autofakty.pl

Najlepiej sprzedające się auta w historii

W dobie coraz większej liczby modeli i pogoni za jak najlepszą sprzedażą zapominamy o autach, które kiedyś biły rekordy popularności i dla wielu firm były swego rodzaju kluczem do sukcesu. Poznajmy modele z bardzo długim stażem, wyprodukowane w wielu generacjach i sprzedane w milionach egzemplarzy. Wydaje się, że miliony zadowolonych klientów nie może się mylić, dlatego też poznajmy najlepiej sprzedające się auta w historii.

Wydaje się, że to Stany Zjednoczone są miejscem narodzin motoryzacji. To tam znajduje się stolica przemysłu motoryzacyjnego– miasto Detroit. Z drugiej strony, to w Europie powstały jedne z najpopularniejszych aut na świecie, czyli kultowy już Garbus oraz produkowany od dziesięcioleci Golf. A jak w tym pojedynku prezentuje się Japonia – Kraj Kwitnącej Wiśni i kolebka samochodowego tuningu? Jesteśmy pewni, że poniższe zestawienie oraz pozycje, które zajmują najpopularniejsze modele zaskoczą niejednego znawcę motoryzacji. Oto najlepiej sprzedające się auta.

Miejsce 5 – Ford Escort (1968 – 2000) / ponad 20 mln

Co prawda moglibyśmy zacząć ranking od 10 miejsca, ale tak naprawdę pierwsza piątka jest kwintesencją motoryzacji. Kwintesencją w czystej, prostej, komercyjnej postaci. Być może poszczególni producenci mają w swoich ofertach ciekawsze propozycje, ale to właśnie przychody ze sprzedaży tych najpopularniejszych, pozwoliły marce stworzyć auta ciekawe, intrygujące i pożądane, które nie przynoszą zysków, ale są swego rodzaju wizytówką.

Ford ma w swojej bogatej historii wiele modeli, które mogłyby pełnić rolę tego najważniejszego, głównego filaru, wokół którego budowana jest cała marka. Na myśl przychodzą takie tuzy, jak Model T czy chociażby Mustang, który z pewnością był i nadal jest marzeniem wielu kierowców w różnym wieku. Ale nie, jednym z najważniejszych modeli ostatniego pięćdziesięciolecia marki był Ford Escort, który sprzedał się w liczbie ponad 20 milionów egzemplarzy.

Ford wraz z modelem Escort osiągnął sukces głównie w Europie, gdzie spopularyzował segment C, który notabene do dziś jest jednym z najpopularniejszych szczebli europejskiej i japońskiej motoryzacji. Co ciekawe, w 2013 roku na Salonie Samochodowym w Szanghaju zadebiutował nowy Escort, który miał zastąpić model Focus II na rynku chińskim. Swoją drogą to Focus zastąpił w 2000 roku Escorta na rynku w Europie. Jak widać popularność modelu nie słabnie i wielu wciąż z sentymentem wspomina takie odmiany jak RS Cosworth czy też proste, ale niedrogie i bardzo przyjemne odmiany z otwartym dachem.

Miejsce 4 – Volkswagen Beetle “Garbus” (1938 – 2003) / ponad 22 mln

Zapewne wielu znawców motoryzacji na fotelu lidera upatrywało właśnie ten model. Kultowy Garbus wszedł do produkcji w 1949 roku i był produkowany do 2003 roku w Meksyku – jest to niewątpliwy rekord wszechczasów w długości wytwarzania modelu. Dziś długość życia jednej generacji to najwyżej 8-10 lat, więc spoglądając na dorobek poczciwego Garbusa można być w wielkim szoku.

Historia auta jest niezwykle burzliwa i kontrowersyjna, gdyż jego pomysłodawcą był sam Adolf Hitler, który zapragnął zmotoryzować Niemcy i dać wszystkim „auto dla ludu”. Stąd nazwa marki – Volkswagen. Co ciekawe, w wielu krajach nazwa modelu była inna i wpisywała się w obyczaje bądź lokalną kulturę. Przykładowo w Niemczech było to solidne Type 1, we Francji dźwięczne Coccinelle, w Polsce zaś sympatyczny Garbus. W Stanach Zjednoczonych model został ochrzczony mianem chrabąszcza – Beetle – i właśnie tam bardzo szybko osiągnął miano kultowego.

Szczyt popularności można upatrywać na lata 70-te, kiedy to Beetle był synonimem wolności, buntu, prostoty etc. To właśnie wtedy wraz z modelem Transporter, mały i prosty Garbus przeżywał lata swojej świetności. Dziś wiele osób narzeka, że było to auto wolne, awaryjne, niewygodne i po prostu brzydkie. Ale miłośnicy nadal dbają o swoje modele, organizują zloty i potrafią wydać na części oszczędności życia.

