W czasach słusznie minionych, w których na drogach królowały „Maluchy”, „Kredensy” i „ Poldotrony”, każda dłuższa trasa wzbudzała emocje u kierowcy. Człowiek nie znał dnia ani godziny, w której pęknie palec rozdzielacza lub skończą się szczotki w alternatorze. W związku z tym przed wakacyjnymi wojażami należało auto sprawdzić i do trasy przygotować. Czasy się zmieniły i mamy obecnie do dyspozycji auta przejeżdżające 100 000 km bez zająknięcia. Czy jest więc potrzebny przegląd samochodu przed wyjazdem?
Zgodnie z instrukcją użytkowania pojazdu – tak. Podstawowym zaleceniem jest sprawdzenie poziomu oleju w silniku. Warto to zrobić i ewentualnie olej uzupełnić. W czasie wakacyjnych podróży warto utrzymywać poziom oleju w górnych rejestrach. Poprawia to chłodzenie silnika. Dobrze jest też sprawdzić kiedy wypada najbliższy przegląd samochodu. Może się okazać, że powinniśmy się udać niezwłocznie do serwisu.
Jeśli chodzi o inne płyny eksploatacyjne, to sprawdźmy poziom płynu chłodzącego. Pamiętajmy, że w zależności od konstrukcji układu chłodzenia sprawdzamy ilość płynu w innych miejscach. Jeśli chłodnica ma korek to zarówno w chłodnicy, jak i w zbiorniku wyrównawczym. Jeśli korka nie ma to sprawdzamy tylko zbiornik wyrównawczy i do niego dolewamy ewentualne braki. Zwróćmy uwagę na to, jakim płynem zalany jest układ chłodzenia. Jeśli nie mamy pojęcia, co znajduje się w układzie to niewielkie ubytki możemy uzupełnić wodą demineralizowaną. Nigdy nie wlewajmy wody z kranu. Może to spowodować odkładanie się kamienia, co prowadzić może do uszkodzeń termostatu i pompy cieczy chłodzącej.
Układ hamulcowy
Sprawdzeniu poddajmy również układ hamulcowy i zawieszenie. Jeśli chodzi o hamulce to są dwie szkoły. Jedna mówi, że jeśli klocki hamulcowe są już dość cienkie, nie ma sensu ich wymieniać przed trasą bo przecież w trasie mniej hamujemy w stosunku do jazdy miejskiej. Druga zaleca wymianę. Radzimy klocki profilaktycznie wymienić. Faktycznie jest duża szansa, że jadąc autostradami na Gibraltar użyjemy hamulca trzydzieści razy, czyli tyle ile w przeciętnym korku na dystansie kilometra, ale wystarczy jedno awaryjne hamowanie z prędkości rzędu 160 km/h i może dojść to poważnego uszkodzeniu układu i nagłego spadku siły hamowania. Wszyscy wiemy jak taka sytuacja może się zakończyć. W układzie zawieszenia najważniejsze są amortyzatory. Jadąc na urlop mamy bardzo często do czynienia z sytuacją, w której limit ładowności auta jest wykorzystany w 105%. Przy niesprawnych amortyzatorach każdy gwałtowny ruch kierownicą może skończyć się całkowitą utratą panowania nad pojazdem.
Ciśnienie w ogumieniu
Nie zapomnijmy też o sprawdzeniu ciśnienia w ogumieniu. Jest to bardzo ważne ze względu na trwałość opony i nasze bezpieczeństwo. Najczęściej koła wymagają dopompowania i to nie tylko do wartości przy jakiej powinniśmy jeździć na co dzień. Auto obciążone czterema osobami i ich bagażem wymaga ciśnienia wyższego o 0,1-0,2 atm. Badania prowadzone przez firmy oponiarskie wykazują, że nie dbamy o nasze opony i najczęściej jeździmy ze zbyt niskim ciśnieniem w ogumieniu.
Gaśnica
Poza tym sprawdźmy czy w samochodzie jest gaśnica (za jej brak grozi nam mandat) i czy nie wymaga ponownej legalizacji. Co prawda policjant w trakcie kontroli może sprawdzić czy gaśnicę mamy, ale nie może nas ukarać mandatem za to, że jest ona „przeterminowana”. Skoro jednak musimy ją wozić, to warto by była sprawna. Wbrew pozorom dobrze użyta może się bardzo przydać. Koszt legalizacji to około 5-8 zł. Wymiana środka gaśniczego kosztuje 10-15 zł.
Wyposażenie apteczki
I na koniec nieobowiązkowy element wyposażenia auta, ale bardzo ważny w sytuacjach tego wymagających. Apteczka. Warto ją mieć w aucie bo nawet jeśli my jej nie użyjemy ratując innych, to ktoś może jej użyć ratując nas. Poniżej przedstawiamy wyposażenie apteczki zgodne z wymaganiami EU.
- Opatrunek indywidualny G – 1 szt.
- Opatrunek indywidualny M – 3 szt.
- Plastry 10 x 6 cm (8 szt.) – 1 opak.
- Plaster 5 m x 2,5 cm – 1 szt.
- Opaska elastyczna 6 cm – 2 szt.
- Opaska elastyczna 8 cm – 3 szt.
- Chusta opatrunkowa 40 x 60 – 2 szt.
- Chusta opatrunkowa 60 x 80 – 1 szt.
- Kompres 10 x 10 a 2 – 3 szt.
- Chusta trójkątna – 2 szt.
- Nożyce 14,5 cm – 1 szt.
- Rękawice lateksowe – 4 szt.
- Koc ratunkowy 160 x 210 cm – 1 szt.
- Ustnik do sztucznego oddychania – 1 szt.
- Chusteczki dezynfekujące (alkoholowe) – 2 szt.
- Instrukcja udzielania pomocy wraz z wykazem telefonów alarmowych – 1 szt.
Pamiętajmy żeby w apteczce nie przechowywać nigdy żadnych leków. Ofiarom wypadków nie wolno podawać nic doustnie a dodatkowo leki przechowywane w samochodzie na pewno źle zniosą tak duże różnice temperatury i wilgotności.
Przygotowanie auta do wakacyjnej podróży nie jest skomplikowane i kosztowne, a z całą pewnością warto je wykonać dla własnego spokoju i bezpieczeństwa. Szerokiej drogi!