprzednich wersji. Całość wciąż sprawia wrażenie nieco ociężałej, ale fanom programu to powinno pasować. Całość działa naprawdę sprawnie, a mapy są bardzo czytelne.
iGo
Interfejs iGo jest najmniej przejrzysty i zarazem najbardziej podobny do rozwiązań sprzed lat. Mapy są dość minimalistyczne. Nawet widok 3D tego nie poprawia, a elementy nawigacyjne niezbyt wygodne w obsłudze podczas prowadzenia samochodu. Na ekranie pojawia się też zbyt wiele elementów, co nie pomaga w nawigacji.
Unikalne funkcje – co wyróżnia poszczególne aplikacje
Sygic
Sygic posiada zaawansowane ustawienia trasy, ostrzeżenia o fotoradarach, czy informacje o cenach paliw na wybranych stacjach, a także informacje o parkingach. Najciekawsze są jednak dodatkowe opcje jak tryb Head-up Display, umożliwiający wyświetlanie danych nawigacji GPS na przedniej szybie, czy Dashcam, czyli opcja nagrywania obrazu w trakcie jazdy.
TomTom Go
Największym atutem TomToma są naprawdę świetne informacje o ruchu drogowym, a to korki są w końcu największą zmorą nas kierowców. Aplikacja podaje bardzo realne czasy dojazdu przy utrudnieniach na drodze i dobrze sugeruje zmiany tras. Poza tym właśnie minimalistyczny i prosty w obsłudze interfejs jest dużym atutem. Aplikacja nie posiada jednak zaawansowanych opcji.
Automapa
Automapa świetnie sprawdza się w naszym kraju dzięki bogatej bazie adresów, użytecznych punktów, oznaczeniu miejsc niebezpiecznych, pikietażu, czyli informacjach o słupkach kilometrowych czy danych o wszystkich przejazdach kolejowych. To najpełniejsza nawigacja do jazdy po naszym kraju.
iGo
Producent chwali się, że nawigacja z pobranymi mapami zajmuje mało miejsca względem konkurencji i tak rzeczywiście jest. To może być dla wielu atut, tak samo jak szybkie działanie aplikacji. Natomiast pozostałe elementy nie zachęcają do jej korzystania i znajdziemy je również u konkurencji. Nie ma w niej nic nadzwyczajnego.
Test nawigacji – wybieramy najlepszą aplikację do nawigacji
Trudno jest wybrać jeden produkt, ponieważ generalnie nawigacje doszły do takiego etapu rozwoju, że każda z nich jest dobra, jeśli chodzi o skuteczność, czy nawet szybkość działania. Różnią się głównie interfejsami i drobnymi dodatkami. Dlatego zwycięzcy tutaj nie ma sensu wyłaniać. Jeśli jeździmy głównie po Polsce, to najlepszą opcją będzie AutoMapa, ale z drugiej strony TomTom Go oferuje prostszy interfejs i również trafne informacje o korkach. Natomiast Sygic i iGo wyglądają nieco nieświeżo, ale pełnią swoje role doskonale i posiadają szereg dodatkowych ustawień oraz drobne dodatki jak opcję nagrywania obrazu. Ze wszystkich 4 najmniej przekonał mnie do siebie iGo.
Pod względem dokładności najlepsza jest Automapa
Najbardziej przyjazną aplikacją dla użytkownika jest TomTom Go
Najbardziej kompleksowym rozwiązaniem jest Sygic
Dlaczego warto zakupić pełnowartościową nawigację na smartfona?
Pozostaje jeszcze pytanie, czy w ogóle warto się zainteresować płatnymi aplikacjami względem Google Maps, Apple Maps czy Here. Wszystko zależy od tego, jak intensywnie korzystamy z nawigacji i gdzie z niej korzystamy. Jeśli jest to Polska i posiadamy pakiet internetowy z dużym transferem, to w większości przypadków darmowe nawigacje będą wystarczające. Niestety wciąż są miejsca z brakiem zasięgu, a roaming nawet w Unii Europejskiej jest kosztowny, co sprawia, że możliwość pobrania map offline jest ważną cechą.
Aplikacje płatne posiadają też sporo zaawansowanych funkcji związanych z planowaniem trasy i są lepiej dostosowane do używania podczas jazdy. Różnice nie są jednak, aż tak znaczące jak były kiedyś. Dlatego osobiście podoba mi się opcja TomToma z darmowym limitem 75 km miesięcznie, czy 7-dniowa licencja Automapy, aby płacić za nawigację wtedy gdy rzeczywiście z niej korzystamy. Aplikacje do nawigacji też często są w promocji i ta cena ok. 100 zł za pełnowartościową aplikację nie wydaje się zbyt wygórowana. Idealnego rozwiązania brakuje, ale wybór jest za to bardzo szeroki.