Spieszysz się na spotkanie, musisz odebrać swoje dzieci ze szkoły, pojechać po kumpla, wsiadasz zdyszany do auta i nie możesz zapalić. Znasz ten stan? Dziwisz się, że mimo gorącej pogody Twoje auto nie odpala? Nie tylko zimą Twój akumulator potrzebuje opieki.
W każdym samochodzie jedną z najważniejszych części eksploatacyjnych jest akumulator. Jest to również chyba najbardziej newralgiczny element pod maską, który wymaga niemal stałej opieki i doglądania.
Akumulator to realne serce samochodu
Akumulatory są dość proste do rozszyfrowania, jeśli znamy swój styl poruszania się autem z jednego punktu do drugiego. Chodzi tu głównie o dystans i dynamikę. Jeśli robimy tylko krótkie odcinki, tym bardziej co któryś dzień, nasza bateria nie dostaje odpowiedniej regeneracji. Paradoksalnie zmienia się to, kiedy ruszymy w dłuższą podróż, pozwalając na samoistne ładowanie akumulatora.
Jeśli wierzyć w dane statystyczne, które płyną zza naszej zachodniej granicy, to ponad jedna trzecia problemów z autem wiąże się z elektryką. Mamy tu na myśli zarówno akumulator, jak i alternator oraz rozrusznik. Daleko w tyle można szukać większych usterek, związanych ze skrzynią biegów, układem kierowniczym czy silnikiem.
Okres jesienny oraz zimowy, jest u nas zazwyczaj pod większym nadzorem jeśli chodzi o dbałość o akumulator.
Boimy się w końcu naszego chłodnego powietrza i długich mroźnych zim. Wtedy dmuchamy i chuchamy, byle tylko nie nadwyrężyć akumulatora. Powinniśmy jednak pamiętać, że gorące temperatury jeszcze bardziej potrafią dać się we znaki kondycji naszego akumulatora.
Upały jeszcze groźniejsze niż zima
Jak wysoka temperatura wpływa na żywotność baterii? Temperatura powyżej 30 stopni Celsjusza zwiększa dwukrotnie częstotliwość pożądanego doładowywania akumulatora, w porównaniu do przedziału temperatur od 20 do 25 stopni Celsjusza. Mało kto o tym wie, jednak to prawda. Właśnie tak się dzieje z naszymi akumulatorami w trakcie upałów. Wystarczy pomyśleć jakie temperatury panują pod maską nawet na postoju w długi i słoneczny dzień.
Letnie dni to także czas, w którym potrafimy zrezygnować z samochodu na rzecz roweru czy zwykłego spaceru do sklepu. Jest wtedy przyjemnie, możemy dłużej cieszyć się dniem. Mimo, że właśnie wtedy nasz samochód odpoczywa, to akumulator nie lubi takich przestojów.
Dla niego najważniejsza jest praca i ciągłość eksploatacji.
W trakcie przerwy jego pojemność wcale nie pozostaje taka sama, a nawet maleje. Każdy nieużywany akumulator potrzebuje bowiem regularnego doładowywania, aby nie stracić swoich właściwości, które przy dłuższej nieuwadze potrafią nieodwracalnie nastąpić i skazać nas na wymianę akumulatora.
Problemy z elektryką to nie tylko akumulator
Nierzadko okazuje się jednak, że źródłem problemu z elektryką jest niekoniecznie zużyty akumulator czy wysokie temperatury, ale na przykład poprzecierane przewody, skorodowane klemy, czy wadliwa instalacja elektryczna któregoś z naszych sprzętów.
Wieloletnia eksploatacja i amatorskie ingerencje na przykład w postaci instalowanego samodzielnie systemu audio, zwłaszcza niewiadomego pochodzenia i jakości, potrafią przysporzyć problemów.
Identyfikowanie usterek w samochodowej instalacji elektrycznej to niełatwa praca, dlatego jeśli nie mamy doświadczenia w tym zakresie, powinniśmy skorzystać z usług specjalistów.