Producenci samochodów stale zwiększają bezpieczeństwo swoich samochodów, co potwierdzają testy Euro NCAP – z roku na rok rośnie liczba modeli z najwyższymi notami. Nad bezpieczeństwem kierowcy i pasażerów czuwa zaawansowana elektronika i komputery pokładowe. Lista systemów bezpieczeństwa może być naprawdę długa. Oto szybki przegląd po tych najbardziej przydatnych i innowacyjnych.
W samym tylko roku 2019 na 55 przetestowanych przez Euro NCAP modeli samochodów aż 41 z nich uzyskało maksymalną ocenę pięciu gwiazdek. Dzisiejsze samochody są wręcz naszpikowane elektroniką, która ma nie tylko zwiększać komfort jazdy, ale zapewniać bezpieczeństwo wszystkim podróżującym. Obok takich standardów jak ABS (blokowanie kół w samochodzie), BAS (system hamowania wspierający ABS) czy ESP (asystent stabilizujący auto podczas jazdy) pojawiają się innowacyjne rozwiązania, począwszy od TSR czytającego znaki drogowe, po systemy kontrolujące kierowcę – jego koncentrację, zmęczenie, a nawet odurzenie.
W bezpieczeństwie rządzą kamery
Jeszcze dekadę temu czujniki parkowania były prawdziwą rewolucją, a dziś są już standardem w modelach z segmentu A i B. Co więcej, dzisiaj pomagają nie tylko w parkowaniu, ale ich rola jest znacznie poszerzona. Kamery montowane są z tyłu, by ułatwić manewr cofania, wskazują też przeszkody za pojazdem, a nawet monitorują pole wokół całego auta dzięki systemowi kamer zamontowanym w obu zderzakach i bocznych lusterkach – tym samym wjeżdżanie czy opuszczanie ciasnego miejsca parkingowego staje się niemal intuicyjne, a ryzyko uszkodzenia innego pojazdu maleje (mowa tu m.in. o systemie Around View Monitor w Nissanie).
Kamery w dzisiejszych samochodach skierowane są w każdą stronę świata i swoim polem mogą objąć obszar nawet do 300 metrów i 360 stopni. Pomagają przewidzieć kolizję, wypadek lub niebezpieczeństwo, ale mogą również ingerować w styl jazdy. System Lane Departure Warning, znany też pod nazwą Lane Keeping Assist, bazuje na kamerach umieszczonych w okolicach lusterek bocznych i reaguje na niezaplanowane zmiany pasa ruchu, utrzymując auto w jednolitej linii, co pozwala zapobiec wypadkom.
Nie można nie wspomnieć tu o systemie kamer monitorujących kierowcę, której pierwszą zapowiedź zaprezentowało Volvo w 2014 roku. W tym roku producent oświadczył, że będzie to rozwiązanie seryjne w przyszłych modelach zbudowanych na platformie SPA2 będzie standardem. Mowa o zestawie kamer na podczerwień i czujników, które będą analizować przede wszystkim aktywność wzroku kierowcy, oceniając poziom jego koncentracji i wykrywając jej spadek. W razie stwierdzenia nieprawidłowości, w tym utraty przytomności, system będzie emitować sygnały, a nawet zmniejszy automatycznie prędkość (lub całkowicie zahamuje) i poinformuje o niebezpieczeństwie przez system Volvo On Call odpowiednie służby.
Dodajmy, że marka Volvo słynie ze swoich rozwiniętych systemów bezpieczeństwa i jako pierwsza wprowadziła City Safety jako standard w każdym nowym modelu Volvo. Mowa o systemie do jazdy dziennej i nocnej, wykorzystującym technologię radarów i kamery do identyfikacji pojazdów, rowerzystów, pieszych i dużych zwierząt, który również może uruchomić system wspomagania kierownicy, aby ominąć przeszkodę. Volvo Cars (wówczas jeszcze pod nazwą AB Volvo) jest też pierwszym producentem na świecie, który wprowadził do seryjnej produkcji trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, oraz prekursorem i propagatorem przewożenia dzieci do 4. roku życia w fotelikach zwróconych tyłem do kierunku jazdy.
Najpopularniejsze systemy na przykładzie Volvo i nie tylko
Samochody wyposażane są w coraz to bardziej innowacyjne systemy bezpieczeństwa, które jeszcze kilkanaście lat temu były niespotykane. Niektóre z nich są bardziej przydatne, inne mniej. Wśród tych mniej przydatnych często przewija się TSR, który rozpoznaje znaki drogowe oraz ograniczenia prędkości podczas jazdy (wyposażone weń były np. niektóre modele Citroena i Forda), a wśród pożądanych – system bezpieczeństwa Side Assist (Volkswagen i Mercedes) lub RVM (Rear Vehicle Monitoring) (Mazda) składający się z czujników w tylnym zderzaku lub kamer przy lusterkach, które monitorują obszar za pojazdem i obok niego, eliminujący martwą strefę. System ten nazywany jest „oczami dookoła głowy” i za pomocą kamer może przewidzieć, czy zbliżający się pojazd będzie nas wymijał, a jeśli tak – zasygnalizuje, że ktoś znajduje się w martwym polu widzenia kierowcy i da znać, że nie należy w tym momencie zmieniać pasa ruchu.
Jak już wspomnieliśmy, Volvo uchodzi za pioniera w zaawansowanych rozwiązaniach dotyczących bezpieczeństwa, warto więc sprawdzić, jakie stosuje innowacje w tym zakresie:
• Bezpieczeństwo dzieci, czyli fotelik dziecięcy skierowany tyłem do kierunku jazdy
• Unikanie kolizji poprzez emitowanie sygnałów dźwiękowych i wizualnych oraz hamującym impulsem. Jeżeli kolizja jest nieunikniona, samochód może automatycznie zahamować.
• Ograniczenie prędkości – wszystkie nowe samochody Volvo od 2020 roku mają zmniejszoną prędkość maksymalną do 180 km/h.
• Ochrona przed smogiem CleanZone to dodatkowa izolacja kabiny od alergenów i substancji powodujących uciążliwości astmatyczne. Wieloelementowy filtr z warstwą aktywnego węgla wychwytuje szkodliwe substancje chemiczne, a także cząstki stałe zawarte w spalinach.
Przeczytaj więcej o tym, jak Volvo dba o bezpieczeństwo podróżnych tutaj.
Pomocnicy kierowcy
Na koniec warto wspomnieć o asystentach wspierających kierowcę, których może być naprawdę wiele! Ich zadaniem jest wspomaganie prowadzenie samochodu, a także zapewnienie płynnej i komfortowej jazdy. Na długiej liście znajdują się takie przydatne systemy bezpieczeństwa jak asystent do jazdy nocnej, asystent parkowania, asystent przemieszczania się w korku, rozpoznawania znaków drogowych czy świateł.
Warto przypomnieć, że od 2022 roku wszystkie nowe samochody będą musiały być wyposażone w technologie ratujące życie i wspomagające kierowców – tak zadecydowała UE. Lista systemów jest stale rozszerzana i już dzisiaj systemy są standardem w pojazdach, jak chociażby ABS czy ESP. Na liście znajdują się też systemy wykrywania innych uczestników ruchu, inteligentne utrzymywanie pojazdu w pasie ruchu, czujnik zmęczenia kierowcy czy też możliwość podpięcia alkomatu.
Nazwy tych systemów zależą już od producenta, ale nie ulega wątpliwości, że są nieocenionymi pomocnikami w jeździe, co jednak nie zwalnia kierowcy z zachowania czujności i ograniczonego zaufania na drodze.