Kto wie, być może Garbus był dla swojego twórcy – Ferdynanda Porsche – pierwszą inspiracją, na bazie której stworzył inne dzieło motoryzacyjnej sztuki – model 911. Podobieństwa nie można obu autom odmówić. Z drugiej jednak strony, publiczną tajemnicą jest fakt, że sam Porsche mocno wzorował się na projekcie Tatry V570 z 1933 roku, do czego przyznał się dopiero po latach.

Co prawda Volkswagen bazując na legendzie chciał ją wskrzesić pod postacią modelu Beetle – nowoczesnego i dobrze wyposażonego – ale współczesny „Garbus” nie cieszy się już taką popularnością jak jego protoplasta.

Miejsce 3 – Volkswagen Golf (1974 – obecnie) / ponad 32 mln

Teoretycznie, patrząc na Golfa, możemy znaleźć wiele podobieństw do Garbusa, który był jego poprzednikiem w ofercie. Owszem, stylistyka, napęd oraz ogólna charakterystyka to dwa różne światy, ale założenia były niemal identyczne. W obu przypadkach cel był jasny – proste i niedrogie auto dla jak największej grupy odbiorców. Jak widać po liczbach, cel został zrealizowany z nawiązką. Co więcej, Golf jest nadal produkowany i sprzedaje się świetnie. Niestety cena nie jest już tak niska, jak to miało miejsce na początku jego istnienia.

Wielu uważa, że to Volkswagen Golf był prawdziwym protoplastą segmentu C, choć sceptycy na tym miejscu upatrują opisywanego wcześniej Escorta. Nie podejmujemy się wkładania kija w mrowisko, ale jeden fakt jest niepodważalny – obecnie Golf jest niekwestionowanym liderem segmentu aut kompaktowych i okupuje bardzo wiele szczebli od oszczędnych aut z podstawowym wyposażeniem po bardzo mocne i świetnie doposażone hot-hatche, z kultowym wariantem GTI na czele.

Obecna, siódma już generacja Golfa sprzedaje się świetnie. Najtańszy model w ofercie niemieckiego producenta kosztuje 53 090 złotych. Jest to odmiana Start z 3-drzwiowym nadwoziem i silnikiem benzynowym 1.2 TSI o mocy 85 KM. Na drugim biegunie jest topowa odmiana R 4Motion z nadwoziem kombi i 300-konnym silnikiem 2.0 TSI w cenie 156 890 złotych.

Miejsce 2 – Ford Serii F (1948 – obecnie) / ponad 33 mln

W Stanach Zjednoczonych, mimo kryzysu, sprzedaje się najwięcej samochodów. Najpopularniejsze są tam pick-upy’y, więc rachunek jest prosty – te auta znajdują najwięcej nabywców. Bezapelacyjnym liderem jest tam Ford z Serii F, który powstaje od 1948 roku i do tej pory sprzedał się w liczbie ponad 33 milionów egzemplarzy. Co więcej, przez 24 lata w swojej długiej historii produkcji, w Stanach Zjednoczonych był to najchętniej kupowany samochód. Popularnym jest stwierdzenie, że co kilka sekund kolejny pick-up Forda wyjeżdża z salonu z zadowolonym klientem za kierownicą. Liczby opisujące ilość sprzedanych egzemplarzy sugerują, że nie jest to wielka przesada.

Niestety model ten nie jest oferowany w Europie. Być może ze względu na rozmiary, gdyż oferowany u nas model Ranger, uznawany przez Europejczyków za bardzo duży, jest tylko mniejszym bratem „F-ki”. A to wielka szkoda, gdyż w ofercie na rynek amerykański jest między innymi wariant Raptor, czy też bardzo luksusowa odmiana Limited w cenie niespełna 60 tysięcy dolarów.

Miejsce 1 – Toyota Corolla (1966 – obecnie) / ponad 34 mln

Kolejny przykład, że to segment C rozdaje karty w światowej motoryzacji. Czy ktoś upatrywał japoński model na szczycie zestawienia? Być może to lekkie zaskoczenie, ale fakty to fakty – Toyota Corolla jest najlepiej sprzedającym się autem w historii motoryzacji. To również największy sukces japońskiego producenta. Dzięki Corolli Toyota jest jednym z największych graczy na rynku.

Do tej pory powstało aż dziesięć generacji tego auta i choć w Europie starcie z Golfem nie jest dla Japończyków zwycięskie, Corolla nadal jest filarem marki i motorem napędowym do produkcji innych, mniej dochodowych modeli. Co ciekawe, auto występuje w wielu wersjach nadwoziowych, a także w wielu wersjach przeznaczonych na konkretne światowe rynki. Przykładowo modele sprzedawane w USA czy Japonii wyglądają zupełnie inaczej niż te, które znane są w Europie.

W Polsce oferta Toyoty Corolla jest dość skromna, przynajmniej w porównaniu do tego, co oferuje Golf. Najtańszy model kupimy za 59 900 złotych i będzie to odmiana Active z nadwoziem sedan i silnikiem 1.3 Dual VVT-i o mocy 99 KM. Niestety na chwilę obecną nie ma w ofercie ani odmiany hatchback (3- lub 5-drzwiowej), ani kombi.

Exit mobile version